1 poziom wtajemniczenia: poronienia, badania, Jerzak
-
WIADOMOŚĆ
-
Capsella, ja zaszlam w ciaze ze trzy tyg po antybiotyku po wyrwaniu ósemek, bralam 5 dni razem ze sterydem (którego sobie samowolnie przeciagłam dłużej:)
Capsella, Hope89, Czykoty lubią tę wiadomość
Duża hiperinsulinemia, Insulinooporność, Dodatnie przeciwciała ANA -
Angie, Hope krzepiące słowa. Nie ma co się obawiać tylko trzeba działać
Angie, Jak brałaś antybiotyk to nie przerywales terapii lekowej od Jerzak?
Ilość tych tabletek rośnie, dla osoby która nie chorowala przez całe życie ta ilość nadal robi wrażenie, nawet nie liczę, ale coś ok. 15 sztuk dziennie.
July, Hope89, Czykoty lubią tę wiadomość
PCOS, insulinooporność, PAI-1, MTHFR 1298 AC, ANA 2 -
Capsella, mi sama Jerzak raz zapisała antybiotyk i też w tym cyklu zaszłam, więc nie obawiaj się tylko działaj. Jak byłam ostatnio u profesor pytałam o ilości tych leków, to powiedziała, że jak nic złego się nie dzieje to mam spokojnie brać.
Krąsi, będzie dobrze.
Capsella lubi tę wiadomość
-
Chciałam Wam powiedzieć, że Wasze słowa o spokoju bardzo dużo mi dają. Wiem, że jest ktoś gdzieś, kto ma mnie w myśli i ma dla mnie dobre słowo, kto przeżywa/przeżywał podobne emocje. I ten spokój - tak, niby słowo, a jednak dodaje otuchy. Chyba najbardziej istotne teraz słowo: "spokój".
Tak, u nas dzwonią w pierwszej dobie po z informacją. A potem w dniu transferu dowiadujesz się, ile ich ostatecznie jest.
Z 12 komórek poddanych zapłodnieniu 8 podjęło współpracę (w tym 2 z mrożonych).
Wstępnie transfer w sobotę, ale to zobaczymy mój estradiol i rozwój zarodków.
July lubi tę wiadomość
ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;
on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
leniwiec, przyparty do muru - walczy;
1. ICSI - nieudane;
2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka -
My dzisiaj odebralismy wyniki męża. Morfologia 0%. To jego trzecie badanie w pierwszym (2016) wyszło 2%, w drugim (2016) 30% a teraz 0. Myślicie ze trzeba to powtórzyć czy raczej wynik jest jednoznaczny? Jestem załamana, ciągle coś nowego wychodzi.
-
Wikpaw,
jako stary wyjadasz problemu męskiego mogę Ci powiedzieć, że u nas przez 7 miesięcy nie było z czego zbadać morfologii, bo było tak mało plemniorów. Potem jak zbadali wyszła 10%. Po roku od pierwszego badania i jednocześnie po pół roku od badania, gdzie było 10%, wyszło 3%, potem 2% i kilka dni temu znowu 2%. Mąż jest ciągle na terapii hormonalnej, zmienianej co jakiś czas, łyka dosłownie tonę supli, stosował różne diety, ostatnio nawet od dietetyka klinicznego i z uwagi na insulinooporność dostał metę, która ma udowodnione pozytywne działanie na nasienie, to nie udało nam się tego gówna podnieść.
Natomiast - to bardzo zależy, ile macie plemników. Bo jak macie - jak niektórzy 280 milionów w całości (dla porównania - my po półtora roku kuracji - 13 milionów w całości), to są tam zdrowe plemniki. Bo podczas badania pobierany jest wycinek nasienia. I te 0% masz z tego wycinka, a gdzieś obok, w innym wycinku mogą być te zdrowe. Na wątkach męskich była laska, przygotowująca się do ivf właśnie z powodu 0% i w maju zaszła naturalnie
I ostatnia rzecz: lekarz po punkcji wygłuszyła nasze obawy o nasienie, bo powiedziała, że czynnościowo nasienie może być inne niż wychodzi w badaniach. Bo w badaniu sprawdzany jest konkretny plemnik, to, że stwierdzi się, że on jest idealny i tak nie znaczy, że on zapłodni daną komórkę jajową.
My jak liczę przez 15 miesięcy walki z problemem męskim mieliśmy 10 badań nasienia. Nawet mam tabelki, co po którym badaniu zmienialiśmy, żeby obserwować skutki. Można to nazwać "jeb.ięciem" versus "popier.oleniem" jednak uspokaja mnie to.
wikpaw lubi tę wiadomość
ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;
on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
leniwiec, przyparty do muru - walczy;
1. ICSI - nieudane;
2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka -
Dziewczyny,
najnowsze info: jutro transfer 4-dniowca (wiem, niespotykane). Na dziś dalej mamy 8 zarodeczków, 2 z nich są idealne, 2 troszkę za szybkie, a o 4 za wcześnie, by cokolwiek więcej powiedzieć. Niemniej w poprzedniej procedurze na tym etapie (3. doba) mieliśmy tylko 3 zarodeczki.
wikpaw, Czykoty, Cer, Glorka, Hope89, Capsella lubią tę wiadomość
ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;
on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
leniwiec, przyparty do muru - walczy;
1. ICSI - nieudane;
2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka -
Jestem już po. Ze mną na pokładzie 4-dniowiec. Ze stresu nawet nie wiem jakiej klasy, poza tym, że ładny 😄 pozostałe 7 dalej się rozwija 😍 decyzja o ich mrożeniu zapadnie jutro lub pojutrze (po osiągnięciu stadium blastocysty).
Dwie kwestie:
- parametry nasienia były jeszcze gorsze niż kilka dni wcześniej na badaniu;
- w trakcie transferu konieczne było użycie kulociągu, bo lekarz stwierdził, że szyjka (o tym wiedziałam) i kanał są poskręcane.
Z jednej strony się nie cykam, z drugiej się cykam. Czyli standard staraczki.
Czykoty, wikpaw, Anna Maria, Cer, July, Hope89, Kasiek789, Arcola, Capsella lubią tę wiadomość
ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;
on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
leniwiec, przyparty do muru - walczy;
1. ICSI - nieudane;
2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka -
Wiesz July, po ostatnim transferze (i jednocześnie pierwszym) Zarodeczek nie dotrwał do bety. Chyba 6 dpt zaczęłam plamić, potem krwawić. Mimo końskich dawek luteiny i duphastonu, przebił mi takie dawki proga. Wtedy to była blastusia. Teraz taką magiczną granicą będzie 7 dpt - czy pojawi się plamienie i krwawienie czy nie. Jak przeżyję 7 dpt, to będę decydować.
July lubi tę wiadomość
ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;
on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
leniwiec, przyparty do muru - walczy;
1. ICSI - nieudane;
2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka -
Troszkę się czuję, jakbym przywłaszczyła sobie ten wątek
Mam info z lab. Podano mi 4-dniowy Zarodek, który zaczął się przekształcać w blastocystę (taki szybciutki), natomiast z pozostałych 7 morul tylko 2 (i jednocześnie AŻ 2) przekształciły się w blastocystę w dniu wczorajszym. 5.1.1. i 5.2.2. Pozostałe 5 morulek było obserwowanych do dziś, ale żadna nie przekształciła się w blastocystę. Wiem, że żaden Zarodek z mrożonych komórek nie rozwinął się. Zarówno ten, który mi podano, jak i te zamrożone są ze świeżych komórek. Dziwczynki, idę leżeć, bo wreszcie mogę odetchnąć, nerwy związane z betowaniem jeszcze się nie pojawiły, więc mogę się relaksować.
Dobrego dnia Wszystkim!
Kasiek789, Arcola, wikpaw, Czykoty, Cer, Capsella, July lubią tę wiadomość
ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;
on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
leniwiec, przyparty do muru - walczy;
1. ICSI - nieudane;
2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka -
Krąsi, w Twojej normalka w Twojej sytuacji. Gdzieś trzeba dac upust emocjom. Ja czytam regularnie, pamiętnik też i bardzo bardzo trzymam kciuki Odpoczywaj i dużo spokoju :*
Capsella lubi tę wiadomość
🔹Ja 38 l.:
Endometrioza
MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22)
Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
🔹Mąż 39 l.: DFI: 38%, morfo 2%
🔹Kariotypy oboje ✅
03/2019: 💔 👼
2021: polip endometrialny (histero), podejrzenie wodniaka
2022: laparo - diagnoza endometriozy
01/2023 IVF
20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
25.01. ET 5.2.2., 03.03. 💔 7tc 💙👼
03.10 🍁 FET 3.1.2.
5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
7+5 🐻 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
11+4 Nifty - ryzyka niskie, Dziewczynka 🎀
12+4 I Prenatalne - wszystko ok
20+4 II Prenatalne - 444 gr
30+5 III Prenatalne - 1755 gr i wszystko ok ☺️
❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.) -
Hej dziewczyny! Byłam wczoraj u fizjoterapeuty z zalecenia profesor, trochę poplotkowaliśmy i on mi mówił, że jakiś czas temu zawiązali z Jerzak współpracę ze względu na nowe trendy w leczeniu niepłodności. Ponoć pojawiają się u niego pacjentki od Jerzak, które dzięki odpowiedniej fizjoterapii przeprowadzonej w konkretnych porach cyklu, zwiększają swoje szanse na zajście. Jest to terapia jeszcze dosyć testowa i skuteczność tej metody nie jest dokładnie zbadana. Ciekawa jestem, czy są tu dziewczyny, u których Jerzak stosuje fizjoterapię?34 lata, starania od 2014
Wojtek - 02.05.2020 -
Czy to może fizjoterapeuta Bartosz? mi prof. polecała go,ale z innych względów.Cer wrote:Hej dziewczyny! Byłam wczoraj u fizjoterapeuty z zalecenia profesor, trochę poplotkowaliśmy i on mi mówił, że jakiś czas temu zawiązali z Jerzak współpracę ze względu na nowe trendy w leczeniu niepłodności. Ponoć pojawiają się u niego pacjentki od Jerzak, które dzięki odpowiedniej fizjoterapii przeprowadzonej w konkretnych porach cyklu, zwiększają swoje szanse na zajście. Jest to terapia jeszcze dosyć testowa i skuteczność tej metody nie jest dokładnie zbadana. Ciekawa jestem, czy są tu dziewczyny, u których Jerzak stosuje fizjoterapię?PCOS, insulinooporność, PAI-1, MTHFR 1298 AC, ANA 2
-
Siedzę i myślę nad układem kuchni, gniazdek i wtyczek, bo Mąż mnie z tym zostawił na głowie. Jesteśmy na etapie remontu. W sumie bardzo dobrze, że mam co robić - nie myślę tyle. Nie ciągnie mnie do testowania.
Objawów ciążowych brak, objawów nieciążowych brak.ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;
on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
leniwiec, przyparty do muru - walczy;
1. ICSI - nieudane;
2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka
