1 poziom wtajemniczenia: poronienia, badania, Jerzak
-
WIADOMOŚĆ
-
Lottie123 wrote:Witam Was dziewczyny,
Z pomocą profesor + ivf udało nam się zajść w ciążę (obecnie 13 tydzień). U męża słabe nasienie a u mnie hashimoto, mutacje: V (R2) hetero, MTHfR A1298C homozygota i PAI-4G hetero, do tego wg usg dr Przygody PCO
Jestem obstawiona lekami (euthyrox, lutinus, duphaston, neoparin, homocysteina, acidum folicum, selen, wit D, feroplex (z uwagi na anemie) acard i glucophage, miositogyn)
Od dwóch tygodni mecza mnie mdlosci i wymioty, ktore spowodowaly ze w ostatnim tygodniu nie bylam nawet w stanie zazywac wszystkich lekow mam pytanie jak wy sobie z tym radzilyscie ?
Strasznie tego duzo a ja najwiekszy problem mam z plynnymi preparatami. Bylam ostatnio na wizycie u prof ale niebardzo sie zajela problemem mdlosci. Dorzucila tylko prenatal dha i zwiekszyla dawke feroplex. Z tego przejecia ze lekow bedzie jeszcze wiecej zapomnialam zapytac czy mam dalej zazywac miositogyn, ktory juz w ogole wywoluje u mnie teraz odruch wymiotny. Do kiedy go zazywalyscie ?
Pozdrawiam serdecznie wszystkie staraczki i te, ktorym sie udalo :*
Lottie, ja w ogóle mioinozytolu (Miovelia) w ciąży nie przyjmowałam, odstawiłam po pozytywnym teście, bo tak miałam zalecone. Masz metformine wiec to najważniejsze w sprawie cukrów, mioinozytol jest wspomagający gospodarkę cukrową.
Ja w ciąży akurat nie miałam wcale mdłości. Podobno pomaga imbir, a może suchy chleb? Żeby leków nie zwymiotować. A może wina żelaza? Ja przyjmowałam Sorbifer Durules, po nim nie mam żadnych skutków ubocznych, ani w ciąży ani teraz.Duża hiperinsulinemia, Insulinooporność, Dodatnie przeciwciała ANA -
Ja też w trakcie starań miałam zaleconą miovelię, a po transferze miositogyn, ale teraz juz chyba nie dam rady tyle w siebie ladowac tych wszystkich preparatów
Ja troszkę mało się orientuję, ale wychodzi na to ze oba preparaty są o podobnym składzie tak? -
Suzi wrote:Hej dziewczyny. Od czerwca jestem pacjętką Pani prof. Jerzak. Mam pytanie... czy Pani profesor przyjmuje normalnie? I gdzie? Do tej pory byłam w Unicare i zawsze umawiałam się przez neta. Wizytę planuję co prawda na listopad, ale chciałabym wiedziec jak i gdzie sie umawiać. Widzę że Wy jesteście dobrze doinformowane i dużo można się dowiedzieć na tym forum. 👍
Dziewczyny będzie coś się czepiać?Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2020, 22:41
Insulinooporność, PCOS
PAI-1 4G-homo
V leiden 1691G hetero
MTHFR C677T hetero wysoka prolaktyna
Kariotypy moje i męża- OK
P /c ANA ujemne
P/c AMA ujemne
P/c P. antygenom jajnika ujemne
P/c P. ASMA dodatnie
W trakcie badań KIR CBD IMK
..................Może powiesz, że jestem marzycielem
Lecz nie jestem jedynym
Mam nadzieję, że pewnego dnia do nas dołączysz
I świat stanie się jednością........... -
Inka1234 wrote:Hej Suzi.Ja umawiałam się telef. do Unicare. Teraz rejestrują na 28 października. A na siennej rejestrują szybciej na 16 października. Chciałabym się przepisać na sienna bo tam szybciej ale nie wiem jak zareaguje Jerzakowa bo w Unicare ma mnie zapisaną. Jak myślicie
Dziewczyny będzie coś się czepiać? -
OllaOlla wrote:Laski,
Jaka dawke metforminy macie zapisana?
500 mg.
Ślimaku - gratulacje!!!!!! 🍀Ślimak lubi tę wiadomość
ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;
on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
leniwiec, przyparty do muru - walczy;
1. ICSI - nieudane;
2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka -
OllaOlla wrote:Omg to chyba musze zmiejszyc dawke, mi endo na moje podejrzenie IO dal 500 ale docelowo 1 000.
Wlasnie podwyzszylam dawke i chyba powinnam jednak wrocic do 500 jesli prof tak przepisuje
Olla, ja miałam 500 rano i 1000 wieczorem, a wiec 1500 Trzeba więc przyjrzeć się wynikom krzywych. U mnie Homa było ok, na czczo wszystko idealnie, ale wyskok insuliny po godzinie bardzo duży.
W ciąży sama sobie zmniejszalam i brałam do końca, mimo, ze prof kazała odstawić po kilku miesiącach. Zdecydowałam się brać na własna odpowiedzialność, bałam się odstawić, mimo ze miałam małą dawkę insuliny wieczorem od diabetologa. Sama sobie zmniejszyłam do 750 wieczorem, do końca ciąży.
Duża hiperinsulinemia, Insulinooporność, Dodatnie przeciwciała ANA -
Cześć Dziewczyny, jestem po poronieniu w sierpniu, bylam pod koniec sierpnia u prof i zalecila część badań po 2 miesiaczce, tylko ja nie dopytalam chyba dokladnie czy badania robic po 2 pelnych cyklach po poronieniu czyli np usg w 2-5 dzien trzeviego cyklu czy moge juz teraz bedac na poczatku 2 cyklu. Bede niezmiernie wdzieczna za informacje, byc moze moge jeszcze uratowac miesiac czekania.ps. gratulacje pozytywnych wiesci
Ślimak lubi tę wiadomość
34 lata, AMH 3,6
Słabe parametry nasienia ICSI 06.2020
I transfer 02.07 nadzieja zgasła 31.07
II transfer 21.12 bhcg 1,1😔
III transfer 12.02.2021 3-dniowca
8dpt bhcg 44 prog 32
10dpt bhcg 95 prog 39
12 dpt bhcg 287 prog 41
14 dpt bhcg 629 prog 38
19 dpt bhcg 3877 prog 28
25 dpt bhcg 18596 prog 37 ❤
31 dpt 1 cm szczęścia 😊
8 tc 1,69 cm, rosnę 😊
bhcg 111513, prog 35
9 tc 2,48 cm, mam stópki 😊
10t1d 3,6 cm 😊
11 tc 4,39 cm 😊
12t1d 5,74 cm 😊
Nifty: Zdrowy Chłopak! 💪
12t3d 6,79 cm 😊
14t3d 8,92 cm
20t2d 360 gram Człowieka
21t3d 460 gram ❤
29t6d 1348 gram ❤
35t 2d 2520 gram ❤
36 t 3d 2750 gram ❤
30.10.2021 r moja miłość Aleksander ❤
❄❄❄❄❄cdn
Nie zwyciężaj
Nie broń się
Nie poddawaj się
"Żyj! Powiedziała nadzieja... bez Ciebie nie mogę- powiedziało cicho życie"
-
Kochane, jak teraz sprawa wygląda z dr Jarzak? Wiele tych postów i się poddałam po kilku stronach Jestem po jakichś 14 stratach, w różnym czasie - tak naprawdę donosiłam 4 ciąże do 11 tygodnia, za każdym razem "inny" powód straty. Jak cenowo, w którym dniu cyklu najlepiej iść, ile się czeka na wizytę?Nowy początek
-
marcelcia wrote:Kochane, jak teraz sprawa wygląda z dr Jarzak? Wiele tych postów i się poddałam po kilku stronach Jestem po jakichś 14 stratach, w różnym czasie - tak naprawdę donosiłam 4 ciąże do 11 tygodnia, za każdym razem "inny" powód straty. Jak cenowo, w którym dniu cyklu najlepiej iść, ile się czeka na wizytę?
Hej, ja dopiero zaczynam u Prof. ale mysle ze dzien cyklu nie robi roznicy - ona i tak chyba nie bada pacjentek, skupia sie na wywiadzie i wynikach badan.
Cenowo: 450 pln za konsultacjeWiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2020, 20:55
-
Alicja w Krainie Czarów wrote:Cześć Dziewczyny, jestem po poronieniu w sierpniu, bylam pod koniec sierpnia u prof i zalecila część badań po 2 miesiaczce, tylko ja nie dopytalam chyba dokladnie czy badania robic po 2 pelnych cyklach po poronieniu czyli np usg w 2-5 dzien trzeviego cyklu czy moge juz teraz bedac na poczatku 2 cyklu. Bede niezmiernie wdzieczna za informacje, byc moze moge jeszcze uratowac miesiac czekania.ps. gratulacje pozytywnych wiesci
-
marcelcia wrote:Kochane, jak teraz sprawa wygląda z dr Jarzak? Wiele tych postów i się poddałam po kilku stronach Jestem po jakichś 14 stratach, w różnym czasie - tak naprawdę donosiłam 4 ciąże do 11 tygodnia, za każdym razem "inny" powód straty. Jak cenowo, w którym dniu cyklu najlepiej iść, ile się czeka na wizytę?
Dobrze mieć zrobione-gdyby trzeba było czekać
Amh
USG narządów rodnych z przepływami 3-5 DC u lekarzy: przygoda, mrozek, Dobek- tylko oni robią takie dziwne badanie
Jeśli dostaniesz skierowanie to glukoza i i insulina na czczo i po obciążeniu 75 g-
Ja miałam zrobić jeszcze prolaktyna 19-22dc
Witamina D3 (ten oh25 wersja)
Jeśli robiłaś inne badania, to warto wszystko wziąć, bo może gdzies będzie trop.
Trzymam kciuki za nowy początek ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2020, 21:30
-
Lottie123 wrote:
Od dwóch tygodni mecza mnie mdlosci i wymioty, ktore spowodowaly ze w ostatnim tygodniu nie bylam nawet w stanie zazywac wszystkich lekow mam pytanie jak wy sobie z tym radzilyscie ?
Strasznie tego duzo a ja najwiekszy problem mam z plynnymi preparatami. Bylam ostatnio na wizycie u prof ale niebardzo sie zajela problemem mdlosci. Dorzucila tylko prenatal dha i zwiekszyla dawke feroplex. Z tego przejecia ze lekow bedzie jeszcze wiecej zapomnialam zapytac czy mam dalej zazywac miositogyn, ktory juz w ogole wywoluje u mnie teraz odruch wymiotny. Do kiedy go zazywalyscie ?
Pozdrawiam serdecznie wszystkie staraczki i te, ktorym sie udalo :*
Ja myślałam że to od leków, a to taka ciąża niestety. Z początku próbowałam je brać na 2 partie o 8 leki i 12 reszte supli. Po tyg się skapnęłam jak nie pomogło. Wymiotowałam do 13 tyg codziennie o stałej porze, a z racji diety I posiłek miał być o 8. Więc przesunęłam na wcześniej i ok 7.30 brałam leki, żeby łatwo było wymiotować to jadłam jogurt owocowy. Próbowałam też popijać ok 2 tygodni colą, na 3 dni jakoś odjęła wymioty. Ogółem pomagała tak rano. Miovelia to jedyne co z tych leków lubiłam smakowo. Medargin i miositogyn brr, jak łykałam garść tych tabletek to aż mnie trzęsło. Brałam jednak większość do pewnego czasu. Generalnie jeżeli chodzi o wymioty próbowałam coli, cukierków do ssania (lokomktiv cytrynowe-dobre są smakowo po prostu) gumy pregna vomi, herbata z imbirem, mamarin tabletki, biszkopty, przespać je, czopka brałam raz co zaleciła prof, ale ze względu na to, że nie pomógł odstawiłam i ma dużo skutków ubocznych. Nic nie dawało rady, po prostu to trzeba było przejść 😔. Minęły wymioty, odstawiłam dietę zaczęłam normalnie jeść śniadania pełne, herbata- nagle łykanie leków nie powodowało już nic . Teraz staram się do maks 10 zjeść, bo zrobiło się na odwrót i czasem są mdłości od pustego żołądka. Życzę Ci oby to miało swój czas i minęło, doskonale Cię rozumiem. Z braku sił od wymiotów ledwo wstawałam z łóżka i był moment, że płakałam już ze zmęczenia. Dasz radę 😘. Gorzej z naszymi żołądkami, pewnie są jak sitko 😅
Żeby potem zmniejszyć ilość leków brałam od 5 mies chyba 2x symvital mama, wit D 2x w tyg, feroplex akurat zamieniłam na chelafer olimp i brałam 2x dziennie np tydzień, potem po 1, a magnez 3x2 który prof zaleciła "magne b6" zamieniłam na magmax b6 1x1, odstawiłam selen. Płyne żelazo szkodzi na zęby. To moje decyzje na własną rękę, nie mówiłam o tym prof.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2020, 23:40
10.01.2019- puste jajo
24.05.2019- puste jajo
24.03.2020- wymarzony groszek na USG 😍
24.04 groszek rośnie mierzy 6.4cm i raczej jest chłopczykiem 🍬
18.06. groszek rośnie, waży 365gram i jest chłopczykiem 💚
Mutacja PAI-14G homozygota, MTHFR C677T homozygota, PCOS, anty-Tg+, lekka niedoczynność.
nie ufam euthyroxowi. -
OllaOlla wrote:Laski,
Jaka dawke metforminy macie zapisana?
Początkowo 500mg o 16 do obiadu, ale cukier na czczo nie spadał, najmniej 93. Po zwiększeniu przez prof do 1000mg 500 rano i 500 SR na wieczór spadł do 79/81 i na tym poziomie się utrzymuje, prof zostawiła tak do końca.
10.01.2019- puste jajo
24.05.2019- puste jajo
24.03.2020- wymarzony groszek na USG 😍
24.04 groszek rośnie mierzy 6.4cm i raczej jest chłopczykiem 🍬
18.06. groszek rośnie, waży 365gram i jest chłopczykiem 💚
Mutacja PAI-14G homozygota, MTHFR C677T homozygota, PCOS, anty-Tg+, lekka niedoczynność.
nie ufam euthyroxowi. -
Witam, czy możecie mi pomóc z odczytaniem wyniku hist-pat (kolejnego po zaśniadzie groniastym częściowym):
Decidua necroticans et endometrium proliferans
Może ktoś miał podobne? Próbuję znaleźć w internecie ale jakoś pojedyncze sformułowania nie stanowią żadnego sensownego przekazu.07.2017 - córeczka (bezproblemowa ciąża)
05.2019 - poronienie (brak badań)
11.2019 - poronienie (triploidia, zaśniad groniasty częściowy)
09.2020 - poronienie (trisomia 16, zaśniad groniasty częściowy)
Mutacje:
czynnik V R2
MTFHR 1298ac - homo
PAI-1 4G - hetero
Kariotypy ok
Ana / Apa ok -
Hope89 wrote:Pp123,
poczytaj o szczepieniach na forum babyboom, tam dużo tego tematu się przewijało i przewija. Mnie dr Paśnik również zaproponował szczepienia, ale nie chciałam, więc zaproponował Intralipid i Accofil. Wg niego miałam za niskie IL to które jest odpowiedzialne za ochronę zarodka i niskie allo mlr.
hej, wysłałam Ci zaproszenie do przyjaciółek. Mam kilka pytań jeśli mogę -
Hej dziewczynki 😊
Mam problem, jak wy sobie załatwiacie leki na receptę, jeśli ktoś ma daleko do wawy, tak jak ja? 😊 W sumie wuem, że aby mieć zaświadczenie to rodzinny wypisze, ale jest problem
Dzwoniłam do kliniki, prosiłam o receptę, o zaświadczenie.. Były problemy, w ostateczności po długim czasie receptę mi wysłały poczta, ale bez jednego leku na dodatek, a zaświadczenia wraz nie dostałam, jedna pani mówiła że recepta wystarczy itp, a druga że nie ma problemu i wypiszą zaświadczenie.
A chciałam po prostu załatwiać sobie u lekarza rodzinnego.
A teraz w tej sytuacji jestem w kropce znowu🤔34l.
Starania od 2013r
Listopad 2015 laparo
Endometrioza 2st 😡
Lipiec 2016 [*] 7tc
Lipiec 2019 laparo, udrożniony lewy jajowód
25.11.2019 1 IUI 😥
17.12.2019 2IUI 😥
11.01.2020 3 IUI 😥
20.07.2020 4IUI ostatnia próba😥
1 procedura
IVF-ICSI-transfer 3.03.21 😥
2procedura
IVF-ICSI-transfer 4.05.21
2❄️❄️
Criotransfer 28.07 udany!
Aniołek 9tc 😓
AMH 1,64
Mutacje:
FV R2_4070A-G,
MTHFR_1298A-C
PAI-1 4G
W układach heterozygotycznych