Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie 1 poziom wtajemniczenia: poronienia, badania, Jerzak
Odpowiedz

1 poziom wtajemniczenia: poronienia, badania, Jerzak

Oceń ten wątek:
  • Krąsi Autorytet
    Postów: 1452 1012

    Wysłany: 7 października 2020, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ślimak, prof.zaleca heparynę mniej więcej od 6 tc. Sama brałam już 2 dni przed transferem. W mojej ocenie im szybciej tym lepiej. Baaardzo gratuluję! Oby więcej takich wieści na forum 😍

    ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
    musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;

    on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
    leniwiec, przyparty do muru - walczy;

    1. ICSI - nieudane;
    2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka :)
  • Ślimak Ekspertka
    Postów: 128 89

    Wysłany: 7 października 2020, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Krąsi, Ok, czyli jest różnie zaleca, bo mi wpisała, że po prostu w ciąży , tylko testowanie za wcześnie zaczęłam 😉. Ale Kazała teraz zaczekać jeszcze na wynik pozytywny bhcg, więc się wstrzymałam dziś 🙂

    Kloe lubi tę wiadomość

  • Krąsi Autorytet
    Postów: 1452 1012

    Wysłany: 7 października 2020, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ślimak, przepraszam, kalafior z mózgu. Może "zaleca" to złe słowo. Po prostu jak pójdziesz do niej z betą i przyrostem bety to i tak przepisze Ci heparynę dopiero od następnej wizyty, czyli właśnie jakość od 6 tc. Nie tylko ja byłam takim przypadkiem.

    ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
    musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;

    on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
    leniwiec, przyparty do muru - walczy;

    1. ICSI - nieudane;
    2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka :)
  • paradoxus Przyjaciółka
    Postów: 139 37

    Wysłany: 7 października 2020, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OllaOlla wrote:

    (...)

    Mam tez pytanie o metformine przepisywana przez Profesor - jesli nie bedzie efektu, czy IO lek mozna bedzie docelowo odstawic? Maz mnie postraszyl ze to jak z insulina, jak raz sie zacznie brac to trzeba juz do konca zycia... ?
    Czy moge zaczac przyjmowac mete od 4tego dnia cyklu?
    Help.


    Ollu, metformina może być dla nas błogosławieństwem nie tylko w trakcie starań, ale i w ciąży, chroniąc przed poronieniem szczególnie w pierwszym trymestrze. Piszę, bo kto poronił, ten docenia *każdą* info o leku, który może pomóc utrzymać ciążę. Nie ma też przeciwskazań do przyjmowania jej do końca życia - chroni przed nowotworami.

    Co ciekawe, niektórzy lekarze postulują nawet stosowanie metforminy
    zamiast insuliny w cukrzycy ciążowej. Polecam artykuł dra. Derkacza (endokrynologa), w którym - mam wrażenie - anonimowo wymienia naszą profesor.

    "Nie jest tajemnicą i potwierdzono to w kilku badaniach naukowych, że metformina stosowana w grupie ciężarnych z insulinoopornością istotnie zmniejsza ryzyko poronień, jak również zmniejsza ryzyko wystąpienia cukrzycy ciążowej, a także m.in. zapobiega makrosomii płodu. Wiele pacjentek profesora [Dębskiego] , ale również kobiet znajdujących się pod opieką innych specjalistów, dzięki regularnemu stosowaniu metforminy, oczywiście w terapii „off label” uzyskało upragnioną ciążę i szczęśliwe jej zakończenie".

    "(...) poproszono mnie do ciężarnej, która będąc pod koniec pierwszego trymestru ciąży od samego początku przyjmowała metforminę w dawce nieco przekraczającej 2500 mg/dobę. Na pytanie, kto zalecił jej przyjmowanie metforminy w ciąży, usłyszałem nazwisko znanej mi profesor z Warszawy, która od wielu lat bardzo skutecznie zajmowała się leczeniem niepłodności, ciążami wysokiego ryzyka oraz zgłębiała problem insulinooporności i związanych z nią powikłań. (...) Ustaliliśmy, że jednak metforminę należy pacjentce zostawić. (...) Myślę, że duże znaczenie ułatwiające podjęcie takiej decyzji miał wówczas autorytet i nazwisko profesor u której pacjentka leczyła się na stałe w Warszawie. Pani profesor znana ze swojej skuteczności w leczeniu niepłodności oraz w rozwiązywaniu problemów związanych z ryzykiem poronień posiadała również dużą wiedzę na temat oporności tkankowej na insulinę".

    "(...) podwyższony poziom insuliny związany jest bezpośrednio z toksycznym wpływem leku na trofoblasty w pierwszym trymestrze ciąży, co prowadzi do przyspieszonego procesu uszkadzania DNA, apoptozy, a w związku z tym znacząco skróconego czasu przeżycia komórek. Mechanizm ten wystarczająco tłumaczy zjawisko większego ryzyka niepowodzeń występujących u nieleczonych kobiet w ciąży, u których występowała insulinooporność. Jak się okazało efektom tym można było w prosty sposób zapobiec podając metforminę. Warto również pamiętać, iż komórki trofoblastów już na wstępnym etapie ciąży są wyjątkowo podatne na podwyższony poziom insuliny".

    "Od dawna wiadomo, że lek ten nie wywiera działania teratogennego na rozwijający się płód".

    "Każdego roku cyklicznie publikowany jest artykuł oparty na badaniu obserwacyjnym, gdzie porównywana jest populacja dzieci matek, które przez całą ciążę przyjmowały metforminę z grupą kontrolną. Jak na razie do 9 roku życia u dzieci nie zaobserwowano istotnych różnic, które mogą w jakikolwiek sposób wpływać na jakość życia jednej, czy drugiej grupy".

    Żródło: https://www.medexpress.pl/metformina-nadzieja-na-szczesliwe-zakonczenie-ciazy/73235

    Krąsi, Hope89, Ślimak lubią tę wiadomość

    insulinooporność (opanowana), niedoczynność tarczycy/Hashimoto (opanowane), hiperprolaktynemia czynnościowa (opanowana) depresja (opanowana), zapalenie endometrium (wyleczone), mutacje heterozygotyczne PAI-1 4G i MTHFR_677C>T, haplotyp HLA-DQ2(DQ2.2), okresowo ANA 1:320-1:640, obecne przeciwciała SS-A/Ro-52, KIR Bx, przewaga Th1, kom. NK 9.5%, CD4/CD8=1.32

    1xCB, 2xporonienie: 7 i 9 tydz. ciąży

    synek: sierpień 2022 <3
  • paradoxus Przyjaciółka
    Postów: 139 37

    Wysłany: 7 października 2020, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ślimak wrote:

    Godzinę przed tym wynikiem dostałam wynik progesteronu 23.6, norma do 23.9- czyli w górnych granicach.
    (...) Wkręciłam sobie tę ciążę, albo ten wysoki progesteron mi pozwolił ja sobie wkręcić do głowy. Teraz sama nie wiem, Ale chyba nie wyskoczylby tak progesteron do góry, gdyby tej owulacji nie było? Jak myślicie?

    Podzielę się informacją uzyskaną niezależnie od ginekologa i endokrynologa. Może komuś się przyda. Progesteron na poziomie 15 ng/ml w 24 dniu cyklu, około 8-9 dni po owulacji, świadczył według nich, że owulacja *na pewno była*. Generalnie uznają, że już poziom powyżej 10 ng/ml w drugiej połowie cyklu oznacza, że owulacja w tym cyklu się odbyła.

    Serdeczne gratulacje Ślimaku z okazji dwóch kresek. Dużo spokoju!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2020, 19:17

    Ślimak, Hope89 lubią tę wiadomość

    insulinooporność (opanowana), niedoczynność tarczycy/Hashimoto (opanowane), hiperprolaktynemia czynnościowa (opanowana) depresja (opanowana), zapalenie endometrium (wyleczone), mutacje heterozygotyczne PAI-1 4G i MTHFR_677C>T, haplotyp HLA-DQ2(DQ2.2), okresowo ANA 1:320-1:640, obecne przeciwciała SS-A/Ro-52, KIR Bx, przewaga Th1, kom. NK 9.5%, CD4/CD8=1.32

    1xCB, 2xporonienie: 7 i 9 tydz. ciąży

    synek: sierpień 2022 <3
  • OllaOlla Koleżanka
    Postów: 53 13

    Wysłany: 7 października 2020, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paradoxus wrote:
    Co ciekawe, niektórzy lekarze postulują nawet stosowanie metforminy
    zamiast insuliny w cukrzycy ciążowej. Polecam artykuł dra. Derkacza (endokrynologa), w którym - mam wrażenie - anonimowo wymienia naszą profesor.

    Żródło: https://www.medexpress.pl/metformina-nadzieja-na-szczesliwe-zakonczenie-ciazy/73235

    Dziekuje, czytalam i dokladnie to sako uwazam! Totalnie chodzilo o profesor J! To byla moja pierwsza mysl! ❤️❤️

    Hope89 lubi tę wiadomość

  • Ślimak Ekspertka
    Postów: 128 89

    Wysłany: 7 października 2020, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OllaOlla wrote:
    Dziekuje, czytalam i dokladnie to sako uwazam! Totalnie chodzilo o profesor J! To byla moja pierwsza mysl! ❤️❤️
    Ostatnio rozmawiałam z endokrynolog na temat metforminy i mówiła, że są z nim wiązane duże nadzieje łącznie z działaniem odmładzającym. Ciężarna część USA podobno przyjmuje właśnie metformine, to są miliony kobiet. Stąd duże przekonanie,ze metformina jest lekiem bezpiecznym, bo nie ma zwiększonego ryzyka dla dziecka.

    Hope89 lubi tę wiadomość

  • Hope89 Autorytet
    Postów: 816 290

    Wysłany: 7 października 2020, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Staraczki,
    z innej beczki bo przypomniało mi się coś :) Jak chodziłam na akupunkturę, to pani dr powiedziała mi, żeby w sezonie takim jak teraz czyli wtedy kiedy jest zimno nie mieć odkrytych kostek, że ponoć to jakoś wpływa na jajniki :)

    paradoxus, OllaOlla, Wszystko_przed_nami, Ślimak lubią tę wiadomość

    Insulinooporność, MTHFR, PAI-1, białko S, allo mlr 7%, niedoczynność tarczycy

    ♥ 2020 córeczka
  • OllaOlla Koleżanka
    Postów: 53 13

    Wysłany: 9 października 2020, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny,

    Profesor zlecila wykonac mezowi badania nasienia w NOVUM lub INVICTA. Ale widze tammstrasznie duzo tych badan (w INVICTA do wyboru: CASA, SOME i HOS, MSOME) w NOVUM widze seminogram i HBA.... jakie badania nasienia wy wykonywalyscie swoim facetom??

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2020, 09:16

  • Wszystko_przed_nami Ekspertka
    Postów: 140 303

    Wysłany: 9 października 2020, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OllaOlla wrote:
    Czesc dziewczyny,

    Profesor zlecila wykonac mezowi badania nasienia w NOVUM lub INVICTA. Ale widze tammstrasznie duzo tych badan (w INVICTA do wyboru: CASA, SOME i HOS, MSOME) w NOVUM widze seminogram i HBA.... jakie badania nasienia wy wykonywalyscie swoim facetom??

    Hej, mojemu mężowi prof. zleciła test SCD i rozszerzone badanie nasienia, nic wiecej nie zleciła 🙂 tylko nam poleciła invimed i tam robiliśmy

  • OllaOlla Koleżanka
    Postów: 53 13

    Wysłany: 9 października 2020, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystko_przed_nami wrote:
    Hej, mojemu mężowi prof. zleciła test SCD i rozszerzone badanie nasienia, nic wiecej nie zleciła 🙂 tylko nam poleciła invimed i tam robiliśmy

    Racja, NOVUM lub INVIMED (nie INVICTA!).
    Moj ma fragmentacje robiona w czerwcu wiec o to profesor nie prosila, napisala tylko „badanie nasienia”.

  • Wszystko_przed_nami Ekspertka
    Postów: 140 303

    Wysłany: 9 października 2020, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OllaOlla wrote:
    Racja, NOVUM lub INVIMED (nie INVICTA!).
    Moj ma fragmentacje robiona w czerwcu wiec o to profesor nie prosila, napisala tylko „badanie nasienia”.

    Pewnie chodzi o rozszerzone badanie nasienia, nie wiem jaka jest róznica w cenie, ale myślę, że warto dopłacić🙂

  • OllaOlla Koleżanka
    Postów: 53 13

    Wysłany: 9 października 2020, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystko_przed_nami wrote:
    Pewnie chodzi o rozszerzone badanie nasienia, nie wiem jaka jest róznica w cenie, ale myślę, że warto dopłacić🙂

    Hej, czy ktos robil badanie nasienia w NOVUM? Jest tradycyjne badanie nasienia oraz komputerowe badanie nasienia...
    Nie wiem ktore wybrac... rozszerzonego badania nie maja :(

    Nie wiem ktore wybrac, a INVIMED ma bardzo pozne terminy i nie zdaze przed wizyta u prof :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2020, 17:13

  • July Autorytet
    Postów: 549 314

    Wysłany: 10 października 2020, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2021, 20:55

  • Ślimak Ekspertka
    Postów: 128 89

    Wysłany: 10 października 2020, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, dzięki July, że pytasz 🙂 tak, wszystko ok 🙂

    Beta We wtorek 3.8
    W środę 20.5
    W piątek 121 🙂

    Stresowałam się cholernie tymi wynikami, więc więcej nie robię 🙂

    Poszybowało mi do góry TSH: 3.7 już 3 dni przed terminem okresu,

    a miałam wynik 1.6 na początku września. W pierwszej szczęśliwej ciąży też miałam wysokie, dzień po terminie miesiaczki 3.5, więc dla mnie to dobry objaw 🙂
    Ja się lecze od 8 lat, jeśli któraś z Was też ma mocno zepsuta tarczycę, to warto robić tak super wcześnie badania.

    Pobolewa mnie wciąż brzuch, jestem już na duphastonie 2x dziennie.

    Kłucie też już za mną, myslalam, że będzie gorzej 🙂

    Głowa pracuje, ale moj M wrócił z delegacji, nie siedzę sama w domu z dzieckiem, więc jest lepiej 🙂 niestety - Wszystko wraca 😔
    Ale rozumowo patrząc jest bardzo dobrze, mam mocne objawy, jestem obstawiona lekami, także byle do przodu 🙂

    Super, że jest takie miejsce, gdzie można się tyle dowiedzieć i dostać ogrom wsparcia ❤️❤️❤️

    paradoxus, Hope89, Anna Maria, July, Krąsi, Czykoty lubią tę wiadomość

  • paradoxus Przyjaciółka
    Postów: 139 37

    Wysłany: 10 października 2020, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ślimaku, piękne przyrosty beta-hcg! 😍 Gratulacje!

    Czy w związku ze wzrostem TSH zwiększyłaś dawkę hormonu tarczycy - jeśli przyjmujesz? Ginekolodzy i endokrynolodzy doradzali mi zwiększyć dawkę o około 30 proc. od razu od pozytywnego testu.

    Czy możesz napisać, jakimi lekami oprócz duphastonu jesteś obstawiona?

    Ślimak lubi tę wiadomość

    insulinooporność (opanowana), niedoczynność tarczycy/Hashimoto (opanowane), hiperprolaktynemia czynnościowa (opanowana) depresja (opanowana), zapalenie endometrium (wyleczone), mutacje heterozygotyczne PAI-1 4G i MTHFR_677C>T, haplotyp HLA-DQ2(DQ2.2), okresowo ANA 1:320-1:640, obecne przeciwciała SS-A/Ro-52, KIR Bx, przewaga Th1, kom. NK 9.5%, CD4/CD8=1.32

    1xCB, 2xporonienie: 7 i 9 tydz. ciąży

    synek: sierpień 2022 <3
  • Ślimak Ekspertka
    Postów: 128 89

    Wysłany: 10 października 2020, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paradoxus,

    Tak, biorę wysokie euthyroxu dawki już od lat.
    Teraz miałam 6x 125 euthyroxu, teraz mam 7x 150.
    W ciąży szczęśliwej doszłam do 175/200 na zmianę pod koniec drugiego trymestru, więc już naprawdę dużo. Wtedy co miesiąc miałam podwyższana dawkę. O tej teorii, że o 30% nie słyszałam, ale może to mieć rację bytu. Ja mam za 2 tygodnie sprawdzić wynik, bo mam tendencję do latania od bandy do bandy z wynikami, łatwo wchodzę w nadczynność. Bardzo mnie uczulali endokrynolodzy,żeby TSH robić razem z btgc. Przy czym podobno to tsh ma wpływ raczej przy zajściu i na owulacje. Znam szczęśliwe ciążę z TSH 8 na początku, koleżanka twierdzi, że miała wynik 50- ale aż mi sie nie chce wierzyć.

    Teraz mam: metformine 500
    Acard 75
    Miositogyn
    Prenatal uno
    Vigantoletten 1000x2
    No i duphaston
    Plus Clexane 0,4.
    kwas foliowy 5 mg
    Euthyrox

    Mam Hashimoto, obniżone białko S i mutacje PAI hetero.


  • OllaOlla Koleżanka
    Postów: 53 13

    Wysłany: 11 października 2020, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laski,

    Jaka dawke metforminy macie zapisana?

  • Lottie123 Debiutantka
    Postów: 11 5

    Wysłany: 11 października 2020, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was dziewczyny,
    Z pomocą profesor + ivf udało nam się zajść w ciążę (obecnie 13 tydzień). U męża słabe nasienie a u mnie hashimoto, mutacje: V (R2) hetero, MTHfR A1298C homozygota i PAI-4G hetero, do tego wg usg dr Przygody PCO

    Jestem obstawiona lekami (euthyrox, lutinus, duphaston, neoparin, homocysteina, acidum folicum, selen, wit D, feroplex (z uwagi na anemie) acard i glucophage, miositogyn)

    Od dwóch tygodni mecza mnie mdlosci i wymioty, ktore spowodowaly ze w ostatnim tygodniu nie bylam nawet w stanie zazywac wszystkich lekow :( mam pytanie jak wy sobie z tym radzilyscie ?
    Strasznie tego duzo a ja najwiekszy problem mam z plynnymi preparatami. Bylam ostatnio na wizycie u prof ale niebardzo sie zajela problemem mdlosci. Dorzucila tylko prenatal dha i zwiekszyla dawke feroplex. Z tego przejecia ze lekow bedzie jeszcze wiecej zapomnialam zapytac czy mam dalej zazywac miositogyn, ktory juz w ogole wywoluje u mnie teraz odruch wymiotny. Do kiedy go zazywalyscie ?

    Pozdrawiam serdecznie wszystkie staraczki i te, ktorym sie udalo :*

    Anna Maria, Ślimak lubią tę wiadomość

  • Suzi Ekspertka
    Postów: 362 66

    Wysłany: 11 października 2020, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. Od czerwca jestem pacjętką Pani prof. Jerzak. Mam pytanie... czy Pani profesor przyjmuje normalnie? I gdzie? Do tej pory byłam w Unicare i zawsze umawiałam się przez neta. Wizytę planuję co prawda na listopad, ale chciałabym wiedziec jak i gdzie sie umawiać. Widzę że Wy jesteście dobrze doinformowane i dużo można się dowiedzieć na tym forum. 👍

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2020, 15:30

‹‹ 217 218 219 220 221 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ