1 poziom wtajemniczenia: poronienia, badania, Jerzak
-
WIADOMOŚĆ
-
Ślimak wrote:Angie 1989, Mam od września 2020 stała dawkę glucophage 500 xr. Endokrynolog nie była zachwycona, ale powiedziała, że ufa profesor i że mogę brać. Profesor powiedziała mi, że u osób z prawidłowa glikemią glucophage nie obniża nadmiernie cukru. Mam teraz wizytę w środę, to będę jeszcze dopytywać. Moja prowadząca chciała, żebym odstawiła tydzień przed badaniem obciążenia glukozą. A Ty odstawiałas przed krzywą glukozowa?
Do jakiej endokrynolog chodzisz? Obecnie szukam kogos kto tez spojrzy na mnie od strony hormonalnej i jednoczesnie wie cos o leczeniu profesor.07.2017 - córeczka (bezproblemowa ciąża)
05.2019 - poronienie (brak badań)
11.2019 - poronienie (triploidia, zaśniad groniasty częściowy)
09.2020 - poronienie (trisomia 16, zaśniad groniasty częściowy)
Mutacje:
czynnik V R2
MTFHR 1298ac - homo
PAI-1 4G - hetero
Kariotypy ok
Ana / Apa ok -
Wysłałam zaproszenie do przyjaciółek, podam nazwisko 🙂 jestem zadowolona, ma dużą wiedzę, pracuje w szpitalu i w jednej z przychodni z profesor. Chodzę prywatnie, są długie terminy. Teraz w tej ciąży zachowala się bardziej agresywnie niż endokrynolog w poprzedniej. Wtedy przy wyniku tsh 3.7 endokrynolog zwiększała mi dawkę tylko o 25 i zaprosiła za miesiąc, z perspektywy czasu było to za mało. Teraz w terminie miesiączki miałam 3.9, dawka zwiększona istotnie i po miesiącu był już wynik w 1,6. Czuję się bezpiecznie, umie odpowiedziec na moje pytania. Aczkolwiek tutaj nikt o niej nie pisał, sama znalazłam ją jakiś czas temu. Szukałam kogoś, kto ma doświadczenie naukowe k będzie umiał połączyć Hashimoto z moimi mocnymi alergiami, nie pod kątem niepłodności.Aneczeczeczeczka wrote:Do jakiej endokrynolog chodzisz? Obecnie szukam kogos kto tez spojrzy na mnie od strony hormonalnej i jednoczesnie wie cos o leczeniu profesor.
-
Nie odkładałam metforminy nawet na dzień, także przed krzywą glukozową. Miałam dawkę Glucophage 1500 mg w sumie (500 rano i 1000XR wieczorem), a z powodu złej krzywej dodatkowo insulinę na noc, całą ciąże najmniejsza możliwa dawka 2 jednostki, czysto profilaktycznie. Mimo, ze cukry na glukometrze były wzorowe a dieta baaaardzo pilnowana i restrykcyjna.
W trakcie ciąży ok 20 tc zrezygnowałam z 500 rano a pod koniec ciąży obniżałam sobie wieczorną do 750 XR. Ostatnią tabletkę wzięłam w dzień porodu.
Z perspektywy czasu, diabetolog przyznał, ze z obawy przed wyskokiem cukru, nie powinnam mieć w ogóle krzywej zleconej, to tez powiedziała nowa ginekolog, bo i tak byłam na diecie i lekach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2021, 22:28
Ślimak lubi tę wiadomość
Duża hiperinsulinemia, Insulinooporność, Dodatnie przeciwciała ANA -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, poratujcie mnie!
Po trzecim poronieniu moje wyniki hormonalne sie zepsuly:( progresteron nie istnieje juz:( okres krotki. Estradiol beznadzieja. Wczesniej bylo bardzo ladnie, patrzylam nawet na wyniki z maja i wszystko ladnie szlo a teraz jest calkowite odwrocenie. Ponownie jestem zalamana....
Kolendra
Musisz uzbroic sie w cierpliwosc. Profesor powie cokolwiek dopiero po obejrzeniu wynikow. Kazde badania powinny byc robione w odpowiedniej fazie cyklu.07.2017 - córeczka (bezproblemowa ciąża)
05.2019 - poronienie (brak badań)
11.2019 - poronienie (triploidia, zaśniad groniasty częściowy)
09.2020 - poronienie (trisomia 16, zaśniad groniasty częściowy)
Mutacje:
czynnik V R2
MTFHR 1298ac - homo
PAI-1 4G - hetero
Kariotypy ok
Ana / Apa ok -
Właśnie nie wiem, co będzie u mnie, bo celem jest chyba wyłącznie uniknięcie duzych wahań cukrów. Zobaczę, co powie Profesor. Najchętniej bym odstawiła glucophage, bo bardzo nie podobają mi się te bardzo niskie cukry rano. Nie do końca wierzę, że lek stosowany u mnie nie powoduje nadmiernego obniżenia cukru.Angie1989 wrote:Nie odkładałam metforminy nawet na dzień, także przed krzywą glukozową. Miałam dawkę Glucophage 1500 mg w sumie (500 rano i 1000XR wieczorem), a z powodu złej krzywej dodatkowo insulinę na noc, całą ciąże najmniejsza możliwa dawka 2 jednostki, czysto profilaktycznie. Mimo, ze cukry na glukometrze były wzorowe a dieta baaaardzo pilnowana i restrykcyjna.
W trakcie ciąży ok 20 tc zrezygnowałam z 500 rano a pod koniec ciąży obniżałam sobie wieczorną do 750 XR. Ostatnią tabletkę wzięłam w dzień porodu.
Z perspektywy czasu, diabetolog przyznał, ze z obawy przed wyskokiem cukru, nie powinnam mieć w ogóle krzywej zleconej, to tez powiedziała nowa ginekolog, bo i tak byłam na diecie i lekach. -
Ja nie miałam cukrzycy ani IO, a u profesor brałam Glucophage 500XR w ciąży do jakiegoś 35tc. Generalnie to jakoś się bardzo nie bałam tego, bo z tego co czytałam to na Zachodzie metformina jest bardzo często lekiem stosowanym w ciąży, nie wiem w sumie dlaczego w PL się nie zaleca...
Ślimak lubi tę wiadomość
PCOS ❌
Hashimoto ❌
PAI-1 4G ❌
cytokiny ❌ -
Dobry wieczór dziewczyny:)
Jak dobrze, że jesteście wszystkie takie mądre:)Wszystkie mamy różne doświadczenia i zawsze coś się możemy od siebie nauczyć. Paloma wysłałam Ci zaproszenie, bardzo proszę o akceptację, bo mam do Ciebie kilka pytań odnośnie Twojego leczenia, bo Twój przypadek i choroby pasują do mojego, a leki mamy trochę inne.
Pytałam prof o szczepienie na covid. Odpowiedziała wymijająco żebym się zapoznała z jej istagramem, więc się zapoznałam i decyzja należy do mnie tak tam jest zapisane mniej więcej. Zobaczę wysłałam jej 2giego maila, bo nas chcą szczepić Astra Zenecą a wiem że ta szczepionka na czym innym polega niż te dwie co są już w obiegu. A moje cytokiny szaleją i boję się je jeszcze bardziej rozwścieczyć. Napiszę Wam jaką dała mi odpowiedź.
Ja Glucophabe dostałam 500xr na noc zaczęłam od 1/4 tabletki na noc przez 2 dni, teraz od 2 dni biorę po połówce i póki co jest ok jak się będę dobrze czuła to przejdę na całą. Taką mam strategię, bo na leki różnie reaguję i musze je oswajać
Pozdrowienia serdeczne ze śnieżkami w tle.
paradoxus lubi tę wiadomość
-
Immunologii właściwie nie sprawdzałam u siebie, pytałam o szczepienie na grypę i profesor mi odradzała 😕 zalecała zachowywanie dystansu społecznego. Ale ja jestem na zwolnieniu ciążowym, przed ciążą nie dałam rady się zaszczepić. Wydawało mi się, że będzie bardzo za i ta odpowiedź mnie zdziwiła.
Jakbym miała opcje podczas starań się zaszczepić to bym to zrobiła. Mój przyjaciółka miała covid na przełomie 2 i 3 trymestru i ciężko przeszła 😔 -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2021, 20:17
11.18 Histeroskopia ,2xIUI
06.19 In Vitro- 5 zarodków, po badaniu 3 zdrowe
07.19 Transfer, 12.19 Transfer
05.20 Transfer
Zmiana kliniki -2 i 3 procedura in vitro- beta 0 lub biochemiczne
Zmiana kliniki - 4 procedura
22.11 transfer 4bb i 3ba
7dpt 165🍀
9dpt 372🍀
11dpt 601🍀
14 dpt 1081🍀
21 dpt wizyta są 2 zarodki 👊🍀
34 dpt Mamy jedno ❤
-
Dziewczyny, poratujcie mnie!
Po trzecim poronieniu moje wyniki hormonalne sie zepsuly:( progresteron nie istnieje juz:( okres krotki. Estradiol beznadzieja. Wczesniej bylo bardzo ladnie, patrzylam nawet na wyniki z maja i wszystko ladnie szlo a teraz jest calkowite odwrocenie. Ponownie jestem zalamana....
Hej dziewczyny:)
Aneczeczeczeczka, u mnie skrócenie cyklów i plamienie przed miesiączką zaczęło się po 2gim poronieniu. Początkowo myślałam, że to kwestia wieku, bo miałam wtedy 36 lat, a lekarze tłumaczyli że to zaburzenia progesteronu. I fakt jak brałam progesteron w 2 poł cyklu to mi te miesiączki wracały do normy, ale później od nowa tak samo. Po każdym następnym poronieniu było coraz gorzej. I trafiłam do profesor. Mam tak jak Ty jedno dziecko, poczęte bez problemu naturalnie. Późniejsze moje ciąże były różne i wszystkie obumierały, były puste jaja płodowe i rozrosty trofoblastu co sugerowało o zaśniadowości. Profesor to wszystko podsumowała immunologia. Ale też dała mi wreszcie leki Dostinex 0,5 raz w tyg ,na hiperplolaktynemię czynnościową, gdzie inni lekarze ją bagatelizowali i Gluckophage xr 500 1 tab na noc, bo stwierdziła u mnie insulinopodobność oraz miovellie na policystyczne jajniki i duuuuuuuużo suplementów tak jak wszystkim dziewczynom, które się u niej leczą.
I nie chcę zapeszać ale właśnie jestem tuż przed miesiączką i nie plamię, choć nie biorę progesteronu. Także daj Boże by w końcu ktoś znalazł przyczynę tych moich wszystkich nieprawidłowości czego i Tobie życzę
-
Ślimak wrote:Immunologii właściwie nie sprawdzałam u siebie, pytałam o szczepienie na grypę i profesor mi odradzała 😕 zalecała zachowywanie dystansu społecznego. Ale ja jestem na zwolnieniu ciążowym, przed ciążą nie dałam rady się zaszczepić. Wydawało mi się, że będzie bardzo za i ta odpowiedź mnie zdziwiła.
Jakbym miała opcje podczas starań się zaszczepić to bym to zrobiła. Mój przyjaciółka miała covid na przełomie 2 i 3 trymestru i ciężko przeszła 😔
Ślimaczku przepraszam ze tak od czapy ale czy w ciąży profesor zaleca MIOVELIA cały czas? Czy to poszło do odstawienia?—————————————
📌Starania od 2017🍼
📌2018- 4 IUI ❌
📌2019- 1 IVF ✅🎈🎊
2020- 30 tc 👼💔🥺
08.02.21- 🙀 naturalny cud 🙏 II 🤯
04.10.2021- 🌈 🤱Natalia❤️🍀
PCO, wrogość śluzu, Ana 1:320 typ ziarnisty, MTHFR_1298A>C homozyg, PAI-1 4G- hetero, czynnik V Leyden- hetero, APS
-
Breath_less wrote:Ślimaczku przepraszam ze tak od czapy ale czy w ciąży profesor zaleca MIOVELIA cały czas? Czy to poszło do odstawienia?
Dokładnie tak:
Miovelie miałam zamieniona na miositogyn do 16 tygodnia. Ale niektóre dziewczyny miały miovelie też w ciąży.
Miovelia NAC dostałam przy krwiaku w 10 tygodniu, biorę do tej pory.
Breath_less lubi tę wiadomość
-
Suzi wrote:Dziewczyny pytanko... do tych, które brały lub biorą Lamette.... jakie miałyście dawki? Bo mi prof. w jednym miejscu napisała od 3 do 7 dc 1×1 a w drugim 3×1. I teraz nie wiem już jak mam to brać.
Cześć Suzi,
Ja biorę Aromek (to samo co Lametta - 2,5 mg letrozolu) jedną tabletkę dziennie od 3 do 7 dc. Jak zaczynasz stymulację, to pewnie tak też Ci Profesor zapisała. Z tego co czytałam na wątku 'stymulacja letrozolem', większe dawki dziewczyny dostają dopiero w przypadku gdy 1x1 nie przynosi efektów w postaci dojrzałych pęcherzyków.10.2017 CP, laparoskopia
02.2018 CP w drugim jajowodzie, samoistne wchłonięcie
01.2020 synek (*) 14 tc 💔
06.2022 tęczowy synek 🧡 -
Drogie Dziewczyny, które były w ciągu ostatniego miesiąca na wizycie u profesor:
czy teraz profesor znów przepisuje Prograf i czy teraz daje zielone światło dla starań na Prografie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2021, 12:05
insulinooporność (opanowana), niedoczynność tarczycy/Hashimoto (opanowane), hiperprolaktynemia czynnościowa (opanowana) depresja (opanowana), zapalenie endometrium (wyleczone), mutacje heterozygotyczne PAI-1 4G i MTHFR_677C>T, haplotyp HLA-DQ2(DQ2.2), okresowo ANA 1:320-1:640, obecne przeciwciała SS-A/Ro-52, KIR Bx, przewaga Th1, kom. NK 9.5%, CD4/CD8=1.32
1xCB, 2xporonienie: 7 i 9 tydz. ciąży
synek: sierpień 2022
-
paradoxus wrote:Drogie Dziewczyny, które były w ciągu ostatniego miesiąca na wizycie u profesor:
czy teraz profesor znów przepisuje Prograf i czy teraz daje zielone światło dla starań na Prografie?
Hej paradoxus,
ja byłam stosunkowo niedawno i zapisała mi Prograf i inne suplementy i kazała się po miesiącu starać.
Miałam Wam napisać jaką info otrzymałam od prof w sprawie szczepienia na covid niebędać w ciąży. A więc najpierw odesłała mnie na swój Instagram;) żebym sobie poczytała! A tam było napisane
"Biorąc pod uwagę mechanizm działania i profil bezpieczeństwa szczepionek u osób niebędących w ciąży, uważa się, że szczepionki mRNA przeciwko COVID-19 nie zwiększają ryzyka niepłodności".
Jak jej napisałam że poczytałam i proszę o konkrety jako lekarza prowadzącego to wysłała artykuły z zaleceniami, że lecząc się środkami immusupresyjnymi trzeba szczepienie odroczyć. A jak jej napisałam, że ja narzazie nie biorę prografu tylko te inne co mi przypisała to już mi nic nie odpisała. Także wiecie jak z nią jest, ja nadal nie wiem co robić i jak to szczepienie wpłynęłoby na moją rozchwianą immunologię. A z drugiej strony rozsądne wydaje mi się szczepić bo ta choroba w ciązy to kiler a przecież od świata się człowiek na te kolka miesięcy nie odetnie!
Może Wasi lekarze, u których leczycie się oprócz profesor wyrazili jakieś konkretne zdanie na ten temat? Napiszcie, to może coś się mądrego dowiemy, bo na prof w tym temacie nie ma co liczyć.
Pozdrowienia serdeczne!
paradoxus lubi tę wiadomość
-
Mnie się wydaje, że ona jako lekarz nie może wprost powiedzieć, by się szczepić w ciąży, bo nie ma takich badań, więc nie weźmie na siebie ryzyka, tym bardziej z immunosupresją (mnie w ciąży na Prografie nawet szczepienia na grypę nie zalecała). Sugeruje, że już lepiej przed ciążą, bo jednak mniejsze ryzyko, natomiast też wprost nie powie, bo tak samo nie ma badań wpływu szczepienia na bezpłodność, tylko przypuszczenia, że jest ok. Chyba każdy musi sobie sam rozważyć, jakie ryzyko woli podjąć: szczepienia przed ciążą licząc się z niezbadanym wpływem na płodność czy ryzyko przechorowania w ciąży i potencjalnych komplikacji...
Angie1989, Anna Maria lubią tę wiadomość
PCOS ❌
Hashimoto ❌
PAI-1 4G ❌
cytokiny ❌
