1 poziom wtajemniczenia: poronienia, badania, Jerzak
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyEmily0723 wrote:Profraf to też nie cukierki ale na pewno jest bezpieczniejszym rozwiązaniem niż szczepienia przy których mogą być poważne powikladnia zwłaszcza jakby była konieczność przeszczepu narządów.
Zgadza się, mimo pozytywnych rekomendacji i zapewnień Profesor ja i tak ciągle o tym myślę.
-
Iwinka wrote:To jest wiedza z wizyt. Ja duzo pytam na kazdym spotkaniu bo również boję się wszystkich leków. Dziś jeszcze raz mi wyjaśniła, że jest to dawka minimalna, która nie działa immunosupresyjne. Immunosupresja zaczyna się powyżej 5mg, zdaża się, ze kobiety po przeszczepie biorą tyle w ciąży. Przed sezonem zachorowań tłumaczyła mi również, że zestaw lekow: Glucophage, Prograf działa na kobiety ochronnie w czasie pandemii i kobiety nie chorują lub łagodnie przechodzą. Plus jeszcze clexane, który jest podawany na oddziałach covidowych. Tłumaczyła też, że Prograf znosi stan zapalny, obniża interleukiny odpowiedzialne za zapalenia.
Polecam również wywiad prof " Immunologia rozrodu" wiele tłumaczy
Dziękuję za odpowiedź. To wszystko jest wystarczająco skomplikowane, a ten covid komplikuje jeszcze bardziej ten cały zawikłany proces leczenia. Trzymam kciuki! Trzeci trymestr to już z górki:) -
GrudniowaNadzieja wrote:Hej dziewczyny:)
Hinata widzę transfer mrozaczka! Daj znawać jak sobie radzicie:)
Hejka,
W poniedziałek idę do kliniki, wszystko się okaże. Trzymajcie kciuki ✊✊
Emily0723, Bergamotka, Micles86 lubią tę wiadomość
Hashimoto
Insulinooporność
PAI I - homozygota,
Czynnik VR2 - heterozygota,
Zespół anty-fosfolipidowy - ok
Kariotypy - ok
08.2018 - c. pozamaciczna 😢
03.2019 - IVF - c. pozamaciczna 😢
01.2020 - poronienie zatrzymane 😢
03.2021 - podejście do drugiej procedury, zmiana kliniki.
04.2021 - poronienie zatrzymane😢
10.2022 - po tylu trudach i latach doczekaliśmy się. Urodził się nasz mały cud - nasza kochana córeczka ♥️
Kiedy świat mówi: „poddaj się”, nadzieja szepcze: „spróbuj jeszcze raz”.
Czekamy na Ciebie maluszku. Nie poddamy się, walczę dopóki starczy mi sił. -
Cześć dziewczynki. Jestem tu pierwszy raz. Mam 36 lat i 13-letniego syna z poprzednim mężem. Mam niedoczynność tarczycy (biorę Eutyrox 88). Obecnie od półtora roku staramy się z obecnym partnerem o dziecko. Od 6 miesięcy, między 3 a 7 dniem cyklu biorę Miovelia Nac i Lametta a od 16 do 25 duphaston. Również od 16 dnia cyklu do pojawienia się miesiączki Prograf. Około 12 dnia cyklu robię usg, gdy pęcherzyk większy niż 18 mm robię zastrzyk Ovitrelle (zawsze ma 22 +). Niestety ciąży brak. Na ostatnim usg dowiedziałam się, że mam nieduże dwa mięśniaki a drożność jajowodów sprawdzana podczas usg z kontrastem nie jest miarodajna. Mój lekarz prowadzący jest z Warszawy (Prof. Jerzak) jeszcze nie wie o wyniku ostatniego usg - wybieram się do niej za kilka dni. Ten, który robił mi usg zaproponował usunięcie mięśniaków i ewentualne udrożnienie jajowodów (jeśli byłyby niedrożne). Co o tym sądzicie? Potrzebuję Waszego wsparcia kobietki.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2022, 14:23
-
Fladerka wrote:Cześć dziewczynki. Jestem tu pierwszy raz. Mam 36 lat i 13-letniego syna z poprzednim mężem. Mam niedoczynność tarczycy (biorę Eutyrox 88). Obecnie od półtora roku staramy się z obecnym partnerem o dziecko. Od 6 miesięcy, między 3 a 7 dniem cyklu biorę Miovelia Nac i Lametta a od 16 do 25 duphaston. Również od 16 dnia cyklu do pojawienia się miesiączki Prograf. Około 12 dnia cyklu robię usg, gdy pęcherzyk większy niż 18 mm robię zastrzyk Ovitrelle (zawsze ma 22 +). Niestety ciąży brak. Na ostatnim usg dowiedziałam się, że mam nieduże dwa mięśniaki a drożność jajowodów sprawdzana podczas usg z kontrastem nie jest miarodajna. Mój lekarz prowadzący jest z Warszawy (Prof. Jerzak) jeszcze nie wie o wyniku ostatniego usg - wybieram się do niej za kilka dni. Ten, który robił mi usg zaproponował usunięcie mięśniaków i ewentualne udrożnienie jajowodów (jeśli byłyby niedrożne). Co o tym sądzicie? Potrzebuję Waszego wsparcia kobietki.
Czesc,
Moim zdaniem warto usunąć mięśniaki oraz udrożnić jajowody (jeśli jest taka potrzeba). W przeciwnym razie, skoro ciazy brak, będą zrzucać przyczynę właśnie na te dolegliwości. Tak też było w moim przypadku. Dlatego droga eliminacji "pozbyłabym sie" tych problemów aby móc diagnozować sie dalej.
Powodzenia.
Krąsi lubi tę wiadomość
-
A gdzie miałaś umiejscowione mięśniaki ? U mnie też rosną pod wpływem ciąży (obecnie dwa 3,5, i 6 cm) ale są podsurowicówkowe na zewnątrz macicy i przed ciążą większość lekarzy odradzała mi usunięcie ze względu na to, że lokalizacja "teoretycznie" nie zagraża. Moja koleżanka miała tez usuwane mięśniaki i od czasu ich usunięcia ma problem z zagnieżdżeniem i nie może zajść w ciąże dlatego też się bałam usuwać.Emily0723 wrote:Zgadzam się w pełni. Ja zaszlam w ciaze z mięśniakiem, ciaza rozwijała due dobrze, ake w 20 tygodniu nastąpiło poronienie a właściwie przedwczesny poród. Czy bezpośrednia przyczyną były miesniaki nie wiadomo ale zapewne wpłynęły na całą sytuację tym bardziej że pod wpływem hormonów ciążowych urósł dwa razy. Za tydzień jestem umówiona na laparoskopie.
@wisenia jaka metoda miałaś usuwane miesniaki ?
-
To mnie przestraszyłaś, myślałam że podsurowicówkowe nie są takie ryzykowne... a tu poronienie w 20 tyg. To musiało być straszne dla Ciebie... Mięśniaki były bezpośrednią przyczyną czy coś jeszcze się nałożyło? U mnie 15 tyg i chyba całą ciążę będę w stresie żyła...Emily0723 wrote:Też miałam podsurowicowkowe i na pierwszych usg nic nie wskazywało że mogą przeszkadzać ciąży. A podczas poronienia jeden z nich wypadł wiec na pewno jakiś wpływ na całą sytuację miały. Pewnie nie ma złotego środka. Moj lekarz od leczenia niepłodności od razu mówił zeby usunąć a ja sue uparlam że nie chce operacji a teraz i tak muszę pojsc. Ordynator ginekologii że szpitala na kasprzaka kazał usuwać więc próbuję.
-
Wiem ze celowo nie straszysz:) tylko nie byłam świadoma ze to może się tak złe skończyć… tez starałam się bardzo dług o ciąże a mięśniaki pojawiły się w ostatnim roku starań, konsultowałam temat z 5 lekarzami i 4 było za pozostawieniem a 1 za usunięciem i oby ten 1 nie miał racji ))): dzięki za wskazówki.Na tym etapie poza uwazaniem na siebie chyba nie wiele można zrobic, niestety tak jak pisałaś w ciąży one rosną w kosmicznym tempie…
-
Hej dziewczyny , jestem tu nowa. Będę podchodziła do 1 procedury in vitro może w marcu , jak na razie 7 rok starań z negatywnym skutkiem ale dr Jerzak trochę pomaga i mam nadzieję że wyjdę na prostąStarania od 2015r
2017r ciąża pozamaciczna
2019r ciąża pozamaciczna
2020r zatrzymanie serduszka
2021r zatrzymanie serduszka
Walczymy dalej -
Hej dziewczyny,
Doktor zleciła mi badanie cytokiny TH1, TH2. Gdzie w Warszawie robiłyście to badanie?Hashimoto
Insulinooporność
PAI I - homozygota,
Czynnik VR2 - heterozygota,
Zespół anty-fosfolipidowy - ok
Kariotypy - ok
08.2018 - c. pozamaciczna 😢
03.2019 - IVF - c. pozamaciczna 😢
01.2020 - poronienie zatrzymane 😢
03.2021 - podejście do drugiej procedury, zmiana kliniki.
04.2021 - poronienie zatrzymane😢
10.2022 - po tylu trudach i latach doczekaliśmy się. Urodził się nasz mały cud - nasza kochana córeczka ♥️
Kiedy świat mówi: „poddaj się”, nadzieja szepcze: „spróbuj jeszcze raz”.
Czekamy na Ciebie maluszku. Nie poddamy się, walczę dopóki starczy mi sił. -
Czy będąc na początku ciąży, doktor J. zamieniła wam luteinę podjęzykową na duphaston? Czemu ma to służyć? Zapomniałam dziś o to ją podpytać na spotkaniu, trochę mnie to zdziwiło. Kazała mi ją natychmiast odstawić a brać duphaston.Hashimoto
Insulinooporność
PAI I - homozygota,
Czynnik VR2 - heterozygota,
Zespół anty-fosfolipidowy - ok
Kariotypy - ok
08.2018 - c. pozamaciczna 😢
03.2019 - IVF - c. pozamaciczna 😢
01.2020 - poronienie zatrzymane 😢
03.2021 - podejście do drugiej procedury, zmiana kliniki.
04.2021 - poronienie zatrzymane😢
10.2022 - po tylu trudach i latach doczekaliśmy się. Urodził się nasz mały cud - nasza kochana córeczka ♥️
Kiedy świat mówi: „poddaj się”, nadzieja szepcze: „spróbuj jeszcze raz”.
Czekamy na Ciebie maluszku. Nie poddamy się, walczę dopóki starczy mi sił. -
HINATA wrote:Hejka,
W poniedziałek idę do kliniki, wszystko się okaże. Trzymajcie kciuki ✊✊
Kciuki ✊ jak po wizycie w klinice ?Starania od 2015r
2017r ciąża pozamaciczna
2019r ciąża pozamaciczna
2020r zatrzymanie serduszka
2021r zatrzymanie serduszka
Walczymy dalej -
No wiadomo każdy etap tak na prawdę jest ciężki i stresujący ale dla niektórych zobaczenie w ogóle 2 kresek na teście to marzenie , więc trzeba po cichu cieszyć się z małych rzeczyHINATA wrote:Hejka
, na razie ok. Ale nie cieszyć się proszę za wczasu.
To jest jeszcze tak wczesny etap, że wszytko się może wydarzyć.
please - Trzymajcie tylko kciukasy. Rozumiem że beta dodatnia i rośnie ?
HINATA lubi tę wiadomość
Starania od 2015r
2017r ciąża pozamaciczna
2019r ciąża pozamaciczna
2020r zatrzymanie serduszka
2021r zatrzymanie serduszka
Walczymy dalej -
Marbell84 wrote:Dziewczyny czy któraś z Was bierze Allanerv?jak się po nim czujecie?ja mam brać go codziennie rano i biorę,ale strasznie mnie po nim muli i odbija mi się...okropny jest ten suplement ☹️
Hej, ja też się po nim fatalnie czuję...
Marbell84 lubi tę wiadomość
Ja 36 lat, niedoczynność tarczycy, KIR BX (bez dwóch ważnych), PAI hetero, ANA ujemne; Mąż 36 lat, - nasienie OK
Dwie histeroskopie OK
Novum
1. Pierwsza procedura: 4 zarodki, beta 0, częste plamienia w środku cyklu, po transferach też.
Leczenie + suplementacja od Prof. Jerzak
2. Podejście do drugiej procedury (dr Zamora), 4 zarodki lepszej klasy niż w czasie pierwszej procedury, raz ciąża biochemiczna, pozostałe transfery beta 0.
Leczenie u dr Paśnika, szczepienia.
3. Podejście do 3 procedury (dr Lewandowski), 4 zarodki:
* 1 transfer z accofilem, acardem, clexane, encortonem, beta 0, skurcze po transferze
* 2 transfer z accofilem, acardem, clexane, encortonem, arosibanem - beta 2,9, skurcze mimo atosibanu i scopolanu
pozostały dwa ** -
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny:)
Ja tym razem nadaję z Krynicy, jestem tutaj na zabiegach: tampony borowinowe i aerozolol ginekologiczny. W sieci słyszałam same dobre rzeczy o tych zabiegać szczególnie dla tych z nas, które już mają swoje lata i problemy z estrogenami. Póki co jest lux, buźka mi się zrobiła śliczna jak u niemowlaczka gładziutka:)
Ślimak, Bergamotka, Emily0723, HINATA lubią tę wiadomość
