1 poziom wtajemniczenia: poronienia, badania, Jerzak
-
WIADOMOŚĆ
-
Mal86 wrote:Z odczytaniem wyników jest różnie ,ja musiałam powtórzyć w ciąży i odczytałam je po swojemu że są oki a profesor stwierdziła że są gorsze jak przed ciążą.
No wlasnie nawet nie zaprzatam sobie glowy researchem w internecie. Jak juz place 500 zl za wizyte, to zdam sie na nia 26 mam wizyte to sie dowiem co i jak.
Ciekawe tez badanie ten pakiet onkopierwiastkow. Wyszlo mi za duzo selenu i arsenu i zalecenia z labu donobnizenia wszystkiego o 100%. Dam znac jesli ona to jakos skomentuje, bo ciekawe nie tylko w kontekscie ciazy ale zdrowia w ogolnosci.Krąsi lubi tę wiadomość
🔹Ja 38 l.:
Endometrioza
MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22)
Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
🔹Mąż 39 l.: DFI: 38%, morfo 2%
🔹Kariotypy oboje ✅
03/2019: 💔 👼
2021: polip endometrialny (histero), podejrzenie wodniaka
2022: laparo - diagnoza endometriozy
01/2023 IVF
20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
25.01. ET 5.2.2. Clexane, Acard, Encorton, Siofor 500
03.03. 💔 7tc 💙👼
03.10 🍁 FET 3.1.2. Clexane, Acard, Prograf 0,5, Accofil, Siofor 500
5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
7+5 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
11+4 Nifty - ryzyka niskie 🎀 👧🏻
13.06.2024 39+0, CC, 3660 gr, 58 cm 🩷 Mała na świecie!
❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.) -
KiciaKocia88 wrote:Tylko jeśli chodzi o encorton to nie przy IO.
Hej, a możesz powiedzieć coś więcej? Mam IO i ostatnio naprotechnolog, która jest też diabetologiem wspominała coś o encortonie, żeby nim zbić przeciwciała tarczycowe. Tsh utrzymuje ładne, ale anty tpo i anty tg u mnie żyją swoim życiem…03.2023💔 8tc 👼
01.2025🔜 ivf -
Butterfly23 wrote:Hej, a możesz powiedzieć coś więcej? Mam IO i ostatnio naprotechnolog, która jest też diabetologiem wspominała coś o encortonie, żeby nim zbić przeciwciała tarczycowe. Tsh utrzymuje ładne, ale anty tpo i anty tg u mnie żyją swoim życiem…
Mi profesor powiedziała, że encorton może podwyższać insulinę albo glukozę nie pamiętam. Byłam wcześniej na szybko u dr Malinowskiego w Warszawie zanim miałam termin u niej, on mi przepisał encorton, na co prof orzekła, że jak się chce pozbyć ciąży to mogę go brać, bo to podwyższa właśnie glukozę czy tam insulinę. Tyle pamiętam. -
KiciaKocia88 wrote:Mi profesor powiedziała, że encorton może podwyższać insulinę albo glukozę nie pamiętam. Byłam wcześniej na szybko u dr Malinowskiego w Warszawie zanim miałam termin u niej, on mi przepisał encorton, na co prof orzekła, że jak się chce pozbyć ciąży to mogę go brać, bo to podwyższa właśnie glukozę czy tam insulinę. Tyle pamiętam.
Generalnie encorton zaburza gospodarkę glukozowo - insulinową. To, że u Mal86 nic się nie wydarzyło, nie znaczy, że u innych też będzie podobnie.ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;
on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
leniwiec, przyparty do muru - walczy;
1. ICSI - nieudane;
2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka -
Dziewczynki, jakiś czas temu Jedna z Was, odwaliła kawał dobrej roboty i wpisała tu na wątku wszystkie zalecenia profesor z analizą, co jest na co. Nie zrobiłam print screena. Czy ktoś wie, kto był autorem tej mozolnej pracy? Albo na której stronie wątku szukać? W razie czego przejrzę cały wątek, ale może ktoś coś poratuje?ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;
on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
leniwiec, przyparty do muru - walczy;
1. ICSI - nieudane;
2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka -
Myszka_6 wrote:Cześć dziewczyny.
Czy na tym forum jest ktoś kto nie może zajść w ciążę? Od 5 lat staramy się z mężem o dziecko, jak na razie nam się nie udalo.Mamy za sobą poradnię niepłodności, w której nic nie stwierdzono. Nasienie w porzadku, owulacja jest, oba jajowody drożne.Poziom hormonów w porządku. Do jednej z 4 insyminacji byłam stymulowana, nic to jednak nie dało (tzn.nie było więcej pęcherzyków,jak to lekarz stwierdził,jest Pani odporna na stymulację). Po 4 insyminacji straciłam nadzieję i chęci. Po roku przerwy od lekarzy trafiliśmy do dr.Jerzak. Na badania z kliniki niepłodności praktycznie nie spojrzała, zleciła swoje: witamina D,glukoza i insulina na czczo i po obciążeniu,usg, rezerwa jajnikowa. Wyszedł mi duży niedobór witaminy D i insulinnoporność.Oczywisćie obowiązkowa wizyta u poleconej Pani Dietetyk i lista leków: glucophage po kolacji, 2x dziennie witamina B6,1x witamina B12, 1xFemibion natal 1, 1x kwas foliowy Acidum folicum Hasco.Maż przez pół roku miał pić Proxeed, co czynił. Za poł roku miałam sie pojawić w ciazy albo i nie z ponownymi wynikami witaminy D, glukozi i insuliny na czczo. Oczywiście minęło ponad pol roku od stosowania diety i brania leków a ciąży jak nie było tak nie ma. Na własną rękę zrobiliśmy z mężem kariotyypy, oba wyszły idealnie. Zastanawiam się czy powinnam zrobić jeszcze jakieś badania, bo skoro mam się zgłosić tylko z tymi w/w to wizyta będzie polegała na tym, że zleci nowe badania a 300zł z kieszeni ulotni się. Może któraś z Was ma taki sam problem. Sposoób postepowania Pani doktor jest podobny, więc zastanawiam się nad MTHFR (C677T, A1298C) .Poradzicie coś? Miałam nadziję,że w ciągu tego pół roku coś się ruszy ale nadal nic, znowu tracę nadzieję.Leczenie >3lata brak ciąży,
5 IUI;
hipoglikemia reaktywna, PCOS, PAI hetero, MTHFR C677T hetero;
U męża słabe parametry nasienia, embolizacja żylaków powrózka nasiennego -
kzp13579 wrote:Czy coś się zmieniło u Ciebie? Tez kilka lat leczenia, zwykły ginekolog, klinika, teraz profesor od kilku miesięcy, dieta+ćwiczenia+zestaw leków, miałam się zgłosić w ciąży lub bez na stymulację, niestety nic się nie zmienia, trudno nadal mieć nadzieje, po poprzednich stymulacjach w klinice do inseminacji spadło AMH z 2,61 na 2 przez pół roku🤔
Hej głowa do góry ja Walczyłam 7 lat kilka inseminacji i kilka transferów invitro i nic.... raz się udało zajść ale 8 TC poroniłam .Do profesor Jerzak trafiłam rok temu w czerwcu a w październiku zobaczyłam dwie kreski na teście a w czerwcu tego roku w Dzień ojca przyszła na świat moja córeczka ,Dzięki Profesor i mojej modlitwie. Także wiara czyni cuda ,Cytokiny robiłaś? Może do tego zestawu co masz dorzuc sobie prograf tak na własną rękę lub encorton ja na tym zaszłam ,ale miałam rozjechane cytokiny.U nas też przyczyny niepłodności nikt wcześniej niezdiagnozował,profesor wynalazła insulinoopornosci ,cytokiny rozjechane prograf brałam ,mthr clexsane musiałam brać calą ciążę, i policystyczne jajniki wykryła .Czy to było przyczyną nie wiem .....Ważne że pomogła Nam😍Emily0723 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześć, przywitam się na nowym wątku i proszę o pomoc niestety doświadczone 😔 dziewczyny za mną 3 poronienia na tym samym etapie - 7 tydz. Rowno rok temu zarodek się zatrzymał, nie było nawet serduszka. Przepadałam - zdrowy genetycznie chłopiec. W styczniu 6+5 było serduszko, skurcze i koniec. Dziewczynka. 1 lipca 6+5 brak serduszka. Dziewczynka. Naturalnie nie zachodzę, za mną 6 transferow in vitro, 3 razy beta nie drgnęła. Jestem obstawiona immunologiczne, leczę się u prof Malinowskiego. Teraz dopiero zrobiliśmy kariotypy, zarodków nie badaliśmy bo lekarz nie widział potrzeby… pierwszy chłopczyk był zbadany po poronieniu i był zdrowy. Lekarze nie znają przyczyny poronień ma tym etapie. Tylko dalej próbować. A ja już nie msm siły, nie wiem co robić. Zostały mi jeszcze 3 zarodki. Czy ktoras z Was była w takiej sytuacji? Ktoś znalazł rozwiazanie? Badanie pozostałych zarodków wiąże się z ryzykiem uszkodzenia bo to 2AB i 1AB.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEmily0723 wrote:Może napisz jakie u Viebie i męża wykryto w badaniach problemy oraz jakie dokładnie miałaś leki do transferów.
-
MartitaK wrote:U mnie oprócz immunologii podobno wszystko Ok. Amh 3.15, idealne owulacje. Kir bx, brak implementacyjnych na to dostałam accofil. Nk we krwi wiec encorton 10. Dodatkowo prograf, plaqenil, neoparin 0,6 i acard 150. Do transferu wlew domaciczny z accofilu na 3 dni przed, obstawa proga: prolutex, cyclogest, brogesterone besins, Luteina dopochwowa i podjęzykowa. Endo do transferu 11,5. Mąż bardzo słabe parametry, morfologia 1%, fragmentacja 65%. Przed 2 punkcja 3 mce supli: tenfertil on i sermatrop. U mnie było 10 jajeczek, finalnie z 2 procedury 4 zarodki: 3 x2ab i 1x1ab. Nieprzebadane. Lekarz nie widział podstaw. Na tym zestawie zachodzę i do tragedii dochodzi w 7 tyg. Nie mam już siły. W krakovi miałam konsultacje z embriologiem i twierdzą ze nawet jak przewiozę do nich zarodki to oni nie przebadają ich z uwagi na ich słaba klasę bo mogą uszkodzić. Wiec pozostaje mi transfer w ciemno. Zmieniam teraz na dr Przybycienia. Narazie nikt nie umie mi powiedzieć co się dzieje w tym 7 tyg.
U mnie na podobnym etapie poronienie i tez dziecko genetycznie zdrowe. Glowne problemy opisane mam w stopce. Tez mamy nieprzebadane zarodki i bedziemy transferowac w ciemno. Teraz na zaleceniach profesor J. Krzywila sie bardzo na encorton i zamienila na prograf. Tez sie zastanawiam czy cos tu nie chodzi o nasienie Meza (dfi 39%), ale z drugiej strony komorki ladnie sie zaplodnily, dobre klasy, dziecko z poronionej ciazy genetycznie prawidlowe 🤯🤯🤯 I z drugiej strony czulam slurcze, bole, plamienia, krwawienie, jakby organizm walczyl z ciaza (czyli immuno na moj chlopski rozum).
W ciazy ostatniej mialam: clexane 0,4. Acard 75, encorton 10 mg, metformina 500
Teraz przed kolejnym transferem mam: clexane 0,4, acard 75, prograf 0,5 mg, Accofil 2 dawki (2 dc i 2 dni przed transferem), metformina 500
Bede dawac znac, bo mozliwe ze transfer za jakies 3 tyg.🔹Ja 38 l.:
Endometrioza
MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22)
Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
🔹Mąż 39 l.: DFI: 38%, morfo 2%
🔹Kariotypy oboje ✅
03/2019: 💔 👼
2021: polip endometrialny (histero), podejrzenie wodniaka
2022: laparo - diagnoza endometriozy
01/2023 IVF
20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
25.01. ET 5.2.2. Clexane, Acard, Encorton, Siofor 500
03.03. 💔 7tc 💙👼
03.10 🍁 FET 3.1.2. Clexane, Acard, Prograf 0,5, Accofil, Siofor 500
5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
7+5 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
11+4 Nifty - ryzyka niskie 🎀 👧🏻
13.06.2024 39+0, CC, 3660 gr, 58 cm 🩷 Mała na świecie!
❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.) -
nick nieaktualnyKasiek789 wrote:U mnie na podobnym etapie poronienie i tez dziecko genetycznie zdrowe. Glowne problemy opisane mam w stopce. Tez mamy nieprzebadane zarodki i bedziemy transferowac w ciemno. Teraz na zaleceniach profesor J. Krzywila sie bardzo na encorton i zamienila na prograf. Tez sie zastanawiam czy cos tu nie chodzi o nasienie Meza (dfi 39%), ale z drugiej strony komorki ladnie sie zaplodnily, dobre klasy, dziecko z poronionej ciazy genetycznie prawidlowe 🤯🤯🤯 I z drugiej strony czulam slurcze, bole, plamienia, krwawienie, jakby organizm walczyl z ciaza (czyli immuno na moj
W ciazy ostatniej mialam: clexane 0,4. Acard 75, encorton 10 mg, metformina 500
Teraz przed kolejnym transferem mam: clexane 0,4, acard 75, prograf 0,5 mg, Accofil 2 dawki (2 dc i 2 dni przed transferem), metformina 500
Bede dawac znac, bo mozliwe ze transfer za jakies 3 tyg. -
MartitaK wrote:Dziękuje, ze odpisalas. Ja obstawiałam genetykę ale Twoja wypowiedz rzeczywiście sugeruje ze to może być immuno. U mnie tez dziecko było zdrowe. Zobaczę co wyjdzie nam w kariotypach i z tymi badaniami wroce do immunologa. Nie mogę zrozumieć dlaczego 3 razy ciąże kończą się na tym samym etapie 😔 ostatnio brałam 3x1 nospe i 6 tab slow mag. Wiec nie czułam nic. Zobaczyłam dopiero krew, szpital, krwiak. Dziecko zostało ale serduszka nie było.
Ja tez bylam prawie pewna, ze wyjdzie jakas trisomia czy cos. Bo nieprzebadane zarodki oraz moj wiek. I szok.
🔹Ja 38 l.:
Endometrioza
MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22)
Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
🔹Mąż 39 l.: DFI: 38%, morfo 2%
🔹Kariotypy oboje ✅
03/2019: 💔 👼
2021: polip endometrialny (histero), podejrzenie wodniaka
2022: laparo - diagnoza endometriozy
01/2023 IVF
20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
25.01. ET 5.2.2. Clexane, Acard, Encorton, Siofor 500
03.03. 💔 7tc 💙👼
03.10 🍁 FET 3.1.2. Clexane, Acard, Prograf 0,5, Accofil, Siofor 500
5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
7+5 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
11+4 Nifty - ryzyka niskie 🎀 👧🏻
13.06.2024 39+0, CC, 3660 gr, 58 cm 🩷 Mała na świecie!
❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej,
U mnie podobna historia. Wszystkie ciążę się zatrzymywały na tym samym etapie.
Odwiedziłam wszystkich, dr J, M oraz P. Za każdym razem traciłam ciążę.
W końcu trafiłam do lekarza, który powiedział " u pani jest czynnik maciczny" i okazało się, że mam wadę macicy w postaci przegrody. Potwierdzona na rezonansie.
Czy jesteś pewna, że u Ciebie ta diagnostyka została przeprowadzona prawidłowo ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2023, 13:12
-
nick nieaktualnyMartitaK wrote:Cześć, przywitam się na nowym wątku i proszę o pomoc niestety doświadczone 😔 dziewczyny za mną 3 poronienia na tym samym etapie - 7 tydz. Rowno rok temu zarodek się zatrzymał, nie było nawet serduszka. Przepadałam - zdrowy genetycznie chłopiec. W styczniu 6+5 było serduszko, skurcze i koniec. Dziewczynka. 1 lipca 6+5 brak serduszka. Dziewczynka. Naturalnie nie zachodzę, za mną 6 transferow in vitro, 3 razy beta nie drgnęła. Jestem obstawiona immunologiczne, leczę się u prof Malinowskiego. Teraz dopiero zrobiliśmy kariotypy, zarodków nie badaliśmy bo lekarz nie widział potrzeby… pierwszy chłopczyk był zbadany po poronieniu i był zdrowy. Lekarze nie znają przyczyny poronień ma tym etapie. Tylko dalej próbować. A ja już nie msm siły, nie wiem co robić. Zostały mi jeszcze 3 zarodki. Czy ktoras z Was była w takiej sytuacji? Ktoś znalazł rozwiazanie? Badanie pozostałych zarodków wiąże się z ryzykiem uszkodzenia bo to 2AB i 1AB.
Jeszcze dodam, że jest takie badanie u partnera, które może wyjaśniać przyczynę strat. Jeśli nic nie zostało znalezione do tej pory.
Jest to polimorfizm APAL.
Jednak z racji że to genetyka to za dużo zrobić się nie da. Można się prowadzić dobrze, zdrowo aby nie nasilać stanów zapalnych, które odpowiadają za ekspresję genów.