1 poziom wtajemniczenia: poronienia, badania, Jerzak
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny, widzę że wątek się rozhulał w kierunku Paśnika, jakby co na Starając się z pomocą medyczną jest duży wątek o immunologii. Ja tymczasem jestem pół roku od 2 wizyty u profesor na której dostałam już leki i 5 miesięcy po wizycie u Paśnika, na której dał swoje. W tym czasie zrobiłam 3 transfery łącznie 4 zarodków i niestety ani jednej ciąży, beta zawsze <0,1. Ponieważ wszystkie wykorzystaliśmy, na przełomie grudnia i stycznia robiłam kolejną procedurę IVF, udało się uzyskać 16 dobrych komórek i 8 zarodków. To najlepszy wynik jak do tej pory więc staram się nie tracić nadziei, chociaż liczyłam, że już dawno będę w ciąży... Profesor mówiła mi, że te zarodki sprzed leczenia mogą nie być dobre ale że chociażby ze względów etycznych powinnam je wykorzystać. Boję się tylko co będzie jak nawet z tymi ładnymi zarodkami i na wszystkich lekach i od prof.J i od Paśnika dalej nie będzie się udawało? Tylko u nich w badaniach cokolwiek wyszło, tak to jesteśmy niby zdrowi a dzieci brak
-
japonka,
chociaż wiem, że to ciężkie ale postaraj się myśleć pozytywnie i nie stawiać sobie za dużo pytań na zasadzie "a co będzie gdy... " Ja, jak zaczynam wariować i za dużo analizować to staram się raz dwa otrząsnąć i powtarzam sobie, że będzie co ma być. Nie mamy na wszystko wpływu
Jakie leczenie zaproponował u Ciebie dr Paśnik?
Co zaproponowała profesor Jerzak?
No i najciekawsze pytanie czy profesor Jerzak wie, że byłaś również u dr Paśnika?Insulinooporność, MTHFR, PAI-1, białko S, allo mlr 7%, niedoczynność tarczycy
♥ 2020 córeczka -
Hope89 wrote:japonka,
chociaż wiem, że to ciężkie ale postaraj się myśleć pozytywnie i nie stawiać sobie za dużo pytań na zasadzie "a co będzie gdy... " Ja, jak zaczynam wariować i za dużo analizować to staram się raz dwa otrząsnąć i powtarzam sobie, że będzie co ma być. Nie mamy na wszystko wpływu
Jakie leczenie zaproponował u Ciebie dr Paśnik?
Co zaproponowała profesor Jerzak?
No i najciekawsze pytanie czy profesor Jerzak wie, że byłaś również u dr Paśnika?
Jerzak - modulator homocysteiny, kwas foliowy, witaminy D, E, inozytol, Acard, Q10 (Paśnik kazał odstawić, biorę DHA), metformina, heparyna w razie powodzenia.
Jerzak nie wie o Paśniku, bo u niej byłam w maju i lipcu a u niego później w lipcu i w sierpniuWiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2019, 23:14
-
japonka,
a masz mutację MTHFR? Ile kwasu foliowego zalecila Tobie profesor? 5 mg syntetyku i 1x1 Femibion? Pytam bo mi tak zalecila ale w większości czytałam, ze przy MTHFR powinno się brać metyle i sama sobie zmieniłam na 1x1 Femibion i co 2,3 dni Folian Solgar. Nie wiem czy dobrze robię...
Odnośnie Paśnika - również nie przyznalam się profesor, że u Niego byłam mi zalecil intralipid i Accofil a w późniejszej wersji Nivestim.
Badalas KIRy?Insulinooporność, MTHFR, PAI-1, białko S, allo mlr 7%, niedoczynność tarczycy
♥ 2020 córeczka -
15 mg syntetyku (potem 7,5mg, biorę 5 obecnie bo mi się nie chce dzielić tabletek) i 5mg folianu w modulatorze. Mam 677 homo i miałam ciążę z wadami. Jutro idę do Paśnika z KIRami i pewnie da Accofil.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2019, 01:17
-
japonka,
jaki masz typ, BX czy AA? Ja mam BX. Niby brakuje mi receptorów ale usłyszałam, że moje KIRy nie są najgorsze. Paśnik przepisał Accofil i zmienił na Nivestim ale ja się na to nie decyduję.
Insulinooporność, MTHFR, PAI-1, białko S, allo mlr 7%, niedoczynność tarczycy
♥ 2020 córeczka -
Hope89 wrote:japonka,
jaki masz typ, BX czy AA? Ja mam BX. Niby brakuje mi receptorów ale usłyszałam, że moje KIRy nie są najgorsze. Paśnik przepisał Accofil i zmienił na Nivestim ale ja się na to nie decyduję.
Angie1989 wrote:Japonka, a dlaczego Paśnik kazał Ci odstawić koenzym Q10? Daj znac jak było u Paśnika
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2019, 17:10
-
Kurcze to trudna sprawa z tym Q10, nie wyglada to bezpiecznie z jego perspektywy Może bede go brać raz na ruski rok, jak mi sie przypomni..
Japonka, a badałaś sobie, czy aby nie przyczyna braku ciaży jest endometrioza? Wiem, ze w a Waw dr Joanna Jacko jest bardzo dobra specjalistka, przyjmuje też w Fertimedica na Woronicza.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2019, 17:43
Duża hiperinsulinemia, Insulinooporność, Dodatnie przeciwciała ANA -
Angie1989
Z tym koenzymem ja słyszałam, że ma przede wszystkim wpłynąć na poprawę komórek jajowych i dlatego profesor przepisuje Q10.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2019, 21:01
Insulinooporność, MTHFR, PAI-1, białko S, allo mlr 7%, niedoczynność tarczycy
♥ 2020 córeczka -
To samo mi prof powiedziała, ale czytam teraz w internecie i faktycznie podnosi komórki nk.. Zwariować można :o Kogo słuchać, co zrobić. Te nasze wyniki co chwila sie zmieniaja, może wazystko rzucic, zostać z kwasem foliowym i metformina...
Ja w ciemno zrobiłam sobie prolaktyne i wyszlam mi za duza Wiec prof przepisała mi Dostinex, a endo powiedzial, ze to tez mogła być przyczyna poronienia - gdybym tej prolaktyny sama nie zrobiła To nikt by sie tym nie zajał.... Prof, ze nie, ze prolaktyna tylko utrudnia zajście w ciażę. Sama prolaktyna skacze też od stresu a te wszystkie lekowe procedury nas stresuja, nie wiadomo jak te leki działaja, czy nie zaszkodza jak taki Q10. Jak dwoch endo dowiedzialo sie jaki mam poziom kwasu foliowego (2x przekroczony) to powiedzieli, ze To tez źle wplywa i mam z nim przyhamować. A bylam ostatnio u Bardzo specyficznego dr Ireneusza Sałaty. Kazał pic Miovarian i jak mi sie przypomni wziac kwas 5 mg, ale nie codziennie. Glucophage mi zwiekszył - 500 mg tego XR do śniadania i 1000 mg do kolacji. Ale w moich wynikach to kolejny lekarz, ktory skupia sie na podwyzszonej prolakrynie (przez ostatnie 3 lata byla ok), a mniej wagi przypisuje cukrom. Z ANA wysłał mnie do Łodzi, do kolezanki immunolog, zeby wyciszyc układ immunologiczny. Ale ja juz To olewam, każdy gdzies odsyla. A tu czytam o kobietach z giga prolaktyna i cukrami skaczacymi kosmicznie i rodza zdrowe dzieci. Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz...
Musialam sie dziewczyny wyźyć troche, bo juz jestem zmęczona tym szukaniem przyczyn, zamartwianiem sie o cukry i ANA. Dlatego tez z Paśnika zrezygnowałam, już nie chce robić jego badań, chyba trzeba sie troche wyciszyć. Ale mega trudno. Stres jest najgorszym, co moze byc w staraniach się o dziecko. Jakieś dziwne chwilowe wysypki dostaje na ciele, wzrok mi sie mega pogorszył, w pracy czasem nie mogę przeestać o tym wszystkim myśleć, serce mi przyspiesza i miszę głęboko oddychać - widze, jak stres potrafi namieszać. Jak powoduje stany zapalne w naszym organizmie. Fajnie by bylo sie wszystkie spotkać, olać na jeden dzień metformine, zeby nadrinkować się wypasionych drinków, kupić jakiś szalony ciuch - może to nasze najlepsze lekarstwoWiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2019, 10:22
Duża hiperinsulinemia, Insulinooporność, Dodatnie przeciwciała ANA -
Angie1989 wrote:To samo mi prof powiedziała, ale czytam teraz w internecie i faktycznie podnosi komórki nk.. Zwariować można :o Kogo słuchać, co zrobić. Te nasze wyniki co chwila sie zmieniaja, może wazystko rzucic, zostać z kwasem foliowym i metformina...
Ja w ciemno zrobiłam sobie prolaktyne i wyszlam mi za duza Wiec prof przepisała mi Dostinex, a endo powiedzial, ze to tez mogła być przyczyna poronienia - gdybym tej prolaktyny sama nie zrobiła To nikt by sie tym nie zajał.... Prof, ze nie, ze prolaktyna tylko utrudnia zajście w ciażę. Sama prolaktyna skacze też od stresu a te wszystkie lekowe procedury nas stresuja, nie wiadomo jak te leki działaja, czy nie zaszkodza jak taki Q10. Jak dwoch endo dowiedzialo sie jaki mam poziom kwasu foliowego (2x przekroczony) to powiedzieli, ze To tez źle wplywa i mam z nim przyhamować. A bylam ostatnio u Bardzo specyficznego dr Ireneusza Sałaty. Kazał pic Miovarian i jak mi sie przypomni wziac kwas 5 mg, ale nie codziennie. Glucophage mi zwiekszył - 500 mg tego XR do śniadania i 1000 mg do kolacji. Ale w moich wynikach to kolejny lekarz, ktory skupia sie na podwyzszonej prolakrynie (przez ostatnie 3 lata byla ok), a mniej wagi przypisuje cukrom. Z ANA wysłał mnie do Łodzi, do kolezanki immunolog, zeby wyciszyc układ immunologiczny. Ale ja juz To olewam, każdy gdzies odsyla. A tu czytam o kobietach z giga prolaktyna i cukrami skaczacymi kosmicznie i rodza zdrowe dzieci. Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz...
Musialam sie dziewczyny wyźyć troche, bo juz jestem zmęczona tym szukaniem przyczyn, zamartwianiem sie o cukry i ANA. Dlatego tez z Paśnika zrezygnowałam, już nie chce robić jego badań, chyba trzeba sie troche wyciszyć. Ale mega trudno. Stres jest najgorszym, co moze byc w staraniach się o dziecko. Jakieś dziwne chwilowe wysypki dostaje na ciele, wzrok mi sie mega pogorszył, w pracy czasem nie mogę przeestać o tym wszystkim myśleć, serce mi przyspiesza i miszę głęboko oddychać - widze, jak stres potrafi namieszać. Jak powoduje stany zapalne w naszym organizmie. Fajnie by bylo sie wszystkie spotkać, olać na jeden dzień metformine, zeby nadrinkować się wypasionych drinków, kupić jakiś szalony ciuch - może to nasze najlepsze lekarstwo -
Angie1989,
znam ten ból...tysiąc myśli na raz... Ja mam teraz dylemat z kwasem foliowym. Czy brać tak jak każe profesor 5 mg syntetyku i 1x1 Femibion czy pozostać przy tym jak sama sobie zmieniłam tzn. 1x1 Femibion albo czasami co 2 dni i Folian Solgar co 2, 3 dni. Intuicja mi mówi, że nie powinnam aż tak faszerowac się tym syntetykiem.
Dziewczyny,
ja również jestem chętna, żeby się spotkać! Pasuje Wam w środku tygodnia czy np. wolicie w piątek? Akurat w ten co będzie nie mogę ale już w następny jest ok:P
Insulinooporność, MTHFR, PAI-1, białko S, allo mlr 7%, niedoczynność tarczycy
♥ 2020 córeczka -
Angie1989 wrote:Kurcze to trudna sprawa z tym Q10, nie wyglada to bezpiecznie z jego perspektywy Może bede go brać raz na ruski rok, jak mi sie przypomni..
Japonka, a badałaś sobie, czy aby nie przyczyna braku ciaży jest endometrioza? Wiem, ze w a Waw dr Joanna Jacko jest bardzo dobra specjalistka, przyjmuje też w Fertimedica na Woronicza. -
Hope89 wrote:Angie1989,
znam ten ból...tysiąc myśli na raz... Ja mam teraz dylemat z kwasem foliowym. Czy brać tak jak każe profesor 5 mg syntetyku i 1x1 Femibion czy pozostać przy tym jak sama sobie zmieniłam tzn. 1x1 Femibion albo czasami co 2 dni i Folian Solgar co 2, 3 dni. Intuicja mi mówi, że nie powinnam aż tak faszerowac się tym syntetykiem.
Dziewczyny,
ja również jestem chętna, żeby się spotkać! Pasuje Wam w środku tygodnia czy np. wolicie w piątek? Akurat w ten co będzie nie mogę ale już w następny jest ok:P
Ja też jestem chętna na spotkanie, lepiej w przyszłym tyg., bo póki co jestem po wyrywaniu ósemek i ledwo co mówię Może kto jest chętny to się zgadamy w prywatnych wiadomościach;)
Kurcze Japonka, może to psychika... Wiem, jak trudno z nią walczyć, ale może uda nam się organizm oszukać, żeby tak się nie skupiał na walce, a dał naturze działać. Byłaś w ciąży - i to jest ten pozytyw, możesz w nią zajść!! Możesz!!!!!! I tego się trzymaj Pamiętam, jak moja nauczycielka starała się 10 lat o dzieci. W końcu po tym czasie albo zaadoptowała, albo invitro (już nie pamiętam dokłądnie), miała córeczkę, a zaraz po niej zaszła naturalnie w ciążę. Organizm się odblokował. Trzeba wierzyćWiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2019, 08:14
Duża hiperinsulinemia, Insulinooporność, Dodatnie przeciwciała ANA