1 poziom wtajemniczenia: poronienia, badania, Jerzak
-
WIADOMOŚĆ
-
,
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2019, 11:31
A1298C hetero
APA ++
04.2023 usunięcie przegrody macicy
04.2023 CD138 + 7/10 [start leczenia]
06.2023 kontrolna biopsja CD138 OK 💚
starania od 2015r.
6 poronień na etapie 6-8
Allo MLR 44%🍀 -
Hej Dziewczyny,
beta z wczoraj 39,20. Jutro powtarzam. Boję się, że nie urośnie tak jak trzeba
Ogólnie i tak jestem w szoku bo nie nastawialam się, że coś będzie na rzeczy... 08.03 miałam miesiączkę. 22.03 dostałam Ovitrelle, więc pewnie owulacja nastąpiła 23.03. Zastanawiam się jak to liczyć. Pytanie kiedy było zagnieżdżenie i czy ta beta nie jest za niska...Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2019, 19:52
Insulinooporność, MTHFR, PAI-1, białko S, allo mlr 7%, niedoczynność tarczycy
♥ 2020 córeczka -
a jednak
wysokosc bety jest ok, najwwzniejszy jest przyrost , mi tez zawsze zaczyna rosnac dopiero w okolicach spodziewanej @ choc wiem ze są dziewczyny ktore na tym etapie maja wyzsze , tak czy siak prawidlowy przyrost jest najwazniejszy
Hope89 lubi tę wiadomość
-
Mogę powiedzieć tylko, że mam pełne gacie ze strachu
Staram się nie panikować, ale czym więcej badań robię tym się zaczynam nakręcać. Teraz zobaczyłam poziom witaminy D3 i już mam schizę, że za mały 33,7. Tak samo progesteron 3,53...co prawda biorę 2x1 duphaston od 25.03 a on nie wychodzi w badaniach. Ale już jest schiza, że za mało. Aaaaa ratunku.... Jutro jak będę odczytywać betę to chyba melisę wypiję przed
Z tego wszystkiego mam mętlik w głowie. Można brać Ovarin w ciąży?Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2019, 21:02
Insulinooporność, MTHFR, PAI-1, białko S, allo mlr 7%, niedoczynność tarczycy
♥ 2020 córeczka -
Trzymam kciuki, mam nadzieje ze bedzie dobrze! Ile bierzesz wit d? Ja bym zwiekszyla. Odczytywanie bety, szczegolnie powtornej to mega stres, znam to i rozumiem ... ale na tym etapie tylko to jest wyznacznikiem rozwoju. Na usg widac cokolwiek przy becie 1000-2000.
W poprzedniej ciazy mialam odstawic ovarin jak bede w ciazy wiec myslalam ze nie mozna, a teraz mam brac do 16 tyg wiec chyba mozna najlepiej zapytac wiadomo kogo
Hope89 lubi tę wiadomość
-
Dziękuję. Ogólnie brałam tak co 2,3 dni 1000j, bo poprzedni wynik witaminy D3 był ponad 50.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2019, 05:55
Insulinooporność, MTHFR, PAI-1, białko S, allo mlr 7%, niedoczynność tarczycy
♥ 2020 córeczka -
,
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2019, 11:32
Hope89 lubi tę wiadomość
A1298C hetero
APA ++
04.2023 usunięcie przegrody macicy
04.2023 CD138 + 7/10 [start leczenia]
06.2023 kontrolna biopsja CD138 OK 💚
starania od 2015r.
6 poronień na etapie 6-8
Allo MLR 44%🍀 -
Hope a którego dnia cyklu robiłaś pierwsza betę?w necie są kalkulatory przyrostu bety,więc tam sprawdź.nie martw się na zapas a co do Wit D to ja na pierwszej wizycie u prof. w ciąży miałam wynik 55,10 i ona powiedział że ten wynik jest idealny!więc dziewczyny nie sugerujcie się same informacjami z netu, bo prof. ma swój punkt widzenia i niestety ale trzeba jej zaufać albo przestać się u niej leczyć...sorry ale takie jest moje zdanie 😙 jeszcze chyba nikomu nie pomógł dr Google 😉przy naszych różnych schorzeniach i np. mutacjach zapotrzebowania na witaminy są inne niż u "zdrowych"kobiet 😐
-
Hej dziewczyny, nie odzywałam się długo i już nadrabiam i tłumaczę.
Po pierwsze Cer – popieram Cię w 10000% jeśli chodzi o święta. Do nas też rodzice przyjadą prawie 300 km, żeby po prostu spędzić je spokojnie w Warszawie. Co roku jechaliśmy do Babci, w tym roku powiedziałam jej, że nas nie będzie, bo nie. Po prostu jakoś nie mam ochoty się gościć wielce, tak samo zrobiliśmy na Boże Narodzenie i to były najlepsze święta do tej pory Babcia i rodzina musieli zrozumieć, chociaż wiem, że nie przyjęli tego dobrze. Na szczęście mam rodziców, którzy mnie mega w tym wspierają. Nikomu nie musisz się tłumaczyć, spędzasz święta jak chcesz, może nawet pod kocem przed TV, ale to Wasze święta i wy macie być szczęśliwi Kto tego nie zrozumie to nie warto sie przejmować
Hope – Super, że się udało, trzymam tak mocno kciuki i dokładnie wiem, co przeżywasz, jakie to tortury w oczekiwaniu na betę... Bądź dobrej myśli, beta może wyskoczyć w każdej chwili Czytałam wiele takich przypadków. Zbadaj ją jeszcze dwa razy.
Ja jestem dziewczyny w ciąży i przez to się nie odzywałam, bo cały czas paraliżuje mnie strach. Jestem też na insulinie od początku (cukier po godzinie OGTT skoczył mi do 300...), zastrzykach, po epizodzie krwotoku i ciągle w strachu.
Jutro wchodzę w 10 tydzień. Ostatnie dni to była katorga. Ustał mi ból w piersiach (i tak miałam mały, zero mdłości od początku), brzuch zrobił się płaski (wcześniej przynajmniej wzdęcia były), poczułam się dużo lepiej, miałam straszne koszmary. I nastawiłam się na najgorsze. Na szczęście dziś na usg wszystko w porządku. Wcześniej, w 7 tyg trafiłam z dużym krwawieniem do szpitala. Znowu te same myśli. Na szczęście było ok, okazało się, że to krwiak i przeleżałam tydzień. Dodatkowo martwiłam się rozmiarem pęcherzyka żółtkowego, który miał 5.4 mm w połowie 7 tyg. i prof nastraszyła mnie wadami, jeśli będzie rósł szybko. Na szczęście dziś się okazało, że się już zmniejsza.
Wizyty u prof są automatyczne, raczej wychodzę lekko zdołowana. Podejście mojej pani doktor jest wspaniałe, podchodzi tak pozytywnie, że jej wierzę.Do prof chodzę tylko w kwestii metforminy i myślę, że ma wyczucie, w jakiejść tam części jej ufam.
Nie brałam wszystkich leków profesor. Jestem na Clexane, Acardzie, Duphastonie (teraz odstawiam), Glucophagu 1500 mg, Insulinie nocnej, Magne B6 (1x1), Femibionie (biorę co drugi dzień, miałam prawie dwa razy przekroczoną normę, nie mam mutacji), Vigantoletten 3000. Nie biorę kwasu ALA i 5 mg kwasu, który przepisała.
TSH zawsze miałam idealne, teraz spadło mi do dolnej granicy normy, jutro mam endo.
Trzymajcie proszę kciuki Usg starczy mi na jeden dzień uspokojenia, a potem znów strach. Staram się myśleć pozytywnie, siła podświadomości jest naprawdę przeogromna.
Astereae lubi tę wiadomość
Duża hiperinsulinemia, Insulinooporność, Dodatnie przeciwciała ANA -
Angie1989,
Jak miło czyta się, że Ci się udało mimo tych wszystkich przeciwności, które Cię już spotkały w tej ciąży. Zaciskam mocno kciuki i bardzo wierzę, że Ci się uda! Powiedziałaś profesor, że chodzisz tez do innego ginekologa?
Co do mojej osoby... Byłam dzisiaj u dr Sz. i nie była zachwycona betą. Powiedziała, że nadal mam brać leki i powtórzyć betę w poniedziałek a we wtorek zgłosić się na wizytę. Powiedziała, że tak niski przyrost może sugerować ciążę pozamaciczną... albo naprawdę doszło do późniejszej owulacji i dlatego narazie nie chce skreślać tego wszystkiego do poniedziałkowej bety i nadal mam brać heparynę.
Już chyba się pogodzilam, że nic z tego nie będzie Najbardziej przeraża mnie myśl co dalej, co ma mi pomóc jak 4 raz się nie uda.
Umówiłam się ma piątek do profesor...Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2019, 14:25
Insulinooporność, MTHFR, PAI-1, białko S, allo mlr 7%, niedoczynność tarczycy
♥ 2020 córeczka -
Hope, mnie też straszono pozamaciczną... Miałam lekkie krwawienie w dniu miesiączki i to prawdopodobnie było krwawienie implantacyjne, ale że nie było pęcherzyka, to przygodna gin (mojej nie było) powiedziała, że muszę mieć świadomość pozamacicznej. Zawsze tak mówią, jeśli nie widać jeszcze pęcherzyka. Twoja owulacja naprawdę mogła się przesunąć. Moja zawsze była ok 18-19 dnia, ostatnio o dziwo punkt w 14-tym dniu zaszłam w ciążę. Takie czekanie jest mega trudne, ale wierz. Dobrze, że jakieś pasmo się przerwało, że udało się betę ruszyć, jakkolwiek to będzie dalej. Ale nadzieję trzeba mieć
Prof kazała przyjść na wizyty z usg, więc powiedziałam, że mam "panią doktor od usg". Dodatkowo już mam kartę ciąży, a prof powiedziała, że mam isć do Luxmedu w wolnej chwili, żeby mi położna założyła. Myślę, że profesor nie będę pokazywać swojej karty, a wyrobię drugą w Luxmedzie. Kazała się umówić też na prenatalne i przyjść z wynikami, więc ona jest świadoma, że nie robi usg i mamy "swoich" lekarzy. U niej są kontrole co miesiąc, ja mam u swojej pani doktor kontrole co dwa tygodnie, czuje się bezpieczniej, bo po tygodniu już zaczynam czuć bezsilność i znowu mam jakieś dziwne scenariusze.
Bardzo, bardzo mocno trzymam kciuki, wiem, przez co teraz przechodzisz... Nawet jeśli by się nie udało, to sławetny steryd ponoć pomaga. Mnie zaproponował go reumatolog na ANA, ale bym miała problemy z cukrami. Zaproponował Plaquenil, ale jak się okazalo, że jestem po laseroterapii i mam wielką wadę wzroku to się okazało, że nie może go podac. Ma więc związane ręce. Ale głęboko wierze, że heparyna daje radę
Duża hiperinsulinemia, Insulinooporność, Dodatnie przeciwciała ANA -
Angie1989,
Dziękuję. 22.03 to był 15 dc dostałam zastrzyk na pęknięcie pęcherzyka, więc owulacja powinna być 23.03, najpóźniej 24.03. Z postawy mojej gin wynika, że beta jest kiepska także przestałam już się łudzić. Póki co chce mi się ryczeć dzisiaj.Insulinooporność, MTHFR, PAI-1, białko S, allo mlr 7%, niedoczynność tarczycy
♥ 2020 córeczka -
Wiem Jeśli owulacja była 24, to komórka mogła zyć do 25 i wtedy się zapłodnić. Dzisiaj badalaś betę, zbadaj ją w piątek, a potem w poniedziałek jeszcze, razem z progesteronem. Cokolwiek będzie, to po wielu miesiącach beta ruszyła. Teraz musi być już tylko dobrze:)
Duża hiperinsulinemia, Insulinooporność, Dodatnie przeciwciała ANA
-
Angie1989,
beta ruszyła bo byłam na stymulacji Lamettą Z jednej strony cieszę się z tego, że nie musiałam długo czekać, żeby byl efekt stymulacji.
Najbardziej przeraża mnie wizja czego spróbować dalej, czy nie wytoczyć dział typu Accofil, szczepienia limfocytami lub encorton... Dobra, muszę się otrząsnąć, narazie jeszcze jestem w tej ciąży, więc nie ma co wybiegać naprzód
Insulinooporność, MTHFR, PAI-1, białko S, allo mlr 7%, niedoczynność tarczycy
♥ 2020 córeczka -
Właśnie – jesteś w ciąży i tego się trzymaj A my jesteśmy z Tobą. Nie myśl o szczepieniach i accofilach. W większości encorton wystarcza, jeśli są problemy na początku ciąży. Pisałam z dziewczyną, która miałe słabe przyrosty. Kazano jej badać komórki nk na początku ciąży i zawsze były w normie. Jedna gin-immunolog się zorientowała, żeby zbadała je w 7 tyg. I się okazało, że zaczynały rosnąć właśnie wtedy, stąd się potem nie udawało. Jakiś ważny tydzień. Następna ciąża odrazu się udała na encortonie:) To piszę tylko profilaktycznie, może komuś pomoże.
Ty cierpliwie czekaj na piątkową betę, jesteśmy z Tobą!
Ja zaszłam w ciąże miesiąc po wyrwaniu dwóch ósemek na raz. Podobno kości goją się kilka tygodni, może i mój organizm skierował siły na odbudowę kości i zmylił swoją odporność..
Hope89 lubi tę wiadomość
Duża hiperinsulinemia, Insulinooporność, Dodatnie przeciwciała ANA
