X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Ciąża po łyżeczkowaniu
Odpowiedz

Ciąża po łyżeczkowaniu

Oceń ten wątek:
  • Kaach Autorytet
    Postów: 1064 1174

    Wysłany: 19 lipca 2020, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Holiday676 wrote:
    hej, jestem juz po drugim poronieniu, dzieci żywych brak, łatka poronienia nawykowe, prawdopodobnie ze względu na mutacje mthfr i PAI-1, teraz robilam jeszcze badania i wyszedł mi niedobór proteiny Z. A to oznacza 11 razy wyzsze ryzyko poronien. Ostatnie lyzeczkowanie 16.07.2020. Macie może jakieś porady, bo jestem w dolku psychicznym.

    Bardzo mi przykro z powodu Twojej straty ja też nie mam jeszcze dzieci dla tego taka strata boli jeszcze bardziej :( :*. Mam mutacje MTHFR obie hetero i przyjmuje na nie kwas foliowy zmetylowany i b12 i w moim przypadku po transferze clexane. Fajnie ta mutacja jest opisana na tym blogu https://blondpanidomu.pl/mthfr-przyczyny-objawy-leczenie/

    HSG
    laparoskopia
    MedART 06.19
    06.19 IUI :(
    MTHFR C677T/A1298C hetero
    07.19 IUI :( 08.19 IUI :( 10.19 ostatnia IUI :(
    12.19 Punkcja
    28.02 Transfer❄️5.1.1
    7t2d ❤️
    13+1 💔
    27.08 transfer mamy kropka
    7t2d❤️
    ♀️
    05.05.2021 Pola 🌈😍
    3x CB 2023
    08.23 naturalny cud 🤰♂️
    25.04.2024 Franek 😍
  • Holiday676 Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 19 lipca 2020, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, znam ten blog, w sumie dzieki niemu po pierwszym poronieniu zdecydowałam się zrobić testy w kierunku trombofili.

  • Baśka 89 Autorytet
    Postów: 393 400

    Wysłany: 20 lipca 2020, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej...
    Straciłam swoje maleństwo 10.07.Okazalo się że w 6tygieniu przestala się ciąża rozwijać 😢
    10.07 dostałam tabletkę do pochwowo żeby otworzyć szyjkę.Po 2h miałam zabieg...
    Moja 3cia ciąża-nie urodziłam żadnego dziecka.O te starałam się 6lat...Nie chce się dłużej starać 😢😢😢 Skończyłam 31 lat i chciałabym w końcu urodzić dziecko...czekam na wyniki histopatologiczne mają być w przyszłym tygodniu.
    Szczerze to jak narazie nie chce mi się patrzeć na dzieci,oglądać ich i w ogóle na myśl o ciąży mam dość 😭😭😭 Myślę że dopiero w nowym roku zaczniemy starania no wcześniej nie dam rady...
    Moja siostra z końcem października rodzi 3dziecko-ma 4straty za sobą...Ale ma dzieci a ja ?ehhh...czuje się beznadziejnie...Jak narazie to muszę się przebadać w kierunku właśnie trombofilii i różnych innych chorób.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2020, 21:19

    Holiday676 lubi tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2w3rjjgrwd03fqx.png[/link]
  • Kaach Autorytet
    Postów: 1064 1174

    Wysłany: 20 lipca 2020, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baśka 89 wrote:
    Hej...
    Straciłam swoje maleństwo 10.07.Okazalo się że w 6tygieniu przestala się ciąża rozwijać 😢
    10.07 dostałam tabletkę do pochwowo żeby otworzyć szyjkę.Po 2h miałam zabieg...
    Moja 3cia ciąża-nie urodziłam żadnego dziecka.O te starałam się 6lat...Nie chce się dłużej starać 😢😢😢 Skończyłam 31 lat i chciałabym w końcu urodzić dziecko...czekam na wyniki histopatologiczne mają być w przyszłym tygodniu.
    Szczerze to jak narazie nie chce mi się patrzeć na dzieci,oglądać ich i w ogóle na myśl o ciąży mam dość 😭😭😭 Myślę że dopiero w nowym roku zaczniemy starania no wcześniej nie dam rady...
    Moja siostra z końcem października rodzi 3dziecko-ma 4straty za sobą...Ale ma dzieci a ja ?ehhh...czuje się beznadziejnie...Jak narazie to muszę się przebadać w kierunku właśnie trombofilii i różnych innych chorób.

    Baska89 jesteśmy w tym samym wieku ja po 3,5 roku starań dzięki IVF zaszłam w pierwsza ciążę, która niestety straciliśmy w 13tc. Daj sobie czas na żałobę, na wypłakanie się, a później musisz wziąść się w garść i walczyć o Wasze szczęście :*.

    Mieliście możliwość pobrania kosmowki do zbadania ewentualnych wad genetycznych? Po 2 poronieniu chyba należą Wam się darmowe badania genetyczne kariotypów.

    Ja z początku to omijałam kobiety w ciąży i małe dzieci cały czas jeśli mam możliwość to trzymam się z daleka. Widok szczęśliwej rodzinki z wózkiem to ogromny ból i ciągłe pytanie czemu ja też nie mogę być tak szczęśliwa :(. Teraz jest lepiej, chociaż nadal sprawia to wszystko ból, ale pozbierałam się i zaczynam walczyć od nowa.

    HSG
    laparoskopia
    MedART 06.19
    06.19 IUI :(
    MTHFR C677T/A1298C hetero
    07.19 IUI :( 08.19 IUI :( 10.19 ostatnia IUI :(
    12.19 Punkcja
    28.02 Transfer❄️5.1.1
    7t2d ❤️
    13+1 💔
    27.08 transfer mamy kropka
    7t2d❤️
    ♀️
    05.05.2021 Pola 🌈😍
    3x CB 2023
    08.23 naturalny cud 🤰♂️
    25.04.2024 Franek 😍
  • Kaach Autorytet
    Postów: 1064 1174

    Wysłany: 21 lipca 2020, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zula36 jesteś już po wizycie?

    Zula36 lubi tę wiadomość

    HSG
    laparoskopia
    MedART 06.19
    06.19 IUI :(
    MTHFR C677T/A1298C hetero
    07.19 IUI :( 08.19 IUI :( 10.19 ostatnia IUI :(
    12.19 Punkcja
    28.02 Transfer❄️5.1.1
    7t2d ❤️
    13+1 💔
    27.08 transfer mamy kropka
    7t2d❤️
    ♀️
    05.05.2021 Pola 🌈😍
    3x CB 2023
    08.23 naturalny cud 🤰♂️
    25.04.2024 Franek 😍
  • Zula36 Autorytet
    Postów: 1839 929

    Wysłany: 21 lipca 2020, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    [

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2022, 23:15

    Kaach lubi tę wiadomość

    event.png
    age.png
    ❤️👶🏼Adaś 22.06.2021🌈
    💔👼🏼09.04.2020 (9tc)
    ❤️👧🏼Zosia 28.06.2018
    👩🏼 Ja, 39 lat 🤦🏼‍♀️
  • Zula36 Autorytet
    Postów: 1839 929

    Wysłany: 24 lipca 2020, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    S

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2022, 23:15

    event.png
    age.png
    ❤️👶🏼Adaś 22.06.2021🌈
    💔👼🏼09.04.2020 (9tc)
    ❤️👧🏼Zosia 28.06.2018
    👩🏼 Ja, 39 lat 🤦🏼‍♀️
  • Sulfasalazyna Przyjaciółka
    Postów: 101 41

    Wysłany: 25 lipca 2020, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zula36 wrote:
    Sulfasalazyna, Szalwina co u Was? Jak się czujecie? Który to już tydzień?


    Hej, u mnie zaczyna się 14 tydzień, jestem już po badaniach prenatalnych które wyszły bardzo dobrze, dzidziuś jest zdrowy i najprawdopodobniej jest chłopcem. Czuję się dobrze i już się tak nie denerwuje myślę że będzie już dobrze. Przestałam tu pisać, ale na bieżąco zaglądam i czytam co u was.

    Natomiast martwię się o Szalwinę, nie odezwała się po ostatniej wizycie a było to już dość dawno. Mam nadzieję że wszystko u niej dobrze tylko po prostu przestała tu do nas zaglądać.

    Zula36, Kaach lubią tę wiadomość

  • Gwiazdka86 Koleżanka
    Postów: 91 15

    Wysłany: 25 lipca 2020, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Holiday676 wrote:
    hej, jestem juz po drugim poronieniu, dzieci żywych brak, łatka poronienia nawykowe, prawdopodobnie ze względu na mutacje mthfr i PAI-1, teraz robilam jeszcze badania i wyszedł mi niedobór proteiny Z. A to oznacza 11 razy wyzsze ryzyko poronien. Ostatnie lyzeczkowanie 16.07.2020. Macie może jakieś porady, bo jestem w dolku psychicznym.

    Hej, ja tez przechodzę teraz już drugie poronienie. Również mam mutacje MTHFR, PAI-1. Holiday 676 mogłabyś podpowiedzieć jakie badania w kierunku trombofilii jeszcze robiłaś? Mi zlecono te najbardziej popularne ale nikt nigdy nie wspomniał o zbadaniu proteiny Z :/

    Starania od 09.2018
    05.2019 - Aniołek 3.5 mm(6 tc)
    07.2020 - Aniołek 3.5 mm(6 tc)
  • Zula36 Autorytet
    Postów: 1839 929

    Wysłany: 25 lipca 2020, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    14

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2022, 23:15

    event.png
    age.png
    ❤️👶🏼Adaś 22.06.2021🌈
    💔👼🏼09.04.2020 (9tc)
    ❤️👧🏼Zosia 28.06.2018
    👩🏼 Ja, 39 lat 🤦🏼‍♀️
  • Sulfasalazyna Przyjaciółka
    Postów: 101 41

    Wysłany: 25 lipca 2020, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zula36 wrote:
    14 tydzień ale szybko zleciało! Super, ze chłopczyk. Tez mi się marzy chłopiec. Również zmartwił mnie brak odpowiedzi Szalwiny. Mam nadzieje, ze to tylko przerwa od forum i zajrzy jeszcze do nas. Ja tak już tu pisałam jestem trochę w zawieszeniu. Nadal masz częstsze wizyty czy już tak standardowo co 4 tyg?

    Mi się marzyła dziewczynka ale najważniejsze że zdrowe. Następną wizytę mam za 4 tygodnie moja gin mówi że już nie widzi potrzeby częstrzych wizyt.

    Zula36 lubi tę wiadomość

  • Szalwina Koleżanka
    Postów: 56 42

    Wysłany: 30 lipca 2020, 00:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku, aż teraz mi głupio. Naprawdę przepraszam,że nie dałam znać. U nas wszystko jest dobrze, jestem w 13 tygodniu i już po badaniach prenatalnych, a dzidziuś najprawdopodobniej jest dziewczynką :)
    Cały czas do Was tutaj zaglądałam i czytałam, tylko codzienne obowiązki mnie pochłonęły i dodatkowo wyjechaliśmy na kilka dni w góry :)
    Są dni kiedy jeszcze się pomartwię,ale ogólnie jestem już spokojna, wierzę,że będzie dobrze. I nie mogę się doczekać aż poczuję pierwsze ruchy :)

    Jest mi naprawdę bardzo miło,że myślałyście o mnie, dziękuję 😊

    Kaach, Zula36 lubią tę wiadomość

    28 lat 👩🏼‍⚕️
    01.2017 -👶🏻❤
    03.2020 - 💔 łyżeczkowanie 8tc 💔
  • Zula36 Autorytet
    Postów: 1839 929

    Wysłany: 30 lipca 2020, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2022, 23:15

    Szalwina lubi tę wiadomość

    event.png
    age.png
    ❤️👶🏼Adaś 22.06.2021🌈
    💔👼🏼09.04.2020 (9tc)
    ❤️👧🏼Zosia 28.06.2018
    👩🏼 Ja, 39 lat 🤦🏼‍♀️
  • Sulfasalazyna Przyjaciółka
    Postów: 101 41

    Wysłany: 31 lipca 2020, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szalwina wrote:
    Jejku, aż teraz mi głupio. Naprawdę przepraszam,że nie dałam znać. U nas wszystko jest dobrze, jestem w 13 tygodniu i już po badaniach prenatalnych, a dzidziuś najprawdopodobniej jest dziewczynką :)
    Cały czas do Was tutaj zaglądałam i czytałam, tylko codzienne obowiązki mnie pochłonęły i dodatkowo wyjechaliśmy na kilka dni w góry :)
    Są dni kiedy jeszcze się pomartwię,ale ogólnie jestem już spokojna, wierzę,że będzie dobrze. I nie mogę się doczekać aż poczuję pierwsze ruchy :)

    Jest mi naprawdę bardzo miło,że myślałyście o mnie, dziękuję 😊


    Cieszę się że u Ciebie wszystko dobrze i po prenatalnych też ok, odzywaj się czasami chociaż kontrolnie 😊 trochę się martwiłyśmy jak tak długi nic nie pisałaś. Teraz jak już jesteśmy po prenatalnych i maluszki są zdrowe to nie powinno się już nic wydażyć 😊

  • Ella79 Nowa
    Postów: 4 0

    Wysłany: 31 lipca 2020, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, jestem tu nowa. Też straciłam swoje maleństwo 10tyg. Miałam zabieg łyżeczkowania-2.07, to już druga moja strata. W tamtym roku też straciłam ciążę w 7 tyg. Mam pytanie po jakim czasie dostałyście pierwsza miesiączkę po zabiegu?

  • Gela093 Autorytet
    Postów: 956 935

    Wysłany: 31 lipca 2020, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ella79 wrote:
    Hej dziewczyny, jestem tu nowa. Też straciłam swoje maleństwo 10tyg. Miałam zabieg łyżeczkowania-2.07, to już druga moja strata. W tamtym roku też straciłam ciążę w 7 tyg. Mam pytanie po jakim czasie dostałyście pierwsza miesiączkę po zabiegu?


    Bardzo mi przykro z powodu straty😔 ja pierwsza miesiaczke miałam po 35 dniach

    Starania od 10.2019
    Nl🇳🇱
    14.02 ⏸😍
    15.03❤
    16.04💔 usg 13 tc serduszko przestało bic 11+5 (poronienie zatrzymane)
    Starania od nowa 13.06
    04.02.21⏸ maly cud❤
    18.10.21 przyjście na świat Laury👶
    10.06.23 przyjście na świat Lilianny👶

    Laura
    Twoje małe stopy zrobiły największy odcisk w naszych sercach 💕

    age.png

    Lilianna
    "Czasem najmniejsze rzeczy zajmują najwięcej miejsca w naszych sercach"

    age.png
  • Ella79 Nowa
    Postów: 4 0

    Wysłany: 31 lipca 2020, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gela093, dziękuję, że odpisałaś. A jak mogę to zapytam Cię jeszcze czy jak czekałaś na okres to miałaś w między czasie jakieś plamienia?

  • Gela093 Autorytet
    Postów: 956 935

    Wysłany: 31 lipca 2020, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ella79 wrote:
    Gela093, dziękuję, że odpisałaś. A jak mogę to zapytam Cię jeszcze czy jak czekałaś na okres to miałaś w między czasie jakieś plamienia?

    Wiesz co ja dosyć długo plamilam po samym zabiegu, było to prawie dwa tygodnie, ale jak juz przestałam plamic to do miesiączki nie było nic. Byłaś już na wizycie kontrolnej?

    Starania od 10.2019
    Nl🇳🇱
    14.02 ⏸😍
    15.03❤
    16.04💔 usg 13 tc serduszko przestało bic 11+5 (poronienie zatrzymane)
    Starania od nowa 13.06
    04.02.21⏸ maly cud❤
    18.10.21 przyjście na świat Laury👶
    10.06.23 przyjście na świat Lilianny👶

    Laura
    Twoje małe stopy zrobiły największy odcisk w naszych sercach 💕

    age.png

    Lilianna
    "Czasem najmniejsze rzeczy zajmują najwięcej miejsca w naszych sercach"

    age.png
  • Ella79 Nowa
    Postów: 4 0

    Wysłany: 31 lipca 2020, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie, nie byłam na wizycie. Ciągle czekam na okres-mija 29 dzień od zabiegu. Dlatego zaczęłam się zastanawiać, bo cylke mam co 24 dni...

  • Kaach Autorytet
    Postów: 1064 1174

    Wysłany: 2 sierpnia 2020, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ella79 wrote:
    Hej dziewczyny, jestem tu nowa. Też straciłam swoje maleństwo 10tyg. Miałam zabieg łyżeczkowania-2.07, to już druga moja strata. W tamtym roku też straciłam ciążę w 7 tyg. Mam pytanie po jakim czasie dostałyście pierwsza miesiączkę po zabiegu?
    Ella79 współczuję bardzo, ja pierwszą miesiączkę dostałam po 4 tyg, wcześniej plamiłam. Chyba tak max do 6-8tyg powinna pojawić się miesiączka.

    HSG
    laparoskopia
    MedART 06.19
    06.19 IUI :(
    MTHFR C677T/A1298C hetero
    07.19 IUI :( 08.19 IUI :( 10.19 ostatnia IUI :(
    12.19 Punkcja
    28.02 Transfer❄️5.1.1
    7t2d ❤️
    13+1 💔
    27.08 transfer mamy kropka
    7t2d❤️
    ♀️
    05.05.2021 Pola 🌈😍
    3x CB 2023
    08.23 naturalny cud 🤰♂️
    25.04.2024 Franek 😍
‹‹ 19 20 21 22 23
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ