Ciąża po łyżeczkowaniu
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny mogę dołączyć? 1 ciaza poroniona samoistnie w 6 tyg, druga ciaza serduszko stanelo w 10 t , zabieg w 11 tyg...straszne przezycie, nie mogę dojsc do siebie, niedawno cieszylam siw z kolejnej wywalczonej ciazy i kolejny raz nic.. trace nadzieję ze kiedys będę mama..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2020, 12:33
08.08.2019 💔 poronienie samoistne 6 tydz
09.07.2020💔 zabieg łyżeczkowania w 11 tyg,serduszko przestalo bić
🇧🇪 DE
On Orthomol, witaminy prenatalne dla meżczyzn
Ona Lthyrohxin, Wit D, wit. prenatalne, niedoczynność tarczycy -
Nati88 wrote:Dziewczyny mogę dołączyć? 1 ciaza poroniona samoistnie w 6 tyg, druga ciaza serduszko stanelo w 10 t , zabieg w 11 tyg...straszne przezycie, nie mogę dojsc do siebie, niedawno cieszylam siw z kolejnej wywalczonej ciazy i kolejny raz nic.. trace nadzieję ze kiedys będę mama..
Nati doskonale Cię rozumiem, u mnie też bywają lepsze i gorsze dni, ale nie poddaję się i walczę, mam nadzieję, że starczy mi sił.
Nie potrafię sobie wyobrazić życia bez dziecka, od nastoletnich lat marzyłam o tym, żeby zostać w przyszłości MAMĄ. Teraz mam 33 lata i czuję, że moje marzenie oddala się
Uważam, że rodzicielstwo nadaje sens życiu, a rola matki powoduje, że kobieta jest spełniona w każdej dziedzinie życia.
Mój partner ma 41 lat, niektórzy jego znajomi są już dziadkami, a my nadal żyjemy nadzieją 😢Szymon urodzony 08.04.2021 g. 12.15 waga 3950g wzrost 59cm
❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
Pierwsza ciąża- Aniołek 13 tc (10.04.2020)
-
Zula36 wrote:Hej Nati! Współczuję Ci bardzo z powodu Twoich strat. Wiem jakie to trudne ale nie trać nadziei. Ile jesteś po zabiegu? Czy w związku z drugą stratą lekarz kazał Ci robić jakies badania?
Zula zabieg mialam w czwartek, fizycznie jest ok ale psychicznie katastrofa. Mieszkam a Niemczech a tu podejscie lekarzy jest triche inne, do 3 poronienia niw robia większych badan, sama robilam wiele na wlasna reke. Tarczyca ogarnieta, z badan zostalo mi tylko MTHFR i tromboza.. ktore teraz bd robila tylko musze odczekać az hormony mi sie unormuja..08.08.2019 💔 poronienie samoistne 6 tydz
09.07.2020💔 zabieg łyżeczkowania w 11 tyg,serduszko przestalo bić
🇧🇪 DE
On Orthomol, witaminy prenatalne dla meżczyzn
Ona Lthyrohxin, Wit D, wit. prenatalne, niedoczynność tarczycy -
Hej Nati! Bardzo Ci współczuję, wiem co czujesz, ja jestem w lepszej sytuacji bo mam już synka. Chyba jesteśmy w tym samym wieku jeśli 88 w nazwie to twój rocznik😉 Potrzeba trochę czasu żeby było lepiej choć i tak tylko my wiemy co się przeżywa w tym przypadku. Ja z jednej strony bardzo chce zajść w ciążę, a z drugiej ten ciągły strach, że się coś stanie. Staram się go spychać gdzieś na tył głowy ale to nie zmienia faktu, że zaczęłam myśleć, że wcale nie musi być tak łatwo jak z pierwsza ciążą. Pozdrawiam Cię i trzymaj się, damy radę! 😊Nati88 wrote:Dziewczyny mogę dołączyć? 1 ciaza poroniona samoistnie w 6 tyg, druga ciaza serduszko stanelo w 10 t , zabieg w 11 tyg...straszne przezycie, nie mogę dojsc do siebie, niedawno cieszylam siw z kolejnej wywalczonej ciazy i kolejny raz nic.. trace nadzieję ze kiedys będę mama..
-
Trzeba pamiętać, że nadzieja umiera ostatnia, także trzeba być dobrej myśli! Moja kuzynka jak była młodsza, miała 26 lat, bardzo chciała mieć dziecko. Myślała tylko o tym i starała się zawsze w dni płodne do tego stopnia, że stralila radość z seksu. Udało się dopiero po niecałych 2 latach jak już odpuściła trochę. Lekarz twierdził, że to psychika, za bardzo się na tym skupiała. Wiadomo, że inaczej się myśli jak kobieta jest przed 30stka a inaczej jak po 30stce ale myślę, że takie wyluzowanie psychiczne też jest potrzebne. Trzymam za nas kciuki, żeby każdej się udało! Pozdrawiam😊Desperatka_87 wrote:Nati doskonale Cię rozumiem, u mnie też bywają lepsze i gorsze dni, ale nie poddaję się i walczę, mam nadzieję, że starczy mi sił.
Nie potrafię sobie wyobrazić życia bez dziecka, od nastoletnich lat marzyłam o tym, żeby zostać w przyszłości MAMĄ. Teraz mam 33 lata i czuję, że moje marzenie oddala się Uważam, że rodzicielstwo nadaje sens życiu, a rola matki powoduje, że kobieta jest spełniona w każdej dziedzinie życia.
Mój partner ma 41 lat, niektórzy jego znajomi są już dziadkami, a my nadal żyjemy nadzieją 😢
Zula36 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny zdaję sobie sprawę, że psychika dużo blokuje i że trzeba wyluzować, ale łatwo się mówi w teorii, a w praktyce to jest dla mnie nie do przeskoczenia.
Ja aktualnie konczyłabym 6 miesiąc ciąży, nie ma dnia w którym nie myślałabym o moim dziecku...
Myślę, że tak juz zostanie i bede ciagle sobie wydobrażać jak by to było, jak by wyglądało itd.Szymon urodzony 08.04.2021 g. 12.15 waga 3950g wzrost 59cm
❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
Pierwsza ciąża- Aniołek 13 tc (10.04.2020)
-
Zula36 wrote:Widzę, ze zabieg miałyśmy praktycznie w tych samych dniach bo ja 9-go. Ja bym była w 23 tyg. Niektórzy twierdzą, ze stracone dzieci zmieniają tylko czas przyjścia. Chciałabym w to wierzyć. Tez ciagle myśle zwlaszacza wieczorami, w nocy przed zaśnięciem. Niby jest troszkę lepiej ale tak samo jak przedtem już nigdy nie będzie. Trafiłam na you tube na wykłady stowarzyszenia estera bodajże. Tam znowu psycholog mówiła, ze dziecko urodzone zaraz po straconym nigdy go nie zastąpi a może się nawet tak zdarzyć, ze nasili traumę straty. Trudne to wszystko. Teraz to już się boję wszystkiego.
Zula nie czytaj I nie oglądaj takich rzeczy, to Ci w niczym nie pomoze, sama wiesz jak chcesz tego dziecka I wiadomo,że kolejne nie zastąpi Ci straconego,ale to będzie nowe życie z nową historia. Myśl pozytywnie o wszystkim😊😊Starania od 10.2019
Nl🇳🇱
14.02 ⏸😍
15.03❤
16.04💔 usg 13 tc serduszko przestało bic 11+5 (poronienie zatrzymane)
Starania od nowa 13.06
04.02.21⏸ maly cud❤
18.10.21 przyjście na świat Laury👶
10.06.23 przyjście na świat Lilianny👶
Laura
Twoje małe stopy zrobiły największy odcisk w naszych sercach 💕
Lilianna
"Czasem najmniejsze rzeczy zajmują najwięcej miejsca w naszych sercach"
-
u mnie najgorszy jest strach ze 3 raz bedzie to samo a tego juz nie przezyje.. narazie dajemy sobie czas na dojscie do siebie i pewnie bd probowac dalej .. mowia ze czas leczy rany ale gdy widze malutkie smiejace sie buzki w wozkach jest bardzo ciezko..
p.s jak ustawic stopke mecze sie juz pare dni z tym🙈08.08.2019 💔 poronienie samoistne 6 tydz
09.07.2020💔 zabieg łyżeczkowania w 11 tyg,serduszko przestalo bić
🇧🇪 DE
On Orthomol, witaminy prenatalne dla meżczyzn
Ona Lthyrohxin, Wit D, wit. prenatalne, niedoczynność tarczycy -
Nati88 wrote:u mnie najgorszy jest strach ze 3 raz bedzie to samo a tego juz nie przezyje.. narazie dajemy sobie czas na dojscie do siebie i pewnie bd probowac dalej .. mowia ze czas leczy rany ale gdy widze malutkie smiejace sie buzki w wozkach jest bardzo ciezko..
p.s jak ustawic stopke mecze sie juz pare dni z tym🙈
Na apce nie da sie zrobić, musisz się zalogować na ovu I tam w społeczności możesz dodać stopke😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2020, 12:39
Starania od 10.2019
Nl🇳🇱
14.02 ⏸😍
15.03❤
16.04💔 usg 13 tc serduszko przestało bic 11+5 (poronienie zatrzymane)
Starania od nowa 13.06
04.02.21⏸ maly cud❤
18.10.21 przyjście na świat Laury👶
10.06.23 przyjście na świat Lilianny👶
Laura
Twoje małe stopy zrobiły największy odcisk w naszych sercach 💕
Lilianna
"Czasem najmniejsze rzeczy zajmują najwięcej miejsca w naszych sercach"
-
Nati, bardzo ci współczuję straty. Pierwsze dni, u mnie w sumie pierwsze 3 tygodnie były najcięższe, potem powoli następuje akceptacja, pogodzenie z sytuacją i wola walki wraca. Pewnie u każdego ten czas jest inny, ale warto sobie pozwolić przeżyć te różne emocje i potem starać się patrzeć z nadzieją w przyszłość.
Ja w tym roku kończę 35, a do tego u nas tylko in vitro dało ciążę, ale wierzę, że będę mamą zdrowego żyjacego dziecka (no bo mamą małego aniołka już jestem)! Afirmuję sobie tą myśl🤩, ponoć to działa cuda.Starania od 2015. Leczenie Artvimed od 2018:
2 X IUI ☹️
I IMSI 2018/2019: 5.1.1 - cb; 4.1.1 ☹️, 4.2.2. ☹️
II IMSI, 02.2020 ET, 9dpt 188, 11dpt 557, 23dpt ❤️, Sanco ok, 14+5tc 😭 💔
12.2021, FET 3.2.2 i blastki stadium 2: 10dpt 627, 12dpt 1452, 20dpt jeden GS+YS, 10.02 6,5 cm - prenatalne ok, Sanco ok♥️, 16+4tc 😭💔
Czynnik męski. Kir AA; HLA C2; PAI1 4G/5G hetero; MTHFR A1298C hetero. Niedoczynność tarczycy. Cienkie endometrium.
Starania ostatecznie zakończone. Żyjemy dalej po prostu we dwoje. -
Zula36 wrote:Wiesz jak jest Gela. Człowiek szuka pocieszenia, odpowiedzi dlaczego go to spotkało to ogląda i czyta. Skutek taki, ze się jest jeszcze bardziej zdołowanym a tu trzeba iść do przodu.
Dokładnie wiem co masz na myśli, sama to przerabialam, ale w pewnym momencie widziałam, że jest gorzej,że nie szło w dobrą stronę... mój mąż widział co się dzieje I zabrał mi telefon żebym nie szukala przyczyny .. teraz jestem na prawde pozytywnie nastawiona. To co się stało w naszym życiu było z góry założone I nie mamy na to wpływu. Pamiętaj, że stare życie daje nowe🤗🤗
Zula36, Nati88 lubią tę wiadomość
Starania od 10.2019
Nl🇳🇱
14.02 ⏸😍
15.03❤
16.04💔 usg 13 tc serduszko przestało bic 11+5 (poronienie zatrzymane)
Starania od nowa 13.06
04.02.21⏸ maly cud❤
18.10.21 przyjście na świat Laury👶
10.06.23 przyjście na świat Lilianny👶
Laura
Twoje małe stopy zrobiły największy odcisk w naszych sercach 💕
Lilianna
"Czasem najmniejsze rzeczy zajmują najwięcej miejsca w naszych sercach"
-
To nie dobrze😔😔 szkoda ,że wszystko idzie w przeciwnym kierunku niż sobie to założyłas😔 mam nadzieję,że to tylko chwilowe komplikacje I będziesz szybko mogła wrócić do starań o maluszka🤗🤗🤗
Robiłaś może AMH?Starania od 10.2019
Nl🇳🇱
14.02 ⏸😍
15.03❤
16.04💔 usg 13 tc serduszko przestało bic 11+5 (poronienie zatrzymane)
Starania od nowa 13.06
04.02.21⏸ maly cud❤
18.10.21 przyjście na świat Laury👶
10.06.23 przyjście na świat Lilianny👶
Laura
Twoje małe stopy zrobiły największy odcisk w naszych sercach 💕
Lilianna
"Czasem najmniejsze rzeczy zajmują najwięcej miejsca w naszych sercach"
