Ciąża po poronieniu...
-
WIADOMOŚĆ
-
Prima, podobno progesteron się bada w 7 dniu po owulacji - ale gdzieś to wyczytałam ostatnio, więc nie wiem na ile to prawda
hiacynta99, tysiaa93, matylda08, Bree, PrimaSort lubią tę wiadomość
3.02.2016 - Mateuszek już jest z nami
7.03.2015 [*] 6 tydzień
-
nick nieaktualny
-
pap86 wrote:Prima szukaj info w necie kiedy powinno się robić progesteron. Ja dziś pytałam ile kosztuje tsh ft3 ft4 i każde po 34zł. kurdele.
To akurat dość tanie. Już mnie takie ceny nie wnerwiają. Ja płaciłam za badania po sześć stów (za jedno), więc jestem odporna.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2015, 17:27
hiacynta99, Bree, matylda08, tysiaa93 lubią tę wiadomość
-
Moje zakupy nieudane. Nic mi się nie podoba. No nic. To jeszcze tylko pojechać ubezpieczyć samochód, zrobić zakupy spożywcze i do domu. Mąż pewnie wróci dopiero po 20. Może sobie też kupię winko wytrawne. Ale to na jutro na wieczór, bo jak mam rano jechać autem, to wieczorem wolę nie pić.
hiacynta99, Bree, matylda08, tysiaa93 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, a kiedy po łyżeczkowaniu można znów ćwiczyć? Chodzi o bieganie, rower. Bo ostatnim razem zaczęłam biegać chyba 3 tygodnie po zabiegu. A jak szukam w necie info, to piszą, że po 4 miesiącach dopiero delikatnie zaczęły na rowerze jeździć. To mi kurcze lato by przeleciał. A chciałabym trochę się poruszać, żeby zrzucić parę kilo. Ostatnio jak biegała, to zgubiłam 7 kg w miesiąc.
Bree, matylda08, tysiaa93 lubią tę wiadomość
-
Mysz86 ja próbowałam ćwiczyć ze 2 tygodnie po zabiegu to było trochę za wcześnie. W skalpelu jest takie ćwiczenie z leżeniem na brzuchu i unoszeniem nóg (pracuje wtedy brzuch i pośladki) to bolała mnie normalnie macica i zaczekałam jeszcze tydzień i zaczęłam ćwiczyć i było okej. Ale ja nie krwawiłam po zabiegu, dosłownie jeden dzień plamiłam tylko potem. Spróbuje sobie najpierw jakieś brzuszki czy coś. Ile jesteś po zabiegu?
Bree, matylda08, tysiaa93 lubią tę wiadomość
Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMysz86 wrote:Dziewczyny, a kiedy po łyżeczkowaniu można znów ćwiczyć? Chodzi o bieganie, rower. Bo ostatnim razem zaczęłam biegać chyba 3 tygodnie po zabiegu. A jak szukam w necie info, to piszą, że po 4 miesiącach dopiero delikatnie zaczęły na rowerze jeździć. To mi kurcze lato by przeleciał. A chciałabym trochę się poruszać, żeby zrzucić parę kilo. Ostatnio jak biegała, to zgubiłam 7 kg w miesiąc.
hiacynta99, Bree, tysiaa93 lubią tę wiadomość
-
matylda08 wrote:Słyszałam że intensywne ćwiczenia nie służą zachodzeniu w ciąże może delikatnie zacznij ćwiczyć w domu
ciekawe co kryje się pod znaczeniem słowa "intensywne"pewnie chodzi o jakieś naprawdę mocne ćwiczenia, albo bycie zawodowym sportowcem. Jak myślicie?
matylda08, Bree, tysiaa93 lubią tę wiadomość
Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt
-
nick nieaktualnyBree wrote:jakie ziola pijesz?
Bree, tysiaa93 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
matylda08 wrote:A zakupiłam te co pojawiają sie na ovufriend z boku na pasku była reklamajedną paczke pijesz do ovulacji drugą po ovulacji do @ dobre w smaku. Nazwa : Baby&mama med płodność faza 1i 2
mniam
Ja pije pokrzywe i skrzyp, ale to na wlosy... moze mi do konca nie wyleca
tysiaa93 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny melduję się!!
Wpadłam tylko na minetę
U mnie kocioł, cały czas coś, ale ja luuubie takie życie, póki mam siły oczywiście, po miesiącu chyba bym padła!W sobotę jadę oglądać mieszkanie, ale kiepsko to widzę bo jakoś mi nie podeszło od samego początku, ale pojade, może mnie czymś zaskoczy. Ja mam tak że jak nie zrobię na początku WOW to rzadko się na to decyduję. Tak też mam z ciuchami, po tym WOW nawet cena nie jest mi straszna
Byłam dzisiaj u rodzinnego po kropelki na katar sienny i chyba działają.... pod koniec wizyty odruchowo po portfel sięgnęłam, a dopiero po chwili kapłam się że to nie wizyta prywatna, tylko na nasz kochany fundusz, za moją składkę zdrowotną w wysokości 270 zł miesięcznieWogóle to mnie myśli naszły żeby się starać z funduszu do sanatorium dla nerwicowców jechać, muszę to przemyśleć, bo wskazania mam, a jak wróce do pracy od maja to dopiero nerwica mnie ogarnie
Pijcie winko, wzmacniajcie endometrium, serduszkujcie, zachodzcie w ciązę, a dla tych które już mają przyjemność być domkiem dla fasolki dużo odpoczynku życzę.
fuksja, kierzynka, hiacynta99, matylda08, Bree, tysiaa93, monika_89, PrimaSort lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, tak mnie ta wczorajsza wizyta u gin zdołowała, że strzelę ostatni raz.
Przekopałam pół internetów, znalazłam ginekologa, który spełnia moje oczekiwania (robi usg na miejscu, przyjmuje prywatnie i w szpitalu, nie liczy sobie kosmicznych kwot za wizytę) - zadzwoniłam, umówiłam się na sobotę i mam mocne postanowienie, że tej babki będę się trzymać. Bardzo chcę jej zaufać. Mam nadzieję, że w koncu się wszystkiego dowiem i będę spokojniejsza...hiacynta99, matylda08, Bree, unadarcy, tysiaa93, monika_89 lubią tę wiadomość
3.02.2016 - Mateuszek już jest z nami
7.03.2015 [*] 6 tydzień
-
nick nieaktualnyBree wrote:mniam
Ja pije pokrzywe i skrzyp, ale to na wlosy... moze mi do konca nie wyleca
Te koszule mnie wykończąBree chyba je spakuje i wyślę do Ciebie DHLem
kierzynka, Bree, unadarcy, hiacynta99, tysiaa93 lubią tę wiadomość