Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy tylko do 30.11   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Ciąża po poronieniu...
Odpowiedz

Ciąża po poronieniu...

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 września 2015, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona tabletki ponoć bierze i nie chce drugiego , facet ją namawia na dziecko drugie już bo mają 3,5 letniego syna , wszystko bylo by ok gdyby nie fakt ze wynajmują u mnie w klatce kawalerke z aneksem kuchennym , dzieciak swojego kąta nie ma i śpi w łóżeczku :/
    Koleś nie rozumie ze i tak mają ciężko a drugiego chce , chociaż pomyślałam tak samo jak ty ze ona chce go w balona zrobic albo komus innemu test potrzebny , no nic mialam okazje sprawdzic czy wychodzi pozytywny na koniec ciąży :D :D
    Obawiam sie tylko tego ze jak go teraz w bambuko zrobi i on rozpowie o ciazy a tej brak to w miasto pojdzie fala ze poronila no bo i tak musi później to mówić .

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 września 2015, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do śmietanki :D
    Też lubie taką pić , kiedys mama jak robila zupy to z jednej duzo robila bo z siostra wypijalam :D
    A tu jakis czas temu pisalam jak mnie wzielo na smietanke do kawy i jadlam łyżeczką :D

  • pucek Autorytet
    Postów: 2398 3082

    Wysłany: 17 września 2015, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja juz nie wyrabiam.. Ciągle mi niedobrze... Srednio 3-4 razy dziennie rzyganie... Czasem 6. Juz nawet schudlam 2 kg... W 2,5 tyg :p aż sie mój lekarz zdziwil...

    3jgx3e3k4o8x3ff9.png
    Kochamy Cię maleństwo <3
    gr3nn7pysxbmhwee.png
    13.06.2015
    Kochamy i tęsknimy...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 września 2015, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny,
    dopiero dzisiaj znalazłam tę stronę :) Jestem mamą dwulatka. Bardzo chcieliśmy mieć z mężem drugie maleństwo i co było dla nas szokiem udało mi się zajść w ciążę rok po urodzeniu pierworodnego. Niestety, z tą ciążą coś było nie tak od początku (totalnie mi wcześniej ześwirował organizm i miałam jakieś dziwne @), lekarz nie mógł się doliczyć tygodni, później w teoretycznie 7 tyg (była róznica 2 tyg między datą porodu wg OM i USG) nie słyszał jeszcze serduszka. Ku mojej wielkiej radości tętno pokazało się 2 tygodnie później. Ale żeby nie było zbyt różowo, tydzień przed umówioną wizytą na badania genetyczne dostałam delikatne plamienie (takie brązowe). To, co usłyszałam od lekarza brzmiało strasznie: ciąża obumarła w 8 tyg. Potem łyżeczkowanie (najgorsza trauma w życiu). Od różnych lekarzy słyszałam różne terminy, kiedy mogę zacząć się starać. Tylko jeden powiedział, że od razu.No i się staramy. I nic nie wychodzi. Po zabiegu miałam @ mniej lub bardziej regularne co ok. 31 dni.

    Dzisiaj mija 38 dzień cyklu. Już nawet robiłam test, jednak negatywny :( Najgorsze jest to, że od piątku bardzo źle się czuję, prawie codziennie wymiotuję (stąd moje podejrzenia o ciąży). Totalnie nie wiem co jest grane. Do tego na brodzie i w okolicy ust mam mega wysyp bolących grudek. Nie wiem, co robić. Może któraś z Was też miała coś takiego?

  • pucek Autorytet
    Postów: 2398 3082

    Wysłany: 17 września 2015, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A moze spróbuj zrobić betę? Ile jesteś po owulce?

    3jgx3e3k4o8x3ff9.png
    Kochamy Cię maleństwo <3
    gr3nn7pysxbmhwee.png
    13.06.2015
    Kochamy i tęsknimy...
  • Ediii Autorytet
    Postów: 506 749

    Wysłany: 17 września 2015, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pucek wrote:
    Ja juz nie wyrabiam.. Ciągle mi niedobrze... Srednio 3-4 razy dziennie rzyganie... Czasem 6. Juz nawet schudlam 2 kg... W 2,5 tyg :p aż sie mój lekarz zdziwil...

    Pucek, mialam tak samo, wiec spokojnie. Do konca 1 trym minus dwa kilo i rzyganie non stop, prawie nic mi nie wchodzilo. Smialam sie tu na forum ze kto to nazwal porannymi mdlosciami, skoro rzyga sue caly dzien ;-)
    Jezeli lekarz po morfologii nie bedzie podejzewal anemii, to wszystko ok, moj mówił że to się często zdarza. Że połowa rzyga jak koty a połowa wcale.
    Stosowalam wszystkie porady, od rana zanim wstałam z łóżka to sucharki i herbata z imbirem. Małe śniadanie, potem za trzy gidziny banan, sałatka, cos małego, potem obiad i potem kolacja o 19-20 i koniec. Chociaz pamietam taki moment ze nie pomagalo mi nic i zyc sie odechciewalo. Coca cola nieraz pomagała.


    Śmietanka do kawy spoko, ale 30 to bym nie zjadła :-). :-)

    Witaj Sheerah!
    Smutno witac kolejne osoby po przejsciach, ale tutaj znajdziesz wsparcie. Byc moze mialas pozno owulacje i jeszcze za wczesnie na pozytywny test? Co do lekarzy to ilu ich jest tyle jest i opinii. Ja tez slyszalam ze i pół roku a od innego że już moge dzialac.
    Trzymaj sie !


    n59y3e5ewov6z8v4.png

    mhsvpx9inset8y66.png
    I dwa Aniołki 1.11.2014 i 2.4.2015
  • pucek Autorytet
    Postów: 2398 3082

    Wysłany: 17 września 2015, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edi to ja chyba jestem właśnie w takim momencie beznadziejnym... Cola pomaga ale nie chc za dużo pic. Herbatka z imbiru to jakiś żart. Tak samo jak regularne posiłki :( ja nawet zapachu bulki nie mogę zjeść. :/ skonczylam z cheesburgerem z maca :/

    3jgx3e3k4o8x3ff9.png
    Kochamy Cię maleństwo <3
    gr3nn7pysxbmhwee.png
    13.06.2015
    Kochamy i tęsknimy...
  • pucek Autorytet
    Postów: 2398 3082

    Wysłany: 17 września 2015, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A po jedzeniu tak mi brzucho wywala jakbym byla juz tak wysoko w ciąży jak Ty :p

    3jgx3e3k4o8x3ff9.png
    Kochamy Cię maleństwo <3
    gr3nn7pysxbmhwee.png
    13.06.2015
    Kochamy i tęsknimy...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 września 2015, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cheesburger o masakra ja w marcu jakos ostatni raz w maku bylam bo mialam na nie ochotę i co haha wzielismy do auta na drive zaczęło mi walic skarpetami i od tamtej pory nie bylam , nawet nie wiem czy po porodzie bede miala ochotę na niego :D

    Sherah witaj

  • pucek Autorytet
    Postów: 2398 3082

    Wysłany: 18 września 2015, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Staraczka dawaj na porodówke!

    Ediii lubi tę wiadomość

    3jgx3e3k4o8x3ff9.png
    Kochamy Cię maleństwo <3
    gr3nn7pysxbmhwee.png
    13.06.2015
    Kochamy i tęsknimy...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 września 2015, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hahaha chcę chcę ale moja wredota cos nie bardzo :D
    Dzisiaj na ktg ide i do lekarza
    Sraczka od rana towarzyszy chyba jakis stres sie zaczyna

    Ediii lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 września 2015, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pucek, z tą moją owulką to różnie bywa. Zanim zaszłam w pierwszą ciążę, nie zabezpieczalismy się trzy lata i nic. W końcu miałam robione monitoringi i za każdym razem była owulacja, a ciąży nie było. Zrobili mi badanie drożności jajowodów i ponoć prawy ma zrosty. No i przestałam wierzyć, że będę mieć kiedyś dziecko. Po 4 miesiącach zaszłam :) no i rok po porodzie znowu zaszłam, ale o tym już pisałam. Boję się tylko, że to łyżeczkowanie ma efekty uboczne :( Na razie nie idę do lekarza, bo miałam się zgłosić, jeśli w ciągu roku nam się nie uda.

  • Ediii Autorytet
    Postów: 506 749

    Wysłany: 18 września 2015, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Staraczka, ty se zarty robisz ;-)
    Eee to mize Cie po ktg zostawia, moja koleżanka tak miała w grudniu. Pojechala oczywiscie bez torby.
    A sraczka moze to przygotowanie organizmu, na ludziach sie nie znam, ale u mojej suczki tak bylo.
    Sorry za porownanie, jakies glupoty sie mnie trzymaja od rana ;-)

    Pucek, no to trzeba rzygac i juz. Doskonale wiem ze sa momenty ze nic nie pomaga, wiec po prostu sie nie odwodnij.
    Lekarz moj powiedzial ze to burza hormonow i dobry znak. Tego sie trzymajmy.

    Staraczka23 lubi tę wiadomość


    n59y3e5ewov6z8v4.png

    mhsvpx9inset8y66.png
    I dwa Aniołki 1.11.2014 i 2.4.2015
  • wiola0912 Autorytet
    Postów: 728 292

    Wysłany: 18 września 2015, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sheerah nie panikuj ja tez miałam łyzeczkowanie ,najlepiej nie czytaj tych bzdur z netu bo kazdy organizm jest inny,narazie łykaj sobie kwas i witaminki jakies wspomagacze,bedzie dobrze i nie wszystko odrazu my tez czekałysmy:)i cud sie zdazył

    poprostu te wymioty musimy zniesc znak ze z ciąza jest ok jedna ma mniej druga wiecej,najgorzej w 1 ciazy bo to rewolucja dla organizmu

    Ise dzis na urodziny z Erykiem do jego kolegi,jego mama mi tu i ciescie gada a ja bede tylko patrzec,pocieszajace ze jeszcze połowa i wtedy bede mogła sie najesc wszystkiego co teraz nie moge

    Staraczka ja sobie tez wycieczke zrobiłam dzien przed terminem tramwajem ,pozniej jak szłam to co chwile kolke miałam

    dziwna ta twoja sasiadka zeby takie cos wymyslac,rozumie ze ktos niema warunków

    moj sobie wymyslił jajka w sosie musztardowym a ja robie rosoł i chyba kopytka sobie zrobie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2015, 10:24

    laparotomia 2013,tarczyca,starania 1.06.2015 dowiaduje się o ciąży <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/zrz6h3719xfpfe2x.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
  • pucek Autorytet
    Postów: 2398 3082

    Wysłany: 18 września 2015, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Staraczka mam nadzieje ze się co tam dzis ruszy u Cieboe :) ja dzisiaj jezcze nie wymiotowalam, ale teraz to tak się przesunelo na od południa do wieczora :p

    3jgx3e3k4o8x3ff9.png
    Kochamy Cię maleństwo <3
    gr3nn7pysxbmhwee.png
    13.06.2015
    Kochamy i tęsknimy...
  • wiola0912 Autorytet
    Postów: 728 292

    Wysłany: 18 września 2015, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pucek mi lekarka mowila ze po jedzeniu najlepiej 1,5 godz siedziec nie lezec bo wtedy sie wymiotuje

    laparotomia 2013,tarczyca,starania 1.06.2015 dowiaduje się o ciąży <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/zrz6h3719xfpfe2x.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 września 2015, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ktg mam w przychodni i odrazu korytarzem ide do ginka , moze zrobi masaz szyjki :D
    Brzuch sie napina mala wierci , właśnie jakies skurcze sa , niewiem czy bardziej porodu sie boje czy tego ze wody chlupna na dworzu albo u lekarza haha

  • Ediii Autorytet
    Postów: 506 749

    Wysłany: 18 września 2015, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sheerah,
    Ogólnie z tą owulacja to różnie bywa u większości z nas, bo gdyby było idealnie to ta strona nikomu nie byłaby potrzebna.
    Ja owulki nigdy wczesniej nie sprawdzalam, dopiero kiedy zaszlam w pierwsza ciaze, lekarz na usg powiedzial ze musialabyc pozna bo ciaza mlodsza o prawie dwa tyg. I wtedy zaczelam sie tym interesowac, trafilam tutaj, mierzylam temke i wypadala raz 14 dnia, raz 16 raz wcale chyba. Loteria.
    Co do łyżeczkowania, kiedys po ciazach łyżeczkowali wszystkie rodzące, teraz też wiele szpitali to praktykuje.
    A poronienie to po prostu wczesny poród i jezeli bylo ryzyko ze sie sama nie oczyscich to zabieg byl konieczny.
    Ja po pierwszym poronieniu tez mialam zabieg, po drugim juz nie, bo bylo czysto.

    Najwazniejsze jest twoje pozytywne nastawienie, wazne ze to nie jest nieplodnosc, bo w ciaze zachodzisz bez problemu.
    Poronienie to bolesne przezycie, ale wiele osob po poronieniu rodzi piekne różowe bobasy i dlatego teraz czekamy na Staraczke i jej sliczna córcię ;-)

    Staraczka23 lubi tę wiadomość


    n59y3e5ewov6z8v4.png

    mhsvpx9inset8y66.png
    I dwa Aniołki 1.11.2014 i 2.4.2015
  • pucek Autorytet
    Postów: 2398 3082

    Wysłany: 18 września 2015, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez miałam zabieg, miałam poronienie chybione i potem wywolywane arthrotecem. Po tym leku ingerencja podczas zabiegu byla minimalna i po pierwszej @ dostałam zielone światło i od razu się udało:)

    wiola0912, belladonna lubią tę wiadomość

    3jgx3e3k4o8x3ff9.png
    Kochamy Cię maleństwo <3
    gr3nn7pysxbmhwee.png
    13.06.2015
    Kochamy i tęsknimy...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 września 2015, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nigdy owulacji nie czulam jak inne dziewczyny z forum opisują ze o śluzu duzo jajnik boli , jedynie na co zwrocilam uwagę przez te forum to byly nabrzmiale piersi .

‹‹ 923 924 925 926 927 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ