Czekając na Tęczowe Dziecko 🌈💗
-
WIADOMOŚĆ
-
Elza1234 wrote:Brałam tylko Kiry póki co.
Kurde, fujka! Myślałam ze to będzie wymaz jak przy trombofilii a nie splujka ze śliny 😅😂 tak
Mnie to brzydzi strasznie xD
Też tak myślałam 🙈 inaczej bym wzięła z krwi 😂
Ale z tym lejkiem nie jest źle, samo idzie 🤣Elza1234 lubi tę wiadomość
03.2023💔 8tc 👼
01.2025🔜 ivf -
Właśnie się dowiedziałam, że w Niemczech wchodzi reforma i będą podnosić składki dla osób nieposiadających dzieci. Jak miło! Aż od razu łatwiej zajść w ciążęJa (27):
☀️ AMH 3,26, NK 13%, ANA, antygen HPA-1, kariotyp, p.p/płytkowe, NK z krwi i maciczne, CD138, cytokiny - ok
⛈ PCO, IO, Kir AA, MTHFR i PAI-1 hetero, hiperhomocysteinemia
Mąż (37):
☀️ ANA, aTPO, aTG, p. p/plemnikowe, fragmentacja, kariotyp, cytokiny - ok
Starania od czerwca '21
marzec '22 - cb 💔
listopad '22 - trzecia IUI - cb 💔
14.01.2023 - ⏸️❤️ -> poronienie 8 tc. 💔 - córeczka 🥺
styczeń '24 - 1 ICSI: 4BC - ❌
luty '24 - 2 ICSI: 4CB - ❌
październik '24 - 3 ICSI, Reprofit Ostrava: 19.10. transfer 2 blastek 4BC i 1B ⏳
❄️ 3BB -
Lia. wrote:Właśnie się dowiedziałam, że w Niemczech wchodzi reforma i będą podnosić składki dla osób nieposiadających dzieci. Jak miło! Aż od razu łatwiej zajść w ciążę
Lia., S.Roszpunka lubią tę wiadomość
-
Mam pytanie techniczne do tych dziewczyn co miały lub mają clostrilbegyt czy ma jakieś znaczenie czy wezmę go rano czy wieczorem? Przed czy po posiłku?Dawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
"Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas -
Jednorożec89 wrote:Mam pytanie techniczne do tych dziewczyn co miały lub mają clostrilbegyt czy ma jakieś znaczenie czy wezmę go rano czy wieczorem? Przed czy po posiłku?
Jak bierzesz raz to tez uważam, ze nie ma znaczenia czy rano czy wieczorem, byleby zawsze tak samo -
Elza1234 wrote:A nie bierzesz dwa razy dziennie? O ile mnie pamięć nie myli brałam 2 razy dziennie i starałam się utrzymywać 12 h różnicy pomiędzy.
Jak bierzesz raz to tez uważam, ze nie ma znaczenia czy rano czy wieczorem, byleby zawsze tak samoDawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
"Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas -
Hejka, dziewczynki ja się złapałam na tym, że dalej nie wzięłam urlopu bo rozkminiam kiedy mogłabym iść na 1 wizytę jak zajde w ciążę i żeby wtedy go wziąć. Wiem, że to złe myślenie 😭 bardzo głupie.
A termy może będą w ten weekend, o ile się wszystko dobrze poskłada.
P.S. pod Krakowem okropny deszcz i zanosi się na burze. Jak u Was ?
Życzę już miłego weekendu, odpocznijcie serca 😊29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
18.11 544 g słodkiej 🍓
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
syska wrote:P.S. pod Krakowem okropny deszcz i zanosi się na burze. Jak u Was ?
Życzę już miłego weekendu, odpocznijcie serca 😊
U mnie (okolice Katowic) przeszła gigantyczna burza, deszcz, grad. Ulice pozalewało gdzieniegdzie. Teraz już jest ok i nawet słyszę, że na osiedlu koszą trawę 🤦🏼♀️
U mnie w małżeństwie lekki kryzys. Zaczynamy się oddalać od siebie. Każda moja próba rozmów z mężem jest tylko próbą. On nie chce rozmawiać. To już nie jest pierwszy raz niestety. Unika pójścia do psychologa. Także dziś mam wręcz dzień, by wyjechać gdzieś sama na dłuuuuuugo. No ale jest moja Madzia, która mnie potrzebuje.
Dobrego weekendu!
Pinkflower lubi tę wiadomość
17.09.2009 ❤ córka, 27 tc
03.2023 💔
09.2024 💔 -
W Nowym Sączu zapowiadają ulewny po południu i w nocy, szkoda jakby mi mój warzywniak zniszczyło ale nic nie poradzę, auto do garażu i będziemy czekać.
Roszpunka każde małżeństwo ma gorsze dni, może to chwilowe i minie?Dawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
"Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas -
S.Roszpunka wrote:U mnie (okolice Katowic) przeszła gigantyczna burza, deszcz, grad. Ulice pozalewało gdzieniegdzie. Teraz już jest ok i nawet słyszę, że na osiedlu koszą trawę 🤦🏼♀️
U mnie w małżeństwie lekki kryzys. Zaczynamy się oddalać od siebie. Każda moja próba rozmów z mężem jest tylko próbą. On nie chce rozmawiać. To już nie jest pierwszy raz niestety. Unika pójścia do psychologa. Także dziś mam wręcz dzień, by wyjechać gdzieś sama na dłuuuuuugo. No ale jest moja Madzia, która mnie potrzebuje.
Dobrego weekendu!
Nie wiem jak u Ciebie ale mi się wydaje, że faceci mają zdecydowanie słabsza psychikę. Jak zacznę więcej mówić o staraniach to mojego męża odcina, odrazu jest przytłoczony. I milczy a mnie chce dosłownie potargac 😔 Jest to ciężkie bo mógłby powiedzieć, że nam się uda że będzie dobrze. Jak go zapytam to mówi że przecież powinnam wiedzieć że on tak myśli. Dobre słowo naprawdę czasem potrafic podbudować. Latam co chwilę na jakieś badania a on nawet nie pyta o wynik bo mówi, że wie że mu powiem jak będzie. To zapytanie mogło by okazać jakieś zainteresowanie sytuacja.
Mamy postęp bo mówi, że pójdzie zrobic podstawowe badania bo ostatnio jest co chwilę coś, albo przeziębiony albo boli go brzuch albo kręgosłup.
A może wyjedz gdzieś z córką nawet na 1 dzień?Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2023, 09:44
S.Roszpunka lubi tę wiadomość
29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
18.11 544 g słodkiej 🍓
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
Jednorożec89 wrote:Roszpunka każde małżeństwo ma gorsze dni, może to chwilowe i minie?
Jasne, że każde. Tyle, że to już nie pierwsza taka sytuacja, że mąż nie chce rozmów, nie widzi problemu. Jemu najlepiej się żyje gdy nie ma żadnych zbliżeń (ale dziecko by chciał). Dla mnie seks w małżeństwie jest ważny. Dla niego seks może nie istnieć. Teraz jeszcze go chyba dobił wynik badań, ale też o tym nie mówi. To są moje domysły. Gdzie jeszcze żeby rozładować sytuację, powiedziałam, że się dobraliśmy, bo oboje jacyś tacy popsuci jesteśmy 🤷🏼♀️
Męczy mnie to, że ja za każdym razem muszę być ta silniejsza. A później jak mnie dopada nawrót depresji, to jest źle. Wtedy istnieje tylko dla mnie łóżko i kocyk. Nie obchodzi mnie nic co się wokół dzieje.
Achhh, może teraz przez weekend uda mi się w końcu jakoś do niego dotrzeć w co wątpię.Pinkflower lubi tę wiadomość
17.09.2009 ❤ córka, 27 tc
03.2023 💔
09.2024 💔 -
syska wrote:Nie wiem jak u Ciebie ale mi się wydaje, że faceci mają zdecydowanie słabsza psychikę. Jak zacznę więcej mówić o staraniach to mojego męża odcina, odrazu jest przytłoczony. I milczy a mnie chce dosłownie potargac 😔 Jest to ciężkie bo mógłby powiedzieć, że nam się uda że będzie dobrze. Jak go zapytam to mówi że przecież powinnam wiedzieć że on tak myśli. Dobre słowo naprawdę czasem potrafic podbudować. Latam co chwilę na jakieś badania a on nawet nie pyta o wynik bo mówi, że wie że mu powiem jak będzie. To zapytanie mogło by okazać jakieś zainteresowanie sytuacja.
Mamy postęp bo mówi, że pójdzie zrobic podstawowe badania bo ostatnio jest co chwilę coś, albo przeziębiony albo boli go brzuch albo kręgosłup.
A może wyjedz gdzieś z córką nawet na 1 dzień?
U nas jakikolwiek problem się pojawia w życiu (nie tylko dotyczący starań), to mam wrażenie że on jest przytłoczony. A ja to później odbieram tak, jakby problemu nie było dla niego.
Z córką to co najmniej raz w miesiącu robimy sobie jakieś babskie wypady. Niekiedy są to wycieczki, a niekiedy po prostu tylko kino, czy szoping 🙂 ale z racji tego, że ona jest już nastolatką, to jednak niekoniecznie chce to, co jej proponuję i jak ma do wyboru wybrać się gdzieś ze mną, a spotkać się z koleżanką, to wiadomo co wybierze 😂17.09.2009 ❤ córka, 27 tc
03.2023 💔
09.2024 💔 -
Roszpunko, też myślę, że jakiś weekendowy wyjazd z Madzią dobrze by Wam zrobił.
A może też właśnie warto się gdzieś wybrać z mężem, gdzie będziecie mieli trochę czasu dla siebie? Wytłumaczyć mu przy dobrej kolacji, że musicie tworzyć team, żeby się udało? Że jest to wasz wspólny interes? Może on to inaczej widzi, może czegoś nie rozumie. Faceci to inny stan umysłu.
A z seksem się tak pogorszyło od kiedy zaczęliście starania czy zawsze tak było? Pytanie czy on po prostu potrzebuje mniej, czy te starania go tak blokują. Albo ma zbyt dużo na głowie w pracy etc?Ja (27):
☀️ AMH 3,26, NK 13%, ANA, antygen HPA-1, kariotyp, p.p/płytkowe, NK z krwi i maciczne, CD138, cytokiny - ok
⛈ PCO, IO, Kir AA, MTHFR i PAI-1 hetero, hiperhomocysteinemia
Mąż (37):
☀️ ANA, aTPO, aTG, p. p/plemnikowe, fragmentacja, kariotyp, cytokiny - ok
Starania od czerwca '21
marzec '22 - cb 💔
listopad '22 - trzecia IUI - cb 💔
14.01.2023 - ⏸️❤️ -> poronienie 8 tc. 💔 - córeczka 🥺
styczeń '24 - 1 ICSI: 4BC - ❌
luty '24 - 2 ICSI: 4CB - ❌
październik '24 - 3 ICSI, Reprofit Ostrava: 19.10. transfer 2 blastek 4BC i 1B ⏳
❄️ 3BB -
syska wrote:Hejka, dziewczynki ja się złapałam na tym, że dalej nie wzięłam urlopu bo rozkminiam kiedy mogłabym iść na 1 wizytę jak zajde w ciążę i żeby wtedy go wziąć. Wiem, że to złe myślenie 😭 bardzo głupie.
A termy może będą w ten weekend, o ile się wszystko dobrze poskłada.
P.S. pod Krakowem okropny deszcz i zanosi się na burze. Jak u Was ?
Życzę już miłego weekendu, odpocznijcie serca 😊
U nas w nocy przeszła wielka burza z piorunami. Nasze łóżko stoi przy samym oknie, otworzyliśmy je na oścież i przegadaliśmy kilka godzin. W tle padał deszcz, szumiał wiatr, blyskalo i grzmilo. Poczułam się jak nastolatka pod namiotem 😅 Cieszą mnie takie małe rzeczy ❤️Pinkflower, S.Roszpunka, Echo lubią tę wiadomość
Ja (27):
☀️ AMH 3,26, NK 13%, ANA, antygen HPA-1, kariotyp, p.p/płytkowe, NK z krwi i maciczne, CD138, cytokiny - ok
⛈ PCO, IO, Kir AA, MTHFR i PAI-1 hetero, hiperhomocysteinemia
Mąż (37):
☀️ ANA, aTPO, aTG, p. p/plemnikowe, fragmentacja, kariotyp, cytokiny - ok
Starania od czerwca '21
marzec '22 - cb 💔
listopad '22 - trzecia IUI - cb 💔
14.01.2023 - ⏸️❤️ -> poronienie 8 tc. 💔 - córeczka 🥺
styczeń '24 - 1 ICSI: 4BC - ❌
luty '24 - 2 ICSI: 4CB - ❌
październik '24 - 3 ICSI, Reprofit Ostrava: 19.10. transfer 2 blastek 4BC i 1B ⏳
❄️ 3BB -
To u nas w małżeństwie to mój mąż jest ten silny on ma twardy tyłek i on jest dla mnie podporąDawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
"Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas -
Lia. wrote:U nas w nocy przeszła wielka burza z piorunami. Nasze łóżko stoi przy samym oknie, otworzyliśmy je na oścież i przegadaliśmy kilka godzin. W tle padał deszcz, szumiał wiatr, blyskalo i grzmilo. Poczułam się jak nastolatka pod namiotem 😅 Cieszą mnie takie małe rzeczy ❤️
Jakie to piękne 🥰Lia. lubi tę wiadomość
29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
18.11 544 g słodkiej 🍓
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
Roszpunka ściskam ❤️❤️❤️ ciężko cokolwiek doradzić w takich sytuacjach, bo jednak Ty znasz swojego męża najlepiej. Ale ja chyba bym się już odniosła do jakiegoś szantażu emocjonalnego. Że albo jesteśmy w tym razem i oboje walczymy, staramy się, albo koniec. Sama się no niestety nie zapłodnisz. I może daj mu czas na przemyślenia. Zapytaj go żeby się zastanowił czy na pewno chce dziecka, bo z takim podejściem nic z tego nie będzie. A szkoda Ciebie, żebyś miała nawroty depresji, żebyś cierpiała. Co do wyniku, na 1000% go dobił. To jest facet. My też mamy myśli, że co z nas za kobiety, jak nie możemy zajść w ciążę. I oni mają dokładnie takie samo myślenie.
S.Roszpunka lubi tę wiadomość
03.2023💔 8tc 👼
01.2025🔜 ivf -
Lia. wrote:Roszpunko, też myślę, że jakiś weekendowy wyjazd z Madzią dobrze by Wam zrobił.
A może też właśnie warto się gdzieś wybrać z mężem, gdzie będziecie mieli trochę czasu dla siebie? Wytłumaczyć mu przy dobrej kolacji, że musicie tworzyć team, żeby się udało? Że jest to wasz wspólny interes? Może on to inaczej widzi, może czegoś nie rozumie. Faceci to inny stan umysłu.
A z seksem się tak pogorszyło od kiedy zaczęliście starania czy zawsze tak było? Pytanie czy on po prostu potrzebuje mniej, czy te starania go tak blokują. Albo ma zbyt dużo na głowie w pracy etc?
Pracy nie ma łatwej - jest budowlańcem, pracuje po 9 godzin plus jeszcze dojazdy, to go nie ma 11 godzin tak naprawdę. I pod tym względem rozumiem jego zmęczenie.
On zawsze miał niskie libido.17.09.2009 ❤ córka, 27 tc
03.2023 💔
09.2024 💔 -
S.Roszpunka wrote:Pracy nie ma łatwej - jest budowlańcem, pracuje po 9 godzin plus jeszcze dojazdy, to go nie ma 11 godzin tak naprawdę. I pod tym względem rozumiem jego zmęczenie.
On zawsze miał niskie libido.
Kurczę gdzieś mi coś mignęło odnośnie męskiego libido, dziewczyna pisała, że mąż miał niskie libido przy wysokiej homocysteinie. Spadła, libido poszło do góry. Nie wiem na ile to jest prawda, ale może warto to sprawdzić? Może coś w googlach będzie pisało na ten tematWiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2023, 10:31
S.Roszpunka lubi tę wiadomość
03.2023💔 8tc 👼
01.2025🔜 ivf -
Butterfly23 wrote:Roszpunka ściskam ❤️❤️❤️ ciężko cokolwiek doradzić w takich sytuacjach, bo jednak Ty znasz swojego męża najlepiej. Ale ja chyba bym się już odniosła do jakiegoś szantażu emocjonalnego. Że albo jesteśmy w tym razem i oboje walczymy, staramy się, albo koniec. Sama się no niestety nie zapłodnisz. I może daj mu czas na przemyślenia. Zapytaj go żeby się zastanowił czy na pewno chce dziecka, bo z takim podejściem nic z tego nie będzie. A szkoda Ciebie, żebyś miała nawroty depresji, żebyś cierpiała. Co do wyniku, na 1000% go dobił. To jest facet. My też mamy myśli, że co z nas za kobiety, jak nie możemy zajść w ciążę. I oni mają dokładnie takie samo myślenie.
Zgadzam się w 100%. Tylko kurcze jak to jest, że my dążymy do osiągnięcia celu. Też nam nie jest łatwo, gdy dowiadujemy się, że występuje jakiś problem w naszym organizmie. Ale podnosimy głowę i do przodu choć nie jest łatwo.
Ja żyję z zasadą "twój problem to i mój problem i żyjemy z tym razem, razem go rozwiazujemy". A wychodzi u nas na to, że "twój problem to i mój problem, ale żyję z tym sama i sama go rozwiązuję". No nie da się tak na dłuższą metę.
Najgorsze jest dla mnie to, że nie ma dialogu między mną a mężem. Później ja zaczynam już milczeć, tłumić w sobie. Aż nagle wybucham. Cokolwiek nie zrobię, to jest źle 🫤 No niestety do związku potrzeba dwojga.Butterfly23 lubi tę wiadomość
17.09.2009 ❤ córka, 27 tc
03.2023 💔
09.2024 💔