Czekam na Ciebie👶 kontynuacja wątku " Zaczynamy znowu starania"
-
WIADOMOŚĆ
-
Breath less chyba nie ma normy co do czasu przy cycu. Trzeba obserwować. Niby jest ta metoda o której kiedyś tu Agulineczka pisała ale np ja miałam szybki wyplyw i dziecko mi się najadało po 8 min na początku - zasypiała po tym czasie. Spała potem 2h. Teraz to bardzo różnie od 15 min do 30. A czasem i więcej i nawet godzinę ale to bardziej by się uspokoić niż z głodu. Tak jak pisała Zula to aktywne ssanie jest krótsze. I karmię po przebudzeniu i potem przed drzemką z jednej piersi i potem po drzemce z drugiej tak samo. Polecam apkę baby manager. Tam można śledzić ile się karmilo i z której piersi żeby się nie pomylić
Breath_less lubi tę wiadomość
-
Breath_less u mnie wygląda tam samo jak u dziewczyn. Czyli Natalia potrafi najeść się w ok 10 minut i odrywa się od cyca albo wisi ok godziny ale nie je przez ten cały czas tylko zasypia i trzyma cyca w buzi i raz na jakiś czas pociągnie, jak byla młodsza to potrafiła jeszcze dłużej,, wisieć,, albo co chwilę chciała ale ona od samego początku była takim małym ssakiem, bardzo lubiła a może potrzebowała tej bliskości i być przy/na cycku. A karmiłam od początku raz z jednej następne karmienie druga. Ja mam aplikacje dziecko+ i tam wszystko sobie zapisuje ☺️
Breath_less lubi tę wiadomość
23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
6.06.2019 - puste jajo płodowe
12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
Pomorskie -
Breath_less
Bardzo się cieszę ze Natalka ładnie przybiera😘
Kochana nie napisze nic nowego, bo u mnie podobnie jak u Baksi. W szpitalu i jeszcze pare dni po wyjściu ze szpitala Alanek dosłownie nie schodził z cyca. Ale więcej było trzymania niż jedzenia. Bo chwile possał, zasypiał po czym się budził znów possał może trochę więcej i znów zasypiał. I tak w kółko. Mogłam tak leżeć z godzinę czy nawet półtora. Nie za dużo miałam czasu dla siebie bo zdążyłam szybko zjeść czy się ogarnąć i znowu cyc. Jednak od kilku dni widzę ze Alan dłużej potrafi ciągnąć bo przez 10-20 minut praktycznie bez przerwy. A od wczoraj zauważyłam ze po takim dłuższym ciągnięciu już sam rączka odpycha cycka😭 na szczęście musi gdzieś czuć go blisko żeby spokojnie spać😉 -
Z moja niestety jest ciężko, przystawilam ja rano, głodna była, czuć było połykanie, Ustka w glonojad do 15 min, a i tak ssała intensywnie tylko do 10 min zmieniłam pierś to na drugiej już było zasypianie, cmokanie itp.
Zwazylam ja przed to 2,77 a po 2,81 wiec prawie nic🤷🏼♀️
Skończyło się na butli z mm a i już jej nie miała ochoty ciągnąc, No i teraz po 2 h muszę odciągnąć laktatorem bo zaraz wybuchnę.
No nic może z czasem nabierze mocy do ciągnięcia z cyca a jak nie to zostanie na mm,
Wiecie mogłabym i godzinami z nie siedzieć na cycu żebym chociaż miała pewność ze coś zjadła a nie tak marnie ze prawie nic i później tracenie na wadze..😯—————————————
📌Starania od 2017🍼
📌2018- 4 IUI ❌
📌2019- 1 IVF ✅🎈🎊
2020- 30 tc 👼💔🥺
08.02.21- 🙀 naturalny cud 🙏 II 🤯
04.10.2021- 🌈 🤱Natalia❤️🍀
PCO, wrogość śluzu, Ana 1:320 typ ziarnisty, MTHFR_1298A>C homozyg, PAI-1 4G- hetero, czynnik V Leyden- hetero, APS
-
Breath_less
Kochana, musicie dać sobie trochę czasu, na spokojnie się wszystkiego nauczycie☺️ Myśle, ze lada chwila Natalka będzie ciągła cyca, tylko nie poddawaj się😘 Alan do tej pory tak ma, o np teraz😅 przystawiłam go do piersi possał może z 5 min a kolejne 20 przespał po czym obudził się zaciągnal może trzy, cztery razy i znowu poszedł spać. I tak od 10 sobie leżymy - karmie na leżąco. A teraz np odepchnął rączka pierś, dałam mu chwile po czym spróbowałam ponownie go przystawić. No i znów ssie. Oczywiście czasami odepchnięcie oznacza tez ze już nie chce. Ale to będziesz wiedziała kiedy nie to nie to chyba intuicja mamy☺️ Także spokojnie bo wszystko jest na dobrej drodze👍🏻 Tak myśle ze może nie powinnaś ważyć Natalki po każdym karmieniu bo tylko niepotrzebnie się martwisz. Jestem pewna ze i u nas to ważenie wyglądałoby podobie. Po czterech dniach wyjścia ze szpitala Alanek przybrał na wadze ok. 150 g (z 2575 na 2720) także też niewiele a położna zachwycona i my tez☺️ Trzymam za Was kciuki😘
Gela,
Oczywiście trzymam kciuki❤️🥰😘Breath_less, Gela093 lubią tę wiadomość
-
Breath_less Kochana, bo nie wiem czy mi to umknęło, ktoś kazał Ci ważyć Natalkę? Moja położna mówiła żeby lepiej nie kupować wagi i nie ważyć dziecka samemu, bo to tylko niepotrzebny stres dla rodziców. Kiedy masz wizytę położnej?
A co ile przykładasz Malutką do piersi? Moja właśnie teraz wisi na cycku, dosłownie wisi, bo jadła z 11 minut, a teraz delikatnie ciumka sobie i robi sobie drzemkę, a ja tzn mój cycek jest jej smoczkiem 😅Breath_less lubi tę wiadomość
23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
6.06.2019 - puste jajo płodowe
12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
Pomorskie -
Tak, zgadzam się z Zulą. Nie waży się tak często bo dzieci przybierają skokowo. Po porodzie dziecko na początku zawsze traci potem ma chyba 2 tyg na powrót do wagi. Jeśli przy jednym karmieniu zbyt szybko zmieniasz pierś gdy ta pierwsza jeszcze ma dużo mleczka to podajesz głównie mleko 1 fazy które jest wodniste i ma dużo laktozy. Potem kupki mogą strzelać. Najlepiej by dziecko z jednej piersi zjadło mleko 1 i 2 fazy. A o tym czy dziecko przybiera świadczą zmęczone pieluchy i min.4 kupy dziennie do 6 tyg. Polecam grupę na fb karmienie piersią porady i wsparcie i tam o kp jest duuużo pomocnych materiałów.
Breath_less, Malina lubią tę wiadomość
-
Mi w szpitalu dali zalecenia, aby ważyć co 2 dni po wyjściu i tak mam na wypisie. Postanowiłam, że nie kupuję wagi i wystarczy, aby położna zważyła podczas wizyty patronażowej raz w tygodniu. Takie ważenie, które wykonuje Breath_less robiła cdl, aby sprawdzić jak się mała najada piersią, czy ssie efektywnie. Ważyła przed karmieniem i po.
-
Tak, z tą wagą chodziło mi o to, ze w szpitalu wyszło pod okiem cdl ze po karmieniu za dużo tego nie zjadła i wyszliśmy ze szpitala dzięki temu ze po mm waga wzrosła a jeśli w domu chce kp muszę to kontrolować. Mała po paru dobach na cycku w szpitalu miała spadek glukozy do 37!, to bardzo mało wiec ewidentnie głodne dziecko, a taka glukoza jest niebezpieczna, dopiero po mm wzrosła ostatecznie na 105. Wiecie może inaczej jak dzieciaczki maja ładna wage a o takiego malucha to drżę bo spadek wagi jest niebezpieczny jeśli miałabym tego nie kontrolować. Mi powiedziano, ze powinna przybierać na wadze ok 25-30g na dobę.
Będę próbować ja jeszcse przystawiać może nabierze więcej siły i ochoty na cyca😅
Położna mam jutro.
Malina to piękna waga czyli właśnie ładnie przybrał Ci na wadze jeśli podzielisz to na doby. ❤️Malina, Foto80 lubią tę wiadomość
—————————————
📌Starania od 2017🍼
📌2018- 4 IUI ❌
📌2019- 1 IVF ✅🎈🎊
2020- 30 tc 👼💔🥺
08.02.21- 🙀 naturalny cud 🙏 II 🤯
04.10.2021- 🌈 🤱Natalia❤️🍀
PCO, wrogość śluzu, Ana 1:320 typ ziarnisty, MTHFR_1298A>C homozyg, PAI-1 4G- hetero, czynnik V Leyden- hetero, APS
-
Breath less to faktycznie dziwne. Trzymam kciuki by się rozhulała laktacja.
My dziś po chrzcinach. Wisimy na cycu non stop... A ja marzę by przyciąć komara bo stresowalam się wczorajszym wydarzeniem A u mnie to potem przechodzi w gigantyczne zmęczenie. A w nocy pobudka Co 2h. Kurczę już budzila sie co 3-4 h w nocy i od wczoraj znów co chwile cyc...Malina, Breath_less lubią tę wiadomość
-
Breath_less,
Czyli podobna sytuacja jak u mnie z Helenką 🥴 trzymam kciuki za efektywne ciumcianie cycuszka ❤☺Breath_less lubi tę wiadomość
-
Breath_less, u mnie było tak, że niby ładnie ssała cyca na początku, później trochę spała, trochę ciumkała ale ogólnie wyglądało to nieźle. Cieszyłam się że ładnie je z piersi, a jednak wagą ciągle w dół. Dopiero odkąd ją dokarmiam mm waga zaczęła rosnąć. Pokarmu mam dużo bo leje się z piersi i odciągam całkiem sporo ale o dziwo po odciagnietym mleku ciągle jej się ulewa i mam wrażenie że bardziej jej służy mm 🤔😐
Breath_less lubi tę wiadomość
41 lat
09.06.2017 Gabrielek 12tc [*]
V Leiden hetero
styczeń 2018 - cb
maj 2019 - cb (drugie IUI, w sumie trzy IUI)
kwiecień 2020 - cb
czerwiec 2020 - ivf protokół krótki - 12 kumulusów, 9 dojrzałych komórek - 4 zarodki - żaden nie przetrwał do stadium blastocysty
wrzesien 2020 - ivf protokół długi - 8 kumulusów - 7 dojrzałych komórek - 6 zarodków - 4 zamrożone blastocysty - po badaniach genetycznych 1 prawidłowy (dziewczynka 💗).
29.01.2021 - transfer jedynej blastki 4.1.1. (accofil, encorton, embryoglue)
7dpt - beta 33,8
10dpt - beta 269,3🍀
12dpt - beta 661,1 🍀💖
24dpt - jest zarodek 3 mm i bijące serduszko 💖😍
ur. 15.09.2021 Igusia💗👶 2650g, 48cm, 10/10 -
Breath_less dziewczyny już dużo napisały. Mój maluch też potrafi się najeść w dosłownie kilka minut z jednej piersi i sam się odrywa gdy jest aktywny, jak jest śpiący to wisi na cycku i zasypia w trakcie.
Rozumiem,że się martwisz o wagę, ale ja bym sobie odpuscila wazenie po każdym karmieniu. Waga rośnie skokowo to raz, a dwa to niepotrzebny stres dla Ciebie, który nie sprzyja laktacji.
Baljov ulewanie to niedojrzalosc układu pokarmowego jeszcze, przerabialam to przy każdym dziecku. MM jest bardziej gęste niż mleko matki zwłaszcza te z I fazy karmienia, ale nigdy nie będzie od niego lepsze. Jeśli masz dużo pokarmu i dużo odciągasz spróbowałam przejść już tylko na piers, ale oczywiście to tylko moja sugestia.baljov. lubi tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Żonkil zazdroszczę, że masz już chrzciny córeczki za sobą. Ja nadal nie wiem czy listopad czy grudzień. Zależy sporo od możliwości chrzestnego. Mnie chrzciny też stresuja, choć dzieci w kościele miałam bardzo grzeczne.
Pewnie dzisiaj Paulinka odreagowuje wczorajszy dzień.Żonkil lubi tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
baljov. wrote:Breath_less, u mnie było tak, że niby ładnie ssała cyca na początku, później trochę spała, trochę ciumkała ale ogólnie wyglądało to nieźle. Cieszyłam się że ładnie je z piersi, a jednak wagą ciągle w dół. Dopiero odkąd ją dokarmiam mm waga zaczęła rosnąć. Pokarmu mam dużo bo leje się z piersi i odciągam całkiem sporo ale o dziwo po odciagnietym mleku ciągle jej się ulewa i mam wrażenie że bardziej jej służy mm 🤔😐
No to mam tak samo😳
A jak ze spaniem Igi? Budzi się sama?—————————————
📌Starania od 2017🍼
📌2018- 4 IUI ❌
📌2019- 1 IVF ✅🎈🎊
2020- 30 tc 👼💔🥺
08.02.21- 🙀 naturalny cud 🙏 II 🤯
04.10.2021- 🌈 🤱Natalia❤️🍀
PCO, wrogość śluzu, Ana 1:320 typ ziarnisty, MTHFR_1298A>C homozyg, PAI-1 4G- hetero, czynnik V Leyden- hetero, APS
-
Breath_less wrote:No to mam tak samo😳
A jak ze spaniem Igi? Budzi się sama?Breath_less lubi tę wiadomość
41 lat
09.06.2017 Gabrielek 12tc [*]
V Leiden hetero
styczeń 2018 - cb
maj 2019 - cb (drugie IUI, w sumie trzy IUI)
kwiecień 2020 - cb
czerwiec 2020 - ivf protokół krótki - 12 kumulusów, 9 dojrzałych komórek - 4 zarodki - żaden nie przetrwał do stadium blastocysty
wrzesien 2020 - ivf protokół długi - 8 kumulusów - 7 dojrzałych komórek - 6 zarodków - 4 zamrożone blastocysty - po badaniach genetycznych 1 prawidłowy (dziewczynka 💗).
29.01.2021 - transfer jedynej blastki 4.1.1. (accofil, encorton, embryoglue)
7dpt - beta 33,8
10dpt - beta 269,3🍀
12dpt - beta 661,1 🍀💖
24dpt - jest zarodek 3 mm i bijące serduszko 💖😍
ur. 15.09.2021 Igusia💗👶 2650g, 48cm, 10/10 -
baljov. wrote:Jeśli chodzi o zasypianie to kiedy zaśnie przy piersi i chcę ją odłożyć do kołyski lub na łóżku z nami, to zaczyna płakać, otwierać buzię, wystawiać jezyczek. Jeśli dam jej wtedy pierś to historia się powtarza 😉 Jak doje z butelki mm to zasypia na dobre i śpi ok. 3 godzin po czym się budzi i płacze bo zazwyczaj jest głodna. Czasem biorę ja po 3 h snu żeby ją przewinąć i ją nakarmić. Raz na wieeele karmien zdarzy się że śpi dobrze po samej piersi ale to na prawdę może ze dwa razy się zdarzyło do tej pory.
baljov. lubi tę wiadomość
—————————————
📌Starania od 2017🍼
📌2018- 4 IUI ❌
📌2019- 1 IVF ✅🎈🎊
2020- 30 tc 👼💔🥺
08.02.21- 🙀 naturalny cud 🙏 II 🤯
04.10.2021- 🌈 🤱Natalia❤️🍀
PCO, wrogość śluzu, Ana 1:320 typ ziarnisty, MTHFR_1298A>C homozyg, PAI-1 4G- hetero, czynnik V Leyden- hetero, APS
-
Breath_less wrote:Jakbym czytała o swojej Natalce a ile wazy już Igunia?
A czy któraś z Was podaje dziecku żelazo? Zastanawiam się czy ono jest potrzebne. Od kilku dni Iga robi kupę tylko raz na dobę, za to taką, że prawie jej wypływa przez kołnierz. A w nocy i często po jedzeniu pręży się, napina, stęka. Wprawdzie tego żelaza je mniej niż ma zalecone bo dużo wypluwa ale nie wiem, może to przez to żelazo nie może zrobić kupy 😕
41 lat
09.06.2017 Gabrielek 12tc [*]
V Leiden hetero
styczeń 2018 - cb
maj 2019 - cb (drugie IUI, w sumie trzy IUI)
kwiecień 2020 - cb
czerwiec 2020 - ivf protokół krótki - 12 kumulusów, 9 dojrzałych komórek - 4 zarodki - żaden nie przetrwał do stadium blastocysty
wrzesien 2020 - ivf protokół długi - 8 kumulusów - 7 dojrzałych komórek - 6 zarodków - 4 zamrożone blastocysty - po badaniach genetycznych 1 prawidłowy (dziewczynka 💗).
29.01.2021 - transfer jedynej blastki 4.1.1. (accofil, encorton, embryoglue)
7dpt - beta 33,8
10dpt - beta 269,3🍀
12dpt - beta 661,1 🍀💖
24dpt - jest zarodek 3 mm i bijące serduszko 💖😍
ur. 15.09.2021 Igusia💗👶 2650g, 48cm, 10/10 -
baljov. wrote:Tydzień temu we środę, jak ważyła ją położna, ważyła 2740g. Jutro ma byc znowu to ja zwazy.
A czy któraś z Was podaje dziecku żelazo? Zastanawiam się czy ono jest potrzebne. Od kilku dni Iga robi kupę tylko raz na dobę, za to taką, że prawie jej wypływa przez kołnierz. A w nocy i często po jedzeniu pręży się, napina, stęka. Wprawdzie tego żelaza je mniej niż ma zalecone bo dużo wypluwa ale nie wiem, może to przez to żelazo nie może zrobić kupy 😕
Baljov ja tez dostałam innofer baby fe do wdrożenie od 3 tyg i tez się zastanawiam jaki to będzie miało wpływ na kupy. Dziś spytam o to położną. Wolałabym uniknąć zaparć.
A jakim mm dokarmiasz Maluszka?—————————————
📌Starania od 2017🍼
📌2018- 4 IUI ❌
📌2019- 1 IVF ✅🎈🎊
2020- 30 tc 👼💔🥺
08.02.21- 🙀 naturalny cud 🙏 II 🤯
04.10.2021- 🌈 🤱Natalia❤️🍀
PCO, wrogość śluzu, Ana 1:320 typ ziarnisty, MTHFR_1298A>C homozyg, PAI-1 4G- hetero, czynnik V Leyden- hetero, APS