Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Łyżeczkowanie, kilka pytań
Odpowiedz

Łyżeczkowanie, kilka pytań

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
    1 2
Oceń ten wątek:
  • Ann1 Debiutantka
    Postów: 12 0

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, jestem tu nowa :) Mieliśmy z narzeczonym zacząć starać się o maluszka już w listopadzie, ale niestety dostałam miesiączki która trwała bardzo długo... Skończyło się niestety zabiegiem łyżeczkowania 30.12. Mam pytanie jak powinnam to obliczać teraz? 30.12 jest pierwszym dniem nowego cyklu? Wiem że wg lekarza do pierwszej @ nie powinnam się kochać, ale słyszałam też że podobno jest większa szansa na zajście w ciążę, co o tym sądzicie? Lekarka powiedziała mi, że wszystkiego było bardzo dużo, i mam torbiel na lewym jajniku, i że możliwe że brakuje mi progesteronu... Co to dla mnie może oznaczać? Za 3 tyg dopiero mam iść do swojego ginekologa...Cały czas mnie boli w środku, lekko krwawię nadal, na dodatek czuję dziwne pieczenie jakby w pęcherzu moczowym... Mam wysokie TSH, choruję na Hashimoto przez co mam bardzo porąbane cykle, albo nie miesiączkuję pół roku, albo mam bardzo długie krwawienie, czasem miesiąc, dwa, nawet trzy się zdarzyło...
    W związku z tym nie mam kompletnie pojęcia kiedy mam ovu, kiedy powinnam dostać kolejną @... Ciężko się tak starać o dziecko...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Ann. :-)
    Bardzo mi przykro z powodu twojej straty:-(
    Tak pierwszy dzień cyklu to dzień lyzeczkowania czyli 30.12.
    Ja bym na twoim miejscu poczekala z kochaniem się do pierwszej @.
    Powiem Ci na swoim przykładzie ja nie posłuchalam ( bo mieliśmy długa przerwę) i się kochałam co zaowocowało ciąża niestety pozamaciczna. Dlatego że porobiły się zrosty po lyzeczkowaniu i szybkim współżyciu.:-(
    Niechce cie straszyć bo są różne teorie jednym się udaje drugim nie.
    Więc chyba nie warto ryzykować i lepiej się wstrzymać.
    A z torbiel udaj się do lekarza na kontrole niech sprawdzi i doradzi co z tym zrobić ja w tym temacie się nie wypowiem bo nigdy nie miałam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2016, 11:32

  • Ann1 Debiutantka
    Postów: 12 0

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie straciłam maluszka, tak dla ścisłości, zrobili mi łyżeczkowanie bo od 20.11 miałam miesiączkę, i uznali że to najlepsze wyjście... Dziwne, ja mam wrażenie jakby mi po łyżeczkowaniu pozbyli się jakiś zrostów po CC, bo blizna jest nagle tak dziwnie gładka :D Strasznie się bałam tego zabiegu, ze względu na wysokie TSH nie chcieli mi go zrobić, ale zemdlałam i trafiłam do szpitala, więc się zdecydowali w końcu...
    A powiedzcie mi, jak długo może utrzymywać się krwawienie po zabiegu?
    PS. Ustawiłam jako pierwszy dzień cyklu 31 bo łyzeczkowanie było w nocy, więc chyba dobrze zrobiłam :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2016, 11:36

  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ann rozumiem ze leczysz i jestes pod stała kontrola endorynologa ??
    ja bym sie tak nie spieszyła, najperw ogarneabym hormony , ustabilizowała cykle i wtedy zaczeła sie starac
    jakie masz dokłanie TSH ??

    co do zabigu to nie wiem, ja mialam histeroskopie i usuniecie polipa tez krwawiłam p tym i dr kategorycznie zabronił nam w tym czasie współzyc zeby nie wdał sie jakis stan zapalny
    z racji tego ze jest to jakby nie patrzec rana ..

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wydaje mi się że macica poprostu potrzebuje tyle czasu na oczyszczenie.
    P.s. Decyzja że współżycie oczywiście należy do ciebie.

  • Ann1 Debiutantka
    Postów: 12 0

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiedzmy że jestem pod "stałą" kontrolą... Dostałam zapas leków i biorę, miałam pójść niedawno do mojego endo ale nie mam kasy teraz za bardzo. Po półtora miesiąca brania leków (Euthyrox 100 ) nadal mam TSH 4.97 więc takie samo jak przed leczeniem, o chorobie wiem od dawna, ale miałam bardzo długą przerwę w leczeniu.
    Ania, wiadomo, dopóki krwawię odpada cokolwiek, tym bardziej że jestem strasznie obolała jeszcze, to dopiero kilka dni po zabiegu. Ale myślałam że tak po dwóch tygodniach może spróbować... Nie będę ukrywać, mam czas na zajście w ciążę do marca, bo mam umowę o pracę do 30.06 i mi jej na pewno nie przedłużą, więc to jedyna szansa na to by móc mieć dziecko...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam lyzeczkowanie 29.12. Tez mam zakaz sexu do @ ale lekarz się śmiał i powiedział ze jak przestanę krwawic mogę próbować jak ochota będzie.
    Ale zakaz ciąży na 3 cykle.

  • Ann1 Debiutantka
    Postów: 12 0

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mona a jak się czujesz? Nadal krwawisz? Ja na drugi dzień po zabiegu miałam tylko lekko brązową wydzielinę, a dziś znowu krew :( Męczy mnie to bo ile można... Od listopada non stop krwawienie, wiem że po zabiegu powinno się szybko skończyć, ale już mnie szlag trafia.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krwawie cały czas. Fizycznie czuję się dobrze, biorę antybiotyk. Nic oprócz serca mnie nie boli.

  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a moze po porstu nie idziesz na euthyrox ??
    ja nieszłam na euthyrox , dopeiro ja zmienili mi na Letrox to piekniena niego poszłam :)

    rozumiem ze czas cie goni .. ale chyba zajełabym sie najpierw tarczyca..bo niestety ale przy staaniach jest on wanza i tak naprawde powinnas sporo skonsultowac z lekarzem ,
    mnie osobiscie lekarz by nie dopuscil do starań z takim TSH nawet jak podchodzilismy teraz do IUI t musiałam miec aktual y wynik TSH i musia byc onn max 2 a najleiej 1-1,5 ,szczegolnie z masz owulke - o ile ja wogole masz bardzo rzadko .. sama byłam posiadaczka tak długich cykli i dopeiro jak unormowałam TSH a miałąm podobne to teraz max 34 dni cykle a ostatnio nawet 28-30 :)

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ann1 wrote:
    Mona a jak się czujesz? Nadal krwawisz? Ja na drugi dzień po zabiegu miałam tylko lekko brązową wydzielinę, a dziś znowu krew :( Męczy mnie to bo ile można... Od listopada non stop krwawienie, wiem że po zabiegu powinno się szybko skończyć, ale już mnie szlag trafia.
    nie przemeczaj sie mało sie ruszaj .. ja zauwazylam z krwawnie sie wzmogło jak cos dzwognełam albo za duzo pochodziłam :?

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • Ann1 Debiutantka
    Postów: 12 0

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mona dostałaś antybiotyk? Mi nic nie dali w szpitalu... Stwierdzili że nie ma potrzeby faszerowania antybiotykami. Hmm a ja miałam nadzieję że szybko skończy się krwawienie :P
    Ania, mi lekarz stwierdził że mogę zacząć starania bo zanim zajdę to leki już zaczną działać, chyba nie przewidział że one nic nie dadzą... Najbardziej martwi mnie to jak mało czasu mam, gdyby nie to, to bym się tak nie zamartwiała, no ale niestety... Muszę być już w 3 miesiącu jak będzie kończyć się umowa żeby mnie nie zwolnili :( A nie przedłużą na pewno bo jestem już półtora miesiąca na L4... Ehh ale to życie jest popaprane...
    Faktycznie mocniej zaczęłam krwawić jak szybko wstałam z łóżka...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2016, 12:12

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ann a czemu musisz być w 3 mce w ciąży co to za zasady głupie.?
    Po:
    1. Nie mogą cie zwolnić jak będziesz w ciąży!
    2. Nawet jak ci dadzą wypowiedzenie ( pracodawca) to w ostatni dzień nawet jak się okaże że jesteś w ciąży muszą ci cofnąć i dalej jesteś pracownikiem itd.
    3. Jak ty dasz wypowiedzenie i się okaże że jesteś w ciąży to nie mogą cie przywrócić do pracy! Ale ciebie to nie dotyczy.
    I wiele innych pkt. Sama jestem w podobnej sytuacji.
    Chcą mnie zwolnic z art.53 czyli byłam w ciągu roku 182 dni na l4. 25.12 minęło mi 182 dni i powinnam dostać wypowiedzenie ( tak mogą cie zwolnić) do domu a nie dostałam.
    Teraz się staram o dziecko jeżeli się okaże ( załóżmy że wyślą wypowiedzenie) że jestem w ciąży za tydzień czy dwa to musze napisać do pracodawcy o przywrócenie mnie do pracy że względu na ciaze. Jeśli się nie zgodzi zostaje sąd pracy.
    Bo w ciążę zaszłam jak nie miałam wypowiedzenia.
    Czy zakład pracy upada?

  • Ann1 Debiutantka
    Postów: 12 0

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żabka, nie upada, chodzi o to że w listopadzie zaczęłam pracę, później ze względu na problem z nogą musiałam pójść na L4. Umowę mam normalnie o pracę ale do 30.06 więc jeśli zajdę w kwietniu np to niestety ale już mi nie przedłużą, bo chroniona jestem od 12tyg ciąży... A druga sprawa jest taka, że jutro zaczynam rehabilitację, a po niej pewnie będę zmuszona wrócić do pracy, czego bardzo bym nie chciała bo podejrzewam że jak tylko się pojawię to mnie wywalą od razu. Dlatego muszę zajść w ciążę jak najszybciej, oczywiście na tyle na ile to będzie zdrowe dla mnie i maleństwa. Z rozsądkiem wszystko :)

  • Ann1 Debiutantka
    Postów: 12 0

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam też jeszcze pytanie dot zabiegu. Czy to możliwe żebym 4 dni po zabiegu była osłabiona? Leżę prawie od rana w łóżku, słabo mi trochę i mdli mnie :( W szpitalu miałam morfologię robioną i hemoglobiny miałam poniżej 10 chyba a norma jakoś od 12-13 chyba była. Nie wiem dokładnie bo jutro odbieram wypis dopiero.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak możesz być słaba bo długo krwawilas. Zjedz czekoladę tak mi lekarz doradzał. Ja krwawilam łącznie 6 tyg. Dostałam okres a potem ronilam z przerwą 4 dniowa dlatego myślałam że jest ok a potem rozczarowanie:-(

  • Ann1 Debiutantka
    Postów: 12 0

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Współczuję strasznie... Nawet nie mogę powiedzieć że wiem co czujesz, bo nigdy mnie to nie spotkało...No ja miesiączkę miałam od ok.20.11 więc ponad miesiąc czasu krwawienia. Kiedyś miałam 2 miesiące i też się czułam mega źle...No cóż, taki mój urok chyba.
    Chciałabym już móc działać, pewnie nie będzie to łatwe przez tarczycę, ale sama świadomość że już możemy się starać mnie uspokoi. Ciekawe czy chociaż krwawienie po zabiegu skończy się jakoś normalnie a nie będzie trwało miesiąca...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Życzę Ci żeby to krwawienie trwało bardzo krótko.
    Ja też jestem chora na tarczyce mam niedoczynnosx dowiedziałam się po pierwszym poronieniu.
    Zgłoś się do dobrego endokrynologa da ci leki tzn inne niż te co miałaś. Ja jestem na letroxie.

    Meczu mnie te 12 tyg co pisałaś to nowe jakieś przepisy? Z kad to wiesz?
    Sorki ze mecze ale mam wrażenie że inne art kp czytam. Hihi
    Wszędzie piszą że nie maga zwolnić w ciąży a ty sugerujesz się 12 tyg.?
    Nawet jak przepracujesz niecały mc tak jak u mnie w zakladzie to nadgminne to nie zwolnia bo nie mogą.:-)

  • Ann1 Debiutantka
    Postów: 12 0

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, właśnie wróciłam od mojej lekarki rodzinnej, dostałam żelazo, mam brać 3 m-ce i potem kontrolę. Kazała mi też zwiększyć dawkę euthyroxu do 125mg... Chyba jej nie posłucham i wezmę 150 :D Strasznie słabo się czuję, mam mocno przyspieszony puls, 110 prawie miałam u niej, i do tego niezłe zawroty głowy.
    Żabka, ja doczytałam gdzieś w necie, że jeśli jesteś w ciąży, i nie minął 12 tc to jeśli kończy ci się umowa, to pracodawca nie ma obowiązku jej przedłużać.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Ann ty się nie wyglupiaj i nie zwiększają sobie sama leków szczególnie tych. Hormony ci się uspokaja ale potrzeba czasu uwierz mi ze szybko się wszystko ustabilizuje. Możesz sobie kłopotów narobić sama sobie dawki ustawiając.

    Tak doczytałam musisz być w 12 tc na umowie na zastępstwo,na czas określony próbny.
    Naszczescie ja mam na stałe umowę.

1 2
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ