Łyżeczkowanie macicy
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam. 4 kwietnia tego roku miałam podane tabletki na poronienie i łyżeczkowanie macicy. W 10 tyg, c. okazało się że zarodek przestał się rozwijać już w 6 tc. stąd zabieg. Plamienia były w miarę normalne. 9 maja dostałam pierwszą miesiączkę, By nie zajść w ciążę za szybko lekarz przepisał mi Naraya na 3 miesiące. Sama miesiączka trwała 4-5 dni i była normalna, ale dziś jest 25 maj,a ja ciągle plamię. Jestem już na ukończeniu 1 opakowania zostały mi 4 tabletki. Nie mam bóli podbrzusza, ale czuję się ciągle zmęczona. Plamienia nie są typowo krwiste, a brązowe. Czy to już jest ten etap kiedy powinnam się skontaktować z lekarzem. Nie mam pewności, że plamię bo macica była łyżeczkowana, ani że dlatego że biorę tabletki. Nigdy nie miałam plamień przy tabletkach antykoncepcyjnych. Dlatego jestem dość wystraszona.
-
Ja po łyżeczkowaniu plamiłam 2 tyg. I z tego co powiedział mój ginekolog, na początku trzeba się oszczędzać,nie dźwigać. Gdy tak zrobiłam przestałam. Do teraz mam jedynie dość dziwne kłucie w dole brzucha a minęły już 4 miesiące..Aniołek 10.03.2017 [*]
-
admiralka wrote:U nas rozwinął się 3mm zarodek, ale bardzo szybko się wchłonął Pęcherzyki żółtkowe były dwa, to miały być bliźniaki.
Jak mi przykro kochana wiem że to bardzo boli. Jak bym mogła przytuliłam bym Cię.
Czas wyleczy ranę i wracaj do nas.
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Witam, też jestem 5 dni po zabiegu łyżeczkowania . Od początku słyszalam ze serduszko bije słabo i to było takie czekanie na najgorsze. Poroniłam w 10t4d ale ciąża przestała sie rozwijać już dużo wcześniej. To co mnie trochę martwi, że po zabiegu mniej mnie bolał brzuch niż teraz. Miałyscie tak ? Przed zajsciem mialam długie cykle ;/ śednio co 40 dni wg aplikacji, boje się że teraz bede czekac w nieskończoność na okres i 3 nast, cykle....aż wszystko wroci do normy. Bete w dzien zabiegu mialam 23 tys a dwa dni późiej tylko 4 tys wiec chyba szybko spadła i mam powtórzyć jeszcze wynik za tydzień. Mam nadzieje ze nie bedzie rosła bo mnie czeka powtórka z rozrywki
-
Agus - mnie po samym zabiegu brzuch nie bolał wcale, po żadnym. Bóle jak przy @ i krwawienie rozpoczynały się dopiero 3 dni po zabiegu. Po pierwszym na @ czekałam najdłużej, 35 dni, ppotem kolejne cykle coraz mniej aż wróciło do normy. Po drugim i trzecim zabiegu miałam pierwsze @ po 29 i 27 dniach.12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Dzisiaj mija tydzień po zabiegu i wydaje mi się że jest coraz lepiej. W dzień praktycznie czuje sie normalnie, w nocy dopada mnie jedynie ból brzucha jak przy @ i krwawienie. Ale wszystko chyba idzie ku lepszemu mam nadzieje
-
Hej, aktualnie mam 28 dni po łyżeczkowaniu i dalej czasem mam plamienia.....skąpe bo skąpe ale są. Kilka dni jest spokój a potem znowu. Były brązowe, ale dzisiaj już miałam świeżą krew. Jest to wg Was normalane? Już nie wiem czy to nie jest okres, ale cały czas sobie myślalam, że okres bedzie jak ustaną plamienia. I też ilość dni mi nie pasuje, że przy moich długich cyklach teraz 28 dni i juz pierwsza @....u lekarza jeszcze nie byłam bo kazał mi przyjść po okresie i jestem w kropce
-
Agus, jest to trochę zastanawiające. Może dostałaś jakiejś infekcji? Krwawienie po łyżeczkowaniu trwa jakieś 2-3 tygodnie nawet, ale 28 dni to już sporo.
-
Nie mam pojecia;/ ogolnie czuje się dobrze. Koleżanka, która kiedyś poroniła powiedziała mi że miała plamienia 5 tygodni ! Chyba się umówię do gina bo trochę się zaczynam martwić;/
-
Witajcie, ja rowniez jestem po poronieniu . Lekarz w szpitalu dosc dlugo dawal mi szanse oczyszczenia farmakologicznego (5 dni na tabletkach) ale niestety i tak skonczylo sie na lyzeczkowaniu. To moja druga procedura (ciaza bezzarodkowa w 2014) wiec troszke sobie „porownuje”. Niepokoi mnie fakt ze oprocz bardzo krotkiego krwawienia zaraz po zabiegu, juz trzeci dzien jest kompletna cisza, nawet plamienia brak. Poprzednio mialam miks krwawienia i plamienia przez okolo 10 dni... zastanawiam sie czy to dobrze czy zle (np czy mozliwe jest ze macice oczysci sie „za bardzo” i np moga byc jakies problemy z odbudowywaniem sie endometrium. Pytanie tez jak wplynie to na termin kolejnej @... poprzednim razem czekalam 76 dni :S... macie jakies przemyslenia?
-
Dziewczyny moglybyscie napisac jak szybko po zabiegu spadla Wam beta?
Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
8.03.2017 IVF ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
5.05.2017 ICSI 2.06.2017 crio 26.06.2017 crio
28.07.2017 ICSI 26.09.2017 crio [*] 8tc 14.02.2018 crio [*] 6tc
20.04.2018 ICSI brak mrozakow
22.03.2019 IMSI 13.07.2019