Magiczny Wątek - Czarowna Jesień
-
WIADOMOŚĆ
-
Moj tez nic nie mowi,w tamtej ciazy utraconej to planowal jaki pokoik gdzie lozeczko jak na imie teraz wogole nie mowi nic,ani o ciazy ani o tym dzieciatku troszke mnie to wkurza,ale z drugiej strony go rozumiem,boi sie znowu cieszyc,mam nadzieje,ze jak bedzie serduszko juz i usg mu przyniose z wieksza dzidzio to sie to zmieni,bo faktycznie trzeba bedzie niedlugo myslec o pokoiku,bo stoi rozgrzebane pomieszczenie obok naszej sypialni na ten pokoik i trzeba sie za to wziasc na jesien,nie moge sie doczekac...ale go odjebie...z drugiej strony chce poczekac na plec,wiec ma jeszcze czas,ale mam nadzieje,ze sie wkoncu ogarnie i uwierzy ze ja w ciazy jestem,bo jak narazie to do niego nie dociera,zebym go wstrzasnac nie musiala czasem,w lepetyne trzepne to sie obudzi szybko hehe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2015, 14:23
Agnieszka0812 lubi tę wiadomość
cykl pp.Udalo sie Zosia
wkoncu z nami 16.04.2016
-
Mój mąż bał się cieszyć nawet w pierwszej ciąży, kiedy wszystko było w porządku
No i w drugiej to już w ogóle od początku chronił się przez emocjonalny dystans do ciąży, jak się niestety okazało, słusznie... Teraz myślę, że tym bardziej nie będzie chciał rozmawiać o imionach ani o żadnych planach co najmniej do drugiego trymestru.
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
lunadelrospo wrote:..and the winner is..Justine.
zdazylas to zlapać hahaha
a ja wykasowałam bo mi sie ostatecznie nie spodobało, stwierdziłam że coś lepszego się da jeszcze wymyśleć
Agnieszka0812 lubi tę wiadomość
Poronilam....nigdy tego nie zapomnę mimo że udało się zajść w ciążę i urodzić dziewczynke. Skończyła już rok. Ta dziura i smutek w sercu jest i zawsze zostanie po moim aniolku
-
czarujemy i fasolkujemy
no ruszcie mózgi
ilonia1984 lubi tę wiadomość
Poronilam....nigdy tego nie zapomnę mimo że udało się zajść w ciążę i urodzić dziewczynke. Skończyła już rok. Ta dziura i smutek w sercu jest i zawsze zostanie po moim aniolku
-
nick nieaktualny
-
Co do mężów...
Mój na początku chciał wszystkim się chwalić, że będzie ojcem itp... Ja mu trochę zapał ostudziłam tłumacząc, że jeszcze czas itp... A po tygodniu, jak mnie naszło na oglądanie ciuszków w sklepach i zastanawianiem się nad ewentualnymi imionami to on mnie studził... No i słusznie, bo jak czas pokazał, radość była zbyt szybka.
s1985 lubi tę wiadomość
Stópka
Aniołek [*] 04.07.2015 r.
Aniołek [*| 15.03.2016 r.
Mutacja MTHFR C677T, A1298C. -
Justine fajny pomysl mialas!
Co do mowienia... u nas wszyscy juz wiedza. Ten watek pokazal mi, ze etap ciazy juz nie wazny, ze bijace serduszko i 2 kreski na tescie nic nie gwarantuja. Niestety...
Ja juz zmadrzalam. Jestem w ciazy i sie ciesze. Nie dam sie zwariowac. Co to za roznica czy w brzuszku czy w lozeczku?
Wiaterek, Agnieszka0812, s1985, Justine M, ilonia1984 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMy też na początku nic nie mówilismy bo czekałam na usg i wogóle, potem dalej nic tylko pojedyncze osoby bo u nas od poczatku było coś nie tak... No ale jak poroniłam to i tak wszyscy wiedzieli tzn. wiedziało wiecej osób jak o ciązy... Więc tym razem będę mówiła odrazu otwarcie, bo czy tak czy takwszyscy pytali o poronienie nawet jak im o ciąży nie mówiłam...Alicja92 wrote:Justine fajny pomysl mialas!
Co do mowienia... u nas wszyscy juz wiedza. Ten watek pokazal mi, ze etap ciazy juz nie wazny, ze bijace serduszko i 2 kreski na tescie nic nie gwarantuja. Niestety...
Ja juz zmadrzalam. Jestem w ciazy i sie ciesze. Nie dam sie zwariowac. Co to za roznica czy w brzuszku czy w lozeczku?
Agnieszka0812, s1985, Justine M lubią tę wiadomość
-
dokładnie, lepiej bym tego nie ujęła
ja tez tym razem nie trzymam tajemnicy
s1985 lubi tę wiadomość
Poronilam....nigdy tego nie zapomnę mimo że udało się zajść w ciążę i urodzić dziewczynke. Skończyła już rok. Ta dziura i smutek w sercu jest i zawsze zostanie po moim aniolku
-
A ja trzymam,tylko mamy wiedza nasze i moje i 3 przyjaciolki moje,powiem jak tylko zobacze serduszko....ja mam troszke inne schizo,bo ja mojego dzidzi serduszka ostatnio nie zobaczylam,oj nie wazne moze jutro zobacze
wiecie co dzis np boli mnie drugi jajnik,ale juz kluc nie ma takich bolesnych,tylko ciagniecie wiec jestem spokojniejsza,co do tej nazwy to moze wierszyk jakis...hokus pokus czary mary,my tu wszystkie zaciazamy hehe no to taki przyklad tylko haha
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2015, 16:18
Wiaterek, Justine M, Agnieszka0812, s1985, Stópka lubią tę wiadomość
cykl pp.Udalo sie Zosia
wkoncu z nami 16.04.2016
-
Hej właśnie przechodziłam kolo sklepu z dziecięcymi rzeczami i się nie powstrzymał i weszłam. Kupiłam niebieskie skarpetki. Wrzucę zdjęcie jak przyjdę do domu
ilonia1984, Justine M, s1985, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość
Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
Moje największe szczęścia
4 Aniołki -
Moja przyjaciolka wlasnie dzwonila.ze smyka i mowi do mnie szykuj kasy duzo bo ceny sa masakryczne,a ja mowie do niej,ze mi to.sie juz marzy wpadc do takiego sklepu,juz sie tam widze,ale narazie sie powstrzymuje,wytrwam do konca 1 trymestru i dopiero zaczne kupowac,no napewno nie bede czekac do 8 miesiaca bez jajWiaterek wrote:Hej właśnie przechodziłam kolo sklepu z dziecięcymi rzeczami i się nie powstrzymał i weszłam. Kupiłam niebieskie skarpetki. Wrzucę zdjęcie jak przyjdę do domu nie wytrzymam,to czekam na foto skarpetuniow ja sie takim czyms strasznie wzruszam teraz
Agnieszka0812 lubi tę wiadomość
cykl pp.Udalo sie Zosia
wkoncu z nami 16.04.2016
-
A mowilam wam co mi sie dzis snilo,ze urodzilam coreczke i calczas plakala,taka placzliwa byla i do mojego A rano mowilam,ze bedzie chlopak i pewnie grzeczniutki no zobaczymy
Justine M, kehlana_miyu, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość
cykl pp.Udalo sie Zosia
wkoncu z nami 16.04.2016
-
roxa wrote:My też na początku nic nie mówilismy bo czekałam na usg i wogóle, potem dalej nic tylko pojedyncze osoby bo u nas od poczatku było coś nie tak... No ale jak poroniłam to i tak wszyscy wiedzieli tzn. wiedziało wiecej osób jak o ciązy... Więc tym razem będę mówiła odrazu otwarcie, bo czy tak czy takwszyscy pytali o poronienie nawet jak im o ciąży nie mówiłam...
Ja wlasnie tez dlatego nie ukrywam ciazy. Pozniej tylko tlumaczenie i w ogole... ale teraz u kazdej z nas bedzie dobrze!
-
Poka poka to ja wam też coś pokaże jak będę w domuWiaterek wrote:Hej właśnie przechodziłam kolo sklepu z dziecięcymi rzeczami i się nie powstrzymał i weszłam. Kupiłam niebieskie skarpetki. Wrzucę zdjęcie jak przyjdę do domu
ilonia1984, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość
2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18
raz czuje lekko brzuch a raz takie delikatne kłucie jajników a dokładnie bardziej lewego.
