X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Magiczny Wątek - Czarowna Jesień
Odpowiedz

Magiczny Wątek - Czarowna Jesień

Oceń ten wątek:
  • Justine M Autorytet
    Postów: 787 1025

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no i tak, wiedzialm ze nie bylo sensu nic mowic....

    tak teraz ja jestem ta zła menda, świnia, suka
    i super

    jak ja pol dnia przez Was ryczalam to git, ale ja smialam sie raz wypwiedziec ze bylo mi przykro to juz kurwa zle

    Poronilam....nigdy tego nie zapomnę mimo że udało się zajść w ciążę i urodzić dziewczynke. Skończyła już rok. Ta dziura i smutek w sercu jest i zawsze zostanie po moim aniolku
  • Agnieszka0812 Autorytet
    Postów: 4434 5130

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stópka wrote:
    Dziewczyny co się z Wami dzieje?
    No właśnie nie wiem, się zastanawiam :/

    Renia7910 lubi tę wiadomość

    Franio 2008 <3
    Wojtuś 2010 <3
    Ania 2016 <3
    Aniołek 11tc 10.04.15
  • Stópka Autorytet
    Postów: 556 766

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde ja tu czytam czytam, co prawda zaglądam co jakiś czas bo pilnuje dzieciaków mojej siostry i ręce mi opadają.
    Laski zamiast się wspierać to Wy o jakieś posty się fochujecie. Kurcze mi się wydaje, że jeśli komuś nie odpowiada jakiś wpis którejs z nas to poprostu nie powinna go komentować. Jest tyle innych użytkowników forum do dyskusji, że zawsze z kimś można pogadać. Jak stało się u mnie to co się stało i w końcu zebrałam się do tego żeby w ogóle na ovu wrócić to się cieszyłam ze znalazłam takie forum gdzie mnie ktoś zrozumie, bo nie będę wiecznie mężowi płakać w rękaw. A tu teraz takie klocki, że ktoś się czuje niechciany. Bez przesady, ja też tego forum nie zakładałam i może nie siedzę tu całymi dniami i nie robie ciągle wpisów, ale od czasu do czasu zajrzę poczytam, napisze coś jak mam wene i tak się podtrzymuje przy życiu po tym wszystkim. Ogarnijcie się, proszę was.

    Stópka
    Aniołek [*] 04.07.2015 r.
    Aniołek [*| 15.03.2016 r.
    Mutacja MTHFR C677T, A1298C.
  • s1985 Autorytet
    Postów: 6110 5586

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnieszka0812 wrote:
    https://www.facebook.com/PlaceForDress/photos/a.734029896622531.1073741831.665626666796188/1217979248227591/?type=1&theater

    Ale lubię takie zestawy :)
    dla siebie i synka muszę sobie takie uszyć ;]

    Agnieszka0812 lubi tę wiadomość

    2004 - Agnieszka
    2010 - Filip moje skarby
    15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
    NEVER GIVE UP
    Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18
  • s1985 Autorytet
    Postów: 6110 5586

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nawet mi się nie chce tego całego bagna czytać zakłądam nowy watek zapraszam chętnych

    Agnieszka0812, matylda08 lubią tę wiadomość

    2004 - Agnieszka
    2010 - Filip moje skarby
    15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
    NEVER GIVE UP
    Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18
  • s1985 Autorytet
    Postów: 6110 5586

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://ovufriend.pl/forum/poronienie/wrzesnioweczki-to-fajne-dupeczki,8272.html

    zapraszam :)

    katkaz, matylda08 lubią tę wiadomość

    2004 - Agnieszka
    2010 - Filip moje skarby
    15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
    NEVER GIVE UP
    Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18
  • Justine M Autorytet
    Postów: 787 1025

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnieszka0812 wrote:
    No właśnie nie wiem, się zastanawiam :/


    Dobra jeszcze raz,
    wczoraj moja czara goryczy się przelała przez to co sie tu na wątku dzieje ostatnio.
    Przykro mi strasznie było i przez niby glupote czyli forum interetowe ryczalam od rana. Bo pierwsze co weszłam na net po przebudzeniu zerknąć jak tam, jak zawsze. Kolejny 'kop w brzuch'.
    Rozmiawiałam na priv z niejedna koleżanka z forum wczoraj.
    Wiedziałam że muszę coś Wam napisać a nie tak o zniknąć. Dobę później, ochłonęlam, żeby było ciut mniej emocjonalnie napisałam wiadomość dziś. Ale potem jednak ją usunełam bo zawsze osoby bogu ducha winne sie poczuja dotkniete. A nie taki jest mój cel. Nie chce nikomu dopiec ani nikogo wyrzucać. Chce pokoju na wątku.
    Przypomniałam załozycielki i zaproponowałam osobny wątek dla starających się, jesli mialo by to pomóc.
    Nie jestem tępa, wiem że stare wiedźmy też we wrześniówkach są. NIech się odezwie jedna chociaz która czuje się prze mnie nie wsparta. Bo nawet jak wczoraj 'focha' jebłam to starających sie nie olałam. Mimo odrobiny żalu że mnie zaniedbały w godzine W.
    Od rana pytania o Iloni badania, dostałam 'kopa w brzuch' bo ja tez mialam te same badania, ale o mnie nikt nie zapytał.
    Tak mam hormony ciążowe, może gdyby nie ciąża nie przejmowałabym się tym aż tak. Ale przejmuje. I nie chce wojen ani kwasów. NIe po to założyłam ten wątek.
    Odeszłam z 'ciąży po poronieniu' bo tam mi pisały, na pewno nie zajdziesz, nikomu sie od razu nie udaje. Kto takiego wsparcia potrzebuje, no sorry nikt normalny.
    Tu był azyl, ciepło, wsparcie i tak jak pisałam od początku NIKT NIE JEST OLEWANY. CZY STARY CZY NOWY. I nie wyrzucam nikogo. NIe o to mi chodzi. Chodzi mi o pokój, o dwukrotne zastanowienie się zanim się cos napisze. Czasem lepiej nic nie napisać. O wsparcie typu - UDA SIĘ Z NAMI. I nie olewanie nikogo.




    Stópka, ilonia1984 lubią tę wiadomość

    Poronilam....nigdy tego nie zapomnę mimo że udało się zajść w ciążę i urodzić dziewczynke. Skończyła już rok. Ta dziura i smutek w sercu jest i zawsze zostanie po moim aniolku
  • ilonia1984 Autorytet
    Postów: 2048 3124

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie podoba mi sie tez to wszystko,chce zeby bylo jak dawniej :( chce spokoju ciszy i chce budzic sie rano i od razu leciec na forum...niewiem co jest grane,nazbieralo sie za duzo zalow za duzo padlo slow,ale zawsze mozna zaczac wszystko od nowa...mozna wylac zale i postarac sie cos ponaprawiac...bardzo mi szkoda naszego forum...:( bardzo mi pomoglo w trudnych chwilach

    Justine M lubi tę wiadomość

    <3 <3 cykl pp.Udalo sie Zosia <3
    wkoncu z nami :) 16.04.2016
  • Justine M Autorytet
    Postów: 787 1025

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AMEN ILONIA! <3

    Wracamy do spokoju, pokoju i wsparcia dla KAŻDEJ. Nowej, starej, zaraz po poronieniu albo juz starającej się kilka miesięcy. Każdą wizyte i badania przeżywamy i interesujemy się. Nikt nie spada na bok kurna mać.
    Nikt nie będzie tutaj się czuł się olany. NIe na mojej straży! :)

    ilonia1984 lubi tę wiadomość

    Poronilam....nigdy tego nie zapomnę mimo że udało się zajść w ciążę i urodzić dziewczynke. Skończyła już rok. Ta dziura i smutek w sercu jest i zawsze zostanie po moim aniolku
  • Wiaterek Autorytet
    Postów: 3117 4128

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justine bym Cie w dupe kopła gdybyś nie była w ciąży. A tak to tylko mentalnie Cię skopie. My wiemy, że z Ilonią coś się dzieje bo ona wstaje rano i o tym pisze. Nikt Cię nie olewa, ale też nie pamietamy o wszytkim co się dzieje, choć przyznam że ja pamiętałam i nawet o to zapytałam, o położną w sensie. Nie fosz się bo ktoś mnie zaczarować musi zwłaszcza, ze będę mieć utrudnienia w tym miesiacu.

    Justine M lubi tę wiadomość

    Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
    Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
    Moje największe szczęścia <3
    4 Aniołki
  • Justine M Autorytet
    Postów: 787 1025

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiaterek, to nie byla jedna sytuacja, i nie chodzilo tylko o mnie - ale juz nie wracajmy do tego.
    Ja wiem ze postąpiłam impulsywnie, w nerwach, w żalu i rozgoryczeniu z łzami w oczach. I niepotrzebnie przykrość bogu ducha winnym osobom zrobiłam.
    Dziś kiedy ochłonęłam może bym tego nie zrobiła.
    Ale wiesz, ciekawe jest to że kilka osób pochyliło się nademną że jednak chciało wesprzeć, pogadać, wyjaśnić, a część kopła w dupe i poszła dalej bez rozmowy nawet.
    Udowadniając tym że moje odczucia jakobym się tu już nie liczyła nie były do końca bezpodstawne.
    Szkoda że kwas wyszedł i taka rozróba. Rozpad i dużo osób pewnie przez to ucieknie. No trudno, siłą nikogo nie zatrzymam.
    Peace and Love <3
    albo wypad :)

    ilonia1984 lubi tę wiadomość

    Poronilam....nigdy tego nie zapomnę mimo że udało się zajść w ciążę i urodzić dziewczynke. Skończyła już rok. Ta dziura i smutek w sercu jest i zawsze zostanie po moim aniolku
  • Natalii00 Autorytet
    Postów: 1199 257

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to moze powiesz mi cos o sobie justine

    ilonia1984, Justine M lubią tę wiadomość

  • Justine M Autorytet
    Postów: 787 1025

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam córkę, 5 lat, o 2 dziecko staralismy się prawie 10miesiecy. Porniłam w 11tyg, dzień przed wizytą u położnej.
    Dlatego teraz kiedy pisałam że mam wizytę u położnej i że mam koszmary w nocy że krwawie itd. aż tak mnei ubodło że nikt mnie nie wsparł i nie pocieszył że wszystko będzie dobrze że tym razem nie poronie przed położną.
    Wylądowałam w szpitalu, udało się bez zabiegu. Lekami i lekką ingerencją bez usypiania, wyjeli mi pare skrzepów z przejśca szyjki i resztę wydaliłam sama przez pare dni. Potem jeszcze parenaście dni plamień.
    Cykl po poronieniu raczej był bezowulacyjny,
    1 cykl po poronieniu zaczął sie 35dnia cyklu. Owulacja przeniosła się o tydz do przodu na 21dzien cyklu.
    Obserwacje wlasne zawodzily, sluz plodny mialam w nieplodne i wysokie libido a w plodne sucho ibrak chęci. Gdyby nie mierzenie tempki i testy owu nawet bym nie wiedziala ze owu byla 21dnia. Bym cykl za zmarnowany uznała.
    Na szczescie sie udalo zajsc w 1c po poronieniu

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2015, 14:55

    ilonia1984 lubi tę wiadomość

    Poronilam....nigdy tego nie zapomnę mimo że udało się zajść w ciążę i urodzić dziewczynke. Skończyła już rok. Ta dziura i smutek w sercu jest i zawsze zostanie po moim aniolku
  • ilonia1984 Autorytet
    Postów: 2048 3124

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co z Ala miala miec dzis lekarza?

    Justine M lubi tę wiadomość

    <3 <3 cykl pp.Udalo sie Zosia <3
    wkoncu z nami :) 16.04.2016
  • Justine M Autorytet
    Postów: 787 1025

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tak, dziś USG dzidzi będzie - mam nadzieję że zajrzy i fotke pokażę fasolka

    Poronilam....nigdy tego nie zapomnę mimo że udało się zajść w ciążę i urodzić dziewczynke. Skończyła już rok. Ta dziura i smutek w sercu jest i zawsze zostanie po moim aniolku
  • Natalii00 Autorytet
    Postów: 1199 257

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justine M wrote:
    Mam córkę, 5 lat, o 2 dziecko staralismy się prawie 10miesiecy. Porniłam w 11tyg, dzień przed wizytą u położnej.
    Dlatego teraz kiedy pisałam że mam wizytę u położnej i że mam koszmary w nocy że krwawie itd. aż tak mnei ubodło że nikt mnie nie wsparł i nie pocieszył że wszystko będzie dobrze że tym razem nie poronie przed położną.
    Wylądowałam w szpitalu, udało się bez zabiegu. Lekami i lekką ingerencją bez usypiania, wyjeli mi pare skrzepów z przejśca szyjki i resztę wydaliłam sama przez pare dni. Potem jeszcze parenaście dni plamień.
    Cykl po poronieniu raczej był bezowulacyjny,
    1 cykl po poronieniu zaczął sie 35dnia cyklu. Owulacja przeniosła się o tydz do przodu na 21dzien cyklu.
    Obserwacje wlasne zawodzily, sluz plodny mialam w nieplodne i wysokie libido a w plodne sucho ibrak chęci. Gdyby nie mierzenie tempki i testy owu nawet bym nie wiedziala ze owu byla 21dnia. Bym cykl za zmarnowany uznała.
    Na szczescie sie udalo zajsc w 1c po poronieniu
    tez myslalam nad tymi testami tylko czy u mnie sie sprawdza? bo zanim zaszlam mialam problrm z owulacja przez to musialam brac clo i duphaston

  • Justine M Autorytet
    Postów: 787 1025

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no wydaje mi się że tymbardziej powinnaś pomyśleć nad testami
    kup taniochy, paski na allegro jakieś
    szczególnie że pp czesto sie przestawia ten cykl i tymbardziej warto namierzyć owu :)

    Poronilam....nigdy tego nie zapomnę mimo że udało się zajść w ciążę i urodzić dziewczynke. Skończyła już rok. Ta dziura i smutek w sercu jest i zawsze zostanie po moim aniolku
  • Natalii00 Autorytet
    Postów: 1199 257

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justine M wrote:
    no wydaje mi się że tymbardziej powinnaś pomyśleć nad testami
    kup taniochy, paski na allegro jakieś
    szczególnie że pp czesto sie przestawia ten cykl i tymbardziej warto namierzyć owu :)
    to czyli tak chyba zrobie :) a powiedz mi od kiedy te testy robic przez caly mies?

  • Natalii00 Autorytet
    Postów: 1199 257

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a justine po ilu 1 @ dostalas i jak ona wygladala?

  • Justine M Autorytet
    Postów: 787 1025

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    35dni po, obfity okres, bardzo, skrzepki były troszkę i brunatna krew, raz żywa czerwień, na koniec brązowe plamienia wiele dni, takie suche aż stara krew.

    Ja testy owulacyjne bym od 12-13 dnia cyklu robila po 1 dzienni, a w te dni kiedy podejrzewalam że mogła wystąpić po 2 dziennie - żeby nie przeoczyć :)




    Poronilam....nigdy tego nie zapomnę mimo że udało się zajść w ciążę i urodzić dziewczynke. Skończyła już rok. Ta dziura i smutek w sercu jest i zawsze zostanie po moim aniolku
‹‹ 392 393 394 395 396 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ