Oczekiwanie na zielone swiatlo - dla tych ktore czekaja na wznowienie staran
-
WIADOMOŚĆ
-
Lavende86 wrote:Właśnie u mnie bylo 1.
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Jeśli chodzi o badania w kierunku zespołu antyfosfolipidowego to:
- przeciwciała antykardiolipinowe IgG i IgM
- przeciwciała przeciwko beta-2-mikroglobulinie IgG i IgM
- antykoagulant toczniowy
W poniedziałek mam wizytę u hematologa, więc też spróbuję wyżebrałać skierowanie na te badania. Chociaż w przypadku zespołu podaje się heparynę i acard a ja i tak je biorę ze względu na mutację PAI. Ale jak skierowanie dostanę to zrobię dla świętego spokoju.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2018, 17:20
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
ef36 wrote:22-23 na czczo jest jak najbardziej w normie. Chciałabym taką Ja ostatnio miałam około tysiąca ...
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Ogólnie nigdy nikt mi nic nie zlecał bo nigdy nie miałam problemów natury ginekologicznej ani innej zdrowotnej. W pierwszą ciążę zaszłam w 1. cyklu i wtedy robiłam sporo badań (jak to w ciąży) i zawsze wszystko wychodziło idealnie. Nigdy żaden lekarz nie zająknął się o jakichkolwiek badaniach. Te 3 rzeczy to zrobiłam sama po poczytaniu w necie... Będę na kontroli u ginekolog to zapytam co mi radzi dalej robić.
-
Magda - mbc wrote:Bitter, ja tu widzę u Ciebie dwa poronienia przed 12tc, rób badania na trombofilię i to szybko!
Robiłam pakiet z testdna i wyszły dwie mutacje - 1298 i PAI.
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
BitterSweetSymphony wrote:Robiłam pakiet z testdna i wyszły dwie mutacje - 1298 i PAI.
Minus tego jest taki, że jak przyjdzie @ to jest wodospad. Drugi dzień się że mnie leje, a z domu wychodzę tylko na chwilę, no i staram się żeby gdzieś była toaleta w razie czego.... Muszę pogadać z lekarką czy to dobrze, że nie ta heparynę włączyła tydzień po owulacji, bo ja już nie daje rady. Nie wyobrażam sobie jak wrócę do pracy a będzie taka powódź. Macie jakiś pomysł co zrobić?
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Ja w drugiej ciąży brałam Zaax (pochodne Acardu) i neoparin 0,4mg więc byłam zabezpieczona. Niestety i tak to nie pomogło
Domyślam się, że problem jest w moich komórkach. Musiała być jakaś wada. Na to to już nikt nie ma wpływu.
Magda - mbc te białka można badać kiedykolwiek? Jaki koszt badań?Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2018, 13:40
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Magda - mbc wrote:możesz odstawiać na czas okresu, ja tak robiłam do tej pory
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Cześć dziewczyny. Niestety muszę dołączyć do tej "pechowej" grupy wczoraj na drugiej wizycie z USG dowiedziałam, że ciąża obumarła. Serduszko przestało bic w poniedziałek zaczął mi się 10 tydzień ciąży.
Wcześniej w maju również zaszłam w ciążę, ale było to puste jajo i beta bardzo wolno przyrastała.
Myślałam, że teraz będzie już wszystko ok, a tu taka wiadomość
w poniedziałek mam się zgłosić do szpitala na wywołania poronienia, najpierw tabletkami a później łyżeczkowanie..
Tak jak Wy chciałabym jak najszybciej zacząć kolejne starania i mieć już to za sobą
Lekarz zalecił mi poszerzenie badań.
Jedyne co wiedziałam do tej pory, to, że mam przeciwciała, na które lekarz zalecił mi brać steryd Encorton od pierwszego pozytywnego testu oraz mam mutację MTHFR 1298c homo. Przyjmowałam metylowaną postać kwasu i witamin.
Za kilka tygodniu mam się zbadać w kierunku trombofilii.. Ciekawe czy to nie było przyczyną poronienia..<a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/m3sx3e3kce8p7em8.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a> -
Milamila współczuje ci ze musiałaś do nas dołączyć u mnie podobno sytuacja usg w 11 tc serduszko
Nie biło tez teraz będę szukała przyczyny. Już jestem tzy tygodnie po łyżeczkowanie.
Trzymaj się kochanamilamila lubi tę wiadomość
Patryk ur. 17.01.2011
Aniołek [*] 6-7 tc- 15.10.2015
Lilianka [*] 11 tc- 11.09.2018
Graves Basedow -Nadczynność tarczycy/niedoczynność / PAI1 4G heterozygota / MTHFR 677C-T homozygota / ANA1 graniczny / ANA2 graniczny, typ świecenia: ziarnisty -
Czy na zabieg łyżeczkowania muszę się jakoś przygotować? Trzeba coś ze sobą zabrać do szpitala? Lekarz powiedział, że odbywa to się jednego dnia i wracam do domu.<a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/m3sx3e3kce8p7em8.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
-
milamila również współczuję Czeka Cię ciężki czas dlatego życzę dużo dużo siły!
Do szpitala to chyba tylko podpaski będą Ci potrzebne.
Niestety obawiam się, że jeden dzień nie wchodzi w grę. Tzn bardzo rzadko się to zdarza chyba, że już masz rozwarcie, jakieś krwawienie, plamienie. Pierwszego dnia przyjmują, podają tabletki poronne. Wtedy trzeba czekać na rozwarcie szyjki. Czasem roni się samej a czasem pomagają łyżeczkowaniem. Oby u Ciebie poszło naturalnie bo to jest lepsze dla organizmu.
U mnie całe poronienie trwało do trzech dni. Dopiero trzeciego dnia wyszło jajo płodowe. Później już tylko skrzepy i krew.
Nie brałaś heparyny i acardu?
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
milamila wrote:Czy na zabieg łyżeczkowania muszę się jakoś przygotować? Trzeba coś ze sobą zabrać do szpitala? Lekarz powiedział, że odbywa to się jednego dnia i wracam do domu.
Wszystko zależy od tego jak zareagujesz na leki. Ja do szpitala przyjechałam w pt rano, o 11 podali mi 4 tabletki, o 14 kolejną dawkę. Czekałam na pojawienie się krwawienia, żeby mogli zrobić zabieg. Zabieg miałam o 23, trwał 10min, rano po śniadaniu wróciłam do domu. Ogólbie po narkozie 2h musisz zostać na obserwacji a potem wychodzisz. Mam nadzieję, że szybko zareagujesz na leki i będą mogli od razu zrobić zabieg. Jeśli chodzi o rzeczy które ze sobą warto zabrać, to na pewno koszulkę nocną (oni dają swoje ale są niezbyt komfortowe), możesz też wziąć paczkę podpasekWiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2018, 12:01
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
BitterSweetSymphony wrote:milamila również współczuję Czeka Cię ciężki czas dlatego życzę dużo dużo siły!
Do szpitala to chyba tylko podpaski będą Ci potrzebne.
Niestety obawiam się, że jeden dzień nie wchodzi w grę. Tzn bardzo rzadko się to zdarza chyba, że już masz rozwarcie, jakieś krwawienie, plamienie. Pierwszego dnia przyjmują, podają tabletki poronne. Wtedy trzeba czekać na rozwarcie szyjki. Czasem roni się samej a czasem pomagają łyżeczkowaniem. Oby u Ciebie poszło naturalnie bo to jest lepsze dla organizmu.
U mnie całe poronienie trwało do trzech dni. Dopiero trzeciego dnia wyszło jajo płodowe. Później już tylko skrzepy i krew.
Nie brałaś heparyny i acardu?
Brałam tylko acard w dawce 75. Heparyny nikt mi niestety nie zalecił. Może dopiero po tych badaniach, które mam zrobić dostanę takie zalecenie..<a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/m3sx3e3kce8p7em8.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a> -
MonikA_89! wrote:Przykro mi, że musisz przez to przechodzić
Wszystko zależy od tego jak zareagujesz na leki. Ja do szpitala przyjechałam w pt rano, o 11 podali mi 4 tabletki, o 14 kolejną dawkę. Czekałam na pojawienie się krwawienia, żeby mogli zrobić zabieg. Zabieg miałam o 23, trwał 10min, rano po śniadaniu wróciłam do domu. Ogólbie po narkozie 2h musisz zostać na obserwacji a potem wychodzisz. Mam nadzieję, że szybko zareagujesz na leki i będą mogli od razu zrobić zabieg. Jeśli chodzi o rzeczy które ze sobą warto zabrać, to na pewno koszulkę nocną (oni dają swoje ale są niezbyt komfortowe), możesz weź wziąć paczkę podpasek
Dzięki za podpowiedź :* dobrze by było jakbym szybko zareagowała na leki, ale wiadomo nie ode mnie to zależy. Oby to szybko zleciało.<a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/m3sx3e3kce8p7em8.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a> -
milamila wrote:Dzięki za podpowiedź :* dobrze by było jakbym szybko zareagowała na leki, ale wiadomo nie ode mnie to zależy. Oby to szybko zleciało.
Pamiętaj jeszcze, żeby rano zjeść porządne śniadanie, bo jak jest opcja łyżeczkowania (po 9-10tc raczej je wykonują), to w szpitalu zabronią jeść i pić. Ja myślałam, że padnę do tej 23, jak zjadłam małe śniadanie o 8 rano. No ale nie było wiadomo kiedy mnie wezmą na salę zabiegową, a podobno gorzej się znieczula jak się nie jest na czczo (słowa położnej).
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62