Płodność po łyżeczkowaniu.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
mam małe doświadczenie ale... pierwsze dni płodne miałam już 2 tygodnie po zabiegu. Byłam wtedy na wizycie kontrolnej u gina. Pierwszy okres pojawił się w 31 dniu po łyżeczkowaniu a wiec w miare szybko - normalnie mam cykle 29-30 dniowe.[/url]
Aniołek - maj 2016
Aniołek - maj 2014 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnypierwsza miesiączka 36 dni po zabiegu - co do ovu to ciężko stwierdzić, bo jak byłam u lekarza na kontroli w 30 dniu po zabiegu to sam stwierdzić, że ovu prawdopodobnie była już bo widzi płyn w macicy ale tylko prawdopodobnie bo jedyną gwarancją, że owulacja się odbyła jest ciąża - czego nam wszystkim w niedługim czasie życze ( ehh niestety muszę czekać do listopada, chociaż ten czas tak się dłuuuuży .... )
-
Ja pierwszą @ dostałam 21 dni po zabiegu. Własnie czekam na uprawgnioną 3 @ (jeszcze 8 dni) i zaczynam starania. Nie mogę się doczekać. Nie robiłam wykresów, nie mierzyłam temp, ale dziś jestm mega mokra, taki dziwny śluz, co chwilę biegam to toalety sprawdzić co sie tam dzieje. Dziwne jest to wszystko, chyba wszystko się poprzestawiało, ale mam wielką nadzieję, że będzie dobrzeCórka 8 lat
2 Aniołki (13.05.2014 i 17.11.2014) -
hej, odnosnie plodnosci po lyzeczkowaniu to w 28 dniu jak bylam na kontroli dojrzewalo jajeczko dopiero a moje cykle przed lyzeczkowaniem wynosily 27/28 dni i byly regularne. Lekarz dal zielone swiatelko do dzialan;-) pierwszej @ po zabiegu jeszcze nie mialam i mam nadzieje, ze jej nie bede miec..;p
-
nick nieaktualnyNo to ja jestem rekordzistką póki co, bo czekałam na okres 53 dni. Trzeba było wywoływać bo kto to wie le jeszcze trzeba by było czekać Okres całkowicie normalny, nie obfity, ale też nie za skąpy
Zobaczymy jak to będzie, jeśli nie ten cykl to następny -
Cześ dziewczyny, jestem nowa na forum. Miałam zbieg łyżeczkowania 8 kwietnia, a pierwsze objawy miesiączki 2 maja. Piszę objawy bo to był w zasadzie 1 dzień krwawienia, tak jakoś dziwnie. Później okres 2 czerwca, trwał prawie 2 tygodnie ale nie był zbyt obfity, to samo powtórzyło się 1 lipca (też 2 tyg.). Jedynie w tym wszystkim pocieszająca jest systematyczność, o którą ciężko przy PCO. Zobaczymy jak będzie dalej.PCOS, insulinooporność,przeciwciała przeciwłożyskowe
Aniołek 12.04.2018r. (*) 8tc.
Aniołek 7.04.2014r. (*) 12tc. -
hejka, ja po lyzeccze czekalam na @ 30 dni w tej chwili mam druga po zabiegi i zaczela sie rowniez w 30 dniu, pierwsza byla dziwna, ale ta wyglada juz jak normalna, i dlugosc cykli tez ,mniej wiecej jak wczesniej ) czy ovu byla ciezko mi pwoiedziec, bo nie mierzylam temp jak nalezy, ale w tym cyklu juz sie przyloze to zobaczymy, sluz byl plodny, ale tak jakby mniej...choc obserwacje ogolnie zbyt malo szczegolowe, zbey cos wnioskowac, nalozyla mi sie jesio infekcja po drodze, w ost cyklu wiec w ogole, ale mysle ze juz po tej@ wsio bedzia zupelnie ok, tak to u mnie jest pozdraswiamAniołek [*] 27.V.2014 6tc.
-
nick nieaktualny