Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Ponowne krwawienie po łyżeczkowaniu
Odpowiedz

Ponowne krwawienie po łyżeczkowaniu

Oceń ten wątek:
  • Kropaa Koleżanka
    Postów: 49 25

    Wysłany: 11 sierpnia 2021, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agni wrote:
    Dobrze, że masz takie podejście :) to na pewno pomaga. Powodzenia, trzymam kciuki! :)


    Dziękuję bardzo i szczerze wierzę, że po tym ile przeżyłam ostatnio ( i przed ciążą) , wkońcu u mnie zaświeci słonko.
    Podobno jeśli nie przychodzi szczęście, to znaczy że jest wielkie i idzie powoli.
    I Wam życzę wszystkiego dobrego aby wkońcu utulić małego bąbelka 🥰

    Agni lubi tę wiadomość

  • Ola87 Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 11 września 2021, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kajaa93 wrote:
    Hej.
    16 marca miałam wywoływane poronienie a później zabieg łyżeczkowania. Po zabiegu krwawiłam 2 tygodnie (do 30 marca). Myślałam, że krwawienie się już skończyło bo przez tydzień nawet nie plamilam a tu nagle po tygodniu przerwy (6 kwietnia) zaczęło się delikatne plamienie i krwawienie..
    Czym to może być spowodowane?


    Hej jestem w podobnej sytuacji. Możesz napisać jak to u Ciebie było? Kiedy skonczyłaś plamienie czym bylo spowodowane i kiedy dostalas okres?

  • Kajaa93 Koleżanka
    Postów: 49 44

    Wysłany: 11 września 2021, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola87 wrote:
    Hej jestem w podobnej sytuacji. Możesz napisać jak to u Ciebie było? Kiedy skonczyłaś plamienie czym bylo spowodowane i kiedy dostalas okres?


    Hej, przykro mi że też tego doświadczyłaś..
    U mnie to dziwne plamienie trwalo 3 dni i prawdopodobnie było to spowodowane tym, że macica jeszcze się oczyszczała. Na wizycie u ginekologa wszystko wyszło dobrze i mogliśmy zacząć starania po 2 cyklach. 16 marca miałam zabieg, a okres dostałam 26 kwietnia.

    _____________________
    ♀️
    - cykle regularne
    - własne owulacje
    - Letrox 50/75, PregnaStart

    ♂️
    • STYCZEŃ 2023
    - morfologia 6%
    - mała liczba plemników ❌
    - DFI 38% ❌
    - żylaki powrózka nasiennego -> wrzesień embolizacja
    _________________________
    * 03.2021 (2cs) 10tc 👼❤
  • Ola87 Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 11 września 2021, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kajaa93 wrote:
    Hej, przykro mi że też tego doświadczyłaś..
    U mnie to dziwne plamienie trwalo 3 dni i prawdopodobnie było to spowodowane tym, że macica jeszcze się oczyszczała. Na wizycie u ginekologa wszystko wyszło dobrze i mogliśmy zacząć starania po 2 cyklach. 16 marca miałam zabieg, a okres dostałam 26 kwietnia.

    Dziekuje, ze tak szybko odpowiedzialas. Ja mialam łyżeczkowanie 2 i pol tyg temu otem pare dni plamilam i koniec. A teraz od dwoch dni zas lekkie plamienie... jeszcze nie mam wynikow histo-pato i nie wiem czy na nie czekac czy po weekendzie sie skontrolowac u gina.

  • Kajaa93 Koleżanka
    Postów: 49 44

    Wysłany: 11 września 2021, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola87 wrote:
    Dziekuje, ze tak szybko odpowiedzialas. Ja mialam łyżeczkowanie 2 i pol tyg temu otem pare dni plamilam i koniec. A teraz od dwoch dni zas lekkie plamienie... jeszcze nie mam wynikow histo-pato i nie wiem czy na nie czekac czy po weekendzie sie skontrolowac u gina.

    No to ja miałam podobnie. Mi ginekolog kazał się zgłosić juz z wynikami histo-pato i tak też zrobiłam. Ale jeżeli coś Cie nie pokoi to dla własnego spokoju zawsze możesz skontaktować się z nim szybciej.

    _____________________
    ♀️
    - cykle regularne
    - własne owulacje
    - Letrox 50/75, PregnaStart

    ♂️
    • STYCZEŃ 2023
    - morfologia 6%
    - mała liczba plemników ❌
    - DFI 38% ❌
    - żylaki powrózka nasiennego -> wrzesień embolizacja
    _________________________
    * 03.2021 (2cs) 10tc 👼❤
  • Ola87 Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 12 września 2021, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kajaa93 wrote:
    No to ja miałam podobnie. Mi ginekolog kazał się zgłosić juz z wynikami histo-pato i tak też zrobiłam. Ale jeżeli coś Cie nie pokoi to dla własnego spokoju zawsze możesz skontaktować się z nim szybciej.

    Dzis zaczął mnie boleć brzuch jak na @ ... w dniu zabiegu mialam BHCG 55, czy to możliwe zeby tak szybko @przyszedł?

  • Julita Nowa
    Postów: 4 0

    Wysłany: 10 stycznia 2022, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kajaa93 wrote:
    Hej.
    16 marca miałam wywoływane poronienie a później zabieg łyżeczkowania. Po zabiegu krwawiłam 2 tygodnie (do 30 marca). Myślałam, że krwawienie się już skończyło bo przez tydzień nawet nie plamilam a tu nagle po tygodniu przerwy (6 kwietnia) zaczęło się delikatne plamienie i krwawienie..
    Czym to może być spowodowane?
    Ja tez poronilam

  • Julita Nowa
    Postów: 4 0

    Wysłany: 10 stycznia 2022, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropaa wrote:
    Dziękuję bardzo i szczerze wierzę, że po tym ile przeżyłam ostatnio ( i przed ciążą) , wkońcu u mnie zaświeci słonko.
    Podobno jeśli nie przychodzi szczęście, to znaczy że jest wielkie i idzie powoli.
    I Wam życzę wszystkiego dobrego aby wkońcu utulić małego bąbelka 🥰

  • Julita Nowa
    Postów: 4 0

    Wysłany: 10 stycznia 2022, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kajaa93 wrote:
    Hej.
    16 marca miałam wywoływane poronienie a później zabieg łyżeczkowania. Po zabiegu krwawiłam 2 tygodnie (do 30 marca). Myślałam, że krwawienie się już skończyło bo przez tydzień nawet nie plamilam a tu nagle po tygodniu przerwy (6 kwietnia) zaczęło się delikatne plamienie i krwawienie..
    Czym to może być spowodowane?
    Ja tez poronilam w 12 tygodniu. Jestem juz 3 miesiace od lyzeczkowania macicy. Nie wiem czemu pojawily sie u mnie brazowe plamienia. A okres mialam 19 grudnia

  • Julita Nowa
    Postów: 4 0

    Wysłany: 10 stycznia 2022, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez poronilam w 12 tygodniu. Jestem juz 3 miesiace od lyzeczkowania macicy. Nie wiem czemu pojawily sie u mnie brazowe plamienia. A okres mialam 19 grudnia

  • Rena87 Przyjaciółka
    Postów: 99 36

    Wysłany: 12 stycznia 2022, 05:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Julita. Ja też jestem po poronieniu, ale nie minął nawet tydzień... Trafiłam na ten wątek i pierwsze wpisy dziewczyn podbudowały mnie trochę. Widzę, że może być jeszcze dobrze i uda się kolejnym razem. Ponoć takie brudzenia mogą się pojawiać jeszcze jakiś czas.

  • poezja264 Znajoma
    Postów: 26 6

    Wysłany: 13 stycznia 2022, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy to normalne, że przestałam krwawić dobę po poronieniu i łyżeczkowaniu? Czy jeszcze mogę krwawić? Czy też po łyżeczkowaniu miałyście podwyższona temp. i takie dziwne dolegliwości w dole podbrzusza? Bo mnie żaden lekarz w szpitalu nie poinformował o niczym, odsyłali do swojego lekarza prowadzącego. A niestety, teraz zbliżają się ferie i lęka będzie dopiero 25 stycznia, wtedy mam sie zgłosić.

    Fasolka (8t+6) +11.01.2022 (*)
  • Babulka Autorytet
    Postów: 4826 2322

    Wysłany: 13 stycznia 2022, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A dostałaś antybiotyk? Gorączka po lyzeczkowaniu jest wskazaniem do natychmiastowego stawienia się w szpitalu.

    2019 💝👶💖
    2021 💔
    2022 💔💔
    2023 💝👶💖

    "Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska
  • poezja264 Znajoma
    Postów: 26 6

    Wysłany: 13 stycznia 2022, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, dostałam antybiotyk i lek przeciwzapalny.

    Fasolka (8t+6) +11.01.2022 (*)
  • Rena87 Przyjaciółka
    Postów: 99 36

    Wysłany: 13 stycznia 2022, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak się czujesz? Pojechałaś do szpitala, czy gorączka mija? Ja wróciłam z "wizyty" u mojego lekarza prowadzącego. Stwierdził, że za wcześnie przyszłam i kazał przyjść za tydzień! Nawet nie zapytał czy np. Mam temperaturę lub czy dobrze się oczyszczam! Po raz kolejny czuję się zostawiona sama sobie, a lekarz nie jest na NFZ. Niby dzisiaj kasy nie wziął, ale już wiem, że czeka mnie poszukiwanie nowego ginekologa. Zero empatii.

  • poezja264 Znajoma
    Postów: 26 6

    Wysłany: 13 stycznia 2022, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Temperatura skacze, ale nie jest ona bardzo wysoka, więc póki co zostaję w domu, nie mam ochoty już wracać do szpitala jak będzie źle to oczywiście będę zmuszona.
    Lekarze... niestety, też w szpitalu spotkałam się z brakiem empatii, a o dziecku mówili "jak TO usuniemy"...
    Ja do swojego gin idę 25 stycznia na rozmowę, a potem z wynikami badania histopatologicznego 8 lutego (o ile do tego czasu będą wyniki do odbioru).

    Fasolka (8t+6) +11.01.2022 (*)
  • Rena87 Przyjaciółka
    Postów: 99 36

    Wysłany: 13 stycznia 2022, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam nadzieję, że przetrwasz tę noc i jutro już nie będzie gorączki. Leki powinny zadziałać. Trzymam kciuki. Ja z kolei nie mam gorączki, ale ciągłe osłabienie. Ciągle mi zimno. To przez to, że właściwie prawie nie śpię w nocy.

  • Rena87 Przyjaciółka
    Postów: 99 36

    Wysłany: 14 stycznia 2022, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poezja264, jak dzisiaj sytuacja? Opanowałaś gorączkę?

  • poezja264 Znajoma
    Postów: 26 6

    Wysłany: 14 stycznia 2022, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rena, już dzisiaj temp. nie mam, ale w nocy znowu pojawiło się krwawienie, ale to chyba teraz będzie tak wyglądać, tak?

    Fasolka (8t+6) +11.01.2022 (*)
  • Rena87 Przyjaciółka
    Postów: 99 36

    Wysłany: 14 stycznia 2022, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie miałam łyżeczkowania, więc tylko na swoim przykładzie mogę powiedzieć. U mnie w środę niewiele krwi już było i myślałam, że to już końcówka, a wczoraj znowu mnie momentami zalewało i skrzepy się pojawiały. Tak więc nie nastawiam się, że zaraz krwawienie się zakończy. Cieszę się, że już lepiej się czujesz fizycznie.

1 2 3 4
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ