Poród martwego dziecka - tęczowa ciąża i tęczowe dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
Mam wyniki 🥰
Beta 93.8
Prog 49.7 🤯
To się naprawdę dzieje... 🥰Kreska41, Misiak, MamaEryka, glodia, Pati2804, Insane, Natalia, mama Franciszka , KA, sewi3, Wiewioora, Anne89 lubią tę wiadomość
27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
___________
II IVF??????? 🤯😭🤯 -
Yeah!!! Dzieje się!!
Super Krysiu, dawaj znać! 3mam kciuki!12.12.2019- 4kg,54cm- zdrowa Izabela!
03.10.202💔 3480g,58cm,38tc Różyczka.👼😭
Mutacje hetero pai1 i mthfr1
Świat rozsypal się jak cienkie lustro. Na miliony kawałków a ja trwam.
Boże,dlaczego wymyśliłeś los człowieka który musi iść przez życie sam? Całkiem Sam. -
Cześć dziewczyny! Nawet nie zdajecie sobie sprawy ile emocji wzbudziła we mnie każda Wasza wiadomość. Każde zdanie, które przeczytałam. Dziękuję, bo nigdy nie przypuszczałam, że "na jakimś tam forum" spotka mnie tyle zrozumienia. Zrozumienia od samego początku. Śledzę to wszystko prawie rok, towarzyszycie mi od wielkich łez smutku do łez przeogromnego szczęścia. Wierzę, że każda, która stara się o swój tęczowy cud, w którymś momencie poczuje to samo, co ja mogę czuć od kilku dni.
Ja jestem już w domu, Juleczka została tam jeszcze pewnie na kilka tygodni. I choć kolejny raz opuściłam szpital sama, to tym razem świadomość, że moje dziecko w nim zostało to coś niezwykłego. Ze względu na osłabienie i przeziębienie dopiero dzisiaj u Niej byłam. Mam w sobie tyle emocji, że nie mogę zapanować nad mówieniem o tym jaka jest ładna, o tym że z nami JEST. Choć nigdy tego nie robię to jeśli, któraś z Was chce zobaczyć Juleczkę i czuje się na to gotowa (bo nie chcę Wam robić, żadnych przykrości) to proszę, oto i Ona: https://zapodaj.net/plik-ULuBkxdsFe
W miarę możliwości obserwuję tu wszystko na bieżąco i...
Krysia wiadomości od Ciebie pokazują każdej z nas ile można mieć w sobie siły i wiary w tworzenie rodziny! Trzymam za Was bardzo kciuki! Nawet mojemu narzeczonemu kazałam!
Mamo Eryka, te dwa tygodnie różnicy w naszym czekaniu na cuda, bardzo mi zdalnie pomagały. Jak miałam chwile słabości to nie raz przypominały mi się Twoje wpisy, w których samą siebie motywowałaś! A Twoja szyjka spędzała mi sen z powiem prawie kazdego dnia. Czekamy cierpliwie na Twojego Malucha. Czekamy do sierpnia, niech nie bierze przykładu z mojej Julianki.😉
Sewi, to jak przeczytałam w Twoim wpisie „najważniejsze, że mała jest cała, że żyje” pokazało mi, że dzielę się tutaj swoim szczęściem niby z obcymi ludźmi... a jednak te osoby (WY, WSZYSTKIE) tak bardzo możecie to zrozumieć! To, że ona żyje powtarzałam chwilę po jej urodzeniu kilka razy.
Anne89, bardzo się cieszę, że wszystko idzie powoli w dobrym kierunku. Trzymam kciuki za Twoją kruszynkę i za Wasz spokój w nadchodzącym czasie.
Każdej bez wyjątku, bez względu na moment, w którym teraz się znajdujesz bardzo kibicuję i życzę wszystkiego co najlepsze.
I dziękuję Wam! Odetchnęłam!Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca, 01:19
Insane, JoAnn, glodia lubią tę wiadomość
-
KA, dziękuję za to zdanie... ale ja wcale nie czuje się silna w tym wszystkim.... wiele razy myślałam że po prostu nie dam rady... I to nie znika... dalej myślę, czy mój mały okruszek będzie tu z nami... Mam nadzieję że siostra nie pozwoli mu dołączyć do niej...
Pamiętam jak po cc zaczął płakać, a ja razem z nim... Jak już się uspokoiłam i mi go pokazali, to powiedziałam tylko "on naprawdę zyje"....27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
___________
II IVF??????? 🤯😭🤯 -
KA masz śliczną córeczkę ❤️ po cichu liczyłam, że nam ją pokażesz 🥹 w pierwszej chwili pomyślałam sobie „ojej jaka duża”, a chwilę później zobaczyłam dłoń i jaka jest przy tej dłoni jednak malutka 😅 Bardzo się cieszę szczęściem każdej z Was. Potrzebuję tego światła. Mam dosyć mroku, za dużo go już. Kocham i tęsknię za moim synkiem, myślę, jaki by już był. Ostatnio miałam chwilę załamania, musiałam się wspomóc lekami. Ale staramy się o dzidziusia, mam teraz stymulację cyklu. Bardzo bym chciała, żeby i mi się udało 🙁
Dziękuję za Twój piękny wpis. Bądź szczęśliwa ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca, 22:20
40 tc 💔 -
KA, cudna ta Twoja córcia. Niby jesteśmy sobie obce, ale połączyło nas doświadczenie najgorsze z możliwych... Cieszę się, że w tej całej tragedii trafiłam na to forum. Pomogło mi baaardzo 💪
A dzięki historiom takim jak Twoja mam w sobie dużo nadziei na mój mały cud.
Insane, trzymam kciuki! Też zastanawiam się nad stymulacją, jeśli ten cykl będzie nieudany to podpytam swoją lekarkę. Możesz napisać jak to u Ciebie wygląda?
Krysia1411 piszesz, że nie czujesz się silna, ale mimo ogromnej straty walczysz nadal. To świadczy o Twojej sile. Tak bardzo życzę Ci powodzenia. Myślę, że będąc na Twoim miejscu drżałabym każdego dnia. Nie da się wyłączyć głowy...13.12.2013 synek Oliwier 😍
06.2018 poronienie w 6tc😪
08.2018 poronienie zatrzymane w 8tc 😪
01.2023 poronienie w 6tc 😪
05.2023 poronienie w 7tc 😪
31.01.2024 Aniołek Adaś z 33tc 😭👼💔
"Jeśli czasem patrzysz w niebo, to znaczy, że jeszcze w coś wierzysz..."
05.10. - II 😍
14.10. - mamy ❤️ -
sewi3 wrote:Insane, trzymam kciuki! Też zastanawiam się nad stymulacją, jeśli ten cykl będzie nieudany to podpytam swoją lekarkę. Możesz napisać jak to u Ciebie wygląda?
U mnie tak standardowo. 3-7 dzień cyklu Aromek (2x1), póżniej monitoring i jak jajeczko/czka będą miały około 20 mm zastrzyk Ovitrelle, który pomaga w ostatecznym dojrzeniu i pęknięciu pęcherzyków. I po potwierdzonej owulacji duphaston (ale to tak zapobiegawczo, nie jest aż tak konieczny).
I jakbyś się zdecydowała na stymulację to „przypilnuj” lekarza, żeby była właśnie Aromkiem albo innym lekiem gdzie substancją czynną jest letrozol. Jest przy stymulacji o wiele bezpieczniejszy (rzadziej powoduje przestymulowanie jajników, ciąże mnogie i nie upośledza endometrium) niż też popularny cytrynian klomifenu np. w leku Clostilbegyt.
sewi3 lubi tę wiadomość
40 tc 💔 -
glodia wrote:Krysia1411, kiedy masz usg?27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
___________
II IVF??????? 🤯😭🤯 -
Hej!
My po kolejnej wizycie. Na tą chwilę wszystko dobrze. Szew ładnie trzyma, maluszek rośnie- ma około 1800 g, leży główką w dół, buzie wciaż ukrywa ale tym się nie przejmuje. Lekarz chciał się spotkać za 3 tyg 😵 ale udało się, że spotkamy się ciut wcześniej (chyba to znak żeby nie panikować bo jest dobrze).
KRYSIA1411 Jak u Ciebie? Wciąż trzymam kciuki!
KA jak się czujesz? Jak Twoja Malutka? Pewnie rośnie jak na drożdżach 😍 powiedz czy poczułas trochę ulgi że jest na świecie i że jest wszystko dobrze? Czy spadło z Ciebie napięcie? Wciaż sie zastanawiam czy złapię oddech jak mój synek się urodzi...KA, glodia, Insane lubią tę wiadomość
-
U nas powoli, widziałam pęcherzyk ciążowy I żółtkowy... Teraz czekam na serduszko...
Czy zejdzie jak maleństwo siw urodzi? Zdecydowanie, ja poczułam duża ulgę ze mam go po tej stronie... Teraz czekają mnie kolejne miesiące stresu, strachu.... mimo że on jest, boję się tak samo jak wtedy...KA, glodia lubią tę wiadomość
27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
___________
II IVF??????? 🤯😭🤯 -
Hej, Mamo Eryka, cieszę się, że u Was wszystko powoli idzie do przodu! Ta waga małego z USG to waga mojej Juleczki tydzień temu, już poza brzuchem. 😉
A czy będzie ulga? Ze mnie zeszły wszystkie emocje z ostatnich kilkunastu miesięcy. To jest coś niesłychanego i pomimo tego, że Julka dalej jest oczywiście w szpitalu to czuję spokój i radość. Ja, my chyba nigdy nie byliśmy tak szczęśliwi.
Krysia, myślę o Was i wysyłam dobre wibracje! Oby wszystko spokojnie się toczyło przez kolejne miesiące. 😉glodia, Insane lubią tę wiadomość
-
Ka! Przecudna jest ta twoja dziewczynka, poprostu laleczka 🤍 gratuluję, trzymam za was kciuki ✊🏻🍀🌹
KA lubi tę wiadomość
-
Krysia1411 wrote:U nas powoli, widziałam pęcherzyk ciążowy I żółtkowy... Teraz czekam na serduszko...
Czy zejdzie jak maleństwo siw urodzi? Zdecydowanie, ja poczułam duża ulgę ze mam go po tej stronie... Teraz czekają mnie kolejne miesiące stresu, strachu.... mimo że on jest, boję się tak samo jak wtedy...