Poród martwego dziecka - tęczowa ciąża i tęczowe dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
Natalia, mama Franciszka wrote:Dziewczyny a czy robiłyście wymazy z kanału szyjki macicy ? Ja w pierwszą ciążę zaszłam po dwóch latach starań, pod koniec starań miałam opiekę dietetyk klinicznej i ona mi te badania zasugerowała, wyszła mi ureaplasma parvum, nie zdążyłam przeleczyc bo zaszłam w ciążę, ale to też może być wynikiem totalnego odpuszczenia psychicznego bo już tak byłam zrezygnowana i mieliśmy umówioną wizytę w klinice niepłodności, więc może dlatego coś zaskoczyło. Teraz przeleczylam tą bakterię i udało się w trzecim cyklu mimo bardzo spiętej psychiki, że chce już ….
Warto zrobić też wymaz w kierunku bakterii tlenowych i beztlenowych i grzybów, ale lepiej z kanału szyjki macicy aniżeli z pochwy.
Fajnym badaniem jest pakiet 7 patogenów w diagnostyce( jest tam m.in. mycoplasma, ureaplasma, chlamydia) mozna zamówić przez internet i przysyłają wymazowke z całą instrukcją, koszt 300 zł. Takie bakterie naprawdę mogą utrudniać zajście w ciążę.
Partner również może zrobić posiew nasienia, bardzo często wychodzi że mężczyzna ma w nasieniu jakieś bakterie, które utrudniają zapłodnienie.
Dodam że ureaplasma jest taka franca, że lubi się z HPV oraz potrafi powodować zrosty w różnych miejscach, więc najlepiej pozbyć się tego jak najszybciej jeśli się to coś ma. No i jak każda bakteria/stan zapalny, jak najbardziej może utrudniać zajście w ciążę.Natalia, mama Franciszka , pp2018 lubią tę wiadomość
♀️29
◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
mała tarczyca i niedoczynność;
◾01.2024 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero - acard i heparyna 💉
◾7.2024 puste jajo płodowe + nierozwijający się pęcherzyk - IV stymulacja 💔💔
◾9-10.2024 prawdopodobnie brak owulacji który sama wykryłam mimo stymulacji
◾11-12.2024 walczę, stymulacje
♂️ 33
◾HBA 49%
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022
🩺Rządowy Program leczenia niepłodności do końca 2024r. 🔚
✅kariotyp ja
🔜kariotyp męża, HSG
🔜 2025 IVF
"Do you ever get a little bit tired of life?
Like you're not really happy but ya don't wanna die.
Like you're hanging by a thread 'cause you gotta survive.
'Cause you gotta survive." ❤️🩹👎 -
pp2018 wrote:Mam podobnie z lekarzem.. dobre opinie słyszałam do uczkin. Ostatnio byłam też na nfz na Inflanckiej u doktora, którego wychwalała pani rejestraktorka (i jest bardzo zachwalany rowniez w innym miescie gdzie tez przyjmuje), że też zajmuje się niepłodnością. Tam w ogóle można pójść ot tak do lekarza zajmującego się niepłodnością, aż byłam w szoku.
Ja do tej pory chodziłam do Babka Medica i generalnie nie wiem czy mnie tak trudno zadowolić czy po prostu pacjentów na pzu traktuje się inaczej...
Sewi, Insane, a znacie przyczynę strat? Ja czekam na wyniki badań genetycznych jeszcze. Dostałam namiary na kilku lekarzy zajmujących się głównie gin-immuno, 1 lekarkę z reum, i 1 immunologia tylko że z Łodzi. Trafiłam w waw wydaje mi się na sensowną hematolog, zobaczymy. Wciąż czekam na @ po poronieniu.
Do Babka Medica chodzę do hematologa. Mi się marzy lekarz, który też pracuje w dobym szpitalu. Na Karową mam już „alergię”. Będę musiała któregoś dnia usiąść, poczytać i podjąć decyzję.
Nie znam przyczyny i pewnie nigdy nie poznam. Chociaż mam swoją teorię.40 tc 💔 -
pp2018 wrote:Mam podobnie z lekarzem.. dobre opinie słyszałam do uczkin. Ostatnio byłam też na nfz na Inflanckiej u doktora, którego wychwalała pani rejestraktorka (i jest bardzo zachwalany rowniez w innym miescie gdzie tez przyjmuje), że też zajmuje się niepłodnością. Tam w ogóle można pójść ot tak do lekarza zajmującego się niepłodnością, aż byłam w szoku.
Ja do tej pory chodziłam do Babka Medica i generalnie nie wiem czy mnie tak trudno zadowolić czy po prostu pacjentów na pzu traktuje się inaczej...
Sewi, Insane, a znacie przyczynę strat? Ja czekam na wyniki badań genetycznych jeszcze. Dostałam namiary na kilku lekarzy zajmujących się głównie gin-immuno, 1 lekarkę z reum, i 1 immunologia tylko że z Łodzi. Trafiłam w waw wydaje mi się na sensowną hematolog, zobaczymy. Wciąż czekam na @ po poronieniu.
Nie znam przyczyny strat na wczesnym etapie. Badania genetyczne miałam z mężem w porządku. Badanie jednego z zarodków też niczego nie pokazało.
Synka straciłam z powodu parwowirusa, którym zaraziłam się od mojego starszaka. A że to był mój pierwszy kontrakt z tym wirusem wszystko miało tak dramatyczny przebieg😔13.12.2013 synek Oliwier 😍
06.2018 poronienie w 6tc😪
08.2018 poronienie zatrzymane w 8tc 😪
01.2023 poronienie w 6tc 😪
05.2023 poronienie w 7tc 😪
31.01.2024 Aniołek Adaś z 33tc 😭👼💔
"Jeśli czasem patrzysz w niebo, to znaczy, że jeszcze w coś wierzysz..."
05.10. - II 😍
14.10. - mamy ❤️ -
Ja u siebie jako powód podejrzewam pośrednio koronawirusa. A bezpośrednio to, że mnie unieruchomił na parę dni w łóżku i musiało dojść do jakiegoś gorszego przepływu(?)/zatoru. Lekarz powinien był mi przepisać heparynę (ogólnie jako kobiecie w ciąży przechodzącej koronę) - tak się później dowiedziałam od innego lekarza, jak było już po wszystkim. Synek zmarł około miesiąca po mojej chorobie.
Teraz i tak kolejna cała ciąża będzie na heparynie, więc się akurat taka sytuacja nie powtórzy. Ale i tak, nie da się zapobiec wszystkiemu.40 tc 💔 -
Dziewczyny, na chwilę wyłączyłam się z forum, czekając na sprawdzenie bety w 11 dpt w klinice. Na razie przyrosty są ok, za tydzień wizyta z USG.
Natalio gratuluje i rozumiem Twoje emocje. Ja mam wrażenie, że ten początek jest inny, jestem dziwnie spokojna, ale też nie mam tej radości co w poprzedniej ciąży. A progesteron mam tak wysoki na lekach, biorę cyclogest 3xdziennie. Poprzednio miałam luteinę i nie miałam tak wysokiego.
Dziewczyny wierzę, że do każdej z nas się uśmiechnie los. Trzymam mocno kciuki za Was ✊🙂pp2018, Natalia, mama Franciszka , JoAnn lubią tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny za wasze odpowiedzi.
Insane, też jestem uczulona na Karowej, choć ponoć to jest mega szpital jeśli chodzi o ciążę z problemem. Tam prawie się nie prowadzi ciąż fizjologicznych.
Mi się hematolog trafiła w pzu na Górnośląskiej i ta sama przyjmuje w cmp Ząbki i Tarchomin. Zobaczymy co dalej.
Co do mucha, to mi lekarka z kliniki niepłodności powiedziała, że ważne, aby były posiewy (hodowla na pozywce, antybiogram) w przypadku bakterii atopowych, nie pcr.
38 👱♀️, 37🧔♂️ AMH 0,82
28.05.24 ⏸️ 4.07.24 💔 Janek [8+3] trisomia w obrębie 8 chromosomu
🧬 PAI-1 i MTHFR 1298A>C (hetero)
6.09, 8.09 ⏸️
9.09 beta 704, prog 39,50
11.09 beta 1861, prog 43
18.09 5+3: GS 12mm, YS 2,8mm
01.10 7+2: crl 11mm, ys 3,9mm, fhr 143/min
10.10 8+4 crl 20mm, ys 6,1, fhr 175/min
🩺 8.11 12+5 prenatalne
Euthyrox 25
KIR AA
-
38 👱♀️, 37🧔♂️ AMH 0,82
28.05.24 ⏸️ 4.07.24 💔 Janek [8+3] trisomia w obrębie 8 chromosomu
🧬 PAI-1 i MTHFR 1298A>C (hetero)
6.09, 8.09 ⏸️
9.09 beta 704, prog 39,50
11.09 beta 1861, prog 43
18.09 5+3: GS 12mm, YS 2,8mm
01.10 7+2: crl 11mm, ys 3,9mm, fhr 143/min
10.10 8+4 crl 20mm, ys 6,1, fhr 175/min
🩺 8.11 12+5 prenatalne
Euthyrox 25
KIR AA
-
Misiak wrote:Dziewczyny, na chwilę wyłączyłam się z forum, czekając na sprawdzenie bety w 11 dpt w klinice. Na razie przyrosty są ok, za tydzień wizyta z USG.
Natalio gratuluje i rozumiem Twoje emocje. Ja mam wrażenie, że ten początek jest inny, jestem dziwnie spokojna, ale też nie mam tej radości co w poprzedniej ciąży. A progesteron mam tak wysoki na lekach, biorę cyclogest 3xdziennie. Poprzednio miałam luteinę i nie miałam tak wysokiego.
Dziewczyny wierzę, że do każdej z nas się uśmiechnie los. Trzymam mocno kciuki za Was ✊🙂
Ja właśnie luteinę stosuję i w sumie powyżej 25 nie miałam progesteronu:( u mnie zaczęło się ładnie bo przyrosty bety ponad 100% a we wcześniejszej ciąży były poniżej normy, ale mimo wszystko wylądowałam kilka dni temu na SOR bo miałam krwawienie ze skrzepami, już byłam pewna że to koniec, nawet mnie to nie zdziwiło, ale jednak to nie koniec. Ale widzę po sobie, że boję się mieć nadzieję 😞29.02.2024r. Franciszek 34 tc 👼 -
Hej ❤️ trzymam za Was kciuki! Za każdą fasolkę która sie rozwija i każdą przyszłą która niedługo sie pojawi!
My wciąż w dwupaku, czekam aż Mały zacznie myśleć o wyjściu. Dla mnie każdy dzień to stres więc skoro terminowo już naprawdę jesteśmy bezpieczni to mógłby już się decydować 😊 proszę trzymajcie za nas kciuki!JoAnn, sewi3, Natalia, mama Franciszka , pp2018, Aciunia, Insane lubią tę wiadomość
-
Myślałam o Tobie MamoEryka... jeszcze chwila i będziesz tulić maleństwo 😍
Ja za to mam znowu mieszankę wszystkiego w głowie... z jednej strony chciałabym ten transfer już... z drugiej strony zastanawiam się czy bardziej boję się sukcesu, czy porażki... 😔
No i niezmiennie trzymam kciuki za każdą z Was...
Co do leków, to ja poprzednio na luteinie miało ok, a teraz na samym cyclogescie 7dpt było 8.99, dopiero besins i prolutex podniosły mi do 80...MamaEryka lubi tę wiadomość
27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
___________
II IVF??????? 🤯😭🤯 -
Mamo Eryka, trzymam mocno kciuki i wypatruje wiadomości od Ciebie 💕
To już tak niedługo ❤️
Rozumiem ten stres ale będzie dobrze 🥰
Krysia dlaczego miałabyś się bać sukcesu?
MamaEryka lubi tę wiadomość
-
JoAnn wrote:Mamo Eryka, trzymam mocno kciuki i wypatruje wiadomości od Ciebie 💕
To już tak niedługo ❤️
Rozumiem ten stres ale będzie dobrze 🥰
Krysia dlaczego miałabyś się bać sukcesu?
W sensie samej ciąży... jakoś mnie ogarnia strach na samą myśl o tym że mogłabym być w ciąży...
Natalia, mama Franciszka wrote:Mamo Eryka a czy z racji takiej sytuacji, która Ciebie spotkała nie mogą Ci wcześniej rozwiązać ciąży ? 😳
Właśnie jest to często praktykowane... Ja miałam skierowanie na patologię ciąży, przyjeli w 37+1, myślałam że będą trzymać, a w 37+3 było Cc...
27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
___________
II IVF??????? 🤯😭🤯 -
Natalia, mama Franciszka wrote:Mamo Eryka a czy z racji takiej sytuacji, która Ciebie spotkała nie mogą Ci wcześniej rozwiązać ciąży ? 😳
Chyba nie mają ku temu podstaw... wiadomo zawsze jest niepewność ale ktg usg- super. Wcześniejsza ciąża zakończona przez PROM i infekcje oraz szyjkę. Teraz już jestem za daleko żeby mi to jakoś groziło. Nie mam cukrzycy ani nadciśnienia... a po zdjęciu szwu lekarz mówił, że teraz moją ciąże traktujemy jako fizjologiczną. To tak jakby każdej kobiecie pod koniec ciązy wcześniej rozwiązywali no bo nigdy nic nie wiadomo... chyba tylko ze względów psychicznych mogliby coś podziałać ale i tak mojego lekarza nie ma przez najbliższy tydzień 😪 więc zostaje mi czekać i wierzyć że wie co robi, a jeszcze mnie nie zawiódł i oby tak zostało 😊
Krysia1411 wcale się nie dziwię, że masz tyle emocji w sobie. Ale jak dobrze już wiesz kto nie próbuje ten nie pije szampana 😊 człowiek stara się ochronić jak może ale tak czy siak dopadają go te uczucia. Próbuje się nie zaangażować bo moze bedzie mniej bołało...
-
Mamo Eryka rozumiem, może faktycznie jakbyś nie znała przyczyny jak niektóre z nas to inaczej by się zachowali, ale jak wcześniej przyczyną była m.in. Szyjka a teraz jest wszystko dobrze to pozwalają, aby wszystko naturalnie się działo. Trzymam kciuki za Was 🥰
MamaEryka lubi tę wiadomość
29.02.2024r. Franciszek 34 tc 👼 -
Dzięki dziewczyny że trzymacie za nas kciuki! Dodaje mi siły. Sama sobie tak to wszystko tłumacze, a potem mam mnóstwo obaw i lęków... chciałabym żeby był już tu ze mną bezpieczny. Za dużo już wiem, za dużo znam historii. Codziennie sprawdzam czy maluszek się odpowiednio rusza, a może za dużo, a może za mało... i tak w kólko. Ciąza uczy mnie ogromnej cierpliwości i wytrwałości.
JoAnn lubi tę wiadomość
-
Cześć Ciocie! No i się doczekałam! Witamy naszego Nikosia❤️ waga 3200g, 10/10 🥰 narazie śpioszek! Ja niestety pozszywana ale tak się zaparłam, że wyskoczył za jednym zamachem, ślizgiem. Nie powiem żeby teraz nie bolało ale dajemy radę. Moja tęcza w końcu wyszła zza chmur🌈 bywało cieżko ale warto! Każdej chwili i minuty. Dziękuje za wszystkie kciuki! Teraz ja trzymam za Was!
Jesli macie ochote przesyłam zdj.
https://zapodaj.net/plik-9NJLu0GUFc
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia, 21:33
siesiepy, Misiak, JoAnn, sewi3, glodia, Wuwu85, Ayayanee, Ania0301, Insane, KA lubią tę wiadomość
-
MamoEryka gratulacje ❤️ Cudnie, że jest już Tobą 🙂 Wracaj do sił jak najszybciej. Dziękuję za Twoje wsparcie i zaglądaj do nas 🙂
-
Mamo Eryka 🥹 śliczny ten Twój Nikoś... wiedziałam że dacie radę 😍 odpoczywajcie i cieszcie się pierwszymi wolnymi chwilami 😍😍27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
___________
II IVF??????? 🤯😭🤯