X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Poród martwego dziecka - tęczowa ciąża i tęczowe dziecko
Odpowiedz

Poród martwego dziecka - tęczowa ciąża i tęczowe dziecko

Oceń ten wątek:
  • Misiak Ekspertka
    Postów: 181 181

    Wysłany: 9 lutego, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Insane nie liczy się ilość tylko jakoś, więc dwie komorki mogą dać dwa zarodki. Trzymam kciuki, żeby transfer odbył się zgodnie z planem. Na samym początku mojej przygody z in vitro nasza opiekun z kliniki powiedziała, że do in vitro trzeba podchodzić etapami i cieszyć się z małych sukcesów. Udalo się uzyskać dwie komorki, więc to już jest sukces. Może spróbuj czymś zająć głowę do czasu transferu (wiem, że to nie łatwe).

    Insane, Kreska41 lubią tę wiadomość

    👩35
    👨36
    🐕
    1 IVF
    październik 2022 - ET - beta 0
    październik 2023 - FET
    12.02.2024 - 21 tc (*) 👼

    17.07 punkcja
    22.07 ET 4.1.1
    27.07 (5dpt) - beta 17,7
    2.08 (11 dpt) - 137,4
    9.07 (18 dpt) beta 1383 pęcherzyk ciążowy
    16.07 (25 dpt) beta 9051, jest ❤️
    1.10 (12+3) I prenatalne 7,1 cm zdrowego bobasa
    26.11 (20+3) II prenatalne 380 g dziewuszki 💗
    11.02 (31+3) III prenatalne 1704 g akrobatki 💗

    Czekamy na Ciebie Maleńka 🍀🌈🦋

    preg.png
  • Karolina 26 Koleżanka
    Postów: 39 17

    Wysłany: 11 lutego, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny!

    Jestem nowa na tej grupie. Potrzebuję chyba troszkę wsparcia i historii zakończonych happy endem. Opowiem troszkę o sobie. Mam 27 lat, choruję na endometriozę I stopnia, głęboko-naciekającą DIE, adenomiozę na przedniej ściance macicy, PCOS, insulinooporność.

    Naturalnie nie zachodzę w ciążę - brak owulacji. Nawet przy stymulacji owulacji też się nie udało. Staraliśmy się z mężem ponad rok w klinice. W końcu podjęliśmy decyzję o in vitro. Udało się za pierwszym razem. 1.08.2024 roku dwie kreseczki. Termin porodu 7.04.2025 roku, ale radość trwała do 7 stycznia, kiedy dostałam krwotoku. Niestety miałam łożysko przodujące i się odkleiło. To był 26 tydzień ciąży. Syn się urodził, ale niestety po dwóch dobach zmarł. To było wyczekane dziecko, którego pragnęliśmy najbardziej na świecie. :(

    Obecnie jestem 5 tygodni po cc i w trakcie miesiączki. Wizytę w klinice mam 3.03, aby dowiedzieć się, kiedy mogę podejść do kolejnego transferu.

    Pytanie teraz do Was, czy któraś była w podobnej sytuacji, że straciła dziecko i po jakim czasie dostałyśmy zielone światło, aby znów rozpocząć starania? Czy któraś z Was miała przypadek odklejenia łożyska? Jeśli tak, to czy robiłyśmy dodatkowe badania, jaka przyczyna i czy np w kolejnej ciąży też był problem z łożyskiem.

    Z góry dziękuję za każdą odpowiedź 🤗

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego, 21:45

  • Krysia1411 Autorytet
    Postów: 6217 5678

    Wysłany: 11 lutego, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie była inna przyczyną niż u Ciebie, ale moje dziecko urodziło się martwe w 27tc... dziecko już nie żyło, więc poród był naturalny, potem tak bardzo chciałam być w kolejnej ciąży że myślałam tylko o tym, nie wychodziło, w końcu decyzja o ivf, 13 mcy po stracie małej byłam w ciąży, tymrazem zakończonej planowa cesarka i żywym dzieckiem, mlody ma prawie 3 lata i czekam na kolejną procedure...

    Przykro mi że i Ty musisz przez to przechodzić... Ja mniej więcej na teraz miałam termin porodu z kolejnej ciąży 😢

    27tc+3 - 😢 [*] 11.20
    37tc+3 - 🌈
    6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
    3tc+4 💔

    age.png
    _ _ _ _ _ _ _ _ _ _

    X.2021 - start IVF

    23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
    29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
    18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
    01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
    21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
    06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
    25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
    ...
    _ _ _ _

    03.24 - wracamy po rodzeństwo
    04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
    09.06 - 5dpt. - ⏸️
    06.07 - 7+2 💔

    _ _ _ _

    04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
    05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
    4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
    11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
    11.10 - Metotreksat
    ___________

    Ostatnia szansa - II IVF - ❄️ 🙏
  • Karolina 26 Koleżanka
    Postów: 39 17

    Wysłany: 11 lutego, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krysia1411 wrote:
    U mnie była inna przyczyną niż u Ciebie, ale moje dziecko urodziło się martwe w 27tc... dziecko już nie żyło, więc poród był naturalny, potem tak bardzo chciałam być w kolejnej ciąży że myślałam tylko o tym, nie wychodziło, w końcu decyzja o ivf, 13 mcy po stracie małej byłam w ciąży, tymrazem zakończonej planowa cesarka i żywym dzieckiem, mlody ma prawie 3 lata i czekam na kolejną procedure...

    Przykro mi że i Ty musisz przez to przechodzić... Ja mniej więcej na teraz miałam termin porodu z kolejnej ciąży 😢

    Niestety, my kobiety, musimy tyle znieść wszystkiego, że czasem nie mieści mi się to w głowie. :( Tyle jest pytań w głowie, że dlaczego nam się to przytrafiło, że nie ma sprawiedliwości na tym świecie... Chciałabym być jak najszybciej w ciąży, ale boję się, że się nie uda, albo jak się uda, to że znów spotka mnie coś złego i jednak nie donoszę :(

    JoAnn lubi tę wiadomość

  • Misiak Ekspertka
    Postów: 181 181

    Wysłany: 12 lutego, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina 26 wrote:
    Cześć dziewczyny!

    Jestem nowa na tej grupie. Potrzebuję chyba troszkę wsparcia i historii zakończonych happy endem. Opowiem troszkę o sobie. Mam 27 lat, choruję na endometriozę I stopnia, głęboko-naciekającą DIE, adenomiozę na przedniej ściance macicy, PCOS, insulinooporność.

    Naturalnie nie zachodzę w ciążę - brak owulacji. Nawet przy stymulacji owulacji też się nie udało. Staraliśmy się z mężem ponad rok w klinice. W końcu podjęliśmy decyzję o in vitro. Udało się za pierwszym razem. 1.08.2024 roku dwie kreseczki. Termin porodu 7.04.2025 roku, ale radość trwała do 7 stycznia, kiedy dostałam krwotoku. Niestety miałam łożysko przodujące i się odkleiło. To był 26 tydzień ciąży. Syn się urodził, ale niestety po dwóch dobach zmarł. To było wyczekane dziecko, którego pragnęliśmy najbardziej na świecie. :(

    Obecnie jestem 5 tygodni po cc i w trakcie miesiączki. Wizytę w klinice mam 3.03, aby dowiedzieć się, kiedy mogę podejść do kolejnego transferu.

    Pytanie teraz do Was, czy któraś była w podobnej sytuacji, że straciła dziecko i po jakim czasie dostałyśmy zielone światło, aby znów rozpocząć starania? Czy któraś z Was miała przypadek odklejenia łożyska? Jeśli tak, to czy robiłyśmy dodatkowe badania, jaka przyczyna i czy np w kolejnej ciąży też był problem z łożyskiem.

    Z góry dziękuję za każdą odpowiedź 🤗

    Przykro mi, że trafiłaś na te grupę 🙁 rok temu też szukałam tu pocieszenia i historii z happy endem.
    W moim przypadku straciłam synka przez niewydolność szyjki. Było za wcześnie, żeby mógł przeżyć chociaż dzień...

    Pierwszy okres po łyżeczkowaniu dostałam po 8 tygodniach. W klinice doktor kazał odczekać dwa pełne cykle i mogliśmy ruszać. W związku z ruszeniem dofinansowania do in vitro poczekaliśmy miesiąc dłużej. I w ten sposób stymulację rozpoczęłam w dniu planowanego porodu synka. Udało się przy pierwszym zarodku. Teraz czekam na córeczkę. Ciąża jest trudna psychicznie i dość wyczerpująca, ale mam duże wsparcie rodziny, przyjaciół i dziewczyn na forum ❤️

    👩35
    👨36
    🐕
    1 IVF
    październik 2022 - ET - beta 0
    październik 2023 - FET
    12.02.2024 - 21 tc (*) 👼

    17.07 punkcja
    22.07 ET 4.1.1
    27.07 (5dpt) - beta 17,7
    2.08 (11 dpt) - 137,4
    9.07 (18 dpt) beta 1383 pęcherzyk ciążowy
    16.07 (25 dpt) beta 9051, jest ❤️
    1.10 (12+3) I prenatalne 7,1 cm zdrowego bobasa
    26.11 (20+3) II prenatalne 380 g dziewuszki 💗
    11.02 (31+3) III prenatalne 1704 g akrobatki 💗

    Czekamy na Ciebie Maleńka 🍀🌈🦋

    preg.png
  • Misiak Ekspertka
    Postów: 181 181

    Wysłany: 12 lutego, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny update po 3 prenatalnych. Dziewuszka rośnie 1700 g i pokazuje akrobacje na USG. Na wszystkich zdjęciach stopy są na twarzy 😁 Wszystkie parametry prawidłowe. Przy okazji doktor zmierzyła szyjkę i najkrótszy pomiar 3,44 cm więc na ten tydzień super.

    A jak u Was?

    Insane jak transfer?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego, 11:07

    JoAnn, sewi3, glodia lubią tę wiadomość

    👩35
    👨36
    🐕
    1 IVF
    październik 2022 - ET - beta 0
    październik 2023 - FET
    12.02.2024 - 21 tc (*) 👼

    17.07 punkcja
    22.07 ET 4.1.1
    27.07 (5dpt) - beta 17,7
    2.08 (11 dpt) - 137,4
    9.07 (18 dpt) beta 1383 pęcherzyk ciążowy
    16.07 (25 dpt) beta 9051, jest ❤️
    1.10 (12+3) I prenatalne 7,1 cm zdrowego bobasa
    26.11 (20+3) II prenatalne 380 g dziewuszki 💗
    11.02 (31+3) III prenatalne 1704 g akrobatki 💗

    Czekamy na Ciebie Maleńka 🍀🌈🦋

    preg.png
  • Karolina 26 Koleżanka
    Postów: 39 17

    Wysłany: 12 lutego, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiak wrote:
    Przykro mi, że trafiłaś na te grupę 🙁 rok temu też szukałam tu pocieszenia i historii z happy endem.
    W moim przypadku straciłam synka przez niewydolność szyjki. Było za wcześnie, żeby mógł przeżyć chociaż dzień...

    Pierwszy okres po łyżeczkowaniu dostałam po 8 tygodniach. W klinice doktor kazał odczekać dwa pełne cykle i mogliśmy ruszać. W związku z ruszeniem dofinansowania do in vitro poczekaliśmy miesiąc dłużej. I w ten sposób stymulację rozpoczęłam w dniu planowanego porodu synka. Udało się przy pierwszym zarodku. Teraz czekam na córeczkę. Ciąża jest trudna psychicznie i dość wyczerpująca, ale mam duże wsparcie rodziny, przyjaciół i dziewczyn na forum ❤️

    No to jest dobra wiadomość 🤗 mam nadzieję, że też dostaniemy zielone światło po dwóch cyklach i podejdziemy znowu do transferu. Mam nadzieję, że znów się uda za pierwszym razem i będę w ciąży. Wsparcie najbliższych to podstawa 🤗

    szczęśliwego rozwiązania życzę ❤️

    Misiak lubi tę wiadomość

  • Krysia1411 Autorytet
    Postów: 6217 5678

    Wysłany: 12 lutego, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie 1dc... za kilka dni zaczynamy 😱

    Natalia, mama Franciszka , Misiak, JoAnn, Kreska41, sewi3, glodia lubią tę wiadomość

    27tc+3 - 😢 [*] 11.20
    37tc+3 - 🌈
    6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
    3tc+4 💔

    age.png
    _ _ _ _ _ _ _ _ _ _

    X.2021 - start IVF

    23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
    29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
    18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
    01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
    21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
    06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
    25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
    ...
    _ _ _ _

    03.24 - wracamy po rodzeństwo
    04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
    09.06 - 5dpt. - ⏸️
    06.07 - 7+2 💔

    _ _ _ _

    04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
    05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
    4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
    11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
    11.10 - Metotreksat
    ___________

    Ostatnia szansa - II IVF - ❄️ 🙏
  • Kreska41 Autorytet
    Postów: 340 108

    Wysłany: 13 lutego, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krysia1411 wrote:
    U mnie 1dc... za kilka dni zaczynamy 😱

    🫂

    12.12.2019- 4kg,54cm- zdrowa Izabela!
    03.10.202💔 3480g,58cm,38tc Różyczka.👼😭
    Mutacje hetero pai1 i mthfr1
    12.12.24--->II 🤰
    8.02.25----> I prenatalne. Bez zastrzeżeń!
    22.08.2025---> termin 🙏
    Heparyna,acard,metylowany kwas foliowy,...duphrason,
    Nie da się zastąpić utraconego dziecka. Ale wiarą w Niego jest niezłomna. Kocham Was dzieci !

    Świat rozsypal się jak cienkie lustro. Na miliony kawałków a ja trwam.

    Boże,dlaczego wymyśliłeś los człowieka który musi iść przez życie sam? Całkiem Sam.
  • Krysia1411 Autorytet
    Postów: 6217 5678

    Wysłany: 13 lutego, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kreska41 wrote:
    🫂
    Dzieje się... jestem juz po pierwszym zastrzyku 😱

    Kreska41 lubi tę wiadomość

    27tc+3 - 😢 [*] 11.20
    37tc+3 - 🌈
    6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
    3tc+4 💔

    age.png
    _ _ _ _ _ _ _ _ _ _

    X.2021 - start IVF

    23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
    29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
    18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
    01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
    21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
    06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
    25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
    ...
    _ _ _ _

    03.24 - wracamy po rodzeństwo
    04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
    09.06 - 5dpt. - ⏸️
    06.07 - 7+2 💔

    _ _ _ _

    04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
    05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
    4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
    11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
    11.10 - Metotreksat
    ___________

    Ostatnia szansa - II IVF - ❄️ 🙏
  • Misiak Ekspertka
    Postów: 181 181

    Wysłany: 13 lutego, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krysia1411 wrote:
    Dzieje się... jestem juz po pierwszym zastrzyku 😱

    Niech komoreczki super rosną 🍀🤩

    👩35
    👨36
    🐕
    1 IVF
    październik 2022 - ET - beta 0
    październik 2023 - FET
    12.02.2024 - 21 tc (*) 👼

    17.07 punkcja
    22.07 ET 4.1.1
    27.07 (5dpt) - beta 17,7
    2.08 (11 dpt) - 137,4
    9.07 (18 dpt) beta 1383 pęcherzyk ciążowy
    16.07 (25 dpt) beta 9051, jest ❤️
    1.10 (12+3) I prenatalne 7,1 cm zdrowego bobasa
    26.11 (20+3) II prenatalne 380 g dziewuszki 💗
    11.02 (31+3) III prenatalne 1704 g akrobatki 💗

    Czekamy na Ciebie Maleńka 🍀🌈🦋

    preg.png
  • glodia Autorytet
    Postów: 687 349

    Wysłany: 14 lutego, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, stęskniłam się za Wami!!! Trochę musiałem odpocząć od forum, ale dzisiaj nadrobiłam kilka ostatnich stron. Widzę kilka bardzo pozytywnych historii 😃 Misiak, Sewi, Kreska, Natalia bardzo się cieszę!!! Insane trzymam kciuki za transfer, Krysia - za hodowlę. Gratulacje dla wszystkich!
    U mnie nieszczęsna zmiana kliniki spowodowała stratę 4 miesięcy, co w połączeniu z 5-miesięczną przerwą po poronieniu, powoduje poczucie totalnej niemocy. Od poronienia miałam już 2 transfery i 2 niestety ciąże biochemiczne. Nawet immunoglobuliny nie pomogły. W poniedziałek kolejny transfer, nasz ostatni zdrowy genetycznie chłopak 🙂 więc proszę pomyslcie o nas pozytywnie 🙂.
    Poza staraniami własnymi, zdecydowaliśmy się już ostatecznie na rodzinę zastępczą, przeszliśmy wszystkie weryfikacje i niedługo rozpoczynamy szkolenie 🙂 mam nadzieję, że już niedługo choć trochę odmieni się nasz los.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego, 17:12

    Natalia, mama Franciszka , Ang3llica, JoAnn, Kreska41, KA lubią tę wiadomość

  • Misiak Ekspertka
    Postów: 181 181

    Wysłany: 14 lutego, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    glodia wrote:
    Cześć dziewczyny, stęskniłam się za Wami!!! Trochę musiałem odpocząć od forum, ale dzisiaj nadrobiłam kilka ostatnich stron. Widzę kilka bardzo pozytywnych historii 😃 Misiak, Sewi, Kreska, Natalia bardzo się cieszę!!! Insane trzymam kciuki za transfer, Krysia - za hodowlę. Gratulacje dla wszystkich!
    U mnie nieszczęsna zmiana kliniki spowodowała stratę 4 miesięcy, co w połączeniu z 5-miesięczną przerwą po poronieniu, powoduje poczucie totalnej niemocy. Od poronienia miałam już 2 transfery i 2 niestety ciąże biochemiczne. Nawet immunoglobuliny nie pomogły. W poniedziałek kolejny transfer, nasz ostatni zdrowy genetycznie chłopak 🙂 więc proszę pomyslcie o nas pozytywnie 🙂.
    Poza staraniami własnymi, zdecydowaliśmy się już ostatecznie na rodzinę zastępczą, przeszliśmy wszystkie weryfikacje i niedługo rozpoczynamy szkolenie 🙂 mam nadzieję, że już niedługo choć trochę odmieni się nasz los.

    Glodia jak miło Cię widzieć na forum. Trochę przeszłaś przez ten czas 🙏 przytulam mocno. W poniedziałek będę trzymać mocno kciuki ✊🍀

    Super, że podjeliscie decyzję o rodzinie zastępczej. Życzę Ci, żeby już niedługo się spełniło Twoje marzenie o macierzyństwie niezależnie ❤️

    glodia lubi tę wiadomość

    👩35
    👨36
    🐕
    1 IVF
    październik 2022 - ET - beta 0
    październik 2023 - FET
    12.02.2024 - 21 tc (*) 👼

    17.07 punkcja
    22.07 ET 4.1.1
    27.07 (5dpt) - beta 17,7
    2.08 (11 dpt) - 137,4
    9.07 (18 dpt) beta 1383 pęcherzyk ciążowy
    16.07 (25 dpt) beta 9051, jest ❤️
    1.10 (12+3) I prenatalne 7,1 cm zdrowego bobasa
    26.11 (20+3) II prenatalne 380 g dziewuszki 💗
    11.02 (31+3) III prenatalne 1704 g akrobatki 💗

    Czekamy na Ciebie Maleńka 🍀🌈🦋

    preg.png
  • glodia Autorytet
    Postów: 687 349

    Wysłany: 14 lutego, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiak, dziękuję bardzo ♥️

  • JoAnn Autorytet
    Postów: 402 474

    Wysłany: 14 lutego, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiak, ciszę się że 3 prenatalne dobrze wyszły, teraz możesz trochę odetchnąć i powoli kompletować wyprawkę ;)💕 będzie dobrze ;)

    Krysia, Insane kciuki trzymam nadal nie puszczam ❤️

    Natalia, Sewi, Kreska jak tam się macie?

    Karolina przytulam 🫂 mocno bardzo mi przykro że też musiałaś tu trafić jest tutaj jeszcze jeden wątek o podobnej tematyce jakbyś szukała jeszcze odpowiedzi na pytania, daj sobie trochę czasu na uporanie się z emocjami żałobę trzeba przejść i łzy wszystkie wypłakać, ale wierzę że na końcu tej drogi czeka na Ciebie szczęście 🌈

    01.2024 - aniołek synek 23tc 💙👼

    19.06 - II <3
    I,II,III prenatalne prawidlowe, czekamy na Ciebie synku 💙 🌈

    Niedoczyność tarczycy - Hashimoto
    Leki: Clexane, Euthyrox

    preg.png
  • JoAnn Autorytet
    Postów: 402 474

    Wysłany: 14 lutego, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Glodia, bardzo się cieszę że się odezwałaś, myślałam ostatnio co tam u Ciebie

    Będę z Tobą myślami w poniedziałek i trzymam kciuki ❤️
    Decyzja o rodzinie zastępczej też cudowna😍

    U mnie już końcówka, byłam dzisiaj na wizycie nic się na razie nie dzieje ale dostałam od pani doktor skierowanie na indukcję porodu i mam się zgłosić w poniedziałek do szpitala także też proszę o ciepłe myśli 😊

    Dobrego weekendu dziewczyny ❤️

    glodia, Ang3llica, Kreska41 lubią tę wiadomość

    01.2024 - aniołek synek 23tc 💙👼

    19.06 - II <3
    I,II,III prenatalne prawidlowe, czekamy na Ciebie synku 💙 🌈

    Niedoczyność tarczycy - Hashimoto
    Leki: Clexane, Euthyrox

    preg.png
  • glodia Autorytet
    Postów: 687 349

    Wysłany: 14 lutego, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JoAnn...Ty już na końcówce ♥️ Kiedy to zleciało.... Pewnie na tych stronach, których nie przeczytalam. Jesteś już w szpitalu?

  • glodia Autorytet
    Postów: 687 349

    Wysłany: 14 lutego, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JoAnn wrote:
    Glodia, bardzo się cieszę że się odezwałaś, myślałam ostatnio co tam u Ciebie

    Będę z Tobą myślami w poniedziałek i trzymam kciuki ❤️
    Decyzja o rodzinie zastępczej też cudowna😍

    U mnie już końcówka, byłam dzisiaj na wizycie nic się na razie nie dzieje ale dostałam od pani doktor skierowanie na indukcję porodu i mam się zgłosić w poniedziałek do szpitala także też proszę o ciepłe myśli 😊

    Dobrego weekendu dziewczyny ❤️
    Minęłyśmy się wiadomościami 🙂 Dziękuję za dobre słowa i oczywiście będę trzymać kciuki i dobre myśli za Was w poniedzialek. Wszystko będzie dobrze ♥️♥️♥️

    JoAnn lubi tę wiadomość

  • glodia Autorytet
    Postów: 687 349

    Wysłany: 14 lutego, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JoAnn teraz mnie oświeciło, że w poniedziałek masz przyjęcie do szpitala, więc poród pewnie w kolejnych dniach. Niezmiennie trzymam kciuki, nie tylko w poniedziałek 😃.
    Ja w ogóle ciepło o Was wszystkich myślę, nawet jak mnie nie ma ma forum i wszystkim kibicuje. To jest niesamowite ile daje to forum i jak można się wirtualnie zżyć z innymi. 🙂 A znikam czasem jak mam gorsze dni, bo wtedy akurat lubię być sama.

    JoAnn lubi tę wiadomość

  • Natalia, mama Franciszka Przyjaciółka
    Postów: 113 42

    Wysłany: 14 lutego, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, 13.02.25r. Na świecie pojawił się nasz synek Igor ❤️ spadły mi płytki i była decyzja, że działamy, urodziłam przez cc w pełnej narkozie w 34+1. Malutki waży 2145g i mierzy 50 cm. Przebywa w inkubatorze, ale radzi sobie świetnie, sam oddycha, je przez sondę, ale z apetytem, niestety ma trochę perypetie z płytkami po mamusi, ale za jakiś czas się okaże czy się unormują, czy będzie to naszym problemem. Na razie myślę pozytywnie. Jestem bardzo szczęśliwa, a to jaki spada stres czy dziecko urodzi się żywe jest nie do opisania😪
    Trzymam za Was wszystkie kciuki już przy końcówkach ciąż, i za te z Was które zaczynają z wielką nadzieją kolejną walkę ❤️

    Ang3llica, JoAnn, Kreska41, KA lubią tę wiadomość

    29.02.2024r. Franciszek 34 tc 👼



    preg.png
‹‹ 44 45 46 47 48 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ