Sinobrocha i latające plemniki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Asiu super, że z maluchami wszystko ok może poproś o jakieś zdjęcie w poniedziałek, chętnie pocieszyłabym oko
u mnie nowy cykl, nowa nadzieją, wypiję sobie jutro winko z tej okazji
poza tym zaczyna się meksyk, rok szkolny za rogiem więc trzeba dzieci na korepetycje pozapisywać :p telefon od rana nie przestaje dzwonić. Będę miała co robić, to przynajmniej nie będę tyle myśleć o tych jajeczkach, plemniczkach, owulacji itp poza tym moje prywatne dziecię idzie do pierwszej klasy to też zacznie się dodatkowa robota w domu ehhh... dobrze, że jest czym zając głowęAsia87 lubi tę wiadomość
2010 - misiu 💙🐻
Starania od I 2016
08.2016 - zaśniad całkowity
05.2019 IVF Kriobank - 1 x3BB 😭
beta <1.05
03.2020 😭 ciąża pozamaciczna/resekcja prawego jajowodu
07.2024 Invicta Wrocław
22.07 - start stymulacji (Menopur 225+ Orgalutran)
❄ 3.1.1 😇
❄3.2.2
❄4.1.2 😞
❄4.2.2
👩🏻 '89
IO, hiperprolaktynemia
TSH- 1,4
Kariotyp ✅
👨🏻 '83
Nasienie ✅
Kariotyp ✅
30.09 ----> ❄ 4.1.2 💙
04.10 beta dla kliniki 6,7;prog 27;estradiol 1000
07.10 - beta 3,1 cb?
28.10 ----> ❄3.1.1 (+relanium) 27.11 😇 💔 -
Asiu gratuluję!!!
U mnie jakieś plamienie w środku cyklu dokładnie 5dpo. Miałam nadzieję że moze implantacyjne ale 2 dni później biel vizira. I może lepiej bo czeka mnie usuwanie potworniaka z jajnika -
2 dni po implantacji dopiero zaczyna produkować bhcg, więc może jeszcze nie było. A ską ten potworniak nagle się przyplątał?
2010 - misiu 💙🐻
Starania od I 2016
08.2016 - zaśniad całkowity
05.2019 IVF Kriobank - 1 x3BB 😭
beta <1.05
03.2020 😭 ciąża pozamaciczna/resekcja prawego jajowodu
07.2024 Invicta Wrocław
22.07 - start stymulacji (Menopur 225+ Orgalutran)
❄ 3.1.1 😇
❄3.2.2
❄4.1.2 😞
❄4.2.2
👩🏻 '89
IO, hiperprolaktynemia
TSH- 1,4
Kariotyp ✅
👨🏻 '83
Nasienie ✅
Kariotyp ✅
30.09 ----> ❄ 4.1.2 💙
04.10 beta dla kliniki 6,7;prog 27;estradiol 1000
07.10 - beta 3,1 cb?
28.10 ----> ❄3.1.1 (+relanium) 27.11 😇 💔 -
Kingulla wrote:2 dni po implantacji dopiero zaczyna produkować bhcg, więc może jeszcze nie było. A ską ten potworniak nagle się przyplątał?
-
Kurcze, jak nie jedno to drugie ale w takiej sytuacji może rzeczywiście lepiej, gdyby ciąży jeszcze nie było. A takie dobre warunki do zakropkowania. Pozbądź się szybko tego paskudztwa i zachodzimy
Ja też idę na kontrol 26.09 chyba o ile dobrze pamiętam, bo jakoś przerażają mnie te skrzepy wylatujące ze mnie co miesiąc.2010 - misiu 💙🐻
Starania od I 2016
08.2016 - zaśniad całkowity
05.2019 IVF Kriobank - 1 x3BB 😭
beta <1.05
03.2020 😭 ciąża pozamaciczna/resekcja prawego jajowodu
07.2024 Invicta Wrocław
22.07 - start stymulacji (Menopur 225+ Orgalutran)
❄ 3.1.1 😇
❄3.2.2
❄4.1.2 😞
❄4.2.2
👩🏻 '89
IO, hiperprolaktynemia
TSH- 1,4
Kariotyp ✅
👨🏻 '83
Nasienie ✅
Kariotyp ✅
30.09 ----> ❄ 4.1.2 💙
04.10 beta dla kliniki 6,7;prog 27;estradiol 1000
07.10 - beta 3,1 cb?
28.10 ----> ❄3.1.1 (+relanium) 27.11 😇 💔 -
Asiu super ze z maluchami wszystko ok!
Kingulla oby ten cykl byl juz owocny:) Noo ale faktycznie z tego co piszesz masz kupe roboty... I dobrze! Nie bedzie czasu myslec o 'tych' sprawach to szybciej pojdzie- wiem co mowie
Hope, Kingulla ma racje, na test to jeszcze za wczesnie. Hmm faktycznie dziwne ze w czerwcu nie bylo go widac... Moze przejdz sie do kogos innego jeszcze z tym? To pewna diagnoza? (wybacz glosno mysle) Bo tak przemknelo mi ze moze wcale to tak jakas zwykla torbiel i moze sama sie wchlonie, moze nie trzeba ingerencji? -
To diagnoza gina który robił usg. 8 wrzesnia idę do swojego gina z poradni przyszpitalnej i zobaczymy co on powie. Nie jestem zbyt pozytywnie nastawiona do życia niestety
-
Moze marnie to zabrzmi ale nie dziwie sie, u mnie podobnie... No ale dobrze ze bedziesz to konsultowala jeszcze z kim innym, trzymam za Ciebie kciuki!
U mnie tez marnie- ostatnio mialam te wahania 'cukru' co chodzilam sie przewracalam, poszlam do internisty zrobilam sporo badan w roznych kierunkach no i na koniec okazalo sie ze cukier mam w gornej grAnicy normy (przeciwnie niz zakladalismy) ale za to zupelnie w kosmos poleciala tarczyca i to ponoc od tego.. Co prawda juz najgorsze za mna ale caly tydzien chodze jakas taka nieswoja, wszystko mnie boli, troche mdli, do tego gardlo zaczyna sie odzywac, no slabo slabo... a jutro jeszcze mamy wesele.. -
Anusia a skąd jesteś? Jeśli z Warszawy lub okolic to od spraw cukrów, tarczycy itp spotkałam trochę sfiksowanego lekarza na tym punkcie. Trochę mocno zakręcony na punkcie zdrowej diety, eliminacji cukrów, oczyszczaniu organizmu ale też wnikliwy i ciekawski wyników badań. Nazywa się Oleszczuk i z tego co wiem przyjmuje w Polmed, jest ginekologiem.
Najpierw miałam wrażenie że jest arogancki, nie słucha i mi wmawial chora tarczyce itp ale potem na spokojnie pomyślałam że gadał nawet sensownie i komuś kto ma problemy w tym temacie napewno się przyda.
25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
19.11.2017 nasz największy skarb Norbert -
Hope trzymam mocno kciuki aby diagnoza nie była trafna. Jak to mówię: jak nie urok to sraczka! Czekam na twoją ciążę jak na swoją. Też walczylam długo i do dziś niewiem czemu wcześniej miałam poronienia ale liczę na to że zarówno mój jak i zaraz Wasz limit nieszczęścia się wyczerpał. Dawaj znać po tych konsultacjach
25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
19.11.2017 nasz największy skarb Norbert -
Kaczuszka, jestem z Trojmiasta, ale powiem Ci szczerze ze juz nie wykluczam nawet szukania lekarzy w innych miastach, takze bardzo Ci dziekuje za odpowiedz. Wlasnie takiego lekarza co drazy temat i jest wnikliwy to ze swieca szukac... A Kaczuszko powiedz jak Wy teraz sie czujecie? Juz coraz blizej!
No ale ja chyba dzisiaj sie juz na 100% przekonalam co tak naprawde mi jest... Cos mi juz ostatnio zaczelo chodzic po glowie- bo nigdy az takich dziwnych objawow od tarczycy nie mialam... Dzisiaj nasikalam na test i wyszla druga kreska. Powiem Wam szczerze ze sie zszokowalam. Nie pojechalismy na wesele, skontaktowalam sie z doktorem i jutro polece po ten steryd i zastrzyki. Ale przy tym wszystkim + owulacja w okolicy 30dc + ta tarczyca wydaje mi sie ze nie ma szans na utrzymanie -
anusia24 wrote:Kaczuszka, jestem z Trojmiasta, ale powiem Ci szczerze ze juz nie wykluczam nawet szukania lekarzy w innych miastach, takze bardzo Ci dziekuje za odpowiedz. Wlasnie takiego lekarza co drazy temat i jest wnikliwy to ze swieca szukac... A Kaczuszko powiedz jak Wy teraz sie czujecie? Juz coraz blizej!
No ale ja chyba dzisiaj sie juz na 100% przekonalam co tak naprawde mi jest... Cos mi juz ostatnio zaczelo chodzic po glowie- bo nigdy az takich dziwnych objawow od tarczycy nie mialam... Dzisiaj nasikalam na test i wyszla druga kreska. Powiem Wam szczerze ze sie zszokowalam. Nie pojechalismy na wesele, skontaktowalam sie z doktorem i jutro polece po ten steryd i zastrzyki. Ale przy tym wszystkim + owulacja w okolicy 30dc + ta tarczyca wydaje mi sie ze nie ma szans na utrzymanie
Zajebiście! Nigdy nie wiadomo która ciąża się utrzyma. Serio. Od razu przeproszeniem dziewczyny. Nie gniewajcie się ale ja w myślach spisalam na straty ciążę Jacq bo chujowe przyrosty, ciążę Kaczuszko bo niziutka beta. Miałam nadzieję że będzie dobrze ale mózg mi mówił ze nie. I są w zdrowych ciazach mam nadzieje ze u Ciebie tez się dziwnie zaczyna a skończy się cudnie -
Anusia - wiesz jak może się to skończyć mając wiedze jaką masz , ale też będziesz teraz robić pewnie co możesz żeby było jak najlepiej
Tak jak Hope napisała, są przypadki ciąż "bez nadziei", a mimo wszystko jest ok. Bardzo chciałam wierzyć w tą ciążę, ale do pewnego czasu miałam w głowie myśl, że skończy się jak poprzednim razem. Do doopy przyrost raz, w ogóle niska beta, chciałam leki odstawić, dziewczyny świadkami. Nawet jak serduszko sie pokazało cały czas była ta myśl, że pewnie się nie uda. A teraz jak czasem przywali to aż zaboli.
Oby i u ciebie tak było a no i oczywiście też tu na forum są przypadki ciąż z późnej owulacji, Elaria miała w 30 czy 33dc owu. Roma co prawda pare lat temu, ale też z bardzo późnej owulacji ma dziecko.
Nawet doktor do mnie powiedział dwa dni temu, że na początku chociaż coś się "działo", a teraz nuda raczej.
Szanse zawsze jakieś są, trzymam kciuki12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Dziekuje Wam dziewczyny za slowa pociechy W ogole jestesmy w szoku ze nam ta ciaza wyskoczyla, teraz w ogole sie nie nastawialismy bo wiedzielismy ze trzeba te wyniki jakos ogarnac, raz sobie pozwolilismy wlasnie 'pod koniec cyklu' zwienczajac urlop... A jeszcze na ostatniej wizycie uslyszalam od ginekologa ze z poznej owulacji to raczej rzadko wychodza ciaze... No ale tak jak Jacq mowisz teraz to jestem chyba nastawiona na maksa negatywnie, w ogole nie chce mi sie wierzyc w to ze skonczy sie to dobrze... Z drugiej strony tez nad wyraz nie panikuje bo wiem ze co ma byc to bedzie... Bedziemy probowac to jakos ogarnac... Jeszcze raz bardzo Wam dziekuje za slowa wsparcia
-
Jezoooooo super wieści ostatnio z tych właśnie beznadziejnych początków jesteśmy przykładami utrzymujący się ciąż. A może to i rola głowy która odpuszcza i myśli "co ma być to będzie". Na tą ciążę czekałam 8 miesięcy,gdzie zawsze po 1-2 cyklach zaskakiwalo. Teraz poszło kiedy wyzalilam się lekarzowi że źle znoszę clo i muszę zrobić sobie przerwę, mój nieśmiałek w 7-8 tyg się schował na usg i już miałam torbę przygotowana wcale nie traktowałam się jak w ciąży. W poprzedniej która zaskoczyła była torbiel,krew itp a szło do 22 tc wszystko dobrze tylko potem szyjka nawalila.
Dziękuję że pytacie o mnie. Szew trzyma ale mam małe rozwarcie od środka.jakos specjalnie nie leżę plackiem żeby nie zwariować ale też nie szaleje. Oby jeszcze chociaż 4-5 tyg. Coś mnie od wczoraj dokucza krocze i tak laskocze ale mam nadzieję że to tylko młody się nisko ułożył. Jestem z siebie dumna bo ani razu nie byłam na IP, pomimo boli i dyskomfortu krocza czy brzucha:) grzecznie czekam na wizyty i staram się nie fiksowac
25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
19.11.2017 nasz największy skarb Norbert -
Anusia mam nadzieje, ze to kolejna historia z dobrym zakonczeniem trzymam kciuki tak mocno jak tylko sie da2010 - misiu 💙🐻
Starania od I 2016
08.2016 - zaśniad całkowity
05.2019 IVF Kriobank - 1 x3BB 😭
beta <1.05
03.2020 😭 ciąża pozamaciczna/resekcja prawego jajowodu
07.2024 Invicta Wrocław
22.07 - start stymulacji (Menopur 225+ Orgalutran)
❄ 3.1.1 😇
❄3.2.2
❄4.1.2 😞
❄4.2.2
👩🏻 '89
IO, hiperprolaktynemia
TSH- 1,4
Kariotyp ✅
👨🏻 '83
Nasienie ✅
Kariotyp ✅
30.09 ----> ❄ 4.1.2 💙
04.10 beta dla kliniki 6,7;prog 27;estradiol 1000
07.10 - beta 3,1 cb?
28.10 ----> ❄3.1.1 (+relanium) 27.11 😇 💔 -
Bardzo Wam dziekuje Kurcze, jak dobrze Was tu miec! Nawet nie wiecie jak mnie ratujecie Wasze historie chociaz ciezkie, ale daja tyle nadziei... Tak bardzo zycze kazdej z nas takiego dobrego ciagu zdarzen...
Kaczuszko dobrze ze juz jestes na takim wysokim etapie ciazy, tak jak mowisz zeby jeszcze z miesiac... Zycze Ci aby szybko to zlecialo! Noo ja wlasnie w pierwszej ciazy to prawie co drugi dzien na IP bylam Bylam zupelnie przerazona i nie wiedzialam co robic, mialam lekarza ktory totalnie mnie olewal... W drugiej juz wiedzialam ze na tym wczesnym etapie i tak mi na IP nie pomoga... No ale faktycznie, nie wiem czy przy tak duzej ciazy udalo by mi sie obyc bez tego, chociaz naprawde sobie tego zycze i tez jestem z Ciebie dumna
-
Nadziejaaaaa co słychać?
-
Dziękuję dziewczyny :*
Anusia cóż za wieści! Cóż takie ciążę z zaskoczenia są super, bądź dobrej myśli. Jak trzeba leków na tarczyce bierz od razu i tak jak z ginem się umawiasz steryd zastrzyki. Trzymam mocno kciuki!
Hope kurde potworniak? A to co za cholerę znowu ale masz zakaz starań teraz?anusia24 lubi tę wiadomość
Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb