Starania po poronieniu 2022/2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Wena123 wrote:Roxie może właśnie to jeszcze zbyt wcześnie. Czekamy i zobaczymy co tam dalej się wykluje
Wiecie co dziś usłyszałam absurdalnego? Tak teraz to skojarzyłam po komentarzu, że bardzo chcemy dzidziusie.
Usłyszałam, że niepłodność jest potrzebna i uzasadniona bo ludzie niszczą planetę i dobrze, że są problemy z ciążami 🫣
A jeszcze odnośnie mocnego „chciejstwa” to ja od lekarza usłyszałam w ubiegłym roku, że jestem chora psychicznie bo za bardzo chce być matka. Wiec na początek powinnam leczyć się psychiatrycznie.
Nie No parodia 🤦♀️
Tylko ci co im łatwo przyszło plują takim jadem …
Iza1234 lubi tę wiadomość
-
Wena123 wrote:Wiecie co dziś usłyszałam absurdalnego? Tak teraz to skojarzyłam po komentarzu, że bardzo chcemy dzidziusie.
Usłyszałam, że niepłodność jest potrzebna i uzasadniona bo ludzie niszczą planetę i dobrze, że są problemy z ciążami 🫣
A jeszcze odnośnie mocnego „chciejstwa” to ja od lekarza usłyszałam w ubiegłym roku, że jestem chora psychicznie bo za bardzo chce być matka. Wiec na początek powinnam leczyć się psychiatrycznie.
Nieee, błagam.... ja po poronieniu wyjeżdżając od lekarza widziałam babeczkę prowadzącą małą dziewczynkę za rączkę i w zaawansowanej ciąży z papierochem w zębach. Moje diety, ćwiczenia, akupunktura i niezliczone badania oraz wizyty u lekarzy klękły przed tym "ukoronowaniem matczynej kobiecości i zdrowego, wspierającego płodność stylu życia", który to odpalał peta za petem duszącym dymem okadzając swój nieletni przychówek i wędząc serce pod sercem.
Dobre jest też: przecież jest adopcja. Tak jakby to rozwiązywało problem. Już pisałam coś na temat FAS, RAD i ułamka procenta zdrowych dzieci przekazywanych do adopcji. Dzieci, wymagające kosztownej rehabilitacji, z licznymi opóźnieniami wpycha się w kochające ramiona niepłodnych rodziców licząc, że od tego czasu trud ich wychowania oraz koszty finansowe i emocjonalne, do tej pory ponoszone przez państwo, przejmie ta "szczęśliwa para".
A opcja: przecież jest in vitro. Mega podobni do team adopcja. Otwierają szeroko oczy, gdy im się powie, że skuteczność in vitro to około 30%. Kompletnie nie obchodzi ich też koszt zdrowotny takiej procedury i czy w przypadku poronień może to jakoś pomóc. In vitro lekiem na wszystko. Tutaj dodałabym też lekarzy z klinik niepłodności.
I odwrotną stronę medalu typu "zaufaj Bogu, broń Boże in vitro". To naprotechnologia leczy naprawdę. Tych nie interesują ja czy poczęte dzieci. Wystarczy im tylko hasło: in vitro. Pozornie spokojni i przyczajeni, odpalają się w ciągu ułamka sekundy. Bo tyle dzieci się zabija przy tym. Jak pytam się ile? Słyszę: dużo. Pytam się, czy wiedzą ile można stworzyć zarodków? Jak jest z ich przechowywaniem. No i dostaję argumenty rodem z Rekolekcji w Dubrówce Małej, albo pisemka "Miłujcie się".
No i Złote Rady czyli: A próbowałaś?
A próbowałaś?
- suplementu diety z wyciągiem ze skałkówki wschodnio-południowo tajskiej
-lekarza X, Y, Z?
-modlitwy do Najświętszego Brajana
-pielgrzymki do SIerra la Ventana
-kochać się w pozycji zwieszonej z sufitu
-tamponów z piekiełka tasmańskiego
-okładów z Guano pingwinów
-eliminacji z diety białka i wodorostów
-diety Marii Brzozowskiej
I się dowiadujesz, że koleżanka próbowała jednej z tych metod i po 2-dwóch miesiącach już była w ciąży. Ale ty nie chcesz spróbować....no to sama jesteś sobie winna. Bo co ci szkodzi spróbować.
I jeszcze dzisiejsze shit e-mail z akademii płodności. Czyli droga czytelniczko, która nie wydałaś swoich monet na jadłospisy, odpowiedz sobie na pytania (ORGINAŁ)
>>> Gdybyś faktycznie przez ostatni rok znalazła czas na trzymanie się płodnych jadłospisów, czy Twoje szanse w staraniach mogłoby wzrosnąć?
>>> Jakie byłoby dzisiaj Twoje samopoczucie (zamiast tego, co jest w rzeczywistości)?
>>> Czy wtedy płodna dieta faktycznie byłaby dla Ciebie trudna, czy też może nawet byś o niej specjalnie nie myślała, bo byłoby to naturalne?
>>> Jakie mogłyby być Twoje (lub partnera) wyniki badań, gdybyś z większą łatwością dostarczyła swojemu organizmowi niezbędnych witamin, minerałów i składników odżywczych?
Czyli "wchodzenie na bańkę" ciąg dalszy. Powinnam teraz się ubiczować bo zapewne gdyby jarmuż i kalarepa rok temu zagościły w mojej diecie to w moich ramionach w dniu dzisiejszym tuliłby się uroczy bąbelek.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2023, 14:39
Galina, Czekając na tęcze lubią tę wiadomość
💔 poronienie/wrzesień 2022 -
wiecie co w tej całej sytuacji "uwielbiam"?
właśnie tych ludzi, którzy nigdy w takiej sytuacji jak my nie byli, ale magicznie nie wiadomo skąd nabrali możliwość oceniania naszego życia, zaglądania przez ramię i wystawiania ocen. doradzania, mimo, że o te rady wcale nie prosimy.
i właśnie te ohydne teksty, że nie chciało się czegoś spróbować, że może coś jednak robimy źle, że może za mało się staramy, że na kosmos powinniśmy polecić i wrócić i to jest metoda.
a ile w tym wszystkim my same w pewien sposób "tracimy" z życia. ciągle coś nas ogranicza, ciągle sobie odmawiamy "bo co jeśli?".
i te właśnie teksty o adopcji, przecież to rozwiązanie. ciekawe czy osoby, które to mówią same chętnie przyjęłoby pod dach dziecko obciążone emocjonalnie, psychicznie. chwała ludziom, którzy mają serce adoptować, ja sama nigdy bym się na to nie odważyła. nie byłabym w stanie psychicznie i emocjonalnie pokochać takiego dziecka. to zbyt wiele.Minevra Mg. lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, z okazji Dnia dziecka życzę, aby każda z Was dopiescila dziecko, którym sama w głębi serduszka jest - u mnie dziś wieczór z chipsami i filmem. Miał być seks w prezencie, ale małżonek mnie zirytował xD życzę też wszystkiego dobrego dzieciom, które już macie na świecie i tym, które nosicie w swoich ślicznych brzuszkach 😍 i życzę nam zdrowych, wspaniałych bobaskow - każdej z nas 😍 albo dwa. Albo pięć. Ile kto chce
Przerażają mnie takie teksty Wena jak się słyszy. Dziś znowu czytałam o 11 miesięcznym dziecku co zmarło w samochodzie, bo mamusia i tatuś poszli do kościoła. No ręce opadają. A ja nie mogę mieć dzieci? Życie nie jest sprawiedliwe. Świat jest pełen patologii, a my dobre kobiety nie możemy mieć dziecka, któremu moglybysmy tak wiele zaoferować
Dzięki dziewczyny za dobre słowa. Po pierwsze, na pewno macie racje. W ostatniej ciąży 8dpo wieczorem siknelam na rossmana i był negatywny. No może jak bardzo celnie świeciła latarka to bledzioch xD ale już się nie nastawiam. Te wybryki że zgaga itp właściwie trwały dwa dni, więc to mogło być coś innego, choć przyznam, że nigdy przed ciazami zgagi nie miałam i musialam wygooglac co to jest, bo to uczucie było mi obce no nic, pożyjemy, zobaczymyGalina, Czekając na tęcze, Iza1234, kropeczek lubią tę wiadomość
Kir AA, MTHFR, wysokie NK maciczne i we krwi obwodowej, rozjechane cytokiny.
W latach 2022-2023 - 7 ciąż biochemicznych.
03.23 - 8+6 poronienie chybione na etapie 6+1- synuś z trisomią chromosomu 3 🥺
Nowe rozdanie:
Acard, Accofil, Hydroxychloroquine, Intralipidy
20.07.2024 - 40+1 Jerzy 🥰 -
Dziewczyny, jestecie najmądrzejsze na świecie, a ja jednak nie jestem wariatką
https://naforum.zapodaj.net/d3426bf7a2bf.jpg.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2023, 06:54
Elza1234, Jh, Wiewioora, ma_karon07, Minevra Mg., Minevra Mg., Czekając na tęcze, Iza1234, S.Roszpunka, Megi_85, agentka93, Echo lubią tę wiadomość
Kir AA, MTHFR, wysokie NK maciczne i we krwi obwodowej, rozjechane cytokiny.
W latach 2022-2023 - 7 ciąż biochemicznych.
03.23 - 8+6 poronienie chybione na etapie 6+1- synuś z trisomią chromosomu 3 🥺
Nowe rozdanie:
Acard, Accofil, Hydroxychloroquine, Intralipidy
20.07.2024 - 40+1 Jerzy 🥰 -
Roxie_eS wrote:Dziewczyny, jestecie najmądrzejsze na świecie, a ja jednak nie jestem wariatką
https://naforum.zapodaj.net/d3426bf7a2bf.jpg.html
To teraz hop hop na betę 🤣🤣🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2023, 07:47
Roxie_eS lubi tę wiadomość
⚫️poronienie zatrzymane 6t/8t listopad 2022
18/03 ⏸️ 🙈 bHCG 39
20/03 bHCG 103, prog 10,7
27/03 bHCG 3859 (180%), prog 26,4
06/04 0,38mm👶 6w0d z usg (7w3d)
17/04 1,62cm 👶 8w0d z usg (9w1d)
27/04 2,57cm 👶 9w02d, (10w3d), 160❤️
08/05 4,25 cm👶 11w0d, 158❤️
16/05 5,62 cm👶 12w2d usg I trym 🚀
17/05 NIFTY pro🚀👶 baby girl ❤️
25/05 13w3d 80g 🥰
22/06 17w3d 190g🥰
10/07 20w0d połówkowe 🚀 373g!
20/07 21w3d 522g🥰
10/08 24w3d 766g🫠
07/09 28w3d 1263g🫶🏻 usg III trymestru
05/10 32w3d 2181g😍
20/11 39w0d baby on board🩷 -
Roxie tak właśnie miałam wczoraj pisać że jeszcze nic straconego! ❤ Trzymam bardzo mocno kciuki ✊🏻✊🏻🍀🍀 Jak robisz betę dzisiaj to dawaj znać koniecznie ❤
Roxie_eS lubi tę wiadomość
♥️ 2020 - 👧🏼
25.10.22 🕊👼🤍
13.03.23 🕊👼🤍
🌈💜 12.2023 👶🏼
PAI1 hetero, MTHFR hetero
💉 Clexane 40mg, Acard 150, luteina
-
Czekam w labie. To co to dziewczyny jest, że bety nie ma a my juz wiemy, że jesteśmy w ciąży? Od 5dpo byłam pewna, że się udało. W ciąży nigdy nie mam jakiegoś szalonego progesteronu, żeby można było mówić, że to progesteron. Niesamowite. Jak tylko będzie wynik to zaczynam z accofilem. Z tego, co słyszałam to kiepski czeka mnie w związku z tym weekend xD
Megi, przelewalas do insulinowek? Robiłaś trzy porcje od razu, czy przelewalas przed zastrzykiem bezpośrednio?Kir AA, MTHFR, wysokie NK maciczne i we krwi obwodowej, rozjechane cytokiny.
W latach 2022-2023 - 7 ciąż biochemicznych.
03.23 - 8+6 poronienie chybione na etapie 6+1- synuś z trisomią chromosomu 3 🥺
Nowe rozdanie:
Acard, Accofil, Hydroxychloroquine, Intralipidy
20.07.2024 - 40+1 Jerzy 🥰 -
Ogromnie mocno trzymamy wszystkie kciuki!
Roxie_eS lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny!
Muszę bo się uduszę.
Po wtorkowych prenatalnych miałam odstawić progesteron i zbadać jego poziom po trzech dniach.
Chodziłam jak struta, każdy ból brzucha to już miałam w głowie, że to spadek progesteronu. Znów obsesyjnie patrzenie na papier czy żadna czerwona strużka się tam nie pojawi.
No i właśnie odebrałam wyniki, a tam 57,4 🥹😭❤️
Powyłam się.
To teraz w ramach oczyszczenia duszy i naszej domowej przestrzeni idę sprzedać te wszystkie encortony, neopariny, cyclogesty i duphastony.Czekając na tęcze, S.Roszpunka lubią tę wiadomość
-
Wena, to dobry wynik? Bo ja nie dotarłam nigdy tak daleko, mój rekord to progesteron 22 xD także do mnie trzeba mówi jak do nowo przyjętej :pKir AA, MTHFR, wysokie NK maciczne i we krwi obwodowej, rozjechane cytokiny.
W latach 2022-2023 - 7 ciąż biochemicznych.
03.23 - 8+6 poronienie chybione na etapie 6+1- synuś z trisomią chromosomu 3 🥺
Nowe rozdanie:
Acard, Accofil, Hydroxychloroquine, Intralipidy
20.07.2024 - 40+1 Jerzy 🥰 -
Roxie_eS wrote:Wena, to dobry wynik? Bo ja nie dotarłam nigdy tak daleko, mój rekord to progesteron 22 xD także do mnie trzeba mówi jak do nowo przyjętej :p
Tak to super wynik ❤️
W poprzednich ciążach z progesteronem dochodziłam max do 11 i poronienie.
Bety jeszcze nie ma? 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2023, 15:02
Roxie_eS lubi tę wiadomość
-
Wena, no to super 😍😍😍
Wyniki:
Beta 6,91
Prog 22,5 nmol/l czyli 7ng, czyli mało biorę dupka od owu 2x1 zobaczymy co dalej
Mam zwiększyć encorton, brać accofill i ponowić badania w poniedzialekS.Roszpunka, kropeczek, Jh lubią tę wiadomość
Kir AA, MTHFR, wysokie NK maciczne i we krwi obwodowej, rozjechane cytokiny.
W latach 2022-2023 - 7 ciąż biochemicznych.
03.23 - 8+6 poronienie chybione na etapie 6+1- synuś z trisomią chromosomu 3 🥺
Nowe rozdanie:
Acard, Accofil, Hydroxychloroquine, Intralipidy
20.07.2024 - 40+1 Jerzy 🥰 -
Roxie_eS wrote:Dziewczyny, jestecie najmądrzejsze na świecie, a ja jednak nie jestem wariatką
https://naforum.zapodaj.net/d3426bf7a2bf.jpg.html
Widzę! Widzę drugą kreskę!!!!! ❤️❤️❤️❤️❤️Roxie_eS lubi tę wiadomość
17.09.2009 ❤ córka, 27 tc
03.2023 💔
09.2024 💔 -
Roxie_eS wrote:Wena, no to super 😍😍😍
Wyniki:
Beta 6,91
Prog 22,5 nmol/l czyli 7ng, czyli mało biorę dupka od owu 2x1 zobaczymy co dalej
Mam zwiększyć encorton, brać accofill i ponowić badania w poniedzialek
Rośnij zdrowo okruszku! ❤❤❤ Trzymam bardzo mocno kciuki 🍀🍀🍀♥️ 2020 - 👧🏼
25.10.22 🕊👼🤍
13.03.23 🕊👼🤍
🌈💜 12.2023 👶🏼
PAI1 hetero, MTHFR hetero
💉 Clexane 40mg, Acard 150, luteina
-
Myślę, że zwiększy, jeszcze nie odpisał na wyniki generalnie mój lekarz prowadzący woli progesteron podawać nóż duphaston, więc pewnie w ogóle zmieni. Duphaston był "do starań" Od immuno. Zobaczymy. Póki co nie panikuje. Beta jest ok, jak na to że dwa dni temu jej nie było, a prog jak to prog, różnie bywa. Podobno przy kirach to żadna nowość, że prog slabyKir AA, MTHFR, wysokie NK maciczne i we krwi obwodowej, rozjechane cytokiny.
W latach 2022-2023 - 7 ciąż biochemicznych.
03.23 - 8+6 poronienie chybione na etapie 6+1- synuś z trisomią chromosomu 3 🥺
Nowe rozdanie:
Acard, Accofil, Hydroxychloroquine, Intralipidy
20.07.2024 - 40+1 Jerzy 🥰