Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Starania po poronieniu 2022/2023
Odpowiedz

Starania po poronieniu 2022/2023

Oceń ten wątek:
  • Jh Autorytet
    Postów: 548 367

    Wysłany: 4 czerwca 2023, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Roxie kochana😘 czekamy zatem na jutro i wyniki. Chciałabym napisać, żebyś wyluzowała ale wiem, ze sie nie da i ze u każdej z nas ta kolejna ciąża to tylko strach i stres. Ja się nadal nie potrafię cieszyć, bo tylko myśle czy ok, czy się rusza. Mam wrażenie, ze tak już będzie do rozwiązania😅a wydawało mi się, ze będzie inaczej jak znowu sie uda, a w ch*j nie jest 😂 każde jedno plamienie, a było ich od samego początku już milion (od jakichś 2 tyg jest ok) to za każdym razem myślałam, ze to koniec. Każda moja wizyta to ciśnienie i strach, dopóki lekarz nie powie, ze ok a ja widzę na usg, ze sie rusza. Właśnie szukam jakiejś wizyty, żeby podejrzeć, a ostatnia była 10 dni temu 😂 lekarz mi powiedział ostatnio, ze odstawiamy luteinę zupełnie, a jak plamienia wrócą to mam się nimi nie przejmować, ze nieraz cała ciąża tak wyglada i jest ok. Trzymaj się, będzie dobrze 😘

    Roxie_eS, agentka93, Stela lubią tę wiadomość

    ⚫️poronienie zatrzymane 6t/8t listopad 2022
    18/03 ⏸️ 🙈 bHCG 39
    20/03 bHCG 103, prog 10,7
    27/03 bHCG 3859 (180%), prog 26,4
    06/04 0,38mm👶 6w0d z usg (7w3d)
    17/04 1,62cm 👶 8w0d z usg (9w1d)
    27/04 2,57cm 👶 9w02d, (10w3d), 160❤️
    08/05 4,25 cm👶 11w0d, 158❤️
    16/05 5,62 cm👶 12w2d usg I trym 🚀
    17/05 NIFTY pro🚀👶 baby girl ❤️
    25/05 13w3d 80g 🥰
    22/06 17w3d 190g🥰
    10/07 20w0d połówkowe 🚀 373g!
    20/07 21w3d 522g🥰
    10/08 24w3d 766g🫠
    07/09 28w3d 1263g🫶🏻 usg III trymestru
    05/10 32w3d 2181g😍
    20/11 39w0d baby on board🩷
  • Roxie_eS Autorytet
    Postów: 967 870

    Wysłany: 4 czerwca 2023, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jh nie chce Cie straszyć, ale lęki się nie skończą wraz z porodem - dopiero się zacznie :D a czy waga dobra, czy się nie przeziebi, czy kupka jest perfekcyjna etc

    Kir AA, MTHFR, wysokie NK maciczne i we krwi obwodowej, rozjechane cytokiny.

    W latach 2022-2023 - 7 ciąż biochemicznych.
    03.23 - 8+6 poronienie chybione na etapie 6+1- synuś z trisomią chromosomu 3 🥺

    Nowe rozdanie:
    Acard, Accofil, Hydroxychloroquine, Intralipidy

    20.07.2024 - 40+1 Jerzy 🥰
  • Jh Autorytet
    Postów: 548 367

    Wysłany: 4 czerwca 2023, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    🤣🤣🤣 właśnie dziś gadałam o tym ze starym 😂 i mówię, wiesz jesteśmy już w takim wieku, ze nie będziemy robić cyrku i sprawdzać co chwile temperatury na karku i czy stopki ma zimne 🤪

    ⚫️poronienie zatrzymane 6t/8t listopad 2022
    18/03 ⏸️ 🙈 bHCG 39
    20/03 bHCG 103, prog 10,7
    27/03 bHCG 3859 (180%), prog 26,4
    06/04 0,38mm👶 6w0d z usg (7w3d)
    17/04 1,62cm 👶 8w0d z usg (9w1d)
    27/04 2,57cm 👶 9w02d, (10w3d), 160❤️
    08/05 4,25 cm👶 11w0d, 158❤️
    16/05 5,62 cm👶 12w2d usg I trym 🚀
    17/05 NIFTY pro🚀👶 baby girl ❤️
    25/05 13w3d 80g 🥰
    22/06 17w3d 190g🥰
    10/07 20w0d połówkowe 🚀 373g!
    20/07 21w3d 522g🥰
    10/08 24w3d 766g🫠
    07/09 28w3d 1263g🫶🏻 usg III trymestru
    05/10 32w3d 2181g😍
    20/11 39w0d baby on board🩷
  • Roxie_eS Autorytet
    Postów: 967 870

    Wysłany: 4 czerwca 2023, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No, daj znać jak Wam pójdzie xD
    Moja siostra też rodziła po 30 pierwsze dziecko, instynktu miała zero i dziecko "bo wypada". Po czym pierwsze pół roku dzwoniła do mnie z kamerka codzinnie pokazać " Jak ona sobie słodko śpi ", a też miała być wyluzowana matka :p

    Winnica, Jh lubią tę wiadomość

    Kir AA, MTHFR, wysokie NK maciczne i we krwi obwodowej, rozjechane cytokiny.

    W latach 2022-2023 - 7 ciąż biochemicznych.
    03.23 - 8+6 poronienie chybione na etapie 6+1- synuś z trisomią chromosomu 3 🥺

    Nowe rozdanie:
    Acard, Accofil, Hydroxychloroquine, Intralipidy

    20.07.2024 - 40+1 Jerzy 🥰
  • agentka93 Autorytet
    Postów: 3103 4084

    Wysłany: 4 czerwca 2023, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podpinam się, tyle ile miałam plamień to hoho, za każdym razem sądziłam, że koniec i się nastawiałam na brak bicia serca, aby lżej przyjąć te wiadomość.
    Teraz sie schizuje porodem przedwczesnym z kolei, to sie już raczej nigdy sie skończy.
    Ja się też łudzę, że będę wyluzowaną matką, ale pewnie nie :P

    Roxi nie wnioskuj po testach, jaka jest beta, to jest bez sensu. Ale wszystkie emocje 100% rozumiem 🤞

    Hashimoto, z.Sjögrena
    ANA3 dodatnie
    Pai homo 4G



    10.2022- puste jajo 8tc.
    25.01- beta:80, prog: 31
    03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
    11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
    17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
    28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
    18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
    21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
    11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
    09.05- 284 gramy małej damy
    22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
    23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
    04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
    21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
    04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
    29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
    18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀

    28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝
  • Jh Autorytet
    Postów: 548 367

    Wysłany: 4 czerwca 2023, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To jest 9 mcy totalnego stresu zamiast pięknej przygody 😅😂 ale tylko my tu jesteśmy w stanie to kumać😅 czas pokaże jakie będziemy - nasze wyobrażenia teraz to jedno, a życie zweryfikuje 😂 ja bym nie chciała być taka „matka kwoka” zatraconą, i szukać info w necie o każdej kupie lub latać do lekarza xD

    ⚫️poronienie zatrzymane 6t/8t listopad 2022
    18/03 ⏸️ 🙈 bHCG 39
    20/03 bHCG 103, prog 10,7
    27/03 bHCG 3859 (180%), prog 26,4
    06/04 0,38mm👶 6w0d z usg (7w3d)
    17/04 1,62cm 👶 8w0d z usg (9w1d)
    27/04 2,57cm 👶 9w02d, (10w3d), 160❤️
    08/05 4,25 cm👶 11w0d, 158❤️
    16/05 5,62 cm👶 12w2d usg I trym 🚀
    17/05 NIFTY pro🚀👶 baby girl ❤️
    25/05 13w3d 80g 🥰
    22/06 17w3d 190g🥰
    10/07 20w0d połówkowe 🚀 373g!
    20/07 21w3d 522g🥰
    10/08 24w3d 766g🫠
    07/09 28w3d 1263g🫶🏻 usg III trymestru
    05/10 32w3d 2181g😍
    20/11 39w0d baby on board🩷
  • Roxie_eS Autorytet
    Postów: 967 870

    Wysłany: 4 czerwca 2023, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też bym nie chciała. Ale nie chciałam być też panikują cały kobieta w ciąży i po każdej ciąży mówiłam, że teraz już będę madrzejsza. I co? I wcale nie jestem :) czekam tylko jak na skazanie na jutrzejsze wyniki

    Kir AA, MTHFR, wysokie NK maciczne i we krwi obwodowej, rozjechane cytokiny.

    W latach 2022-2023 - 7 ciąż biochemicznych.
    03.23 - 8+6 poronienie chybione na etapie 6+1- synuś z trisomią chromosomu 3 🥺

    Nowe rozdanie:
    Acard, Accofil, Hydroxychloroquine, Intralipidy

    20.07.2024 - 40+1 Jerzy 🥰
  • Jh Autorytet
    Postów: 548 367

    Wysłany: 4 czerwca 2023, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Roxie_eS wrote:
    Ja też bym nie chciała. Ale nie chciałam być też panikują cały kobieta w ciąży i po każdej ciąży mówiłam, że teraz już będę madrzejsza. I co? I wcale nie jestem :) czekam tylko jak na skazanie na jutrzejsze wyniki
    Ja się ze sobą umawiam 😂 ze skoro mam teraz trwać w stresie 9mc to po włączam luz 🤣 w I trym od 6 tygodnia czułam się paskudnie - mdłości, ze bez noża nie podchodź 😂 i mówię sobie ok girl - od II koniec z tym, w pierwszym dniu poczujesz się lepiej 😂 to działa 🤣🤣🤣

    ⚫️poronienie zatrzymane 6t/8t listopad 2022
    18/03 ⏸️ 🙈 bHCG 39
    20/03 bHCG 103, prog 10,7
    27/03 bHCG 3859 (180%), prog 26,4
    06/04 0,38mm👶 6w0d z usg (7w3d)
    17/04 1,62cm 👶 8w0d z usg (9w1d)
    27/04 2,57cm 👶 9w02d, (10w3d), 160❤️
    08/05 4,25 cm👶 11w0d, 158❤️
    16/05 5,62 cm👶 12w2d usg I trym 🚀
    17/05 NIFTY pro🚀👶 baby girl ❤️
    25/05 13w3d 80g 🥰
    22/06 17w3d 190g🥰
    10/07 20w0d połówkowe 🚀 373g!
    20/07 21w3d 522g🥰
    10/08 24w3d 766g🫠
    07/09 28w3d 1263g🫶🏻 usg III trymestru
    05/10 32w3d 2181g😍
    20/11 39w0d baby on board🩷
  • Echo Autorytet
    Postów: 4169 2502

    Wysłany: 4 czerwca 2023, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha myślałam, że tylko ja tak mam 😂 umawiam się sama ze sobą, że nie będę panikować, a w efekcie robię trzeci dzień testy owulacyjne i panikuję.

    Roxie_eS, dawaj znać jutro! Trzymam kciuki <3 <3

    Pinkflower lubi tę wiadomość

    2023 ♡ - 2 straty
    2024 ♡ - IVF ✰
    - 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
    - 08.2024 ✖
    - 09.2024 ✖ nieudana mezoterapia
    - 11.2024 ✖

    ---
    Każda kropla morzem dla mej łódki...
  • Jednorożec89 Autorytet
    Postów: 3765 3873

    Wysłany: 4 czerwca 2023, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w ciąży miałam stresy że coś pójdzie nie tak tak naprawdę spokój osiągałam tak w okolicach dziewiątego miesiąca, a po porodzie miałam luz i to od pierwszego dziecka, zero stresu że nóżki zimne, czy tego typu duperele nawet pierwsza gorączka nie była jakimś mega stresem, uważam się za wyluzowaną matkę nie trzęsę się nad dziećmi jak mają katarek czy tak jak dzisiaj spędzają cały dzień w ogrodzie i jak na nie patrzę to wyglądają jakby w kopalni pracowały ale widzę jakie są szczęśliwe i jak dobrze się bawią, więc pozwalam im się paprać.

    Mam za tydzień gina i chcę ją cisnąć na stymulację i monitoring nie wiem czy dobrze robię, ale mam mega rozjechane cykle, ostatni 44 dni, owulacja 30 DC chyba

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2023, 18:20

    Roxie_eS, Galina lubią tę wiadomość

    Dawniej Biedrona89

    11.2021- puste jajo płodowe 💔

    17.07.2018 - Franio 💙💙

    17.04.2021 - Jaś 💙💙

    Kwas foliowy, Wit D3

    Morfologia nasienia - ✅

    HyCoSy - oba jajowodu drożne

    Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium

    Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
    "Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas
  • Galina Przyjaciółka
    Postów: 103 117

    Wysłany: 4 czerwca 2023, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yup, ja wam powiem szczerze - umówiłam się do psychologa. Bo cokolwiek by nie wyszło w badaniach, to szukam czegos żeby się za przeproszeniem przy****dolic.

    Żadna dobra wiadomość nie jest dostatecznie dobra, zeby mnie uspokoić. Każde odchylenie od normy to natomiast powód do swirowania.

    Już nawet nie rozpisuje się tu, bo co tydzień mam co innego na tapecie. Chłop mój ma anielską cierpliwość i nie daje się porwać wirom mojej obsesyjnej kompulsji, ale czuję, że to się stało moim niezdrowym nawykiem.

    Roxie - jak zawsze, kibicuje żeby się ułożyło. I ciężko nam tu nawijac sobie makaron "wszystko będzie dobrze", bo kazda z nas wie że czasem nie będzie. Ale chyba cała zabawa polega na tym, żeby się nie poddawać i pomóc temu szczęściu, kiedy się wydarzy.

    Roxie_eS, Pinkflower, Echo lubią tę wiadomość

  • Megi_85 Autorytet
    Postów: 690 530

    Wysłany: 4 czerwca 2023, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam podobnie dziewczyny ogólnie gdyby nie mąż to by tej ciąży u mnie nie było ja chyba się trochę poddałam zaczęłam bardziej bać czy jeszcze próbować czy to ma sens. Dalej każdego tygodnia się boję że coś będzie nie tak mała walczy i całym serduchem chce wierzyć że będzie dobrze, ale niektóre myśli czasem są silniejsze. Np teraz mam iść na zwolnienie i włącza mi się obawa, bo po pierwszej ciąży jak poszłam na l4 ja straciłam. Wiem że wiele dla niej zrobię byle by tylko dotrwała do końca.
    I wiem że czasem ciężko wierzyć mi też było ale wiem że warto dlatego jak będę mogła będę was wspierać tak jak nie raz mi kibicowalyscie i to jest cudne i budujące na tej grupie że tu czuje wsparcie kobiet za co wielkie dzięki:*

    Jh, Roxie_eS, Pinkflower, Echo lubią tę wiadomość

    10.10.2023 - 4010 g 57 cm jesteśmy w końcu razem 💜
    21.09.2023 - 3480 g 38 tydzień
    07.09.2023 - 2823 g 36 tydzień - jeszcze tylko miesiąc 💗
    24.08.2023 - 2390 g 34 tydzień 💗
    04.08.2023 - 1660 g 31 tygodni 💫
    13.07.2023 - III badania prenatalne prawidłowe 1300 g rośniemy🌸
    07.07.2023 - 1090 g 27 tygodni słoneczka:)
    16.06.2023 - 630 g 24 tygodnie:)
    27.05.2023 - badania połówkowe prawidłowe córcia rośnie 450 g🌸
    19.05.2023 - 335 g:)
    28.04.2023 - rośniemy 180 g prawdopodobnie córeczka 🌸
    24.03.2023 - usg prenatalne pomiary prawidłowe 5,5 cm 😍
    17.03.2023 - rośniemy 4.3 cm :)
    10.02.2023 - mamy❤
    04.02.2023 - beta 2161 🤞
    30.01.2023 - beta 169 🤞
    27.01.2023 ⏸️ beta 22.50
    30.12.2022 🙏

    07.2021 r. [*] Lenka 9 tydzień
    11.2021 r. [*] 7 tydzień 👼
  • Roxie_eS Autorytet
    Postów: 967 870

    Wysłany: 4 czerwca 2023, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, każda z nas ma gorsze chwilę, ale ja jestem z nas taka dumna, że umiemy się podnieść, walczyć dalej. Ja już się nie łudzę, że będzie jutro dobrze, czują całą sobą, a testy to tylko potwierdziły, że ta ciąża się nie rozwija. Oj chciałabym, żeby los zrobił mi psikusa, żeby było dobrze, ale wolę się miłe rozczarować, niż załamać. Ale nie ukrywam, że nie wiem co będzie dalej. Gorzknieje, mam coraz więcej żalu do wszystkich wkolo. Ostatnio wysłuchałam np. Że ja wyznaje jakieś średniowiecze, że nie pije kawy i alkoholu, bo nawet w ciąży można się napis wina czy piwa jak się ma ochotę. I tak oto siedziałam koło pijanej ciężarnej i walczyłam żeby się nie pobeczeć. Bywam zła na męża, że nie bierze witamin, jak mu nie dam ich do ręki, że on sobie gdzieś idzie z kolegami a ja siedzę w domu i panikuje. To wszystko jest dla mnie bardzo ciężkie, całe te starania, leki, to ile wydaliśmy już na to pieniędzy. Place za wszystko że swojego konta, mąż płaci za inne rzeczy, odkłada na budowę domu. I w praktyce od dawna jestem miesiąc w miesiąc przez to pod kreska. Nie kupiłam sobie nic od miesięcy, nie mam nawet tuszu do rzęs, maluje się jakaś zaschnieta resztka. Muszę zrobić coś dla siebie, ale nie mam ani siły, ani ochoty, ani kasy. Jak pomyśle o kolejnych badaniach, które teraz trzeba będzie wykonać, to już mi słabo.

    Kir AA, MTHFR, wysokie NK maciczne i we krwi obwodowej, rozjechane cytokiny.

    W latach 2022-2023 - 7 ciąż biochemicznych.
    03.23 - 8+6 poronienie chybione na etapie 6+1- synuś z trisomią chromosomu 3 🥺

    Nowe rozdanie:
    Acard, Accofil, Hydroxychloroquine, Intralipidy

    20.07.2024 - 40+1 Jerzy 🥰
  • Pinkflower Autorytet
    Postów: 3401 1827

    Wysłany: 4 czerwca 2023, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Roxie_eS wrote:
    Dziewczyny, każda z nas ma gorsze chwilę, ale ja jestem z nas taka dumna, że umiemy się podnieść, walczyć dalej. Ja już się nie łudzę, że będzie jutro dobrze, czują całą sobą, a testy to tylko potwierdziły, że ta ciąża się nie rozwija. Oj chciałabym, żeby los zrobił mi psikusa, żeby było dobrze, ale wolę się miłe rozczarować, niż załamać. Ale nie ukrywam, że nie wiem co będzie dalej. Gorzknieje, mam coraz więcej żalu do wszystkich wkolo. Ostatnio wysłuchałam np. Że ja wyznaje jakieś średniowiecze, że nie pije kawy i alkoholu, bo nawet w ciąży można się napis wina czy piwa jak się ma ochotę. I tak oto siedziałam koło pijanej ciężarnej i walczyłam żeby się nie pobeczeć. Bywam zła na męża, że nie bierze witamin, jak mu nie dam ich do ręki, że on sobie gdzieś idzie z kolegami a ja siedzę w domu i panikuje. To wszystko jest dla mnie bardzo ciężkie, całe te starania, leki, to ile wydaliśmy już na to pieniędzy. Place za wszystko że swojego konta, mąż płaci za inne rzeczy, odkłada na budowę domu. I w praktyce od dawna jestem miesiąc w miesiąc przez to pod kreska. Nie kupiłam sobie nic od miesięcy, nie mam nawet tuszu do rzęs, maluje się jakaś zaschnieta resztka. Muszę zrobić coś dla siebie, ale nie mam ani siły, ani ochoty, ani kasy. Jak pomyśle o kolejnych badaniach, które teraz trzeba będzie wykonać, to już mi słabo.

    Roxie, ja tak bardzo trzymam kciuki żeby ten los zrobił Ci pozytywnego psikusa. Tak bardzo mocno, liczę że się uda ❤🤞 całym sercem Ci kibicujemy wszystkie ❤
    Ja mam taka obsesję, ze boję się iść na urlop bo potem może zajdę w ciążę, skończy się to znowu poronieniem i będę musiała iść na L4. I w głowie mam myśli, że potem może znowu będę miesiąc na chorobowym. Potem każdy pyta czemu Cie nie było.
    Odnośnie tabletek też szykuje mężowi, ma takie pudełeczko i na każdy dzień wrzucone. Wystarczy wziąć i wczoraj mi mowi wieczorem że juz nie da rady bo się objadł. A ja mu mówię a co gdybym ja tego nie pilnowała? Ogarnal się i wziął.
    Ja mam też fazy, że wolę zostac w domu nie wychodzić a z rodziną to już w ogóle się niw spotykać bo może ktoś wyjedzie z pytaniem kiedy dziecko a ja się wtedy rozpadne na kawałki. Czuje się po prostu gorsza, że ta ciążę poroniłam. Za 3 miesiące z hakiem dzidzius byłby z nami.
    Wiecie dziewczyny serio myslalam że po 4 miesiącach bedzie lepiej. Tymczasem codziennie jest to moja pierwsza myśl z rana i ostatnia przed pójściem spać. 💔 Myślę, że takie wydarzenie każdą z nas zmienia i już nigdy nie będziemy takie same.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2023, 20:42

    29🙋‍♀️ 31🙋‍♂️
    2023-2 💔

    05.2024- powrót do starań

    06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
    13.07 ⏸️
    22.07 pęcherzyk w macicy
    31.07, 5+6 ❤️
    07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
    19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
    26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
    10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
    17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
    25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
    16.10 205 gram księżniczki 🩷
    18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
    05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
    18.11 544 g słodkiej 🍓

    Zostań proszę 🙏🙏🙏
    Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈

    Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
    💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
    Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150

    preg.png
  • Roxie_eS Autorytet
    Postów: 967 870

    Wysłany: 4 czerwca 2023, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Syska :*
    Ja też unikam spotkań, już sama w każdym pytaniu czuje jakiś podtekst. Ja się z kolei boję iść na urlop, bo rok temu poronilam na urlopie. Jeszcze nie byliśmy sami, tylko z przyjaciółmi, oni się bawili a ja beczkami na plaży, a jak mnie chcieli pocieszać to rzucali tekstami typu "młoda jesteś (hehe?!) to jeszcze masz czas" Albo "a moi rodzice, to się 10 lat o mnie musieli starać". Więc urlop z moich koszmarów, krótko mówiąc.
    Zawsze też jak miałam pozytywny test to mówiłam przyjaciółce, jednej albo drugiej i siostrze. A teraz nikomu nie powiedziałam. Potrzebuje spokoju, chce to sobie przeżyć po swojemu.

    Pinkflower lubi tę wiadomość

    Kir AA, MTHFR, wysokie NK maciczne i we krwi obwodowej, rozjechane cytokiny.

    W latach 2022-2023 - 7 ciąż biochemicznych.
    03.23 - 8+6 poronienie chybione na etapie 6+1- synuś z trisomią chromosomu 3 🥺

    Nowe rozdanie:
    Acard, Accofil, Hydroxychloroquine, Intralipidy

    20.07.2024 - 40+1 Jerzy 🥰
  • Echo Autorytet
    Postów: 4169 2502

    Wysłany: 5 czerwca 2023, 07:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też musiałam się odsunąć od grupy znajomych. Od momentu gdy usłyszałam, że serduszko przestało bić, nie mam z nimi kontaktu. Minęło kilka miesięcy i jestem pewna, że są na mnie śmiertelnie obrażeni. Zwłaszcza, że w marcu koleżanka urodziła dziecko i wszyscy teraz żyją tym zachwytem... Urodziła w tym samym dniu, w którym ja poroniłam, więc jest to dla mnie naprawdę trudne... A ona sama jest z tych co traktują wszystkich z góry, czuje się lepsza i wszystko wie najlepiej. Nie mam na to siły, naprawdę.

    Roxie_es, w tym momencie najważniejsze jest Twoje zdrowie i samopoczucie. Wierzę, że los się w końcu do Ciebie uśmiechnie 😘❤️

    Roxie_eS lubi tę wiadomość

    2023 ♡ - 2 straty
    2024 ♡ - IVF ✰
    - 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
    - 08.2024 ✖
    - 09.2024 ✖ nieudana mezoterapia
    - 11.2024 ✖

    ---
    Każda kropla morzem dla mej łódki...
  • Roxie_eS Autorytet
    Postów: 967 870

    Wysłany: 5 czerwca 2023, 07:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, to trudne. Ja w pierwszej ciąży byłam w tym samym czasie co moja przyjaciółka. Ona ma syna, a ja 3 poronienia na koncie (i chyba jedno on the way). Na początku było mi ciężko, później już się z tym oswoiłam. Ale mam kuzynke, która też poroniła, a mimo to pozwala sobie za każdym razem pytać kiedy się weźmiemy do roboty. Doslownie. To mnie najbardziej do szału doprowadza. Jesteśmy że sobą tyle lat, po ślubie, mamy kariery, zawsze mówiliśmy, że chcemy dzieci. Ci ludzie nie używają mózgów?

    Echo lubi tę wiadomość

    Kir AA, MTHFR, wysokie NK maciczne i we krwi obwodowej, rozjechane cytokiny.

    W latach 2022-2023 - 7 ciąż biochemicznych.
    03.23 - 8+6 poronienie chybione na etapie 6+1- synuś z trisomią chromosomu 3 🥺

    Nowe rozdanie:
    Acard, Accofil, Hydroxychloroquine, Intralipidy

    20.07.2024 - 40+1 Jerzy 🥰
  • Echo Autorytet
    Postów: 4169 2502

    Wysłany: 5 czerwca 2023, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja inna koleżanka poroniła raz, a potem urodziła dwójkę zdrowych dzieci. Jak jej powiedziałam co mnie spotkało, to usłyszałam, że mam się uspokoić bo nie można się tak stresować. W tamtym momencie byłam badana pod kątem FMR1, bo mam bardzo niskie AMH i istniało bardzo wyskie ryzyko, że jeśli będę mieć dzieci to będą one obarczone m.in. zespołem downa. Krótko mówiąc nie panowałam już wtedy nad łzami. Nie wiem co z ludźmi jest nie tak, ale chyba niektórzy całą empatię wyrzucili do kosza. Z tego też powodu z nikim i niczym się nie dzielę. Dobrze robisz, że koncentrujesz się teraz na sobie i chcesz to przeżyć po swojemu. Nie potrzebujesz dodatkowego źródła stresu

    2023 ♡ - 2 straty
    2024 ♡ - IVF ✰
    - 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
    - 08.2024 ✖
    - 09.2024 ✖ nieudana mezoterapia
    - 11.2024 ✖

    ---
    Każda kropla morzem dla mej łódki...
  • Minevra Mg. Ekspertka
    Postów: 164 101

    Wysłany: 5 czerwca 2023, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja odpowiadam, że próbuję, ale jak na razie małe skurczybyki wytrzymują we mnie tylko kilka tygodni i że na pewno zauważą jak jakiegoś dohoduję do 9-ciu miesięcy. I uśmiecham się słodko na koniec.
    Poronienie to temat tabu. Prawie każda kobieta na którymś etapie życia tego doświadczyła, więc już mi po informacji, że poroniłam połowa "radców" odpada, a przynajmniej ludzie typu "co, wy nie umiecie do dziurki trafić, hue, hue, hue? ". Ale psuje atmosferę, no i zostają ci najgorsi. "Radcy", specjaliści od poronień psia ich mać. Ale wiesz, że nie możesz dźwigać? Przecież wiadomo, jak tylko zobaczę dwie kreski to wrzucam 30 kg na klatę...💪 ehh. A badałaś się na toksoplazmozę? Nie, nigdy, a co to jest?😲 🙄 Ostatnio koleżanka doradziła mi, żebym w przypadku ciąży w ogóle nie wstawała, leżała i nie podnosiła. Że tak trzeba, żeby ją utrzymać. A wiecie, że leżenie oprócz przodującego łożyska nie ma ŻADNYCH wskazań medycznych. Kolejny sposób dla radzących, żeby później przyznać sobie rację już po fakcie - no ja jej mówiłam, że jak ona nie będzie leżeć to poroni, a ona sobie chodziła jak gdyby nigdy nic. Cały czas mówię o ludziach dla których Kiry to rodzaj zapięcia w kurtce, a kariotyp to chyba jakiś typ stawonogów 🙄

    Echo lubi tę wiadomość




    💔 poronienie/wrzesień 2022
  • Pinkflower Autorytet
    Postów: 3401 1827

    Wysłany: 5 czerwca 2023, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też się juz nauczyłam żeby nie mówić, że idę na wizytę albo robie jakieś badania. Bo potem np moja mama czy przyjaciółki dopytują i nie dość, że ja się stresuje to jeszcze one mnie stresują pytaniami. I nakrecaja.
    Uważam, że najlepiej jak najdłużej wszystko zostawić dla siebie.
    Roxie trzymamy kciuki za betę 🤞❤

    Echo lubi tę wiadomość

    29🙋‍♀️ 31🙋‍♂️
    2023-2 💔

    05.2024- powrót do starań

    06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
    13.07 ⏸️
    22.07 pęcherzyk w macicy
    31.07, 5+6 ❤️
    07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
    19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
    26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
    10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
    17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
    25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
    16.10 205 gram księżniczki 🩷
    18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
    05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
    18.11 544 g słodkiej 🍓

    Zostań proszę 🙏🙏🙏
    Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈

    Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
    💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
    Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150

    preg.png
‹‹ 131 132 133 134 135 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ