X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Starania po poronieniu 2022/2023
Odpowiedz

Starania po poronieniu 2022/2023

Oceń ten wątek:
  • Paula9017 Ekspertka
    Postów: 126 113

    Wysłany: 25 stycznia 2023, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czuszka wrote:
    Paula, chyba każda z nas zna to uczucie czekania i niecierpliwienia się❤️
    Jeśli masz zapas testów to rób i dzisiaj, jak będą dwie kreski to już cały stres zejdzie a jak niestety nie to jeszcze będzie nadzieja, że za kilka dni się pojawi 🥰
    Trzymam kciuki za ⏸️ ✊✊

    Nie mam testów i może dobrze 😄
    Jestem cykor i narazie nie robię, trochę się czuje na @… poczekam jeszcze do weekendu, ale mam przeczucie, ze menda mnie nawiedzi :(

    Dziękuje za wsparcie!

  • Paula9017 Ekspertka
    Postów: 126 113

    Wysłany: 25 stycznia 2023, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza1234 wrote:
    Tak, zgadzam się z Tobą w 100%, że nie jesteśmy wstanie "naprawić" ciąży. Ale możemy spróbować wspomoc żeby np następna się ładnie zagnieździła lub "wspomoc" jej rozwój. 😊 Dlatego wkurza mnie strasznie to że jeśli idziemy na wizytę do gina i komunikujemy że chcemy zajsc w ciaze to nie zlecają nam całego pakietu badan. Tylko każą nam się starać i albo się uda albo nie, pierwsze poronienie to też proszę próbować dalej. A czasami właśnie ten jeden hormon, albo coś źle działa w naszym organizmie i mamy problem. 😔 Dzięki temu że po stracie odrazu, przetrzepalam fora poszłam do lekarza który, specjalizuje się w trudnych przypadkach jestem spokojniejsza o kolejna ciążę, gdzieś w środku czuje ze teraz musi się udać. ❤️❤️❤️ A co będzie to czas pokaże, ale jestem pełna optymizmu. ❤️❤️❤️❤️

    Iza - ja naprawdę uwielbiam Twój optymizm!
    Ja jakoś mam go mało… nie wiem - może mnie już to wszystko trochę męczy :)
    Psychoterapia trochę pomaga, ale cały czas nie mogę przestać myśleć o tym temacie - kiedy ta ciąża w końcu przyjdzie i czy będzie zdrowa i donoszona? Ehhh…

  • Iza1234 Autorytet
    Postów: 1064 893

    Wysłany: 25 stycznia 2023, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula9017 wrote:
    Iza - ja naprawdę uwielbiam Twój optymizm!
    Ja jakoś mam go mało… nie wiem - może mnie już to wszystko trochę męczy :)
    Psychoterapia trochę pomaga, ale cały czas nie mogę przestać myśleć o tym temacie - kiedy ta ciąża w końcu przyjdzie i czy będzie zdrowa i donoszona? Ehhh…
    Dziękuję ślicznie. ❤️❤️ Uwierz że też się martwię, i też czasami, nawiedzają mnie myśli a co jeśli już nigdy się nie uda. Co jeśli, kolejny raz znajdę i znowu poronię. Ale staram się te myśli odsuwać na bok i myśleć tylko pozytywnie. To życie jest za krótkie, żeby się cały czas zamartwiać, a na pewne rzeczy nie mamy wpływu. I mówię to jako osoba walcząca z nerwica kilka lat, zrozumiałam że muszę cieszyć się z każdej chwili i cieszyć się z tego co jest tu i teraz. Bo jutra może nie być. ❤️❤️❤️❤️ Życzę Ci z całego serducha żebyś zaznała spokoju i mogła się znowu cieszyć się każdym dnie. ❤️❤️❤️❤️ Nasze życie już zawsze będzie wyglądać inaczej niż przed ciaza, ale to nie znaczy że musi wyglądac źle. ❤️❤️

    Paula9017, Minevra Mg. lubią tę wiadomość

    Ja 30 on 35.❤️❤️
    1ciaza-7.2022-10.2022/9tc/12tc Nadia💔👼

    28.07.2023- ⏸️ bhcg-59.80🌈✊
    31.07.2023- bhcg-409.30.✊
    03.08.2023-USG-0,54cm pęcherzyk🤞4tc+2
    08.08.2023-bhcg-9931.2 😍😍✊✊
    17.08.2023- kropek 0,56cm. 😍😍🤞🤞 6tc+2
    31.08.2023 kropek 1,76cm 8tc+2. 🤞❤️
    21.09.2023 kropek 5cm 11+5 💙
    12.10.23 99g ludka niskie rysyka. ✊💙💙
    7.11.23- 230g chłopca 💙💙
    28.11.23-380g zdrowego chłopca.💙🩵 połówkowe
    4.12.23 440g🩵💙
    4.01.24 820g 💙🩵
    25.01.24 1225g- trzecie prenatalne, zdrowy chłopiec.💙🩵
    01.02.24 1420g. 🥰💙
    22.02.24 1830g. 👶💙🩵
    07.03.24 2350g. 👶🩵
    21.03.24 2960g. 👶💙
    09.04.24 3420g mojego 🌈 cudu na świecie. 🥰
    event.png
  • Minevra Mg. Ekspertka
    Postów: 149 91

    Wysłany: 25 stycznia 2023, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula9017 wrote:
    Minerva - a czy możliwe jest, że progesteron ,,skacze" w trakcie ciąży? I czy to jest normalne?
    W pierwszej ciąży miałam tak, że objawy mi się nasilały, a potem ustępowały i tak w kółko - np. ból piersi raz ogromny, a raz prawie wcale nieodczuwalny.
    Nie wiem, czy miało to związek z wahaniami proga, ale zastanawiam się, czy to mogło być jakiś złym znakiem przed tym poronieniem...

    Według badań z lat 90-tych skacze. I to skakanie w ciągu dnia zależne jest od metabolizmu i posiłów. Średnio wygląda to tak:
    Progesteron: 2.4 +/- 0.3 /24 h HCG: 1.7 +/- 0.3/24 h

    Paula9017, Iza1234 lubią tę wiadomość




    💔 poronienie/wrzesień 2022
  • Paula9017 Ekspertka
    Postów: 126 113

    Wysłany: 25 stycznia 2023, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minevra Mg. wrote:
    Według badań z lat 90-tych skacze. I to skakanie w ciągu dnia zależne jest od metabolizmu i posiłów. Średnio wygląda to tak:
    Progesteron: 2.4 +/- 0.3 /24 h HCG: 1.7 +/- 0.3/24 h

    Wow, Twoja wiedza jest imponująca :)
    Dziękuje :)

  • kropeczek Autorytet
    Postów: 933 837

    Wysłany: 25 stycznia 2023, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula9017 wrote:
    Iza - ja naprawdę uwielbiam Twój optymizm!
    Ja jakoś mam go mało… nie wiem - może mnie już to wszystko trochę męczy :)
    Psychoterapia trochę pomaga, ale cały czas nie mogę przestać myśleć o tym temacie - kiedy ta ciąża w końcu przyjdzie i czy będzie zdrowa i donoszona? Ehhh…


    To całkowicie naturalne w naszym wypadku, ja też cały czas się zastanawiam czy będzie wszystko dobrze, jak szybko uda mi się zajść w ciążę i czy urodzę zdrowe dziecko. I przede wszystkim strach że za szybko te starania

    Iza1234 lubi tę wiadomość

    ♥️ 2020 - 👧🏼

    25.10.22 🕊👼🤍
    13.03.23 🕊👼🤍

    🌈💜 12.2023 👶🏼

    PAI1 hetero, MTHFR hetero
    💉 Clexane 40mg, Acard 150, luteina
  • Paula9017 Ekspertka
    Postów: 126 113

    Wysłany: 26 stycznia 2023, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kropeczek wrote:
    To całkowicie naturalne w naszym wypadku, ja też cały czas się zastanawiam czy będzie wszystko dobrze, jak szybko uda mi się zajść w ciążę i czy urodzę zdrowe dziecko. I przede wszystkim strach że za szybko te starania

    Jesteś taka młoda...
    Jeżeli czujesz strach, że za wcześnie rozpoczynacie starania to może warto dać sobie trochę czasu?
    Chyba pośpiech jest najgorszym doradcą w tej sprawie :(

  • Minevra Mg. Ekspertka
    Postów: 149 91

    Wysłany: 26 stycznia 2023, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A nie macie tak, że teraz te dwie kreski to będą takie: "no spoko, początek mamy z głowy, ale ogólnie nie ma co się nastawiać" ?. Ja teraz widzę, że tak jest u mnie, jest test, ale później jest u mnie - pożyjemy dwa tygodnie pomierzymy betę i progesteron i zobaczymy, co tam, jak tam. Poronienie zakańcza etap kiedy dwie kreski oznaczały rozglądanie się za ciuszkami dziecięcymi i planowania pokoiku oraz rzucania się na szyję: bo: udało się. Dwie kreski dla nas to dopiero początek i jakaś malutka nadzieja, że ten czas będzie trwał 9 miesięcy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2023, 11:51

    Iza1234, Paula9017, Jh lubią tę wiadomość




    💔 poronienie/wrzesień 2022
  • Iza1234 Autorytet
    Postów: 1064 893

    Wysłany: 26 stycznia 2023, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj tak, chociaż wydaje mi się że w moim przypadku najpierw dwie kreski to będzie większa radość jak te pierwsze. 😅😅 Gdy za moment będzie strach co dalej. My juz zawsze będziemy inaczej patrzeć na ciążę, już nigdy nie będziemy patrzeć jak te kobiety które nie mierzą się z problemami. A na pewno u mnie ten 9t będzie najbardziej stresujący 🥺I nie będę już pewnie oglądać rzeczy dla niemowlaczka dopóki nie będzie już przynajmniej połowa ciąży.
    Ja teraz robię testy owulacyjne i jest tam, tak blado, jedna kreska tej drugiej nawet nie widać i jakoś mnie taki lekki smutek dopada bo zawsze gdzieś ta druga była widoczna. I zastanawiam się czy wgl ten test pokaże ta druga, wiem dzisiaj mam dopiero 10dc,i to wcześniej ale już głowa, zaczyna mieszać. 🥺

    Minevra Mg., Paula9017 lubią tę wiadomość

    Ja 30 on 35.❤️❤️
    1ciaza-7.2022-10.2022/9tc/12tc Nadia💔👼

    28.07.2023- ⏸️ bhcg-59.80🌈✊
    31.07.2023- bhcg-409.30.✊
    03.08.2023-USG-0,54cm pęcherzyk🤞4tc+2
    08.08.2023-bhcg-9931.2 😍😍✊✊
    17.08.2023- kropek 0,56cm. 😍😍🤞🤞 6tc+2
    31.08.2023 kropek 1,76cm 8tc+2. 🤞❤️
    21.09.2023 kropek 5cm 11+5 💙
    12.10.23 99g ludka niskie rysyka. ✊💙💙
    7.11.23- 230g chłopca 💙💙
    28.11.23-380g zdrowego chłopca.💙🩵 połówkowe
    4.12.23 440g🩵💙
    4.01.24 820g 💙🩵
    25.01.24 1225g- trzecie prenatalne, zdrowy chłopiec.💙🩵
    01.02.24 1420g. 🥰💙
    22.02.24 1830g. 👶💙🩵
    07.03.24 2350g. 👶🩵
    21.03.24 2960g. 👶💙
    09.04.24 3420g mojego 🌈 cudu na świecie. 🥰
    event.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 stycznia 2023, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam, pierwszy raz się zalogowałam na forum.. nigdy nie myślałam że problem poronienia będzie mnie dotyczył.. a jednak. Wczoraj wróciłam od lekarza puste jajo płodowe czuje się fatalnie ja się czuje całkiem pusta, nie mogę sobie znaleźć miejsca. To 5 ciąża, dwie pierwsze bez żadnych problemów, a teraz 3 poronienia chyba odpuszczę.. trzeba docenić to co się ma

  • Jh Autorytet
    Postów: 547 366

    Wysłany: 26 stycznia 2023, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minevra Mg. wrote:
    A nie macie tak, że teraz te dwie kreski to będą takie: "no spoko, początek mamy z głowy, ale ogólnie nie ma co się nastawiać" ?. Ja teraz widzę, że tak jest u mnie, jest test, ale później jest u mnie - pożyjemy dwa tygodnie pomierzymy betę i progesteron i zobaczymy, co tam, jak tam. Poronienie zakańcza etap kiedy dwie kreski oznaczały rozglądanie się za ciuszkami dziecięcymi i planowania pokoiku oraz rzucania się na szyję: bo: udało się. Dwie kreski dla nas to dopiero początek i jakaś malutka nadzieja, że ten czas będzie trwał 9 miesięcy.
    Dokładnie, ja czekam na te ⏸️ ale będę do nich podchodzić na chłodno. A czas do 9 tyg to już w ogóle 🤦🏼‍♀️ każda wizyta to będzie stres i lęk 😟 lece zaraz do gin sprawdzić czy była owu i czy brać dupka 😉 ja nie umiem w te testy owu 😂 dobrego popołudnia!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2023, 15:15

    ⚫️poronienie zatrzymane 6t/8t listopad 2022
    18/03 ⏸️ 🙈 bHCG 39
    20/03 bHCG 103, prog 10,7
    27/03 bHCG 3859 (180%), prog 26,4
    06/04 0,38mm👶 6w0d z usg (7w3d)
    17/04 1,62cm 👶 8w0d z usg (9w1d)
    27/04 2,57cm 👶 9w02d, (10w3d), 160❤️
    08/05 4,25 cm👶 11w0d, 158❤️
    16/05 5,62 cm👶 12w2d usg I trym 🚀
    17/05 NIFTY pro🚀👶 baby girl ❤️
    25/05 13w3d 80g 🥰
    22/06 17w3d 190g🥰
    10/07 20w0d połówkowe 🚀 373g!
    20/07 21w3d 522g🥰
    10/08 24w3d 766g🫠
    07/09 28w3d 1263g🫶🏻 usg III trymestru
    05/10 32w3d 2181g😍
    20/11 39w0d baby on board🩷
  • Iza1234 Autorytet
    Postów: 1064 893

    Wysłany: 26 stycznia 2023, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jh daj znać jak tam po wizycie. 😁 I czy to już kwestia dni jak będzie testowanko. 😁😁 Już już kiedyś robiłam i mniej więcej wiem o co chodzi, teraz to pierwszy cykl gdzie nie mam takich typowych objawów, owulki i zaczynam się martwić czy ona przyjdzie czy wypadnie akurat cykl bez owulki bo takie też się zdarzają. 😁😁 No nic trza czekać czss pokaże. 😁😁

    Ja 30 on 35.❤️❤️
    1ciaza-7.2022-10.2022/9tc/12tc Nadia💔👼

    28.07.2023- ⏸️ bhcg-59.80🌈✊
    31.07.2023- bhcg-409.30.✊
    03.08.2023-USG-0,54cm pęcherzyk🤞4tc+2
    08.08.2023-bhcg-9931.2 😍😍✊✊
    17.08.2023- kropek 0,56cm. 😍😍🤞🤞 6tc+2
    31.08.2023 kropek 1,76cm 8tc+2. 🤞❤️
    21.09.2023 kropek 5cm 11+5 💙
    12.10.23 99g ludka niskie rysyka. ✊💙💙
    7.11.23- 230g chłopca 💙💙
    28.11.23-380g zdrowego chłopca.💙🩵 połówkowe
    4.12.23 440g🩵💙
    4.01.24 820g 💙🩵
    25.01.24 1225g- trzecie prenatalne, zdrowy chłopiec.💙🩵
    01.02.24 1420g. 🥰💙
    22.02.24 1830g. 👶💙🩵
    07.03.24 2350g. 👶🩵
    21.03.24 2960g. 👶💙
    09.04.24 3420g mojego 🌈 cudu na świecie. 🥰
    event.png
  • Jh Autorytet
    Postów: 547 366

    Wysłany: 26 stycznia 2023, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem po - 17dc pęcherzyk jest 😂😂😂 wiec czekam na owu 🤦🏼‍♀️ proga mam nie brać, bo nie wiadomo kiedy 🤦🏼‍♀️🤷🏼‍♀️ echhhh

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2023, 17:18

    Minevra Mg. lubi tę wiadomość

    ⚫️poronienie zatrzymane 6t/8t listopad 2022
    18/03 ⏸️ 🙈 bHCG 39
    20/03 bHCG 103, prog 10,7
    27/03 bHCG 3859 (180%), prog 26,4
    06/04 0,38mm👶 6w0d z usg (7w3d)
    17/04 1,62cm 👶 8w0d z usg (9w1d)
    27/04 2,57cm 👶 9w02d, (10w3d), 160❤️
    08/05 4,25 cm👶 11w0d, 158❤️
    16/05 5,62 cm👶 12w2d usg I trym 🚀
    17/05 NIFTY pro🚀👶 baby girl ❤️
    25/05 13w3d 80g 🥰
    22/06 17w3d 190g🥰
    10/07 20w0d połówkowe 🚀 373g!
    20/07 21w3d 522g🥰
    10/08 24w3d 766g🫠
    07/09 28w3d 1263g🫶🏻 usg III trymestru
    05/10 32w3d 2181g😍
    20/11 39w0d baby on board🩷
  • Minevra Mg. Ekspertka
    Postów: 149 91

    Wysłany: 26 stycznia 2023, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Och coś nam nowa koleżanka ledwo się zalogowała i uciekła...
    Z wiekiem (nie tylko Twoim, partnera też) spada niestety potencjał wyprodukowania zdrowego zarodeczka, a większość pomyłek jest naturalnie usuwana - także ja bym się nie poddawała, bo za którymś razem wyjdzie.
    W ogóle dziewczyny ja zaczęłam po tych poronieniach rozmkminiać kwestie światopoglądowe i kiepsko mi coś się to klaruje. Kiedyś byłam przekonana o kwiatkowo, disneyowskiej rzeczywistości ciąży i życia na wczesnym etapie - wiecie malutkie życie, pączek istnienia, malutkie stupki...ochh. Żadne tam tkanki, embriony, zarodki, płody. Dzieciaczki, aniołki...

    Teraz za to widząc ile i w jakich warunkach tych istnień jest naturalnie wydalanych i jak to wygląda (wczesnych poronień kobiety nie-staraczki w ogóle niezauważają, więc większość
    ląduje po prostu tam, gdzie król chadza piechotą). Natura dokonuje ostrej selekcji i początek życia przypomina raczej ostry obóz wojskowy (mnóstwo przeciwności genetycznych, biologicznych,
    chemicznych, ostra selekcja najlepszych z najlepszych - "rób te pompki, pompuj progesteron lamusie, a jak nie, kocie, to wypitalaj z macicy" - a nie - jak do tej pory myślałam - bezpieczny zakątek, gdzie słodkie maleństwo jest utulane do snu melodią bicia serca swojej matki) - to jestem sceptyczna i jednak o potencjale życia mówiłabym dopiero od 4 - 5 mca.

    Paula9017, Iza1234 lubią tę wiadomość




    💔 poronienie/wrzesień 2022
  • Iza1234 Autorytet
    Postów: 1064 893

    Wysłany: 26 stycznia 2023, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minevra ja mam czasami wrażenie że to życie po prostu z nas kpi, pokazując środkowy palec bez względu na wiek i stan zdrowia. Ostatnio tak analizowałam wsrod znajomych i znajomych znajomych jak to jest. Znam nawet dziewczynę która dopiero w szpitalu dowiedziała się ze rodzi. 🙈🤣 Ma problemy z krzepliwością, problemy żołądkowe, dlatego była pewna że ma wzdęcia, ogólnie schorowana. Urodziła zdrowego synka. Mam znajome które rodziły dzieci w tym samym czasie co ich mamy bo im się wpadło. 🤣🙈 Mam znajoma, która do 8 msc jako młoda dziewczyna twierdziła że chce usunąć, także żyła jak wcześniej tylko ukrywała ciążę, ma zdrowa śliczna córkę, już duża dziewczyna. Kolejny gościu który spodzie dziecko, będą tak przecpanym człowiekiem ze juz nawet klej cpal. Bo na inne rzeczy go stać nie było. Mój pogląd dotyczący ciąży też strasznie się zmienił, zawsze byłam przekonana że jak już się zaszło, to że te malenstwo tam urosnie i nic mu nie zagraża. Tym bardziej że wszędzie się czyta ciąża to nie choroba, że w ciąży to normalnie pracuja, remontują, żyją jak wcześniej. Jakie leżenie o dbanie o siebie. 🤯🤯🤯 Masz zdecydowanie rację, najgorsze jest, to zderzenie z rzeczywistościa, to jak życie sprowadza do parteru.

    Ja 30 on 35.❤️❤️
    1ciaza-7.2022-10.2022/9tc/12tc Nadia💔👼

    28.07.2023- ⏸️ bhcg-59.80🌈✊
    31.07.2023- bhcg-409.30.✊
    03.08.2023-USG-0,54cm pęcherzyk🤞4tc+2
    08.08.2023-bhcg-9931.2 😍😍✊✊
    17.08.2023- kropek 0,56cm. 😍😍🤞🤞 6tc+2
    31.08.2023 kropek 1,76cm 8tc+2. 🤞❤️
    21.09.2023 kropek 5cm 11+5 💙
    12.10.23 99g ludka niskie rysyka. ✊💙💙
    7.11.23- 230g chłopca 💙💙
    28.11.23-380g zdrowego chłopca.💙🩵 połówkowe
    4.12.23 440g🩵💙
    4.01.24 820g 💙🩵
    25.01.24 1225g- trzecie prenatalne, zdrowy chłopiec.💙🩵
    01.02.24 1420g. 🥰💙
    22.02.24 1830g. 👶💙🩵
    07.03.24 2350g. 👶🩵
    21.03.24 2960g. 👶💙
    09.04.24 3420g mojego 🌈 cudu na świecie. 🥰
    event.png
  • Jh Autorytet
    Postów: 547 366

    Wysłany: 26 stycznia 2023, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja myślałam, ze to będzie taki prosty temat 😂😂😂 raz, dwa i ciąża tak, tak mhm 😂 a ze jak już w niej będę to za 9 mc urodzę dziecko 😂 teraz pozostaje wierzyć, ze się uda i będzie dobrze 💪🏻 bo życie już pokazało, ze co nas nie zabije to nas nie zabije 😉

    Iza1234 lubi tę wiadomość

    ⚫️poronienie zatrzymane 6t/8t listopad 2022
    18/03 ⏸️ 🙈 bHCG 39
    20/03 bHCG 103, prog 10,7
    27/03 bHCG 3859 (180%), prog 26,4
    06/04 0,38mm👶 6w0d z usg (7w3d)
    17/04 1,62cm 👶 8w0d z usg (9w1d)
    27/04 2,57cm 👶 9w02d, (10w3d), 160❤️
    08/05 4,25 cm👶 11w0d, 158❤️
    16/05 5,62 cm👶 12w2d usg I trym 🚀
    17/05 NIFTY pro🚀👶 baby girl ❤️
    25/05 13w3d 80g 🥰
    22/06 17w3d 190g🥰
    10/07 20w0d połówkowe 🚀 373g!
    20/07 21w3d 522g🥰
    10/08 24w3d 766g🫠
    07/09 28w3d 1263g🫶🏻 usg III trymestru
    05/10 32w3d 2181g😍
    20/11 39w0d baby on board🩷
  • Minevra Mg. Ekspertka
    Postów: 149 91

    Wysłany: 26 stycznia 2023, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza1233, ostatnio mam teorię nad którą się zastanawiałam długo i wymyśliłam. Teoria jak teoria i jak już przebrnęłam wszystkie w swojej głowie "to głupie, no co ty"😳 to Wam ją zaprezentuję. Uprzedzam, że teoria ta wynika z niczego i jest jedynie wytworem moich pokręconych zwojów myślowych.
    To tak.

    Dlaczego tak dużo dzieci rodzi się w rodzinach patologicznych, gdzie organizm matki jest targany przez procenty prawie codziennie, nikotyna sprawia, że na płucach pojawia się smołkowy nalot, a "kwas foliowy" znany jest tylko z reklam i uznawany jest za mięki narkotyk albo przyprawę do zupy. ? I dlaczego z tych ciąż rodzą się dzieci?

    Nie, nie są odrzucane przez przepite endometrium, żaden ruch im nie szkodzi. Matka, leży, no w delirce, ale zawsze, Rodzą się dzieci z fas, wadami, opóźnieniami, niską wagą urodzeniową, ale się rodzą i żyją.
    Bo ani inteligencja ani tężyzna fizyczna nie będzie im za bardzo potrzebne w środowisku, w którym żyli ich rodzice.

    Po drugiej stronie jest Pani profesor albo dyrektor z dużego miasta. O wysokiej inteligencji, przystojnym partnerze, których otacza grono osób szacownych, sprytnych, uzdolnionych i wysportowanych, łykających suplementy i jadających bez cukru, glukozy, glutenu
    Jaki potencjał musi mieć ich przyszłe potomstwo, żeby przetrwało w gronie, do którego z racji urodzenia będzie przynależeć?

    I tu moja teoria: Być może organizm takiej matki sam podświadomie odrzuca plemniki lub też później zarodki, które u innej matki spokojnie rozwinęłybysię do 9 miesiąca.
    I w takim przypadku trudniej byłoby osobom, które miały tzw. duży awans społeczny, bo mają dużo genów z tzw: niższej półki i już samo ich wylosowanie z gęstego bagna średnich rodzinnych genów samo w sobie było jak wygrana w totka.

    Natomiast organizm 36 letniej alkoholiczki po prostu nie dokonuje żadnej selekcji, bo w środowisku, w którym wyda na świat kolejne dzieci i tak te dzieci się gdzieś rozpełzną i przetrwają. Więc każde jajeczko połączone z plemniczkiem idzie drogą, którą każde jajeczko z plemniczkiem kroczyć ma zapisane w ludzkim materiale genetycznym. Nie ma tutaj wczesnego ostrzegania, systemu wyłapywania błędów, bo organizm nie rozpoznaje już niczego wyraźnie - oprócz etykiety "Czystej".

    A organizm profesorski wyżyłowany na jodze, treningach i suplach? Działając jak dobrze naoliwiona maszyna odrzuca wszystkie "przeciętne" potencjalne dzieci. Brak uzdolnień matematycznych, niechęć do muzyki klasycznej zapisane w genach są jak wyrok śmierci.

    Każdy jest gdzieś pomiędzy w tej skali. Ale mi do tej teorii podpasowały historie o staraniach, które ja znam.

    Oczywiście zdaję sobie sprawę,że jest wiele dobrych rodzin, w których urodziły się dzieci słabsze i chore, a na świecie nie ma samych pań profesor vs. alkoholiczek. I że dużo wiąże się z wiekiem, który był przeznaczany na robienie kariery, a nie dzieci. Ale jakoś mi ta teoria zaczęła xhodzić po głowie. Być może zbyt dużo naczytałam o teorii rozrodu w świecie zwierząt i tam im bardziej prymitywne zwierzątko, tym bardziej ma strategię - ilościową - Czyli - narobimy dużo dzieciów, niech się niebożęta chowają lub giną. Jednak u bardziej złożonych organizmów - mniej jest potomstwa i idzie się w jakość: wybrzydzanie jest na etapie zapłodnienie/ciąża, a później, gdy pojawia się instynkt to matki dbają, jak potrafią o to jedno, dwoje młodych.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2023, 22:29

    Sanuka lubi tę wiadomość




    💔 poronienie/wrzesień 2022
  • Iza1234 Autorytet
    Postów: 1064 893

    Wysłany: 27 stycznia 2023, 00:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minevra z jednej strony, Twoje przemyślenia tak bardzo do mnie trafiają. Chociaż z drugiej strony po obserwacjach i rozmowach z różnymi ludźmi, z różnych środowisk. Mam wrażenie że jesteśmy po prostu, coraz słabszym, gatunkiem, dlatego dużo dzieci rodzi się chorych. A z drugiej strony np te "profesorki" może właśnie zbyt bardzo są wyzylowane na tych suplementach co wiążę się z tym że organizm odrzuca wszystko jak leci, ponieważ każde obce ciało traktuje jako intruza.
    Tym, bardziej słuchając opowieści innych np gdzie usłyszeli diagnozę ze nigdy dziecka mieć nie będą, a tu nagle trzy cuda bez żadnego problemu. Tak samo z tą rezerwa jajnikowa słuchając jednego dyrektora kliniki bezpłodności. W książkach poniżej jakieś normy, nie ma sznas na ciążę naturalnie, gdzie widział już przypadki w których kobieta po kilku msc przychodziły w ciąży.

    Jh- trzymam mocno kciuki abyś ujrzała te ⏸️ kreseczki. ✊✊ Także czekamy razem z Tobą 😁😁

    Kropeczek, chyba bym, mojego powiesiła za jaja. Oj odczułby moje niezadowolone. Musicie porozmawiać i ustalić co dalej.

    W związku u mnie to ja jestem osobą bardziej chętna na przytulanki, mój to w tym związku jest ta przysłowiową kobieta która boli, głowa. 🤣🤣😂 I już mnie wkurwia że to ja musze bardziej aranżować przytulanki. 🤬🤬 Najgorsze jest to że wychodzi ze mnie wtedy okropny, człowiek i będę go miażdżyć na każdym kroku i nie wiem jak to ogarnąć. Bo jestem zdania ze nie ważne cxy teraz się uda czy za pół roku ale chce czuć że robimy, wszystko aby się udało. A nie podejście "będzie to będzie".

    Minevra Mg. lubi tę wiadomość

    Ja 30 on 35.❤️❤️
    1ciaza-7.2022-10.2022/9tc/12tc Nadia💔👼

    28.07.2023- ⏸️ bhcg-59.80🌈✊
    31.07.2023- bhcg-409.30.✊
    03.08.2023-USG-0,54cm pęcherzyk🤞4tc+2
    08.08.2023-bhcg-9931.2 😍😍✊✊
    17.08.2023- kropek 0,56cm. 😍😍🤞🤞 6tc+2
    31.08.2023 kropek 1,76cm 8tc+2. 🤞❤️
    21.09.2023 kropek 5cm 11+5 💙
    12.10.23 99g ludka niskie rysyka. ✊💙💙
    7.11.23- 230g chłopca 💙💙
    28.11.23-380g zdrowego chłopca.💙🩵 połówkowe
    4.12.23 440g🩵💙
    4.01.24 820g 💙🩵
    25.01.24 1225g- trzecie prenatalne, zdrowy chłopiec.💙🩵
    01.02.24 1420g. 🥰💙
    22.02.24 1830g. 👶💙🩵
    07.03.24 2350g. 👶🩵
    21.03.24 2960g. 👶💙
    09.04.24 3420g mojego 🌈 cudu na świecie. 🥰
    event.png
  • Iza1234 Autorytet
    Postów: 1064 893

    Wysłany: 27 stycznia 2023, 07:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to dobrze ze się dogadaliście. ❤️ To jest najważniejsze trzymam mocno kciuki żeby wam się udało. I rozumiem Twoje rozgoryczenie, to było nasze pierwsze malenstwo, ale odkąd je straciłam, nigdy nie pragnęłam go w życiu bardziej niż, teraz. I będę robić wszystko żeby ten stan powrócił. ❤️❤️❤️

    Dzisiaj zrobiłam test owulacyjny już druga ciemniejsza kreska, ale to jeszcze nie idealnie taka sama. 😁 Także trzymajcie mocno kciuki, szykuje mi się intensywny weekend. 😂😂

    Minevra Mg., Sanuka lubią tę wiadomość

    Ja 30 on 35.❤️❤️
    1ciaza-7.2022-10.2022/9tc/12tc Nadia💔👼

    28.07.2023- ⏸️ bhcg-59.80🌈✊
    31.07.2023- bhcg-409.30.✊
    03.08.2023-USG-0,54cm pęcherzyk🤞4tc+2
    08.08.2023-bhcg-9931.2 😍😍✊✊
    17.08.2023- kropek 0,56cm. 😍😍🤞🤞 6tc+2
    31.08.2023 kropek 1,76cm 8tc+2. 🤞❤️
    21.09.2023 kropek 5cm 11+5 💙
    12.10.23 99g ludka niskie rysyka. ✊💙💙
    7.11.23- 230g chłopca 💙💙
    28.11.23-380g zdrowego chłopca.💙🩵 połówkowe
    4.12.23 440g🩵💙
    4.01.24 820g 💙🩵
    25.01.24 1225g- trzecie prenatalne, zdrowy chłopiec.💙🩵
    01.02.24 1420g. 🥰💙
    22.02.24 1830g. 👶💙🩵
    07.03.24 2350g. 👶🩵
    21.03.24 2960g. 👶💙
    09.04.24 3420g mojego 🌈 cudu na świecie. 🥰
    event.png
  • Minevra Mg. Ekspertka
    Postów: 149 91

    Wysłany: 27 stycznia 2023, 07:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kropeczek wrote:
    Usuwałam wczoraj na wizycie ten implant ale mam taką dziurę wyskubaną że aż się boję że jakiś mi sie to zainfekuje, mega panikara jestem..
    Swoją droga prawie przy wyjmowaniu go zemdlałam, już miałam ciemno przed oczami, kołowrotek w głowie, niedobrze mi było...

    61dc954e75a3.jpg

    Te implanciki lubią się przesuwać w głąb ciała, stąd lekkie nacięcie, które wystarczało przy wprowadzeniu nie wystarcza czasami na jego wyjęcie i trzeba kopać.




    💔 poronienie/wrzesień 2022
‹‹ 33 34 35 36 37 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ