Starania po poronieniu 2022/2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Akilegna wrote:Super by było jakby się udało od razu, ale nie chcę się nakręcać, wolę się w razie czego miło zaskoczyć
Tego ci życzę od 2 lekarzy słyszałam ze po poronieniu w pierwszych cyklach się szybciej zachodzi w ciąże u mnie niestety skończyło się drugim poronieniem ale na szczęście wiele ciąż przebija bezproblemowo10.10.2023 - 4010 g 57 cm jesteśmy w końcu razem 💜
21.09.2023 - 3480 g 38 tydzień
07.09.2023 - 2823 g 36 tydzień - jeszcze tylko miesiąc 💗
24.08.2023 - 2390 g 34 tydzień 💗
04.08.2023 - 1660 g 31 tygodni 💫
13.07.2023 - III badania prenatalne prawidłowe 1300 g rośniemy🌸
07.07.2023 - 1090 g 27 tygodni słoneczka:)
16.06.2023 - 630 g 24 tygodnie:)
27.05.2023 - badania połówkowe prawidłowe córcia rośnie 450 g🌸
19.05.2023 - 335 g:)
28.04.2023 - rośniemy 180 g prawdopodobnie córeczka 🌸
24.03.2023 - usg prenatalne pomiary prawidłowe 5,5 cm 😍
17.03.2023 - rośniemy 4.3 cm
10.02.2023 - mamy❤
04.02.2023 - beta 2161 🤞
30.01.2023 - beta 169 🤞
27.01.2023 ⏸️ beta 22.50
30.12.2022 🙏
07.2021 r. [*] Lenka 9 tydzień
11.2021 r. [*] 7 tydzień 👼 -
Megi_85 wrote:Tego ci życzę od 2 lekarzy słyszałam ze po poronieniu w pierwszych cyklach się szybciej zachodzi w ciąże u mnie niestety skończyło się drugim poronieniem ale na szczęście wiele ciąż przebija bezproblemowo
Też tak słyszałam, ponad dwa lata się staraliśmy, i jak już się udało to poroniłam. Więc i teraz myślę że niestety tak szybko się nie uda. Ale testować pewnie i tak będę za jakieś 9 dni a Ty w drugą ciążę ile po poronieniu zaszlas?
-
Hej. Mam już 4 letniego syna , staramy się o rodzeństwo dla niego. W lutym spóźniał mi się @ 5-6 dni . Następnie okres przyszedł całkiem normalnie .. dwa dni po zakończonym krwawieniu chciałam zrobić test owu ale przez pomyłkę zrobiłam test ciążowy który okazał się pozytywny.. oczywiście wielką radość ale i strach bo jednak było to krwawienie .. dziś okazało się , że ten okres był samoistnym poronieniem (5 TC) .. na USG wyszło też że w obu jajnikach są pęcherzyki jajowe więc dziś najlepszy czas na starania .
Bardzo się boje . Niby byłam gotowa na to że ciąży nie ma , ale ta wiadomość mnie dobiła. Udaje że wszystko jest ok żeby syn nie widział jak płacze , ale jest ciężko .
Mamy zielone światło od lekarza na starania od razu, więc trzymajcie kciuki.
Paula9017 lubi tę wiadomość
starania od 07.2017 ,
5 lat cykle bezowulacyjne,
hiperprolaktynemia, bromergon,
podejrzenie PCOS , podejrzenie IO,
badanie nasienia 1.02
21.01 - test ciążowy pozytywny ❤️ -
Akilegna wrote:Też tak słyszałam, ponad dwa lata się staraliśmy, i jak już się udało to poroniłam. Więc i teraz myślę że niestety tak szybko się nie uda. Ale testować pewnie i tak będę za jakieś 9 dni a Ty w drugą ciążę ile po poronieniu zaszlas?
Zaszłam w pierwszym cyklu po poronieniu10.10.2023 - 4010 g 57 cm jesteśmy w końcu razem 💜
21.09.2023 - 3480 g 38 tydzień
07.09.2023 - 2823 g 36 tydzień - jeszcze tylko miesiąc 💗
24.08.2023 - 2390 g 34 tydzień 💗
04.08.2023 - 1660 g 31 tygodni 💫
13.07.2023 - III badania prenatalne prawidłowe 1300 g rośniemy🌸
07.07.2023 - 1090 g 27 tygodni słoneczka:)
16.06.2023 - 630 g 24 tygodnie:)
27.05.2023 - badania połówkowe prawidłowe córcia rośnie 450 g🌸
19.05.2023 - 335 g:)
28.04.2023 - rośniemy 180 g prawdopodobnie córeczka 🌸
24.03.2023 - usg prenatalne pomiary prawidłowe 5,5 cm 😍
17.03.2023 - rośniemy 4.3 cm
10.02.2023 - mamy❤
04.02.2023 - beta 2161 🤞
30.01.2023 - beta 169 🤞
27.01.2023 ⏸️ beta 22.50
30.12.2022 🙏
07.2021 r. [*] Lenka 9 tydzień
11.2021 r. [*] 7 tydzień 👼 -
Grzybek wrote:Hej. Mam już 4 letniego syna , staramy się o rodzeństwo dla niego. W lutym spóźniał mi się @ 5-6 dni . Następnie okres przyszedł całkiem normalnie .. dwa dni po zakończonym krwawieniu chciałam zrobić test owu ale przez pomyłkę zrobiłam test ciążowy który okazał się pozytywny.. oczywiście wielką radość ale i strach bo jednak było to krwawienie .. dziś okazało się , że ten okres był samoistnym poronieniem (5 TC) .. na USG wyszło też że w obu jajnikach są pęcherzyki jajowe więc dziś najlepszy czas na starania .
Bardzo się boje . Niby byłam gotowa na to że ciąży nie ma , ale ta wiadomość mnie dobiła. Udaje że wszystko jest ok żeby syn nie widział jak płacze , ale jest ciężko .
Mamy zielone światło od lekarza na starania od razu, więc trzymajcie kciuki.
To normalne że się obawiasz to chyba uczucie której każdej z nas towarzyszy najpierw przy staraniach potem gdy się już udaje każda z nas przeżywa to mocno ja straciłam obie ciążę w 2021 a dalej jest we mnie wiele obaw staram się przeganiać zle myśli i czasem wiadomo są gorsze chwilę zawsze chce mi wyskoczyć serce na wizycie na usg a przy pozytywnym teście był strach jak i radość tak po prostu jest przy naszych przejściach sama to widzę po sobie jak było to przy pierwszej ciąży a jak teraz pewnie dlatego o ciąży wie tylko mąż i przyjaciółka bo ciągle mam obawy jak to będzie10.10.2023 - 4010 g 57 cm jesteśmy w końcu razem 💜
21.09.2023 - 3480 g 38 tydzień
07.09.2023 - 2823 g 36 tydzień - jeszcze tylko miesiąc 💗
24.08.2023 - 2390 g 34 tydzień 💗
04.08.2023 - 1660 g 31 tygodni 💫
13.07.2023 - III badania prenatalne prawidłowe 1300 g rośniemy🌸
07.07.2023 - 1090 g 27 tygodni słoneczka:)
16.06.2023 - 630 g 24 tygodnie:)
27.05.2023 - badania połówkowe prawidłowe córcia rośnie 450 g🌸
19.05.2023 - 335 g:)
28.04.2023 - rośniemy 180 g prawdopodobnie córeczka 🌸
24.03.2023 - usg prenatalne pomiary prawidłowe 5,5 cm 😍
17.03.2023 - rośniemy 4.3 cm
10.02.2023 - mamy❤
04.02.2023 - beta 2161 🤞
30.01.2023 - beta 169 🤞
27.01.2023 ⏸️ beta 22.50
30.12.2022 🙏
07.2021 r. [*] Lenka 9 tydzień
11.2021 r. [*] 7 tydzień 👼 -
Oooo to testujemy w podobnym czasie!Akilegna wrote:Też tak słyszałam, ponad dwa lata się staraliśmy, i jak już się udało to poroniłam. Więc i teraz myślę że niestety tak szybko się nie uda. Ale testować pewnie i tak będę za jakieś 9 dni a Ty w drugą ciążę ile po poronieniu zaszlas?♥️ 2020 - 👧🏼
25.10.22 🕊👼🤍
13.03.23 🕊👼🤍
🌈💜 12.2023 👶🏼
PAI1 hetero, MTHFR hetero
💉 Clexane 40mg, Acard 150, luteina
-
Bardzo mi przykro ☹️ trzymam kciuki za Was 🙂Grzybek wrote:Hej. Mam już 4 letniego syna , staramy się o rodzeństwo dla niego. W lutym spóźniał mi się @ 5-6 dni . Następnie okres przyszedł całkiem normalnie .. dwa dni po zakończonym krwawieniu chciałam zrobić test owu ale przez pomyłkę zrobiłam test ciążowy który okazał się pozytywny.. oczywiście wielką radość ale i strach bo jednak było to krwawienie .. dziś okazało się , że ten okres był samoistnym poronieniem (5 TC) .. na USG wyszło też że w obu jajnikach są pęcherzyki jajowe więc dziś najlepszy czas na starania .
Bardzo się boje . Niby byłam gotowa na to że ciąży nie ma , ale ta wiadomość mnie dobiła. Udaje że wszystko jest ok żeby syn nie widział jak płacze , ale jest ciężko .
Mamy zielone światło od lekarza na starania od razu, więc trzymajcie kciuki.♥️ 2020 - 👧🏼
25.10.22 🕊👼🤍
13.03.23 🕊👼🤍
🌈💜 12.2023 👶🏼
PAI1 hetero, MTHFR hetero
💉 Clexane 40mg, Acard 150, luteina
-
Akilegna u, mnie też dość długie starania i też obawa że będę znowu długo czekać. 😔
Oj, dziewczyny, jakos hormony mi chyba buzują. I mam jakiś spadek formy. Moje serce jest tak złamane, aż czuje ten ból. Ciągle wierzę, że musi się udać i że z czasem będzie trochę łatwiej. Kolejna dziewczyna u mnie w pracy zaszła w ciążę, a ja na te wieści przepłakałam drogę powrotną do domu. 😪😔 Są momenty ze jest, bardzo ciężko 😪Ja 30 on 35.❤️❤️
1ciaza-7.2022-10.2022/9tc/12tc Nadia💔👼
28.07.2023- ⏸️ bhcg-59.80🌈✊
31.07.2023- bhcg-409.30.✊
03.08.2023-USG-0,54cm pęcherzyk🤞4tc+2
08.08.2023-bhcg-9931.2 😍😍✊✊
17.08.2023- kropek 0,56cm. 😍😍🤞🤞 6tc+2
31.08.2023 kropek 1,76cm 8tc+2. 🤞❤️
21.09.2023 kropek 5cm 11+5 💙
12.10.23 99g ludka niskie rysyka. ✊💙💙
7.11.23- 230g chłopca 💙💙
28.11.23-380g zdrowego chłopca.💙🩵 połówkowe
4.12.23 440g🩵💙
4.01.24 820g 💙🩵
25.01.24 1225g- trzecie prenatalne, zdrowy chłopiec.💙🩵
01.02.24 1420g. 🥰💙
22.02.24 1830g. 👶💙🩵
07.03.24 2350g. 👶🩵
21.03.24 2960g. 👶💙
09.04.24 3420g mojego 🌈 cudu na świecie. 🥰
-
Iza1234 wrote:Akilegna u, mnie też dość długie starania i też obawa że będę znowu długo czekać. 😔
Oj, dziewczyny, jakos hormony mi chyba buzują. I mam jakiś spadek formy. Moje serce jest tak złamane, aż czuje ten ból. Ciągle wierzę, że musi się udać i że z czasem będzie trochę łatwiej. Kolejna dziewczyna u mnie w pracy zaszła w ciążę, a ja na te wieści przepłakałam drogę powrotną do domu. 😪😔 Są momenty ze jest, bardzo ciężko 😪
Bardzo dobrze Cię rozumiem, u mnie też naokoło pełno znajomych w ciąży i z małymi dziećmi. Wiem że to dołuje, i to bardzo.. ale wierzę że i nam się uda
-
Jak na zwykłego śmiertelnika przeszłam w życiu wiele, ale teraz czuję że na prawdę życie mnie złamało.. Też w to bardzo mocno wierzę, i wiem że wyjdę z tego tylko silniejsza ale po prostu to jest ten słabszy moment. I wiem że przyjdą lepsze. ❤️❤️❤️Akilegna wrote:Bardzo dobrze Cię rozumiem, u mnie też naokoło pełno znajomych w ciąży i z małymi dziećmi. Wiem że to dołuje, i to bardzo.. ale wierzę że i nam się udaJa 30 on 35.❤️❤️
1ciaza-7.2022-10.2022/9tc/12tc Nadia💔👼
28.07.2023- ⏸️ bhcg-59.80🌈✊
31.07.2023- bhcg-409.30.✊
03.08.2023-USG-0,54cm pęcherzyk🤞4tc+2
08.08.2023-bhcg-9931.2 😍😍✊✊
17.08.2023- kropek 0,56cm. 😍😍🤞🤞 6tc+2
31.08.2023 kropek 1,76cm 8tc+2. 🤞❤️
21.09.2023 kropek 5cm 11+5 💙
12.10.23 99g ludka niskie rysyka. ✊💙💙
7.11.23- 230g chłopca 💙💙
28.11.23-380g zdrowego chłopca.💙🩵 połówkowe
4.12.23 440g🩵💙
4.01.24 820g 💙🩵
25.01.24 1225g- trzecie prenatalne, zdrowy chłopiec.💙🩵
01.02.24 1420g. 🥰💙
22.02.24 1830g. 👶💙🩵
07.03.24 2350g. 👶🩵
21.03.24 2960g. 👶💙
09.04.24 3420g mojego 🌈 cudu na świecie. 🥰
-
Iza1234 wrote:Jak na zwykłego śmiertelnika przeszłam w życiu wiele, ale teraz czuję że na prawdę życie mnie złamało.. Też w to bardzo mocno wierzę, i wiem że wyjdę z tego tylko silniejsza ale po prostu to jest ten słabszy moment. I wiem że przyjdą lepsze. ❤️❤️❤️
Dlatego tym bardziej po tylu nieszczęściach musi się udać po prostu życie testuje naszą cierpliwość chyba 
-
No to jesteśmy w podobnej formie 😬🙁Iza1234 wrote:Akilegna u, mnie też dość długie starania i też obawa że będę znowu długo czekać. 😔
Oj, dziewczyny, jakos hormony mi chyba buzują. I mam jakiś spadek formy. Moje serce jest tak złamane, aż czuje ten ból. Ciągle wierzę, że musi się udać i że z czasem będzie trochę łatwiej. Kolejna dziewczyna u mnie w pracy zaszła w ciążę, a ja na te wieści przepłakałam drogę powrotną do domu. 😪😔 Są momenty ze jest, bardzo ciężko 😪⚫️poronienie zatrzymane 6t/8t listopad 2022
18/03 ⏸️ 🙈 bHCG 39
20/03 bHCG 103, prog 10,7
27/03 bHCG 3859 (180%), prog 26,4
06/04 0,38mm👶 6w0d z usg (7w3d)
17/04 1,62cm 👶 8w0d z usg (9w1d)
27/04 2,57cm 👶 9w02d, (10w3d), 160❤️
08/05 4,25 cm👶 11w0d, 158❤️
16/05 5,62 cm👶 12w2d usg I trym 🚀
17/05 NIFTY pro🚀👶 baby girl ❤️
25/05 13w3d 80g 🥰
22/06 17w3d 190g🥰
10/07 20w0d połówkowe 🚀 373g!
20/07 21w3d 522g🥰
10/08 24w3d 766g🫠
07/09 28w3d 1263g🫶🏻 usg III trymestru
05/10 32w3d 2181g😍
20/11 39w0d baby on board🩷 -
Dziewczyny mi chociaż trochę pomagają zawsze te słowa:
,,Przed świtem zawsze jest najciemniej"
U mnie najciemniejszym momentem był koniec grudnia, kiedy dowiedziałam się, że nasi przyjaciele oczekują dziecka, a ja dostałam kolejny okres...
Ryczałam całą noc prawie, aż się zanosiłam. Narzeczony nie mógł mnie uspokoić...
To był najgorszy dół i cień, w jakim byłam w życiu. Nie chciało mi się rano wstać, a za rogiem czaił się sylwester...
Nikt nie zrozumie tego co czujemy, żadna osoba która tego nie przeżyła nie ma pojęcia w jakiej czarnej otchłani są nasze myśli.
Ale pamiętajcie - przed świtem zawsze jest najciemniej... A świt nadejdzie na 100%.
-
Akilegna wrote:O proszę to czekam na Twoje dwie kreseczki będę trzymała kciuki
mam nadzieję że nam się uda a w którym dc jesteś teraz?
19tc dzisiaj, a ty?
Ja bardzo liczę na ten cykl bo dwa kolejne mój partner wyjeżdża 😒 ogólnie ja też nigdy nie miałam problemów z zajęciem w ciążę, udawało się bardzo szybko ale po poronieniu zobaczymy jak to będzie♥️ 2020 - 👧🏼
25.10.22 🕊👼🤍
13.03.23 🕊👼🤍
🌈💜 12.2023 👶🏼
PAI1 hetero, MTHFR hetero
💉 Clexane 40mg, Acard 150, luteina
-
Iza1234 wrote:Akilegna u, mnie też dość długie starania i też obawa że będę znowu długo czekać. 😔
Oj, dziewczyny, jakos hormony mi chyba buzują. I mam jakiś spadek formy. Moje serce jest tak złamane, aż czuje ten ból. Ciągle wierzę, że musi się udać i że z czasem będzie trochę łatwiej. Kolejna dziewczyna u mnie w pracy zaszła w ciążę, a ja na te wieści przepłakałam drogę powrotną do domu. 😪😔 Są momenty ze jest, bardzo ciężko 😪
Doskonale Cię rozumiem, ale i dla nas wyjdzie słońce 🌞 Wierzę że i Wam się uda w miarę szybko zobaczyć II kreseczki a później tulić piękne zdrowe bobo 💜♥️ 2020 - 👧🏼
25.10.22 🕊👼🤍
13.03.23 🕊👼🤍
🌈💜 12.2023 👶🏼
PAI1 hetero, MTHFR hetero
💉 Clexane 40mg, Acard 150, luteina
-
kropeczek wrote:19tc dzisiaj, a ty?
Ja bardzo liczę na ten cykl bo dwa kolejne mój partner wyjeżdża 😒 ogólnie ja też nigdy nie miałam problemów z zajęciem w ciążę, udawało się bardzo szybko ale po poronieniu zobaczymy jak to będzie
Ja też w 19 w 16 miałam owulację
-
Ja miałam kilka takich dni, że pękłam. Dzień w którym trafiłam do szpitala, bo odeszły mi wody i usłyszałam, że prawdopodobnie rozpoczęło się poronienie. Dwa dni później, gdy po zabiegu trzymaliśmy synka na rękach. Później dzień pogrzebu, 6 dni po zabiegu, widok tej małej bialutkiej trumienki. I dzień moich urodzin, 5 tygodniu po zabiegu, gdy zadzwoniła chrzestna z życzeniami szczęśliwego rozwiązania (chrzestna nie wiedziała ode mnie o ciąży, powiedziała jej moja mama ale nie raczyła jej powiedzieć że "już po", więc chrzestna nie wiedziała.
Ja jakoś średnio wierzę w to słońce.Starania od 06/2021
05.2022 ⏸
09.2022 18+4 Igorek 👼💔
04.2023 ⏸ rośnij nasza kruszyno🌈
29.12.2023 nasze tęczowe szczęście na świecie ♥️
-
Iza1234 wrote:Akilegna u, mnie też dość długie starania i też obawa że będę znowu długo czekać. 😔
Oj, dziewczyny, jakos hormony mi chyba buzują. I mam jakiś spadek formy. Moje serce jest tak złamane, aż czuje ten ból. Ciągle wierzę, że musi się udać i że z czasem będzie trochę łatwiej. Kolejna dziewczyna u mnie w pracy zaszła w ciążę, a ja na te wieści przepłakałam drogę powrotną do domu. 😪😔 Są momenty ze jest, bardzo ciężko 😪
Iza, wierzę, że będzie dobrze. Dla mnie to strasznie dziwne uczucie. To strasznie trudne uwolnić się od tych emocji, zwłàszcza w naszym społeczeńsktwie, gdzie, gdy trafisz, w określoną grupę społeczną, to masz wrażenie, że WSZYSCY mają/ rodzą dzieci. I nagle te dzieci stoją niczym niewidzialny mur pomiędzy Wami, a waszymi znajomymi. Tak jakby fakt ich posiadania tworzył mur, który przepuszcza "dzieciatych" do raju dostępnego tylko dla "prawdziwych rodzin", a my zostajemy gdzieś poza.
@Wiewióra, chciałabym jakoś Cię wesprzeć, ale wiem, że nic co bym napisała nie jest w stanie Ci pomóc, bo nie ma takich słów. Wszystkie nasze złote myśli, pozytywne myślenia, psychologiczne triczki giną w takim bezdennym ogromie cierpienia. Przytulam więc w ciszy.
💔 poronienie/wrzesień 2022
