X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Trzy nieudane ciąże, nie pomógł nawet Clexane
Odpowiedz

Trzy nieudane ciąże, nie pomógł nawet Clexane

Oceń ten wątek:
  • reni86 Autorytet
    Postów: 643 108

    Wysłany: 26 września 2016, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chodzi o to że możesz nie donosić chłopców? to powinno wyjść w badaniu kariotypów - jeśli robiliście. Wiem, że genetyka to loteria, tylko tak naprawdę nie badając dziecka na abberacje możecie nie znaleźć przyczyny. Mówię z własnego doświadczenia, nam też lekarze odradzali po trzeciej ciąży, że skoro tamtym razem było ok to teraz nic to badanie nie da, a okazało się najważniejsze. Ale wiem że to są ogromne koszta, i to Wasza decyzja, której nie mam zamiaru negować. Może wyjdzie coś w badaniach i będziecie wiedzieli z czym walczyć. Myślałam, że już masz wszystko i nie ma się do czego przyczepić.

    Amelka[*] - 17.03.13 (10tc)
    Franio[*]- 16.06.14 (9tc)
    Karolek[*]- 13.12.14 (10tc)

    niedoczynność tarczycy, NK, MTHRF C667T homozygota - metylofolin 0,8mg, B6, B12, D3, eutyrox, acard,...
  • reni86 Autorytet
    Postów: 643 108

    Wysłany: 26 września 2016, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline wrote:

    Reni - no niestety, pytałam się od razu na wizycie wtedy czy tak można, ale pani doktor powiedziała, że nie, że wszystko dopiero na wizycie.

    No cóż, jeszcze miesiąc z kawałeczkiem, więc jakoś wytrzymamy, już bliżej niż dalej. Tylko trochę kijowo ma razy czuję się na tabletkach, znaczy na początku spadek formy, potem kilka dni lepiej, a teraz znowu gorzej się czuję. No nic, może się ustabilizuje wreszcie :)

    Może za dużo osób chciało w ten sposób odbierać badania i dlatego już tak nie robią, ale z drugiej strony to może lepiej. Na mnie ta doktor zrobiła dobre wrażenie, a zawsze na żywo inaczej się rozmawia niż przez telefon, i zawsze można o coś dopytać, albo jak coś wyjdzie to może zleci jeszcze dodatkowe badania. Ja tam lubiłam jeździć, mimo że kawał drogi to przynajmniej z ludzkim podejściem.
    Co do tabsów (bo rozumiem, że chodzi o antyki?) ja się źle po nich czułam, ale teraz już wiem że nie mogę ich brać (choć trochę żałuję). Nie chce Cie straszyć, ale ja po tabsach trafiłam do szpitala z zakrzepem, więc obserwuj się dobrze:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2016, 14:39

    Amelka[*] - 17.03.13 (10tc)
    Franio[*]- 16.06.14 (9tc)
    Karolek[*]- 13.12.14 (10tc)

    niedoczynność tarczycy, NK, MTHRF C667T homozygota - metylofolin 0,8mg, B6, B12, D3, eutyrox, acard,...
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4182

    Wysłany: 26 września 2016, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reni - tak, o antyki chodzi ;) No cóż, w ulotce przeczytałam, że arytmia jest przeciwwskazaniem i absolutnie nie powinno się brać tabletek antykoncepcyjnych. U mnie jest obciążenie genetyczne, tata choruje na arytmię a i mi zwariowany ciśnieniomierz czasem pokazuje migotanie, raz rzadziej raz częściej, a ręką jak patrzę to delikatnie czasem dawało się wyczuć. Więc może przez to gorzej się czuję.

    Może faktycznie za dużo osób tak chciało bo już na wstępie zanim wywiad zaczęliśmy powiedzieli, że wyników na maila czy pocztą nie będzie.

    Pani absolutnie nie chciała dać się ugłaskać przez telefon i tak sobie myślę, że może coś tam jest nie tak skoro tak twardo na stanowisku stała, że nawet jak osobiście tam się zjawię to nie, tylko na wizycie u lekarza. No cóż, będę się tym martwić na wizycie najwyżej. Najgorzej boję się, że coś w kariotypach wyszło, a jeśli tak to czy córka tego nie odziedziczyła.

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • reni86 Autorytet
    Postów: 643 108

    Wysłany: 26 września 2016, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    musicie poczekać i zobaczycie:) nam mówili że w błędy w kariotypach wychodzą u ok 2% par. Gorzej może być z mutacjami bo tego już jest więcej:(

    Amelka[*] - 17.03.13 (10tc)
    Franio[*]- 16.06.14 (9tc)
    Karolek[*]- 13.12.14 (10tc)

    niedoczynność tarczycy, NK, MTHRF C667T homozygota - metylofolin 0,8mg, B6, B12, D3, eutyrox, acard,...
  • Madera2000 Autorytet
    Postów: 1032 721

    Wysłany: 26 września 2016, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    reni86 wrote:
    chodzi o to że możesz nie donosić chłopców? to powinno wyjść w badaniu kariotypów - jeśli robiliście. Wiem, że genetyka to loteria, tylko tak naprawdę nie badając dziecka na abberacje możecie nie znaleźć przyczyny. Mówię z własnego doświadczenia, nam też lekarze odradzali po trzeciej ciąży, że skoro tamtym razem było ok to teraz nic to badanie nie da, a okazało się najważniejsze. Ale wiem że to są ogromne koszta, i to Wasza decyzja, której nie mam zamiaru negować. Może wyjdzie coś w badaniach i będziecie wiedzieli z czym walczyć. Myślałam, że już masz wszystko i nie ma się do czego przyczepić.

    Te mikromacierze to 1700zl, za ostatnim razem robilismy i wyszlo zdrowe. Z racji tego ze to poronienie przebieglo bardzo podobnie i w podobnym czasie ciazy ok 12tyg lekarz uwaza ze trzeba szukac przyczyny w czyms innym. Wtedy robilam wszystkie choroby zakazne i nic. Dlatego teraz wolalam zainwestowac w badania zwiazane z krzepliwoscia, tarczyce, przeciwciala z genetyki tylko oznaczenie plci, to razem podobne koszta. Jesli to by byly choroby genetyczne lub abberacje to bym wczesniej tracila te ciaze a przeziernosc oba dzieciaczki mialy ok. Lekarz mowi ze wzaleznosci kiedy kobieta traci ciaze dobiera sie badania. Najbardziej czekam na wynik tej krzepliwosci, jesli nic nie wyjdzie to przyspiesze wizyte u genetyka, pojdziemy prywatnie.. Mam co prawda zabukowana wizyte na marzec 2017 na nfz bo to byl najwczesniejszy termin. Jesli nie bedzie wyraznej przyczyny wynikajacej z badan to nie wytrzymam tak dlugo w niewiedzy.

    2013 córeczka 💜
    2 aniołki
    Ja: NT i przeciwciała Atg i Atpo; MTHFR 1298
    dqprx1hp00wr3pez.png
  • reni86 Autorytet
    Postów: 643 108

    Wysłany: 26 września 2016, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem ile kosztuje mikromacierz- bo ja robiłam
    wiem tez ile kosztują badania - bo tez je robiłam
    odnośnie lekarzy i ich zaleceń można by bylo epopeje napisać..
    Ja nie mowie ze robicie zle, jesli ufasz swojemu lekarzowi to się go trzymaj, a na wyniki trzeba poczekać, gdzies jakas przyczyna jest i życzę Wam obyscie ja znaleźli bo wtedy łatwiej bedzie walczyć:)

    Amelka[*] - 17.03.13 (10tc)
    Franio[*]- 16.06.14 (9tc)
    Karolek[*]- 13.12.14 (10tc)

    niedoczynność tarczycy, NK, MTHRF C667T homozygota - metylofolin 0,8mg, B6, B12, D3, eutyrox, acard,...
  • motylek@ Autorytet
    Postów: 592 569

    Wysłany: 26 września 2016, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jutro mam wizytę:-( boję się czy wszystko jest w porządku czy nie okaże się że zabieg jest potrzebny.
    Dam znać czy przepisze mi jeszcze jakieś badania... tylko jakie jak większość już była.

    Madera a kiedy będziesz miała wyniki na tą krzepliwość?

    7 Aniołkow[*], synek❤
    Mutacja vleiden, Hashimoto, insulinoopornosc, wycięty jajowod- 2x cp
    06.2018 I ICSI 6 ❄
    23.10.18 transfer blastki, cb :(
    03.19 transfer❄❄ 3dniowych kropkow, cudzie trwaj❤8599s65gbunkxcej.png
  • Madera2000 Autorytet
    Postów: 1032 721

    Wysłany: 27 września 2016, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moylek i jak wizyta? Ja mam jutro i tez troche schizuje

    2013 córeczka 💜
    2 aniołki
    Ja: NT i przeciwciała Atg i Atpo; MTHFR 1298
    dqprx1hp00wr3pez.png
  • Madera2000 Autorytet
    Postów: 1032 721

    Wysłany: 27 września 2016, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madera2000 wrote:
    Motylek i jak wizyta? Ja mam jutro i tez troche schizuje. Wyniki krzepliwosci chyba za ok 2-3tyg bo juz troche odczekalam :)

    2013 córeczka 💜
    2 aniołki
    Ja: NT i przeciwciała Atg i Atpo; MTHFR 1298
    dqprx1hp00wr3pez.png
  • motylek@ Autorytet
    Postów: 592 569

    Wysłany: 27 września 2016, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madera2000 wrote:
    Moylek i jak wizyta? Ja mam jutro i tez troche schizuje
    Bylam i mam mieszane uczucia. Żadnych badań mam nie robić a pytałam kilka razy. Następna ciąża będzie na tym samym zestawie leków co miałam a to niepowodzenie potraktować jako nieszczęśliwy wypadek, że najprawdopodobniej wada genetyczna.
    Jakoś to do mnie nie przemawia:-( ale chyba muszę mu zaufać.
    Powiedział że może warto zrobić histeroskopie, ostatnio miałam krwiaka a teraz widział trochę krwi w macicy i sprawdzić czy nie ma zrostow.
    Na szczęście wszystko się oczyscilo i mamy zielone światło w następnym cyklu.

    Madera2000 lubi tę wiadomość

    7 Aniołkow[*], synek❤
    Mutacja vleiden, Hashimoto, insulinoopornosc, wycięty jajowod- 2x cp
    06.2018 I ICSI 6 ❄
    23.10.18 transfer blastki, cb :(
    03.19 transfer❄❄ 3dniowych kropkow, cudzie trwaj❤8599s65gbunkxcej.png
  • Madera2000 Autorytet
    Postów: 1032 721

    Wysłany: 27 września 2016, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to dobre informacje ze mozecie sie starac w nastepnym cyklu. A jaki mialas zestaw lekow?

    2013 córeczka 💜
    2 aniołki
    Ja: NT i przeciwciała Atg i Atpo; MTHFR 1298
    dqprx1hp00wr3pez.png
  • motylek@ Autorytet
    Postów: 592 569

    Wysłany: 27 września 2016, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madera2000 wrote:
    No to dobre informacje ze mozecie sie starac w nastepnym cyklu. A jaki mialas zestaw lekow?
    Clexane 0.4, luteina dopochwowo, duphaston, euthyrox, metformax, kwas foliowy 5mg

    Daj znać jutro po wizycie;-)

    7 Aniołkow[*], synek❤
    Mutacja vleiden, Hashimoto, insulinoopornosc, wycięty jajowod- 2x cp
    06.2018 I ICSI 6 ❄
    23.10.18 transfer blastki, cb :(
    03.19 transfer❄❄ 3dniowych kropkow, cudzie trwaj❤8599s65gbunkxcej.png
  • Madera2000 Autorytet
    Postów: 1032 721

    Wysłany: 27 września 2016, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    motylek@ wrote:
    Clexane 0.4, luteina dopochwowo, duphaston, euthyrox, metformax, kwas foliowy 5mg
    Daj znać jutro po wizycie;-)

    Dam znac :) a jakie badania mialas na tarczyce ze okreslono niedoczynnosc? Mi niby tsh, ft3 i ft4 wyszlo w normach i lekarz gin stwierdzil ze nie tarczyca stanowi problemu. Innych badan nie robili. Zobacze jeszcze co powie endokrynolog.

    Widze ze duzo masz tych lekow, przeczytalam tez poprzedni post gdzie pisalas jakie zdiagnozowali choroby. A ile czasu minelo od porodu w 2015 do tej ciazy? Ja sie tez boje zrostow, mam juz 2 lyzeczkowania na koncie i porod sn. A wiadomo kiedy one sie tworza i co mozna z nimi zrobic?

    2013 córeczka 💜
    2 aniołki
    Ja: NT i przeciwciała Atg i Atpo; MTHFR 1298
    dqprx1hp00wr3pez.png
  • motylek@ Autorytet
    Postów: 592 569

    Wysłany: 27 września 2016, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madera2000 wrote:
    Dam znac :) a jakie badania mialas na tarczyce ze okreslono niedoczynnosc? Mi niby tsh, ft3 i ft4 wyszlo w normach i lekarz gin stwierdzil ze nie tarczyca stanowi problemu. Innych badan nie robili. Zobacze jeszcze co powie endokrynolog.

    Widze ze duzo masz tych lekow, przeczytalam tez poprzedni post gdzie pisalas jakie zdiagnozowali choroby. A ile czasu minelo od porodu w 2015 do tej ciazy? Ja sie tez boje zrostow, mam juz 2 lyzeczkowania na koncie i porod sn. A wiadomo kiedy one sie tworza i co mozna z nimi zrobic?

    Co do tarczycy to leczę się od pierwszego poronienia. Tsh miałam wtedy ok 4. Oprócz tych co wymienilas miałam jeszcze atpo i usg, co potwierdziło ze mam również Hashimoto. Tsh i ft4 mam cały czas kontrolowane bo są dość duże wahania i cały czas muszę korygować dawkę leku.

    Od ciąży minęło 1,5 roku, udało nam się dość szybko odkąd się zdecydowaliśmy. Teraz nie wiem czy czekać czy działać od razu bo cholernie się boję. Co do zrostow to po zabiegu łyżeczkowania jest jakieś ryzyko. Ja już miałam histeroskopie i w sumie mam dobre wspomnienia bo właśnie w tym samym cyklu zaszlam w szczęśliwa ciążę mimo że wtedy nic niepokojącego nie wykryto.

    7 Aniołkow[*], synek❤
    Mutacja vleiden, Hashimoto, insulinoopornosc, wycięty jajowod- 2x cp
    06.2018 I ICSI 6 ❄
    23.10.18 transfer blastki, cb :(
    03.19 transfer❄❄ 3dniowych kropkow, cudzie trwaj❤8599s65gbunkxcej.png
  • Justa87 Autorytet
    Postów: 1537 1074

    Wysłany: 28 września 2016, 07:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ile mialas lyzeczkowan?bo ja jedno a i tak boje sie zrostow:( dostalam smsa z poradni ze jest wynik plodu i mutacji mthfr a ja jestem ma wyjezdzie ...nie moge doczekac sie powrotu!
    A taka historie z tarczyca opowiedziala mi jedna dziewczyna..ze jej lekarz ciagle mowil ze roni ptzrz haszimoto...az trafila na immunologa ktory porobil badania z immuno i wyszlo ze zwalcza plod ...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2016, 07:14

    Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
    CORCIA 06.09.17r.
  • reni86 Autorytet
    Postów: 643 108

    Wysłany: 28 września 2016, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    motylek@ wrote:
    Clexane 0.4, luteina dopochwowo, duphaston, euthyrox, metformax, kwas foliowy 5mg

    Motylek Ty przy obu mutacjach miałaś clexan 0,4? bez acardu? i sprawdzałaś może poziom kwasu foliowego, wit B12 i homocysteine?
    Pytam, bo to bardzo mała dawka (profilaktyczna), a mnie wszędzie straszą że muszę brać wyższą (a mam MTHFR homozygotę).

    Amelka[*] - 17.03.13 (10tc)
    Franio[*]- 16.06.14 (9tc)
    Karolek[*]- 13.12.14 (10tc)

    niedoczynność tarczycy, NK, MTHRF C667T homozygota - metylofolin 0,8mg, B6, B12, D3, eutyrox, acard,...
  • Madera2000 Autorytet
    Postów: 1032 721

    Wysłany: 28 września 2016, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystko sie ladnie zagoilo

    2013 córeczka 💜
    2 aniołki
    Ja: NT i przeciwciała Atg i Atpo; MTHFR 1298
    dqprx1hp00wr3pez.png
  • motylek@ Autorytet
    Postów: 592 569

    Wysłany: 28 września 2016, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justa miałam jedno łyżeczkowanie za pierwszym razem i nie wiem w sumie czy przy cesarce byłam czyszczona.

    Reni co do dawki to clexane to tak 0.4 nie wiem w sumie slyszalam że to też od wagi zależy a należę do szczupłych raczej. O acard zapytałam wczoraj czy może dodatkowo powinnam brać to usłyszałam że nie, a na własną rękę się boję.

    Kwas foliowy, b12 i homocysteine miałam w normie ale to było dość dawno i może warto powtórzyć.

    Madera a coś więcej mówił lekarz? Pewnie musisz czekać na wyniki żeby coś stwierdzić.

    7 Aniołkow[*], synek❤
    Mutacja vleiden, Hashimoto, insulinoopornosc, wycięty jajowod- 2x cp
    06.2018 I ICSI 6 ❄
    23.10.18 transfer blastki, cb :(
    03.19 transfer❄❄ 3dniowych kropkow, cudzie trwaj❤8599s65gbunkxcej.png
  • Madera2000 Autorytet
    Postów: 1032 721

    Wysłany: 28 września 2016, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ucielo mi posta, znowu. Tak, czekamy na wyniki i w zaleznosci co wyjdzie podejmujemy dalsze kroki. Ta wizyta dzis mnie uspokoila, lekarz wytlumaczyl jakie by leczenie zastosowal w zaleznosci co wyjdzie.

    2013 córeczka 💜
    2 aniołki
    Ja: NT i przeciwciała Atg i Atpo; MTHFR 1298
    dqprx1hp00wr3pez.png
  • Justa87 Autorytet
    Postów: 1537 1074

    Wysłany: 29 września 2016, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madera a jakie zaproponowal leczenie ?ja zastanawiam sie co u mnie bylo przyczyna ...bo raz bylopuste jajo,raz malutki zarodek i brak serduszka a ostatnio 11 tydzien,piekne serce ,prawie 4cm!nic sie nie laczy ze soba...

    Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
    CORCIA 06.09.17r.
‹‹ 64 65 66 67 68 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ