Wrześnióweczki to fajnę dupeczki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie nie, to tylko weekendmonilia84 wrote:Lunka to gratulacje
trzymam kciuki za kolejne egzaminki.
Mam dzisiaj kiepski nastrój już chciałabym iść do domu bo siedzenie tutaj mnie dołuje, pogoda za oknem daremna, jedyne pocieszenie to to że dzisiaj już piątek a jutro weekend i sobie odpocznę
Pucuś wierzę że takie tygodniowe rozstanie z mężem jest dla Ciebie ciężkie, ja też ostatnio odczuwam brak kogolowiek przy mnie bo mąż pracował teraz u kolegi i też go ciągle nie było, córka na podwórku i zostało mi rozmawianie z szynszylem Wczoraj i dzisiaj ma wolne a tu noga spuchnięta i ani na spacer nie pójdę ani nic. Leżenie w domu mi pozostało 
na szczęście. To Wiaterek zostaje sam na tydzień
Dziewczyny znowu mdłości mnie dziś męczą... Poza tym promotor mnie ciśnie bo zamiast całego rozdziału pracy wysłałam mu zaledwie 4,5 strony ;/;/ Cienszkie rzycie
Kochamy Cię maleństwo
13.06.2015
Kochamy i tęsknimy... -
Monilia u ciebie szefa to potrafię zrozumieć. Myślał że cię nie będzie dłuższy czas, a jak się sprawy potoczyły inaczej to zgłupiał. Idź na l4 i spraw żeby nie miał kłopotu
monilia84 lubi tę wiadomość
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
marzusiax wrote:Monilia u ciebie szefa to potrafię zrozumieć. Myślał że cię nie będzie dłuższy czas, a jak się sprawy potoczyły inaczej to zgłupiał. Idź na l4 i spraw żeby nie miał kłopotu
No czytasz mi w myślach To samo miałam napisać.
Monilka ja jakoś przeżyje ten tydzień, juz się poumawiałam z siostrą na zakupy, pogaduchy itp.
monilia84, Agnieszka0812, lunadelrospo lubią tę wiadomość
Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
Moje największe szczęścia
4 Aniołki -
Pucuś przepraszam myślałam że o Wiaterku a wpisałam Ciebie, dzisiaj jestem do dupy
Marzusiax tylko że na moje stanowisko nikt nie był zatrudniony ktoś z doskoku moje obowiązki przejął, troszkę koleżanka z kadr troszkę inna koleżanka. Także ja też nie rozumiem troszkę, bo jak dałam wtedy L4 to było zdziwienie jak oni sobie poradzą a nawet nikogo nie chcieli zatrudnić a tu wracam i zbędna jestem, ale tak to jest w prywatnych firmach. Jak po macierzyńskim z Klaudią wróciłam to też miałam problem bo nie było dla mnie miejsca, jedynie koledzy się wstawili za mną i wróciłam. Pracuje w tej firmie 11 lat i robie wszystko co mi każą, przenoszą z jednego miejsca na drugie itp. Teraz to siedzę na miejscu za koleżankę która jest na macierzyńskim, a szkoda gadaćWiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2015, 11:09
Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
-
nick nieaktualnyHej kochane!
Wpadłam tylko życzyć wam miłego dzionka, bo ja się biorę zaraz za sprzatanie i na 14 do pracy... no i weekend też mam popołudniowe dyżury No ale potem od poniedziałku 4 dni wolnego to odżyję i kolejny weekend też o ile sie grafik nie zmieni...
U mnie chyba nic z tego w tym cyklu nie będzie bo cycki mnie nic a nic ani trochę nie bola a co cykl (odkad lecze sie w klinice) zaczynały boleć po zastrzyku i dwa dni przed testem przestawały a w ciążowym cyklu nie przestały i bolały cały czas... a teraz nic... 
-
nick nieaktualny:* no mnie zbija z tropu właśnie to, ze mnie zawsze bardzo bolały i jeszcze nie miałam cyklu, zeby mnie nie bolałymonilia84 wrote:Roxa mnie wogóle nie bolały cycki, a teraz czasem z nocy zabolą, także nie przekreślamy cyklu, czekamy na teścik No i w tym ciążowym nie przestały boleć jak zawsze na ok 2 dni przed beta tylko bolały cały czas i to tak, że w dzień bety pierwsze co zrobiłam jak do domu wróciłam to musiałam stanik ściągnąć bo myślałam, że oszaleje
-
Kochana siostra w pierwszej ciaży piersi jak bańki, od samego początku bolały, w drugiej to prawie nic, pod koniec coś tam zaczęło się dziać. Nie ma reguły. Każda ciąża jest inna. Mnie poprzednio bolał bardzo brzuch, teraz nie boli prawie wcale ale staram sie to brać za dobry znak, bo jakby nie patrzeć to tamtą ciąze straciłam.Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
Moje największe szczęścia
4 Aniołki -
nick nieaktualnyMój ma to samoWiaterek wrote:Nienawidzę mlaskania, siorbania itp. Po prostu tzęsawki prawie dostaję. Mój jest trochę nierefomowalny w tych sprawach, zwqłaszcza jak coś mu smakuje a nie nawidzę mlaskania i szurania butami a on to robi
A co do poprawiania jajek to też to ma wkurzający jest czasami
-
Roxa z tymi cycami to Ty się w ogóle nie sugeruj, nie warto , bo się tylko stresujesz! Ja nie mam dolegliwości, a dzidziolek spokojnie rośnie! A w pierszej ciąży miałam wszystkie objawy książkowe , a nawet więcej!
Wiaterek lubi tę wiadomość
Franio 2008
Wojtuś 2010
Ania 2016
Aniołek 11tc 10.04.15 -
nick nieaktualny
-
Ilonia u mnie też kawa zadziałała na zaparcia
Renia, te Twoje sny to nic przyjemnego, pewnie wcale nie wypoczęłaś...zobaczcie jak wszystko głęboko w podświadomości siedzi....
Renia7910, ilonia1984 lubią tę wiadomość
Franio 2008
Wojtuś 2010
Ania 2016
Aniołek 11tc 10.04.15 -
nick nieaktualnyDzięki dziewczynki :* No niby tak jest jak piszecie ale jak mi poprzednich 5 cykli w klinice dokładnie tak samo funkcjonowało, właśnie z tą różnicą że w ciążowym nie przestały cycki boleć i brzuch bolał bardziej na @ niż zazwyczaj (bo zazwyczaj lekko ćmił) to teraz jestem strasznie zmieszana, bo wszystko jest zupełnie i totalnie inaczej...
-
Kochana, ja mam wszystko zupełnie inaczej niż w poprzednich 3 ciążach! Dwie pierwsze miałam podobne, a teraz nic nie jest podobne! Nic!roxa wrote:Dzięki dziewczynki :* No niby tak jest jak piszecie ale jak mi poprzednich 5 cykli w klinice dokładnie tak samo funkcjonowało, właśnie z tą różnicą że w ciążowym nie przestały cycki boleć i brzuch bolał bardziej na @ niż zazwyczaj (bo zazwyczaj lekko ćmił) to teraz jestem strasznie zmieszana, bo wszystko jest zupełnie i totalnie inaczej...
Wiaterek lubi tę wiadomość
Franio 2008
Wojtuś 2010
Ania 2016
Aniołek 11tc 10.04.15 -
nick nieaktualnyOk to może jednak to dobry znak, ze wszystko jest zupełnie inaczej niż było w poprzednich cyklach nawet w ciążowym i może jest zupełnie inczej bo się dzidziol gdzieś tam wprowadza...Agnieszka0812 wrote:Kochana, ja mam wszystko zupełnie inaczej niż w poprzednich 3 ciążach! Dwie pierwsze miałam podobne, a teraz nic nie jest podobne! Nic!
Oj tak bym chciała!
Czasem świruję, bo na ogół myślę pozytywnie i uważam, że teraz w mig zajdę w ciążę, a potem przychodzi dzień że przechodzi mnie myśl, że co jak na kolejną będzie trzeba czekać znów kolejne dwa lata... i wtedy świruję i się doszukuję... -
Roxa Ty masz dopiero 5 dpo, nawet się dzidziol nie zdążyłby zagnieździć jeszcze :] jkie Ty kochana ccesz mieć objawy? Mnie tak właśnie sutki zaczęły swędzieć
(podglądałam Ci wykres :])
Agnieszka0812, roxa lubią tę wiadomość
Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
Moje największe szczęścia
4 Aniołki -
roxa wrote:Ok to może jednak to dobry znak, ze wszystko jest zupełnie inaczej niż było w poprzednich cyklach nawet w ciążowym i może jest zupełnie inczej bo się dzidziol gdzieś tam wprowadza...
Oj tak bym chciała!
Czasem świruję, bo na ogół myślę pozytywnie i uważam, że teraz w mig zajdę w ciążę, a potem przychodzi dzień że przechodzi mnie myśl, że co jak na kolejną będzie trzeba czekać znów kolejne dwa lata... i wtedy świruję i się doszukuję...
Roxa takie myśli są normalne, ja zaszłam szybko a też się bałam, ze teraz to sobie poczekam. Tak sie nie stało i w Twoim przypadku też się szybciutko uda :*
Agnieszka0812, roxa lubią tę wiadomość
Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
Moje największe szczęścia
4 Aniołki -
Jak ja Cię rozumiem! Najpierw fiksowałam jeden cykl pp nic, drugi też, w trzecim pomyślałam przecież to nie takie proste, jak nie to nie, może tak ma być i myślałam , że jak zajdę to będzie ta moc! Zaszłam w 3 cyklu i co? pierwsze dni spoko, a potem jeden dzień góra, drugi dół, a to brak objawów, a to krwiak, a to śmak! Też świruję! Ale po wczorajszej wizycie jestem spokojniejsza, mimo, że krwiak urósł to dzidziolek też! Jest uparty, walczy, matka nie może być gorsza!roxa wrote:Ok to może jednak to dobry znak, ze wszystko jest zupełnie inaczej niż było w poprzednich cyklach nawet w ciążowym i może jest zupełnie inczej bo się dzidziol gdzieś tam wprowadza...
Oj tak bym chciała!
Czasem świruję, bo na ogół myślę pozytywnie i uważam, że teraz w mig zajdę w ciążę, a potem przychodzi dzień że przechodzi mnie myśl, że co jak na kolejną będzie trzeba czekać znów kolejne dwa lata... i wtedy świruję i się doszukuję...
roxa lubi tę wiadomość
Franio 2008
Wojtuś 2010
Ania 2016
Aniołek 11tc 10.04.15 -
nick nieaktualnywiaterek mi nie o same obiawy chodziło a bardziej o to że po zastrzyku na pęknięcie bardzo szybko zaczynały mnie odrazu boleć piersi... do max 5 dni po podaniu bolały jak cholera a teraz cisza... wczoraj tylko właśnie sutki swędziały...Wiaterek wrote:Roxa Ty masz dopiero 5 dpo, nawet się dzidziol nie zdążyłby zagnieździć jeszcze :] jkie Ty kochana ccesz mieć objawy? Mnie tak właśnie sutki zaczęły swędzieć(podglądałam Ci wykres :])
Wiaterek lubi tę wiadomość
