Wrześnióweczki to fajnę dupeczki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
pucek wrote:Też tak właśnie myślę.. Tu mi dobrze i jakoś bardziej się sobą przejmujemy... Tam to tylko piszą jej że jej współczują i w tym samym poście wysyłaja zdjecie swojego brzucha... Nie będę już tam chyba zaglądać bo strasznie mnie to dołuje. Poza tym teraz opowiadają sobie o swoich porodach, niektóre naprawdę SZCZEGÓŁOWO... nie chcę jeszcze o tym myśleć bo w niczym mi to nie pomoże... tutaj mam przynajmniej takie spektrum tematów bo jesteśmy na różnych etapach, kilka z nas jeszcze się stara, kilka jest na samym początku, kilka dalej, Majówka już po połowinkach i każda ma coś mądrego do powiedzenia, a tam tylko jeden temat - imiona, płeć, poród, dolegliwości... Ja wiem że u nas też się to przewija ale nie jest to tak egoistycznie nacechowane jak tam... Gdybym nie przeczytała o tej dziewczynie to nawet nie miałabym świadomości że mogą odejść wody i trzeba czekać aż dziecko samo zadusi się w macicy bo lekarze nic nie mogą zrobić ;/
-
Pucek wiem ze to trudne ale nie możesz myśleć ze tym razem znów coś będzie nie tak. Infekcje trzeba kontrolować bo.w ciąży są bardzo częste. Np. Ja mam na jazda wizytę przynosić wyniki moczu właśnie żeby wychwycić infekcje zaraz na początku...
Agnieszka0812 lubi tę wiadomość
Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
Moje największe szczęścia
4 Aniołki -
Pomijam już to, że kilka razy coś napisałam na tym wątku i zostałam kompletnie olana... Dobrze że mam was Wiem Wiaterku że nie powinnam myśleć że coś sięmoże stać, ale po prostuuświadomiłam sobie że ten wyczekiwany 2 trymestr to nie taka sielanka... poza tym od kilku dni mam takie pobolewania, kłucia brzucha.. I myslalam ze to pewnie macica sie rozciaga, a po tych wieściach juz sama nie wiem.. Czekam na środę jak na zbawienie po prostu.. Dobrze że małż zaraz wraca jutro jakoś dzień minie, wszystkich świętych, w poniedziałek jadę do biblioteki, wtorek jakoś przeżyć i środa 16.40 lekarz
Żeby tak o tym nie myśleć piekę właśnie szarlotkę a potem robię bezy
Kochamy Cię maleństwo
13.06.2015
Kochamy i tęsknimy... -
Siostra mi wczoraj powiedziała ze jak była w ciąży Z Ola to ja bardzo brzuch bolał. A klucia tez nie są niczym nienormalnym. Pucus nie martw się :-* choć Cie rozumiem. Rano mnie nic nie bolało to się martwilam ze nie boli. Teraz brzuszek lekko pobolewa i martwię się ze pobolewa. Taki już nasz urok, babeczek po stratach, że się martwimy nieustannie
pucek, Renia7910 lubią tę wiadomość
Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
Moje największe szczęścia
4 Aniołki -
nick nieaktualnyhttp://iv.pl/images/30185330508209292321_thumb.jpg
To dla rozweselenia, uczę się wstawiać fotki na forum z użyciem telefonu
Widzę że fotka się przekręciła ale nie umiem jej poprawić.
To mój Leonidas w trakcie popołudniowej drzemkiWiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2015, 18:30
Agnieszka0812, kehlana_miyu, monilia84 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ok..ta.tabwidomosc to w biegu,teraz usiadlam na moment wiec pisze..
Remont ciężko bo ja lubię konkretną pracę, anie takie sprztanie połowiczne.. A tak to twraz wyglada..musiqlam pozmiatac i odkurzyc pyl po szlifowaniu i maz gruntowal,bo jutro malowanie i fugi..
W miedzyczasie był facet od kuchni ustalic szczegóły.. Wiec zanim umylam klatke schodową bo kurz się nosi itp,to juz była 15,maz wrócił do domu wczesniej,przed pracą i wirdzialam ze da synowi obiad wiec ja spokojnie pojechalam do hurtowni kwiatów, mama mnie prosiła i sama też potrzebowalam wrzosów, pozniej sklep z detalami do decoupage, pgnig i biedronka..i bylam taka głupia, ze po tym sprzataniu zmienilam tylko ubrania na spodnie i sweterek,mialam baleriny bez skarpetek,bezbkurtki goła szyja..i tak latalam po mieście..
W samochodzie zaczęła bolec mnie głowa,pozniej zrobilo mi sie niedobrze..dojecham do domu i okazało się, ze mąż zostawil patelnie na włączonym palniku..na szczęście Mackowi nic się nie stało!!
Ale on nie zauważył tego..
Teraz jestem jakas rozbita,bajzel w domu, glowa boli,siostra przyjechała i muszę ją zaraz do miasta rzucić na urodziny koleżanki.. A w międzyczasie obiecana juz tydzień temu http://naforum.zapodaj.net/thumbs/a0826f6a838a.jpgWiaterek, Renia7910, Agnieszka0812, s1985, chomiczka, monilia84 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnylunadelrospo wrote:Renia,świetnie, że dostalas pracę!
Zmiany są dobre,bo zawsze masz pol dnia zeby coś zrobic..ja nienawidze godzin 8-16..Agnieszka0812 lubi tę wiadomość