X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Wrześnióweczki to fajnę dupeczki :)
Odpowiedz

Wrześnióweczki to fajnę dupeczki :)

Oceń ten wątek:
  • Wiaterek Autorytet
    Postów: 3117 4129

    Wysłany: 12 listopada 2015, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem Lunka czy chce wrócić. Powinnam się uczyć do egzaminu, ale nie mam na to siły. Szczerze mówiąc to mam nadzieje, ze znajdziemy przyczynę naszych strat i znów będziemy mogli się postarać o ciążę. Chyba tylko to mnie teraz trzyma przy życiu. Oddaliśmy dziś krew na kariotypy, zabieg udało się przyspieszyć na poniedziałek. Jeszcze jutro z rana pojedziemy do innego szpitala i może tam nam pomogą. Zależy nam na pobraniu tego materiału do badań wiec tez nie chce do pierwszego lepszego szpitala jechać. Oczywiście nie krwawie bo by za dobrze było, żeby mój koszmar juz się skończył :-(

    Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
    Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
    Moje największe szczęścia <3
    4 Aniołki
  • lunadelrospo Autorytet
    Postów: 2803 3844

    Wysłany: 12 listopada 2015, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem jak to jest z nauka w takim stanie..niestety ja przez cale tygodnie patrzylam tępo w książkę, niczego nie przyswajając.. Ja tak zrobilam..ciagnelam l4 aż minął najgorszy moment i zaczelam się starać o ciążę.. Nie byłam gotowa na nową pracę..to jest tak trudna sytuacja..ja zostalabym na l4 jak najdłużej, powoli wracajac do normy..skupiła się na badaniach i nauce ..będzie lepiej kochana,choc teraz tego nie czujesz, tak będzie..im dalej bedziecie z badaniami,tym bardziej bedziesz czuła, że idziesz do przodu.

    f2w39jcgiqq8ck90.png
  • Wiaterek Autorytet
    Postów: 3117 4129

    Wysłany: 12 listopada 2015, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja juz straciłam wiarę, że będzie dobrze. Niestety mam przed oczami ten obraz ostatniego usg. Nie będę Wam juz zamulac dziewczyny. Wyłączyłem, że mogę być na zwolnieniu do 21.04 i tak pewnie będę chciała na zwolnieniu zostać.

    Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
    Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
    Moje największe szczęścia <3
    4 Aniołki
  • chomiczka Autorytet
    Postów: 990 1194

    Wysłany: 12 listopada 2015, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia nie zmulasz :* zawsze możesz sie wygadać :* wykorzystaj zwolnienie na badania, na to żeby poradzić sobie z tym co Cie spotkało choć wiem, że to nie będzie proste ale masz cudownego męża i razem dacie radę. Miejmy nadzieję, że badania dadzą Wam odpowiedz co poszło nie tak i jak można temu zaradzić. Nie moge nadal uwierzyc w to co Wam się przytrafiło :(

    Wiaterek lubi tę wiadomość

    Olga 11.06.2016 Nasz największy cud <3
    Róża 30.07.2018 Drugi największy cud <3
    Aniolek <3 8.2017
    Aniołek K 8.01.2014 <3
    Aniołek A 4.10.2014 <3
    Aniołek I 5.03.2015 <3
    Aniołek P 14.06.2015 <3
    Aniołek E 10.09.2015 <3
  • lunadelrospo Autorytet
    Postów: 2803 3844

    Wysłany: 12 listopada 2015, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia,jak tylko czujessz,ze potrafisz to pisz o t nam..im wiecej razy to z siebiebwyrzucisz,tym lepiej dla Ciebie..a jesli sie przejmjjesz choc troche moim panikarstwem,to nie rób tego,ja juz się uspokoilam i to w ogole nie ma znaczenia..

    chomiczka, Wiaterek lubią tę wiadomość

    f2w39jcgiqq8ck90.png
  • pucek Autorytet
    Postów: 2398 3082

    Wysłany: 12 listopada 2015, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiaterku my jestesmy tu po to żeby Cie wysłuchać.. Kazda z nas tutaj martwi sie o Ciebie slonko ... Moze będzie Ci lżej jak będziesz nam tu pisac o tym co czujesz. Wiesz przeciez ze tu jest bezpiecznie żeby się wygadać. A my Cie rozumiemy jak nikt inny

    Renia7910, chomiczka lubią tę wiadomość

    3jgx3e3k4o8x3ff9.png
    Kochamy Cię maleństwo <3
    gr3nn7pysxbmhwee.png
    13.06.2015
    Kochamy i tęsknimy...
  • niezapominajka Autorytet
    Postów: 1239 1886

    Wysłany: 12 listopada 2015, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiu, myślę, ze potrzeba Ci tearz odpoczynku i zebrania sił. Z czasem wszystko sobie poukładasz - zrobicie badania, bedzie wiadomo jak na przyszłość uniknąć takich sytuacji. Badałaś PRL i krzywą insulinową?

    1usajw4zj5vrwf30.png
  • Wiaterek Autorytet
    Postów: 3117 4129

    Wysłany: 12 listopada 2015, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Będziemy robić wszystkie badania zaraz po zabiegu. Niestety na razie muszę na niego czekać. Mój organizm się jeszcze nie kapnal i mimo odstawienia dupka trochę mnie bolą piersi, ale coraz mniej. Wczoraj powiedziałam rodzicom, przykro im oczywiście, ale dlaczego nie powiedziałam, że jestem w ciąży. Tak jakby to coś zmieniło.

    Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
    Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
    Moje największe szczęścia <3
    4 Aniołki
  • lunadelrospo Autorytet
    Postów: 2803 3844

    Wysłany: 12 listopada 2015, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To racja,nic by to nie zmieniło. Teraz potrzebujesz spokoju,a nie tłumaczenia ,nawet rodzicom..

    f2w39jcgiqq8ck90.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 listopada 2015, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Są takie sytuacje w życiu, które odbierają sens wszystkiemu. Raz przejść przez to jest koszmarem i dużo czasu potrzeba aby się otrząsnąć i próbować żyć dalej. Ale drugi raz albo więcej powoduje, że zaczynamy tracić wiarę w cokolwiek.

    Widzę że nie tylko ja jestem w szoku, żadna z nas nie może przejść do porządku dziennego nad tym co Was spotkało. Podejrzewam że każda z nas odświeża forum w nadziei przeczytania jakichkolwiek dobrych wiadomości... Nie ma. Milczymy porażone tym co się stało. Życie jest okrutne :(

  • monilia84 Autorytet
    Postów: 2543 3884

    Wysłany: 12 listopada 2015, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reniu masz rację, ja tez strasznie przeżywam co się Wiatereczkowi przydarzylo, boli mnie to okropnie.

    Wiaterku co do widoku USG oj nawet nie wiesz jak Cie rozumiem, moje maleństwo w 27tc ruszało się coraz mniej bo miejsca miało mniej ale pamiętam jak dziś kiedy Wikunia wogóle się nie ruszała i ten widok zostanie mi do końca życia. Lekarz się dziwi że ja mam zawsze tam takie wysokie ciśnienie, to nie jest nic dziwnego, ja się poprostu tak bardzo boję, że historia może się powtórzyć i każda wizyta przynosi mi tyle stresu że szok.

    Trzymam za Was mocno kciuki, poszukajcie przyczyny i jeśli mam być szczera to na własnych przykładzie powiem Ci że gdyby nie ten mały krasnoludek w moim brzuszku to nigdy nie odzyskałabym spokoju wewnętrznego, szczęście z każdego prostego normalnego dnia. Nie poddawajcie się, jesli czujecie się na siłach psychicznych, żeby walczyć bo jest o co walczyć :)
    Boli mnie to że Was to znów spotkało, bo już raz cierpieliście, jest tyle kobiet,które znęcają się nad dziećmi, biją, wyrzucają na śmieci a kobiety które pragną szczęście z maleństwem tracą to co tak bardzo kochają i na co tak dlugo czekają :(
    Wierzę że wszystko się Wam Kasiu uda wyjaśnić i będziecie niedługo tulić ślicznego róźowiutkiego bobaska bo zasługujecie kochana na To <3

    pucek, Renia7910 lubią tę wiadomość

    f2wlj44jk32wmpis.png
    Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
    iv09cwa1ldduj806.png
  • Wiaterek Autorytet
    Postów: 3117 4129

    Wysłany: 12 listopada 2015, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monilka ja się pozbierałam po pierwszym poronieniu tylko i wyłącznie dlatego, że czekałam na to aż będę się mogła starać o następne. A uwierz mi, że moje pierwsze dziecko było niewyraźnym, rozmytym kształtem z pulsującym punktem w środku. Teraz były i rączki i nóżki i całe ciałko. I dlatego to jest takie straszne. Wierzę, że tylko ten Skrzacik w brzuchu daje Ci siłę, mi też dawał. A teraz go nie ma. Dobrze, że mam wspaniałego męża, ale prawda jest taka, że oboje jesteśmy załamani i raz on mnie musi stawiać na nogi, a raz ja jego. Nic to dziewczyny, takie jest życie. Ponoć los zsyła nam tylko takie problemy jakie jesteśmy w stanie unieść.

    Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
    Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
    Moje największe szczęścia <3
    4 Aniołki
  • monilia84 Autorytet
    Postów: 2543 3884

    Wysłany: 12 listopada 2015, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasieńko wiem jak Wam trudno i strasznie mi przykro :( Pisz do Nas ile tylko chcesz zawsze będziemy Cię wspierać <3

    Renia7910 lubi tę wiadomość

    f2wlj44jk32wmpis.png
    Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
    iv09cwa1ldduj806.png
  • marzusiax Autorytet
    Postów: 3771 2713

    Wysłany: 12 listopada 2015, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam prośbę. Jak by któraś miała ochotę możecie coś doradzić Mamie Krystianka na Aniołkowych mamach. Jutro ma zabieg i nie wie czego się spodziewać. Ja nie potrafię jej doradzić, bo nie przeżyłam poronienia, nie miałam zabiegu, a słyszałam że kobiety są traktowane okropnie.. boi się...

    f2wl9vvjip8wdzqr.png1usawn15ypoqzu4l.png
    Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele...
  • lunadelrospo Autorytet
    Postów: 2803 3844

    Wysłany: 12 listopada 2015, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, zasnelam na chwilę i obudziła mnie niespodzianka!
    Asia,moja koleżanka, z ktora ww czerwcu lezalam w szpitalu,teraz juz w 32tc,z pięknym brzuszkiem,uśmiechnięta, rozpromieniona i slicznae! Zrobiła mi mega niespodzianke,tak pozytywnie mnie nastawila,że cieszę się sama do siebie:)

    chomiczka, pucek, Renia7910, Stópka, monilia84 lubią tę wiadomość

    f2w39jcgiqq8ck90.png
  • pucek Autorytet
    Postów: 2398 3082

    Wysłany: 12 listopada 2015, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fajnie że Cię ktoś tam odwiedza :)

    3jgx3e3k4o8x3ff9.png
    Kochamy Cię maleństwo <3
    gr3nn7pysxbmhwee.png
    13.06.2015
    Kochamy i tęsknimy...
  • lunadelrospo Autorytet
    Postów: 2803 3844

    Wysłany: 12 listopada 2015, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Był też mąż i synek, usmial się bo czekalam na ich wizytę i moje zamówienie na leniwe i kanapke z bulki grahamki z maslem serem zoltym pomidorem i sałata.
    Jeszze mialy byc herbatniki i owoce.
    A dostalam kanapki z salami,ogorkiem i serem,a leniwe zapomnial poslodzic;) o herbatnikach nie wspomne;)

    Renia7910, chomiczka, monilia84 lubią tę wiadomość

    f2w39jcgiqq8ck90.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 listopada 2015, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ważme że ser był, to pewnie najbardziej zapadło mu w pamięć :D

  • lunadelrospo Autorytet
    Postów: 2803 3844

    Wysłany: 12 listopada 2015, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zapomnialam wspomnieć, ze nawet nie byl w sklepie,tylko pojechal do mojej mamy i wyczyscil jej lodówkę;)

    Renia7910, Stópka, niezapominajka, monilia84 lubią tę wiadomość

    f2w39jcgiqq8ck90.png
  • pucek Autorytet
    Postów: 2398 3082

    Wysłany: 12 listopada 2015, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha :) nie ma to jak dobry mąż i jeszcze lepsza mama :)

    Renia7910 lubi tę wiadomość

    3jgx3e3k4o8x3ff9.png
    Kochamy Cię maleństwo <3
    gr3nn7pysxbmhwee.png
    13.06.2015
    Kochamy i tęsknimy...
‹‹ 653 654 655 656 657 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ