Wrześnióweczki to fajnę dupeczki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Czesc dziewczynki,zycze wam wszystkim wesolych i szczesliwych swiat i spelnieniaw szystkich marzen :* ja mam chyba jakas depresjie,mogla bym siedziec i ryczec calczas,nin mi sie nie chce,na szczescie nie musze nic zabardzo robic bo wigilia u tesciow,1 dzien u mamy,zakupy wieksze zrobil moj maz,posprzatal nawet bo ja sie chujowato czuje,1 raz jakos tych swiat nie czuje i nic mnie nie cieszy ale starm sie przynajmiej udawac przed swoja corcia,nie mam na to wplywu chodz bym chciala,ale swiets beda i zaraz bedzie po swietach,mysle,ze lepiej mi sie zrobi od czwartku jak moj A wkoncu bedzie mial wolne i bedziemy wszyscy w domku swietujcie kochane buziaczki
niezapominajka, Agnieszka0812, monilia84, chomiczka lubią tę wiadomość
cykl pp.Udalo sie Zosia
wkoncu z nami 16.04.2016
-
Ilonia, lubię ze względu na życzenia
Nie zawsze człowiek jest w formie, ciężarna tym bardziej. Polez, jeśli możesz, odpocznij, naciesz się rodziną, a humor na pewno wróci... Nie jedne święta przed WamiAgnieszka0812, ilonia1984 lubią tę wiadomość
-
Ilonko ja Ci też życzę Wesołych Świąt, życzę Ci żeby depresja przeszła jak szybko przyszła, ciąża to stan kiedy kobieta co 5 minut może mieć inny humor.
Myśle, że jak mężusia będziesz miała przy sobie, nastaną święta to poczujesz się kochana lepiej. Buziakiilonia1984, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość
Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
-
Dzieki kochane,nie zdawalam sobie sprawy jak takie bycie kura domowa moze zle na mnie zadzialac,z cora mialam 20 lat i niemialam swoich nawykow,wszystko inaczej wygladalo,siedzenie w domu okropnie na mnie dziala,sprzatanie,gotowanie i tak w kolo,caly dzien prawie sama w domu i powiem wam,ze moje hormony teraz to istna tragedia,myslalam ze poczatki sa straszne a potem mija u mnie dziala to odwrotnie im dalej tym gorzej,placze,robie awantury o byle gowno a za chwile juz mam super humor,moj chlop to patrzy czasem na mnie jak na opetana...ja wiem,ze nie mam prawa narzekac,mam cudowne szczwscie w brzuszku i staram sie jak moge zyc normalnie,ale hormony sa silniejsze o demnie...moze przez te 3 miechy nie wsadza mnie do wariatkowa hehe monilka super,ze wszystki wporzasiu i dzidzia rosnie jak na drozdzach,gratuluje :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2015, 15:39
Agnieszka0812, monilia84 lubią tę wiadomość
cykl pp.Udalo sie Zosia
wkoncu z nami 16.04.2016
-
Dziewczyny,mowilam wam jakis czasvtemu,że kolega męża z pracy tez spodziewa sie z żoną dziecka,tydzien wczesniej niz my,w czerwcu mieli wspolniebwozki pchac..
Jego zona byla dzis na rutynowych badaniach. Zatrzymanie akvji serca dziecka,przyczyna nieznana prenatalne kilka dni przede mną, wszystko wzorcowo..
Jestem zalamana,biedna dziewczyna, przeciez to juz byl maly dzidzius..
Moj mąż w szoku,kazał mi odstawic sprzatanie i siedzieć.. Pytam po co,ale nie wie,mam siedzieć.. -
nick nieaktualnyCześć dziewczyny
Monia śliczny nosek
Lunka przepraszam że ostatnio nie odpisałam, od razu poszłam spać a później wzięłam się za gotowanie, to które teściowa ma obawy że trzeba będzie wyrzucać.
Wczoraj zagrała swoim starym zwyczajem - poczekała aż J wyjdzie z auta i zrzuciła bombę. Wie doskonale że mam lekkie problemy ze słuchem, więc na złość siedziała na tylnym siedzeniu i tylko mruczała pod nosem, a jak J wyszedł to przesłodkim głosem spytała czy myślałam o aparacie słuchowym. J też nie lepszy bo przy mamie zachowuje się jak rozwydrzony dzieciak, aż w pewnym momencie musiałam mu zwrócić uwagę że nie wychodzę za mąż za jego matkę tylko za niego. Poza tym dzień minął całkiem spoko
Dzisiaj znów nocka...
Dziewczyny mam problem z kotem. Setki razy powtarzałam J żeby nie uczył kota agresji bo ten zwierzak ma tendencje do tego, no i mogłam sobie pogadać, a teraz kot nie daje się pogłaskać tylko od razu gryzie, w nocy nas gryzie, jak próbuję pozbyć się go z sypialni to ucieka pod łózko, czeka aż uśniemy i wtedy wychodzi i gryzie. Już zdążyliśmy się o to dzisiaj pokłócićWiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2015, 06:26
monilia84, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość
-
Dzien Dobry
Reniu współczuje nocki, ja chyba nie dałabym rady chodzić na nocki do pracy chociaz to pewnie kwestia wprawy
Co do teściowej o kurcze to diablica, jak można być takim bezczelnym i takie rzeczy komuś mówić, bez serca kobieta naprawdę. Ale dobrze powiedziałaś J że to za niego wychodzisz a nie za jego matkę. Szkoda że J nie stoi za Tobą i nie wspiera Cię w takich rozmowach z teściową, ale mój pewnie też by nie stanął. Ja też słynę z ciętego języka, poprostu nie pozwolę sobie żeby mnie ktoś obrażał, także jej należałby się kop w dupę.
Reniu tą istotą to Ty wogóle się nie przejmuj i nie daj się wyprowadzić z równowagi przyjmij pozycje olewam Cię i na pewno będzie dobrze, dowal jej czasem jakimś tekstem może wtedy poczuje że należy Ci się szacunek.
Co do kotka Reniu to nie pomogę bo nie miałam nigdy takiego zwierzaka ale to źle że J tak go uczy bo kotek to ma być przytulasek a nie gryzoń eheheh a widać szybko załapał Może ktoś doświadczony Ci pomoże
U nas dzisiaj ciąg dalszy porządków, ja zawsze wszystko na ostanie minuty, eheheh wczoraj myłam okna, prałam firany a później je musiałam prasować czego nie lubię, ale nie dałam rady zrobić wszystkich i dzisiaj druga partia bo wchodzenie na drabinę i co chwilę schodzenie mnie męczyło i wydygałam się troszkę żeby czegoś nie narobić.
Pierwsza porcja ciasteczek gotowa, ozdobiona. Dzisiaj kończymy zdobić jeżyki i muffinki strzelimy i po pieczeniu.
Dzisiaj ten dzień mam taki rozwalony bo na 12:00 muszę być u lekarza i to tak ni latać po sklepach, ni sprzątać, jakoś muszę sobie to poukładać w głowie
Jeszcze ostateczne zakupy w sklepach mi zostały a na parkingach istne szaleństwo, miejsc brakuje, ale jakoś dam radę
Życzę Wam miłego dnia buziaczki
Renia7910, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość
Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
-
Reniu my na szynszyli stosowalismy wode. Pod ręką mieliśmy strzykawke z wodą i jak robila coś co nam nie pasowalo to zostala opsikana. Koty tez nie nie lubia wody. Moze by zadziałało. Tylko obydwoje musicie być konsekwentni. To tak jak z dzieckiem
Agnieszka0812, monilia84, Renia7910 lubią tę wiadomość
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
nick nieaktualnyRzeczywiście z kotem jest jak z dzieckiem, zastanawiam się tylko jak przekonać J do konsekwencji... Pewnie posłucha jak kot ugryzie go jeszcze parę razy
Aga jak farbowanie włosów teściowej? Dzizas to jest naprawdę inny gatunek człowieka...
Marzusiu, Ilonia
A co dzisiaj taka cisza na forum? Wszystkie Wigilię przygotowują?Agnieszka0812 lubi tę wiadomość
-
Renia,w odpowiedzi na pytanie.. U mnie przygotowania wyjatkowo wigilijne...
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/113ad5be80fb.jpg
Tata wkreca mi system rolet,a moj maz ma w samochodzie jego wiertarke udarowa..
Wiec jest zabawa,dobrze ze mam jednego ulubionego sasiada z parteru!
Pozyczyl nam swoją, bo zwykla w tym zelbetonie nie da rady..
Wiec dzisiaj jeszcze duzo pracy mnie czeka...
Renia7910, monilia84 lubią tę wiadomość
-
Dobrze ze jest ten tata tak mysle ze jakby mój byl z nami to nie musialabym sie niczym martwicc.. Ani wierceniem dziur, ani malowaniem ani kto sie zajmie Adasiem jak będę wracać do pracy... Zaluje ze mój Mateusz go nie poznal, tylko raz w przelocie sie widzieli. Kilkanaście dni przed śmiercią tata wziął mnie na dywanik do siebie i powiedzial "slyszalem ze się zakochalas" i taka bylam dla na moja siostrę ze mu zawraca głowę takimi pierdolami... Ale teraz ciesze się ze zdąży sie diwidziec ze "zostawia mnie w dobrych rękach"...
Renia7910, monilia84 lubią tę wiadomość
Kochamy Cię maleństwo
13.06.2015
Kochamy i tęsknimy...