X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 7 listopada 2016, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elaria i Jagna, tak zgadza sie, ze szef jest spoko. Ale nie powiem...nieco mu mina zrzedla w pewnym momencie, bo dla niego oznacza to wiecej pracy i planowania, a nie ma teraz troche dobrego momentu w pracy. Przyszly wyniki z ankiety nt srodowiska pracy i on nie dostal zbyt dobrych not. Ja nie mam nic mu do zarzucenia, ale moze wlasnie to ta roznica kulturowa... w Polsce mialam spoko szefow, ale byl dystans, byla hierarchia, bylo sikanie z nerwow przed szefem, byly nagle decyzje ktorych nie rozumialam itd. I ja tego szefa norweskiego odbieram baaardzo pozytywnie, ale jak widac Norwedzy maja inny poglad na jego zachowanie.

    jagnaaaaa czekam na Twoje usg! i Elaria, Ty raz dwa i nas zaskoczysz fotka z prenatalnych:D

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 7 listopada 2016, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niebieska jeszcze całe 5 dni wiec sporo i staram sie nie myslec,w ciągu tych dni tu na wątku bedzie sie pewnie niejedno działo :-) dobrego oczywiscie

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 listopada 2016, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna 75 wrote:
    Niebieska jeszcze całe 5 dni wiec sporo i staram sie nie myslec,w ciągu tych dni tu na wątku bedzie sie pewnie niejedno działo :-) dobrego oczywiscie

    Jagna, mam prośbę. Możesz wejść na Clo i mi pomóc, coś podpowiedzieć :-)
    Z góry dziękuję

  • Coconue Autorytet
    Postów: 940 1049

    Wysłany: 7 listopada 2016, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W ramach tego co się dzieje na forum to po weekedzie na budowie w ikea i castoramie...nadrabiam Was.
    Kochane. U mnie zostalo 4 tygodnie do przeprowadzki takiej na 100%. W tym tygodniu montuje sie kuchnia, w przyszlym tygodniu montowane beda schody i skladane meble w pokojach.
    Za 2 tygodnie zaczynamy z Mamami wielkie sprzatanie i pakowanie.

    Dzisiaj zaczynamy szkołę rodzenia.
    Jutro mamy wizytę u lekarza.

    Zabiegana jestem ze hoho. Cały czas w biegu.

    M@linka, Szczęśliwa Mamusia, Evita, sy__la, Magdzia88 lubią tę wiadomość

    Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć :)))

    Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t].
  • _Hope_ Autorytet
    Postów: 3381 4990

    Wysłany: 7 listopada 2016, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna 75 wrote:
    Niebieska jeszcze całe 5 dni wiec sporo i staram sie nie myslec,w ciągu tych dni tu na wątku bedzie sie pewnie niejedno działo :-) dobrego oczywiscie
    Jagna a Ty masz suwaczek wg om? Do niego jeszcze 5 dni trzeba dodawać?

    Córka kwiecień 2015 <3 <3 <3
    4 Aniołki <3
    tb73upjyd8dymf6b.png
    "You know that place between sleep and awake, that place where you still remember dreaming? That’s where I’ll always love you. That’s where I’ll be waiting."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 listopada 2016, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie moje kochane :*:*:*:*. Przepraszam że tak was żadko, odwiedzam postaram się was poczytać chociaż na bierząco bo też mam w tym braki.


    A co u nas jak widzicie na suwaczku jesteśmy już w 19 tc zaraz wejdziemy w 20 , patrzę na kalendarz ciąży na bbf a tu już 46 % ciąży , do porodu zostało nam 152 dni , tak według mojej aplikacji na telefonie Moja ciąża pisze ;) . Kruszynka mnie ostatnio nie oszczędza , od czasu do czasu mam małe kucia w pochwie nie mam plamień , w żołądek to przeważnie zawsze mnie dotknie a nie jest to przyjemne , wczoraj to jakiegoś szalu szczęście dostało cieszę że tak sie rusza, ale mój żołądek chyba najbardziej na tym ucierpi . Apetyt nawet nawet jutro na badania i do dentystki niech zrobi mi tą trójkę , bo aż wstyd tak do rodziny pojechać . Samopoczucie dobre choć jakaś senna jestem , chyba to przez tą pogodę . Jeszcze 4 dni i wizyta :*:*:*:*:*:*:*: , oczywiście dam wam znać co i jak .

    Evita, M@linka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 listopada 2016, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coco, twój suwaczek zap...la!

    Nie uczęszczałam do szkoły rodzenia, wiedziałam, że będzie CC w pierwszej ciąży. No i znów dojazd 40 km. Pamiętam, że w pierwszej ciąży dużo czytałam. Miałam koleżankę, która niedawno urodziła i dała mi górę gazetek dla ciężarnych i młodych mam. Teraz jakoś lajtowo do tego podchodzę. Choć już wiele zapomniałam, to jednak czuję, że poradziłabym sobie.

    Coconue lubi tę wiadomość

  • _Hope_ Autorytet
    Postów: 3381 4990

    Wysłany: 7 listopada 2016, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szkoła rodzenia jest super :) zwłaszcza jak chodzisz tam gdzie rodzisz. Dokładnie mówią co trzeba wziąć i myśmy zwiedzali porodowke wiec wiedziałam gdzie jestem jak się zaczął poród.

    Córka kwiecień 2015 <3 <3 <3
    4 Aniołki <3
    tb73upjyd8dymf6b.png
    "You know that place between sleep and awake, that place where you still remember dreaming? That’s where I’ll always love you. That’s where I’ll be waiting."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 listopada 2016, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a mi się właśnie ciśnienie podniosło... dostałam decyzję z ZUS, że składki od mojego stosunku pracy powinny być naliczane od minimalnego wynagrodzenia, a nie od mojego wynagrodzenia. Wszystko przez to, że umowe o pracę mam od lipca (wcześniej z racji studiów byłam na zleceniu), i że to niemożliwe, żeby osoba bez doświadczenia (bo tak to wygląda, choć w rzeczywistości mam 3 lata doświadczenia i zajmowałam już stanowisko kontrolera finansowego, stąd wysokie wynagrodzenie) mogłaby otrzymywać takie wysokie wynagrodzenie. Wkurwiłam się niesamowicie, zwłaszcza że zapierdalam w tej pracy jak wół, dojeżdżam 2h w jedną stronę i co? I teraz jakbym była w ciąży to mam otrzymywać minimalne?

    To jest jakieś posrane. Teraz jestem na urlopie naukowym, ale w środę wracam do pracy i zapytam co planują z tym zrobić. Jeśli nie będą się odwoływać, to chyba zostaje mi rezygnacja - po co mam jeździć 200km dziennie po minimalne, jak mogę je mieć na miejscu. NO SZOK po prostu.

  • Ikarzyca Autorytet
    Postów: 1612 1417

    Wysłany: 7 listopada 2016, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania Ruda wrote:
    a mi się właśnie ciśnienie podniosło... dostałam decyzję z ZUS, że składki od mojego stosunku pracy powinny być naliczane od minimalnego wynagrodzenia, a nie od mojego wynagrodzenia. Wszystko przez to, że umowe o pracę mam od lipca (wcześniej z racji studiów byłam na zleceniu), i że to niemożliwe, żeby osoba bez doświadczenia (bo tak to wygląda, choć w rzeczywistości mam 3 lata doświadczenia i zajmowałam już stanowisko kontrolera finansowego, stąd wysokie wynagrodzenie) mogłaby otrzymywać takie wysokie wynagrodzenie. Wkurwiłam się niesamowicie, zwłaszcza że zapierdalam w tej pracy jak wół, dojeżdżam 2h w jedną stronę i co? I teraz jakbym była w ciąży to mam otrzymywać minimalne?

    To jest jakieś posrane. Teraz jestem na urlopie naukowym, ale w środę wracam do pracy i zapytam co planują z tym zrobić. Jeśli nie będą się odwoływać, to chyba zostaje mi rezygnacja - po co mam jeździć 200km dziennie po minimalne, jak mogę je mieć na miejscu. NO SZOK po prostu.

    Masakra jakaś, myślałam że takie akcje tylko jak się weźmie zwolnienie i jest kontrola...
    przecież powinni się cieszyć, że płacisz więcej, a nie jeszcze oceniać czy Ci się należy wypłata czy nie - to przecież ocenia Twój szef...
    Kurde - jesteś ogarniętym człowiekiem, zapieprzasz już na studiach, żeby mieć coś z tego życia i zostać w kraju za wszelką cenę i jeszcze oczywiście nikt CI tego nie ułatwia a wręcz odwrotnie. Przecież to jest paranoja.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2016, 12:22

    o148df9havalwhwu.png

    Aniołeczek (*) 9tc
  • Coconue Autorytet
    Postów: 940 1049

    Wysłany: 7 listopada 2016, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elaria wrote:
    Coco, twój suwaczek zap...la!

    Nie uczęszczałam do szkoły rodzenia, wiedziałam, że będzie CC w pierwszej ciąży. No i znów dojazd 40 km. Pamiętam, że w pierwszej ciąży dużo czytałam. Miałam koleżankę, która niedawno urodziła i dała mi górę gazetek dla ciężarnych i młodych mam. Teraz jakoś lajtowo do tego podchodzę. Choć już wiele zapomniałam, to jednak czuję, że poradziłabym sobie.


    Ja osobiscie uwazam ze nie musze chodzic do szkoly rodzenia, bo wiele z tych tematow juz dawno wiem. A to czego nie wiem dowiem sie od kolezanek matek, lekarza i kolezanek poloznych. Do szkoly rodzenia ide tylko i wylacznie po to zeby moj Maz sie tych rzeczy dowiedzial.. bo on sam nie doczyta... on nie kuma dlaczego jest mi slabo i caly dzien leze w lozku i nie mam sily wstac z niego. Moze jak uslyszy to od poloznych to skuma!!!!

    Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć :)))

    Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t].
  • Coconue Autorytet
    Postów: 940 1049

    Wysłany: 7 listopada 2016, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania Ruda wrote:
    a mi się właśnie ciśnienie podniosło... dostałam decyzję z ZUS, że składki od mojego stosunku pracy powinny być naliczane od minimalnego wynagrodzenia, a nie od mojego wynagrodzenia. Wszystko przez to, że umowe o pracę mam od lipca (wcześniej z racji studiów byłam na zleceniu), i że to niemożliwe, żeby osoba bez doświadczenia (bo tak to wygląda, choć w rzeczywistości mam 3 lata doświadczenia i zajmowałam już stanowisko kontrolera finansowego, stąd wysokie wynagrodzenie) mogłaby otrzymywać takie wysokie wynagrodzenie. Wkurwiłam się niesamowicie, zwłaszcza że zapierdalam w tej pracy jak wół, dojeżdżam 2h w jedną stronę i co? I teraz jakbym była w ciąży to mam otrzymywać minimalne?

    To jest jakieś posrane. Teraz jestem na urlopie naukowym, ale w środę wracam do pracy i zapytam co planują z tym zrobić. Jeśli nie będą się odwoływać, to chyba zostaje mi rezygnacja - po co mam jeździć 200km dziennie po minimalne, jak mogę je mieć na miejscu. NO SZOK po prostu.


    Ania Ruda ... jak ja czytam takie informacje to mnie szlag jasny trafia w tym kraju. No jasne ze ZUS wie lepiej ile powinnas zarabiać. Najlepiej jakbys wg ZUSu w ogole nie zarabiala tylko jeszcze ZUSowi placila za to ze mozesz pracowac. Nosz kurde... to pracodawca wycenia Twoja prace i umiejetnosc. Nawet jesli nie masz odswiadczenia w pokryciu stazu pracy to nie znaczy ze nie masz wiedzy i umiejetnosci... WALCZ z nimi!!!!!!

    Ikarzyca lubi tę wiadomość

    Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć :)))

    Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t].
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 listopada 2016, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ikarzyca wrote:
    Masakra jakaś, myślałam że takie akcje tylko jak się weźmie zwolnienie i jest kontrola...
    przecież powinni się cieszyć, że płacisz więcej, a nie jeszcze oceniać czy Ci się należy wypłata czy nie - to przecież ocenia Twój szef...
    Kurde - jesteś ogarniętym człowiekiem, zapieprzasz już na studiach, żeby mieć coś z tego życia i zostać w kraju za wszelką cenę i jeszcze oczywiście nikt CI tego nie ułatwia a wręcz odwrotnie. Przecież to jest paranoja.
    No jest paranoja...kurwa głęboka komuna. Uzasadnienie - bo inni dostają mniej, chociaż pracują na umowie dłużej. No świetnie. Super argument. Nie mam pytań.

  • Ikarzyca Autorytet
    Postów: 1612 1417

    Wysłany: 7 listopada 2016, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania Ruda wrote:
    No jest paranoja...kurwa głęboka komuna. Uzasadnienie - bo inni dostają mniej, chociaż pracują na umowie dłużej. No świetnie. Super argument. Nie mam pytań.

    Czy do jasnej ciasnej inni są równie dobrzy jak Ty i dobrowolnie płacą ZUSOWI więcej?
    No kurdeee... lepiej by było odkładać wszystko do skarpetki - wyszłabyś na tym lepiej niz na jałmużnie ZUSu...

    o148df9havalwhwu.png

    Aniołeczek (*) 9tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 listopada 2016, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tylko ciekawa jestem, jak byśmy zadziałali w drugą stronę - pracodawca wypłacałby mi moją obecną pensję, a zusowi płacił składki od minimalnego - czy byliby tak zadowoleni? nie podważyli by tego, że płaci za mało?

    M@linka lubi tę wiadomość

  • Ulli88 Autorytet
    Postów: 1014 802

    Wysłany: 7 listopada 2016, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobra, mam te wyniki i zglupialam. Ostatni pomiar robiony 3 października 1.09 bhcg.
    Dzisiaj 2.60. Nie jest to nijak wynik ciążowy, ale dlaczego tak skoczyło? To normalne?

    Nadia 2008
    * 7tc 2016
    *10tc 2017
    *15tc 2017
    WOJTUŚ 2018
    STAŚ 2019
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 listopada 2016, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulli88 wrote:
    Dobra, mam te wyniki i zglupialam. Ostatni pomiar robiony 3 października 1.09 bhcg.
    Dzisiaj 2.60. Nie jest to nijak wynik ciążowy, ale dlaczego tak skoczyło? To normalne?

    ja w poprzedniej ciąży miałam bete w 23dc. 2,50.
    W 29dc. beta 300.

    Może co się kluje:-)

  • Ulli88 Autorytet
    Postów: 1014 802

    Wysłany: 7 listopada 2016, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie właśnie 23 dc. Ale cykle krotkie, okaże się jak w ciągu 5 dni @ nie przyjdzie to powtórzę. A jakoś tak czułam że na darmo tam idę się kłóc dzisiaj...

    Ikarzyca lubi tę wiadomość

    Nadia 2008
    * 7tc 2016
    *10tc 2017
    *15tc 2017
    WOJTUŚ 2018
    STAŚ 2019
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 listopada 2016, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania Ruda, tez mi sie cisnienie podnioslo. Chamstwo w panstwie. Powinni cie za wzor postawic. Praca na studiach, wysokie skladki...
    Chore. Nie odpuszczaj. Walcz.

  • M@linka Autorytet
    Postów: 2099 1543

    Wysłany: 7 listopada 2016, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania ruda co za paranoja z tym zusem - nie daj się spławić walcz o swoje! Pisz nawet do rzecznika praw obywatelskich. Nie wiem...zaskarż te decyzje!

    Byłam dziś u diabetologa. Dostałam glukometr i 3 razy dziennie mam badać cukier narazie przez tydzień. A w następny poniedziałek do kontroli z zapiskami.

    jnmqdzu5ponocqze.png
    uch5ha00mu9kkjgg.png
    uch520mm81yzf57p.png


‹‹ 1333 1334 1335 1336 1337 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ