Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie - kilka dni mnie na forum nie było i zaległości dla mnie nie do nadrobienia
Wpadłam, żeby dać znać, że żyjemyi wypadam, więc jak coś to nie martwcie się - ostatnio nie mam mocy na siedzenie w sieci. Ściskam serdecznie
:*
Niebieskaa, Mamaokruszka, promyczek 39, Alisa, Elmo13, KammaMarra lubią tę wiadomość
-
Witajcie dziewczynki w ten środowy poranek:)
Wczoraj miałam nerwowy dzień, tak jak pisałam podczas pobierania wymazu z szyjki macicy poleciała krwe, ostatnio tez...polozna przestraszyła mnie ze tak nie powinno być, ze może cos się dzieje...wiec ja spanikowana dzwonie do rejstracji mojego ginekologa jak wyszła cytologia a ona mówi ze nie ma za spisanego ze była cytologia! wrrr wsiekła wsiadłam w samochod i pojechała osobiście pogadać i przy okazji wesjc do gina. Naszczesei okazało się ze się zagubiła i odnalazła, ze jest wszystko czyściutko a mój kochany ginekolog poprosił mnie przed kolejke i sprawdził co i jak...uspokoil ze to normalne, ze niektóre kobiety tylko dotknie się tam i krew ...ze moja szyjka jest ładna.ufff Ta baba mnie wkurzyła!!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2016, 09:59
Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
CORCIA 06.09.17r. -
A apropo heparyny i clexanu w ciąży...u mnie w miescie jest gościu od zył itp.,poszłam wczoraj do niego i on powiedział ze V leiden to bardzo słaba mutacja, ze jak nie miałam zakrzepów itp. to należy mi się tylko obserwacja i nie musze clexanu używaczć to przesada a ten acard to tylko jak jest zespół antyfosfolipidowy bo tak to tylko szkodzi (?!). Ze moje wyniki z zespołu mogę wyrzucić bo były robione zaraz po poronieniu a powinnam odczekać 3 miesiące a później po 12 tyg powtórzyć... a jak wspomniałam ze mój gin chce mi dac 0,6 clexan to postraszył wylewem do mózgu!
WTF?!? ja już jestem zrezygnowana:(
Odnosząc się do tego co pisałyście...Mój maz po 3 poronieniu przestał wierzyć i to mnie załamało...wręcz dobiło bo to wieczny optymista. Teraz nabrał dystansu...i chce znów próbować ale jest zmęczony lekarzami podobnie jak ja.
Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
CORCIA 06.09.17r. -
Justa, życzę dużo siły. Mnie też już powoli dobija fakt ciągłych badań i wizyt u lekarzy. Od kwietnia tak się ciągnie. Na 12 grudnia zarejestrowałam się prywatnie do reumatologa do Poznania. Dziewczyny, które mają lub brały encorton w ciąży-kto Wam go zlecił? Cisnąć o niego reumatologa czy ginekologa?
-
i ja się dołączam do pytania o zdjecia!!
Justa, mi też jeden gin powiedział,że będe brała clexane w ciąży, a drugi,że nie i bądź tu mądrymteż się boje.
Mnie też troche nie było jakoś słabo z czasem ostatnio. A co u mnie. Byłam w pon na monitoringu i jajco urosło do 23mm. Śluzu dużo także działamy, jeszcze skoku nie było, mam nadzieję,że pęknie. Jutro ide zobaczyć jak się sprawy mają
No i właśnie byłam u gina na NFZ ogólnie miałam średnio mieszane uczucia po tej wizycie. Ale w każdym razie on powiedział,że ze względu na poją mutację po potwierdzeniu ciąży powinnam włączyć clexane. No i bądź tu mądry. Ja też zgłupiałam, dlatego jak w końcu się uda to ide na konsultację jeszcze do 3 niech on rozstrzygnie moje wątpliwościSynuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
A ja dzis nocy dostalam znowu klucia w prawym boku tak nizej....bylam na IP
chciala mnie wziąć na oddzial ale ze ja w proszku bez rzeczy bez meza bo pojechal odebrac babcie z sanatorium. To zaproponowala zebym poszla do domu pojechala na 16 do swojego lekarza i jak cos to mnie wezma. Nie robili usg . nie stwierdzila nic chirurgicznego typu wyrostek ..macala...mowila ze szyjka ok...serduszko bije. Jeju a mnie boli caly bok...calusienki i kluje. Martwie sie;( -
Justa , Ania powiem Wam szczerze, że sama bym zgłupiała. Ale biorąc pod uwagę Wasze wyniki i historię wielu strat, ja nie wahałabym się ani chwili jeśli zastrzyki miałyby szansę uratować moje dzieci. Znam sporo dziewczyn z podobnymi problemami zdrowotnymi i po wielu stratach, które zaczęły w ciąży brać heparynę i acard i donosiły, i szczęśliwie urodziły zdrowe maluchy. Każda z Was musi sobie sama odpowiedzieć, czy jest gotowa ponieść konsekwencje stosowania tych leków przez 9 miesięcy bo skutki nie muszą ale mogą się pojawić.
-
KammaMarra wrote:Skrzaciuku mój kochany
Mój mąż też stracił nadzieje i mowi, że już w nic nie wierzy, tym bardziej, że teraz ta bliska koleżanka w ciąży, widać , że bardzo go to ruszyło.
Też mi powiedział, że mam się nie nastawiać.
Troszkę mi przykro, bo on wieczny optymista, stracił nadzieje... a wiadomo, razem raźniej i lepiej.
Kamma widzę, że jesteśmy na tym samym etapie przeżywania emocji staraniowych, wierzę, że jeszcze wszystko odmieni się na lepsze i niedługo zostaniemy mamami:*
Mamaokruszka to faktycznie Twój organizm trochę świruje, może warto skonsultować tą anomalię okresową z lekarzem?
Niebieska popieram! pokażcie z jedno zdjęcie grupowe ze spotkania dziewczyny:) strasznie jestem ciekawa jak było w Kato:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2016, 11:22
-
skrzat1988 wrote:Kamma widzę, że jesteśmy na tym samym etapie przeżywania emocji staraniowych, wierzę, że jeszcze wszystko odmieni się na lepsze i niedługo zostaniemy mamami:*
Mamaokruszka to faktycznie Twój organizm trochę świruje, może warto skonsultować tą anomalię okresową z lekarzem?
Niebieska popieram! pokażcie z jedno zdjęcie grupowe ze spotkania dziewczyny:) strasznie jestem ciekawa jak było w Kato:)
Skrzaciku , dziś po pracy idę do ginekologa, udało mi się zorganizować wizytę na 17:45.
Niebieska , Skrzaciku też popieram! Chcemy fotki!
Magdzia to może jednak pojedź na IP, jeśli masz osiwieć do tej 16? Te bóle na pewno niegroźne. Zobaczysz Kochana. Nic się nie martwWiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2016, 11:44
-
M@linka wrote:Witajcie - kilka dni mnie na forum nie było i zaległości dla mnie nie do nadrobienia
Wpadłam, żeby dać znać, że żyjemyi wypadam, więc jak coś to nie martwcie się - ostatnio nie mam mocy na siedzenie w sieci. Ściskam serdecznie
:*
Antoś IVF,Julisia natural
-
Justa87 wrote:Witajcie dziewczynki w ten środowy poranek:)
Wczoraj miałam nerwowy dzień, tak jak pisałam podczas pobierania wymazu z szyjki macicy poleciała krwe, ostatnio tez...polozna przestraszyła mnie ze tak nie powinno być, ze może cos się dzieje...wiec ja spanikowana dzwonie do rejstracji mojego ginekologa jak wyszła cytologia a ona mówi ze nie ma za spisanego ze była cytologia! wrrr wsiekła wsiadłam w samochod i pojechała osobiście pogadać i przy okazji wesjc do gina. Naszczesei okazało się ze się zagubiła i odnalazła, ze jest wszystko czyściutko a mój kochany ginekolog poprosił mnie przed kolejke i sprawdził co i jak...uspokoil ze to normalne, ze niektóre kobiety tylko dotknie się tam i krew ...ze moja szyjka jest ładna.ufff Ta baba mnie wkurzyła!!!Antoś IVF,Julisia natural
-
Madziu idź od razu i nie czekaj bo teraz siedzisz myślisz i się denerwujesz i to tylko szkodzi. A w szpitalu może jak zobaczysz maleństwo to się uspokoisz. Trzymam kciuki by wszystko było dobrze.09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie
Potwierdzone:
Niedoczynność tarczycy
Insulinoopornosc
Niski progesteron
Pai homo
Mthfr herero
MTHFR C 677 hetero
24.08.2020 wizyta u genetyka
Leki:
Eutyrox 75
Metformax 2x500
Kwas foliowy allines
Femibion 0
D3 2000
Selen
Berberyna -
Dziewczyny,
Pozwolę sobie krótko odpowiedzieć w sprawie zdjęć z naszego spotkania:
Jak wiecie, takie zdjęcia to bardzo delikatna sprawa w wirtualnym świecie.
Co więcej, nas na tych zdjęciach jest aż siedem. A więc podzielenie się taki zdjęciami oznacza pogodzenie interesów, możliwości, otwartości, podejścia i potrzeb prywatności siedmiu osób.
Zaufajcie nam, że zadziałamy z tymi zdjęciami tak... żeby było dobrzeM@linka lubi tę wiadomość
-
Natikka123 wrote:Madziu idź od razu i nie czekaj bo teraz siedzisz myślisz i się denerwujesz i to tylko szkodzi. A w szpitalu może jak zobaczysz maleństwo to się uspokoisz. Trzymam kciuki by wszystko było dobrze.
-
Dam znac. Juz wolalabym zeby wbtym moczu cos wyszlo ze moze tu sprawa jest....ale ciekawe jak to bedzie jak wstalam sikalam jak wstalam potem jeszcze raz i o 5 ost a mocz do probki wzielam o 7! No ale inaczej nie dalo rady