Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Elaria wrote:Antoś IVF,Julisia natural
-
nick nieaktualnyJagna 75 wrote:Alisko mam nadzieje ze rano czekają nas kolejne dobre wiesci && bardzo mocno zaciskam za pozytyw
Niestety- negatyw. Spodziewałam się tego. Wczoraj miałam takie bóle okresowe, 2 apapy nie pomogły.
Dzisiaj 28dc, na dupku zawsze przychodzi w terminie ale nie wiem czy nie przesunie się teraz przez dawki progesteronu jakie brałam.... i drożność stoi pod znakiem zapytania... szlag by to...
Swoją drogą same widzialyscie bladziocha. Jak to możliwe... przy braku ciąży...
-
Kochane,
Pewnie zastanawiacie sie dlaczego nic nie pisze. Otoz Drogie moje u nas sie tyle dzieje ze nawet nie mam czasu wlaczyc tv. Latam w 8 miesiacu ciazy jak porabana. Dom, budowa, sklepy itp.
Naprawde u nas jest goraco, a jak juz nie latam to ide soac. Dzisiaj od nadmjaru emocji spac nie moge, wiec pisze.
Ciaza.
W tym tyg bylosmy na badaniach prenatalnych nr 3 i dziecie zdrowe. Ale uparte. Wypiete do nas tylkiem, wiec ani fotki 3d ani potwierdzenia plci nie bylo, z rzeczy wyprawkowych mamy juz wszystko. Teraz musimy wytrzymac do swiat a potem mozemy juz rodzic. Do porodu zostaly 52 dni.
Dom.
Wczoraj wyniosla nam sie ekipa remontowa. Dzisiaj wkraczaja mamy i sprztaja, zresztanie tylkoonebo ja tez jadez moim karcherem. Im wiecej mam ruchu tym lepiej sie czuje. W zeszlym tygodniu siadl mi kregoslup, kroku nie bylam w stanie zrobic. Ale powolibolmimija. Zatem ten tydxien wielkie sprzatania, aw przyszlym tyg zaczynamy przrprowadzke.
Prosze napiszcie mi co u was slychac, bo ja nie jestem w stanie Was nadrobic. Jak Wasze coaze, starania, ile mamy nowych testow z 2 krechami. Trzymam za Was kochane kciuki i bardzo cieplutko pozdrawiam.
Prosbado tych conie saw ciazy -napijcie sie za mnie grzanca. Tak bardzomibrakujewina grzanego w tym okresie przedswiatecxny . Ktora pije za mnie? Ja za Wasze zdrowko wypijam soczek buraczkowo, marchewkowo, selerowy)))
Alisa, Evita, Jacqueline, M@linka, promyczek 39, AsiaPoli, sylvuś lubią tę wiadomość
Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć))
Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t]. -
Elaria wrote:Mama okruszka, zerknij na mój szczęśliwy cykl. Też był pojebany i też miałam plamienia w środku cyklu.Fabian
Cyprian
Tymuś
-
Alisa wrote:Niestety- negatyw. Spodziewałam się tego. Wczoraj miałam takie bóle okresowe, 2 apapy nie pomogły.
Dzisiaj 28dc, na dupku zawsze przychodzi w terminie ale nie wiem czy nie przesunie się teraz przez dawki progesteronu jakie brałam.... i drożność stoi pod znakiem zapytania... szlag by to...
Swoją drogą same widzialyscie bladziocha. Jak to możliwe... przy braku ciąży...
co mogę powiedzieć? Hoples miała takie same cienie w poprzednim cyklu w testach tej samej firmy.. może coś się w nich zesrało i odbarwiają? Nie mam pojęcia, ale właśnie nie jesteś pierwsza której te testy spłatały figla...FabianCyprian
Tymuś
-
Coco, wielkie gratulacje, ze juz jestes prawie przy koncowce! niezla heca z tym, ze nie wiesz jaka plec:) Widac jakis dowcipnis rosnie w brzuchu.
Aliska...leeeee! ale negatyw..w znaczeniu testu czy bety? A bylam pewna, ze sie udalo...ja nigdy nie mialam takiej sytuacji, zeby testy dawaly nadzieje, jak nie bylo pozytywu to biel testu az bila po oczach.
Przelezalam wczoraj prawie caly dzien...ogladajac filmy i czytajac. Co za pogoda!niezimowa i nienorweska jak na ta pore: 6 stopni na plusie i ulewa. Bol glowy niesamowity...mierzylam cisnienie kilka razy i ciagle w granicach 105 na 55...jakies niske...Ale nie mam zawrotow glowy i bardziej uciazliwych objawow. Hmmm...
Udanego tygodnia! ja dzis i jutro w pracy, a w srode jade na kurs do Oslo. Ostatni zjazd mam niecale 2tyg przed terminem...ciekawa jestem czy uda mi sie pojechac.
Skrzacie, hop hop, jak tam nastroje i samopoczucie?
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
nick nieaktualnyGaduaaa wrote:przykro mi Alisa..
co mogę powiedzieć? Hoples miała takie same cienie w poprzednim cyklu w testach tej samej firmy.. może coś się w nich zesrało i odbarwiają? Nie mam pojęcia, ale właśnie nie jesteś pierwsza której te testy spłatały figla...Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2016, 07:48
Koteczka82 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNiebieskaa wrote:Aliska...leeeee! ale negatyw..w znaczeniu testu czy bety? A bylam pewna, ze sie udalo...ja nigdy nie mialam takiej sytuacji, zeby testy dawaly nadzieje, jak nie bylo pozytywu to biel testu az bila po oczach.
Teraz zależy mi na drożności by w końcu doszła do skutku.
-
Alisko , to jeszcze nie oznacza, że ciąży nie ma. Poczekaj na betę Kochana.
Elaria reklama magicznaAż mi się oczy spociły jak oglądałam.
A u mnie dalej nic. Wczoraj pożarłam się z mężem, poszło prawie na noże o jakąś pierdołę i znici. Straciłam kompletnie ochotę, pół nocy przepłakałam.
-
Mamaokruszka wrote:Alisko , to jeszcze nie oznacza, że ciąży nie ma. Poczekaj na betę Kochana.
Elaria reklama magicznaAż mi się oczy spociły jak oglądałam.
A u mnie dalej nic. Wczoraj pożarłam się z mężem, poszło prawie na noże o jakąś pierdołę i znici. Straciłam kompletnie ochotę, pół nocy przepłakałam.
FabianCyprian
Tymuś
-
Cześć Dziewczyny. Tyle piszecie, że ciężko mi nadążyć , ale zaglądam tu sobie regularnie.
Coconue ja wypiję za Ciebie tego grzancaTez bardzo lubie:)
Mamaokruszka ja tez ostatnimi czasy jakos kloce sie z mezem, czasem nawet zaczynam w to wszystko ogolnie watpic. To może dziś przeprosinowe serduszkowanie ?
U mnie jutro wazny dzien. Dlugo wyczekiwana wizyta u genetyka i w klinice. Mam nadzieje, ze skierowania były prawidłowo wypełnione i zrobia nam jutro ten kariotyp. Dopytam też o moje mutacje, bo w internecie kazdy co innego pisze. No i ginekolog, sprawdzimy co tam sie dzieje w 16dc. Bralam w tym cyklu podwojna dawke CLO, wezme pregnyl i pojade. Tak wiec zobaczymy co mi los pod choinkę przyniesie -
Gaduaaa wrote:u Nas też tak bywało... ale ja chowałam dumę do kieszeni, bo w tych dniach rozród był dla mnie ponad wszystko
-
Alisa przykro mi,jednak dajmy sobie jeszcze chwile i czekajmy na bete..Smutno mi,rozczarowana jestem twojà sytuacjà.
Mam nadzieje ze z Natik nie bedzie podobnie
Coco oszczedzaj sie kochana,nie lataj tyle...wiem ze trudno siedziec na tylku i nie robic nic kiedy wykancza sie swoje gniazdko,ale miej na uwadze to ze nie chcesz urodzic zbyt wczesnie.Jesli ms ci kto pomóc to wykorzystaj.
Tego grzanca to i za moje zdrowie prosze napic sie,cos mnie gardlo pobolewa ale juz czuje ze idzie na katar wiec kaszlu nie bedzie i to jest dobre w tym wszystkim.Jakie skuteczne tabletki na gardlo polecacie dla ciezaròwek?od wczoraj mleko czosnek i miód idzie w ruch,ech
Niebieska ty sie juz powoli szykuj do PL a nie na jskies sluzbowe zloty,uwazaj na siebie.Antoś IVF,Julisia natural
-
Jagna ja na gardło polecam płuknanie wodą z solą, woda utlenioną, szałwią - trzeba to robić stosunkowo często w ciagu dnia. Jak bardziej boli to hascosept (on niestety troszkę wysusza śluzówkę) wiec do nawilżania isla lub w sprayu argentin T (srebro). Pozatym dużo czosnku, imbiru i cynamonu ale najlepiej tego cejlońskiego, bo ponoć lepszy.
-
Och Jagienko:* Twoja troska kojarzy mi sie z troska opiekunczej mamy. Tak, tak bede uwazac na siebie, moj maz nie jest zbyt zadowolony, ze jade...ale przynajmniej z nikim sie nie umowilam, tak wiec od razu po zajeciach bede wylegiwac sie w hotelu. Zajecia mam 2 minutki od dworca i hotel tez 2 minutki od dworca. Kurs dwudniowy,ale jade dzien wczesniej, bo przeciez Jerzakowa zabronila samolotu, a wyprawa pociagiem nie jest tak krotka jak 45 min w samolocie. Ciesze sie,ze jade, na pewno bedzie maly swiateczny shopping w srode:)
Alez mielismy dzis ciekawe spotkanie. Kolega lekarz pracuje w miedzynarodowym projekcie na rzecz Nepalu i lata tam, zeby pracowac na rzecz polepszenia wiedzy i pomocy dla osob z zaburzeniami psychicznymi. Bo tam dalej sporo ludzi wierzy, ze choroba psychiczna to np. opetanie przez zle moce i takie osoby sa np. wyrzucane na bruk i wykluczane przez spoleczenstwo. Na dodatek przygotowal nepalska herbate i nepalskie smakolyki,zebysmy jeszcze bardziej byli w klimacie:)
Milego poniedzialku, dziewczynki!
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017