X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    promyczek 39 wrote:
    Genshirin po cichu gratuluję:) Piekna ta krecha :*
    Gadułko a jaka masz prace?
    u mnie kompletna dupa..czuje ze niedlugo przyjdzie @
    sprzątam biura i domy.. tymczasowo .. pracowałam w fabryce niedawno, ale zaniemogłam na lędźwie.. więc zaczęłam dorabiać na sprzątaniu i tak jakoś to jest..
    chcemy w przyszłym roku na wiosnę spróbować wystartować ze swoim biznesem.. w Polsce kiedyś prowadziliśmy firmę.. Małż układał kostkę na ogrodach.. i tutaj chcemy to plus jeszcze ogrodnictwo i tarasy :)

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • promyczek 39 Autorytet
    Postów: 1848 1741

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gadułko a to jak sprzatasz ,to nie tak zle bo nie dzwigasz ,no chyba ze odkurzacz, zdrugiej strony mozesz sobie np nie pojsc,ale wtedy wlasnie stracisz klientow.hmm,albo mozesz chodzic i sprzatac lightowo :P

    Gaduaaa lubi tę wiadomość

    2017r-IVF-wrzesień-nieudane
    2018r-naturalny Cud♥
    5b09h371owxjb82f.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline wrote:
    Skrzaciku - jesteś wspaniałą kobietą, wcale nie jesteś do dupy, to tylko życie jest choooooyowo niesprawiedliwe :/ Ale kto da radę jak nie my, trzymam kciuki za Was, czy naturalnie czy z IVF, walić rodzinę jak ma takie poglądy, ważne żebyście Wy byli szczęśliwi :) :)

    Gaduaaa - w danej chwili również myślę, że na te pierwsze 12 tygodni mogłabym się gdzieś zaszyć, zapaść w sen i obudzić się na prenatalnych i zobaczyć fikające dziecię już i o to właśnie chodzi mojemu mężowi, że nie będzie chciało mi się pewnie tyłka ruszyć jechać zobaczyć panele czy wybrać farbę, nawet jak będzie wszystko dobrze. A z drugiej strony mam myśli, czemu miałabym siedzieć w domu jeśli będzie dobrze? Ehh te rozterki ciążowe i inne :/
    Mysle ze nie siedzialabys w domu i nie wsłuchiwala sie w swój brzuch,mysle ze chcialabys jak najszybciej skonczyc wasze gniazdko wiec latałabys po te farby panele i wreszcie meble.

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna 75 wrote:
    Mysle ze nie siedzialabys w domu i nie wsłuchiwala sie w swój brzuch,mysle ze chcialabys jak najszybciej skonczyc wasze gniazdko wiec latałabys po te farby panele i wreszcie meble.

    O tym samym pomyślałam.
    Czasami szczęście potrafi dać niesamowity przypływ energii (choć ja akurat tego o sobie nie mogę powiedzieć...).

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Genshirin,
    Twój test to jedno z najładniejszych (i najbardziej wyrazistych) pierwszych wysikań, jakie widziałam.
    Myślę, że jest w nim duuuży potencjał! :-)
    Trzymam kciuki za wyraźne i ciemne "poprawiny" w najbliższych dniach i czekamy na wieści!

    Genshirin lubi tę wiadomość

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamaokruszka wrote:
    Przyszły wyniki, wszystkie prawidłowe oprócz ANA. Norma jest <1:40 a ja mam dokładnie 1<40 i typ świecenia homogenny + ziarnisty. I teraz nie wiem co mam myśleć. Napiszę chyba do hematologa.
    Jesli to wynik Ana1 to wiekszosc ludzi ma dodatnie,wystarczy przejsc jakis stan zapslny albo miec problem z tarczycą to tak bedzie.Ja bym sie tym Ana tak nie martwila,ewentualnie zrobic Ana2 i Ana3,to ostatnie pokaze czy cos jest

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • sy__la Autorytet
    Postów: 1900 1501

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdzia88, wejdz na priv ;)
    Pisałam we wtorek o wizycie, napisałam Ci raz jeszcze, żeby nie dublowac tu na forum.

    Magdzia88 lubi tę wiadomość

    Marysia ur. 21.04.2017 <3 niemowle.gif
    Aniołek 7t5d [*]
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    promyczek 39 wrote:
    Gadułko a to jak sprzatasz ,to nie tak zle bo nie dzwigasz ,no chyba ze odkurzacz, zdrugiej strony mozesz sobie np nie pojsc,ale wtedy wlasnie stracisz klientow.hmm,albo mozesz chodzic i sprzatac lightowo :P
    staram się własnie na lighcie, ale różnie to wychodzi..
    jestem w ogóle strasznie zmęczona.. wracam do domu i się kładę i drzemie... mam też wysoki puls i bardzooo szybko się męczę

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny czy któraś tam miała że na etapie 9 tyg ustąpiły objawy i zaczęłyście się czuć dobrze ( jakby nie było się w ciąży) a mimo to dzidziuś rozwijał się dobrze ?

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • roma Autorytet
    Postów: 2339 1688

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdzia, powiedzieli Ci coś więcej?

    25.05.2010 Aniołek 9 tc
    03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud :-)
    17.04.2015 - Aniołek 8 tc
    03.01.2016 - Aniołek 8 tc
    29.04.2016 - Aniołek 9 tc
    25.07.2018 - Córcia :-)

    Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy :-)
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Otóż to dziewczyny, jakbym sie dobrze czuła i nic sie nie działo to pewnie bym latała za płytkami itd, no bo co miałabym robić?

    W ciąży z córką na przysłowiowej dupie nie siedziałam ;)
    Byłam w 7 tygodniu na kilkugodzinnej wycieczce w obozie w Oświęcimiu, gdybym wtedy nie pojechała to nie wiem czy w ogóle, teść potem mnie opierniczył, że jak tak mogłam, że jakbym zemdlała ble ble ble.. :P
    Podróże po kilkaset kilometrów samochodem czy pociągiem wiele razy.

    Ale chłopy inaczej przeważnie wszystko pojmują ;)

    Także spoko, będę się opierniczać w miarę możliwości za radą lekarza, ale nie siedzieć ciągle jak będzie wszystko ok :)

    Tylko jeszcze ciąży brak do tego planu :P

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Magdzia88 Autorytet
    Postów: 1368 1185

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    roma wrote:
    Magdzia, powiedzieli Ci coś więcej?
    Od przyjecia z rana i zasyrzyku o 10 do chwili teraz ...byla raz pielegniarka...i tyle...
    Powiedzialam ze chyba mi sie brzuch stawia...ale nie umiem tego odroznic czy to zle czy to dziecie....powiedziala ze poto leze.
    Jak mowie ze mi kolana dretwieja i dolonie to ze od kregoslupa...tu moze ma racje ..ale zglosilam....i mowi to lekarzowi powiedziec...ktory jeszcze sie nie zjawil.....

    Syneczek. <3
    17u9anlij5jluasc.png
    2.02.2016 Aniolek ;*
  • Magdzia88 Autorytet
    Postów: 1368 1185

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaa i klimat cienki....leze z 3 babkami.... Jedna wlasnie przezywa te chwile...

    Syneczek. <3
    17u9anlij5jluasc.png
    2.02.2016 Aniolek ;*
  • Magdzia88 Autorytet
    Postów: 1368 1185

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bo jK bylam szukac to zaden niedostepny na chaile obecna

    Syneczek. <3
    17u9anlij5jluasc.png
    2.02.2016 Aniolek ;*
  • Ikarzyca Autorytet
    Postów: 1612 1417

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O raju, Magdzia - trzymajcie się tam razem z Małym - jak będzie bardzo źle, to najwyżej przyjedziemy jako delegacja forumowa wyprostować lekarzy, że mają nam tutaj zaraz o Ciebie zadbać jak się należy!

    o148df9havalwhwu.png

    Aniołeczek (*) 9tc
  • Natikka123 Autorytet
    Postów: 1702 1103

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biedaczko:-( Weź tego lekarza do pionu postaw. Zauważyłam że większości się że tak powiem w dupach poprzewracalo w tych szpitalach przez ludzi bo ci lekarzowi i pielęgniarkom przynoszą prezenciki słodkie alkohole kawunie albo kasę i są od razu ciągle odwiedzani i pilnowani. Niedawno to z wujem przerabialam jak miał wypadek zemdlal cioci na sali a one jakby z przymusu przyszły a następnego dnia dostały kawę i słodkie i latały jak glupie. Sama sprawdź sobie to.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2016, 20:06

    09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
    09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
    10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
    02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie

    Potwierdzone:
    Niedoczynność tarczycy
    Insulinoopornosc
    Niski progesteron
    Pai homo
    Mthfr herero
    MTHFR C 677 hetero
    24.08.2020 wizyta u genetyka

    Leki:
    Eutyrox 75
    Metformax 2x500
    Kwas foliowy allines
    Femibion 0
    D3 2000
    Selen
    Berberyna
  • Justa87 Autorytet
    Postów: 1537 1074

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od ktorego dnia cyklu zaczynalyscie brac acard?jestem w 2dc i zastanawiam sie...

    Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
    CORCIA 06.09.17r.
  • Magdzia88 Autorytet
    Postów: 1368 1185

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hahahahah byl obchod......czy co to bylo....dziadek ok 70
    I pigula z nietega mina
    Ok? Ok .ok? Ok ...doszlo do mnie mowie. .ze mi sie dzis tak dzieje z brzuchem i nie umiem tego okreslic odwrocil sie i pyta pabi kolejnej czy ok...ja do tej pielekniarki ze 26tc...ze no tak mi sie z brzuchem dzieje....w sumie nawet nie dali mi szansy opisac....
    Aaaaa to na ktg za male....poszli

    Syneczek. <3
    17u9anlij5jluasc.png
    2.02.2016 Aniolek ;*
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdzia trzymaj sie,odpoczywaj,ale zeby lekarz nie wpadł,nie zapytał..
    Edit.Quwa co to za kabaret w tym szpitalu?Na dobrym oddziale lezysz?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2016, 20:49

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bosh Magdziu...przypomina mi sie jak ja lezalam we wroclawskim szpitalu po poronieniu (lezalam z podejrzeniem pozamacicznej), kiedy oczekiwalam jasnych informacji nt mojego stanu zdrowia i klarownej informacji nt dalszych krokow (helou, pracuje w sluzbie zdrowia i wiem jak trzeba obchodzic sie z pacjentem) to uslyszalam: a pani to nigdy nie lezala w szpitalu? mowie, ze nie, nie wiem jakie sa zwyczaje, ale chcialabym wiedziec co bedzie sie dzialo dalej...
    Na to wlasnie jakas pigula (bo inaczej nie moge nazwac tej kobiety) krzyczy z daleka: ta pacjentka to z norwegii, chyba juz zapomniala jak jest w polsce...
    ALEZ MI SIE CISNIENIE PODNIOSLO... potem moj ubezpieczyciel dzwonil do szpitala i chcial wiedziec jak sie czuje i czy czegos mi potrzeba (boshsh nie prosilam o to! widac takie maja procedury) to sie nabijaly, ze tu jakas ksiezniczka lezy... MASAKRA. Oczywiscie nie wiedzialam dokladnie ani razu co bedzie sie ze mna dalej dzialo... mialam wrazenie, ze chyba powinnam klekac przed ordynatorem to moze wtedy potraktuje mnie z nalezytym szacunkiem...
    Skonczylo sie tak, ze im nagadalam... bo jeszcze pare nieprzyjemnosci pojawilo sie po drodze... a juz myslalam ze parskne smiechem, padne trupem i nie wstane jak widzialam jedna kobiete, ktora dawala ordynatorowi torebeczke prezentowa...to jej nawet reke uscisnal jak wychodzila ze szpitala, a do mnie nawet z dyzurki nie wyszedl! boshs w Norwegii za takie cos lekarz mialby przechlapane, moglabym ksiazke o tym pobycie napisac...
    Mam nadzieje Magdziu, ze jakos sie trzymasz w tym chaosie i masz zapewniona dobra opieke, wierze, ze tak, dbaj o siebie i o Maluszka i niech siedzi w tym ciepelku brzuszka jak najdluzej!sciskam mocno!

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
‹‹ 1527 1528 1529 1530 1531 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zwiększyć szansę na ciążę? Poznaj badanie PGT wykorzystywane w leczeniu in vitro.

Starania o dziecko dla wielu par stanowią najważniejszy i najbardziej emocjonalny etap w życiu. Gdy naturalne poczęcie okazuje się trudne lub niemożliwe z pomocą przychodzi medycyna. Dzięki nowoczesnym technologiom i coraz lepszemu zrozumieniu mechanizmów genetycznych specjaliści są w stanie nie tylko wspierać proces zapłodnienia pozaustrojowego, ale także zapobiegać potencjalnym trudnościom. Coraz większą rolę w leczeniu niepłodności odgrywa diagnostyka genetyczna zarodków – a jednym z najbardziej przełomowych narzędzi w tym obszarze jest badanie PGT (Preimplantation Genetic Testing).

CZYTAJ WIĘCEJ