X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • Mamaokruszka Autorytet
    Postów: 1275 1006

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Genshirin dziękuję. I gratuluję Kochana! To cudowna nowina :*

    Genshirin lubi tę wiadomość

    relg2n0ax4qs6djf.png
    Asia, mama Aniołka Adasia 05.07.2016 (*)
    Forumowa tabelka KLIK!
    916au6bdty1b5a3d.png
  • Genshirin Autorytet
    Postów: 579 749

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamaokruszka wrote:
    Genshirin dziękuję. I gratuluję Kochana! To cudowna nowina :*

    Nie chwalmy dnia przed zachodem ;) w sobote jak ściemnieje będzie się z czego cieszyć :)

  • skrzat1988 Autorytet
    Postów: 598 617

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AsiaPoli wrote:
    Genshirin gratulacje <3 :) ile to bylo dni po owu? Skrzacie,nie zalamuj sie,poplacz teraz bo inaczej sie nieda,ale podnies sie potem i walcz.jak czytalam twoja historie to prawie tak jak u nas bylo,ja zdrowa i wszystko wydaje sie ok przy podstawowych badaniach ,oprocz tego ze wiek zblizal sie do 40stki,mialam 37 jak zaczelismy starania,on 11 mlodszy,ale ja juz mialam jedna corke,on z poprzedniego zwiazku ponad 5 lat i nic,a nie stosowali zabezpieczen.Wiec zrobilismy jemu badanie nasienia,wyszlo slaba ruchliwosc plemnikow i zdrowych ok 1%.zalamal sie i mowil ze nie bedziemy miec dziecka nigdy,ale ja wzielam sprawy w swoje rece,bardzo go motywowalam,rzucilismy palenie,ograniczylismy bardzo imprezy z drinkowaniem,zmiana diety,na wiecej warzyw,duzo ryb,zamowilam proszek z korzenia MAKI dodawal to do butelki wody i wypija w ciagu dnia,a takze bral PROFERTIL ok 9 miesiecy,mial badanie potem jeszcze 2 razy,nastepne wykazalo 3% zdrowych a kolejne 4%,to byl najlepszy wynik,wiec tak jak u twojego,ja w miedzyczasie to trwalo ok roku,porobilam reszte badan,wszystkie hormony i rezerwe jajnikowa tez,wszystko ok,tu w uk tylko prywatny zabieg wchodzil w gre,na refund sie nie zalapalismy bo ja juz mialam dziecko,a program jest dla bezdzietnych,myslelismy o inseminacji,ale w podobnym czasie moja bliska przyjaciolka przez okres 2-3 lat miala ich 6 i zadne nie zakonczylo sie ciaza,wiec nie chcialam tego przechodzic i zgodzilismy sie na IVF,udalo sie za pierwszym razem :) niestety my nie zgodzilismy sie na trzymanie embrionow,bo nie wyobrazalam sobie kolejnej ciazy i porodu,ze wzgledu na problemy z kregoslupem i potem komplikacje po porodzie.jednak teraz w sierpniu kiedy okazalo sie ze zaszlam naturalnie,tak bardzo zapragnelam tego dziecka ze niemyslalam o tym co bedzie pozniej,wiedzialam ze dam rade.niestety nie udalo sie,ale dalej pragniemy dzidziusiai mam nadzieje ze skoro raz sie udalo naturalnie to drugi raz tez sie uda,zycze ci wytrwalosci i dobrego podjecia decyzji .
    uff ale sie rozpisalam ,sorki.ale chyba nie opisywalam nigdy swojej historii
    Ja testuje w poniedzialek


    Asiu bardzo dziękuję, że przytoczyłaś mi swoją walkę. Takie historie dodają siły.
    Jeśli chodzi o mojego M. to źle mnie zrozumiałaś:) On ma 4% niższą ruchliwość w stosunku do normy, która w labach w PL wynosi ok. 32%. Więc mój mąż ma ruchliwość na poziomie 28% i liczbę zdrowych plemników też ma w normie. Czyli te wyniki są naprawdę ok u niego. Najgorsze właśnie, że tak ciężko u nas znaleźć przyczynę. Mam nadzieję, że uda mi się zrobić drożność w tym cyklu.

    Jagusiu dziękuję:* za to, że masz tyle cierpliwości dla mojego stękania i tyle siły, żeby mi wszystko tłumaczyć i jeszcze motywować do dalszej walki.

    Mogę Wam obiecać, że się nie poddam. Ale dziś czuję, jakby ktoś mnie walnął młotkiem w łeb, i nie mam siły być dzielna. Rozklejam się. Nie wierzę w cuda, nie wierzę w medycynę, mam wątpliwości czy Ten na górze w ogóle o mnie pamięta. Staram się nie być egoistką, pomagam wszystkim, którzy tej pomocy potrzebują, oddaję całe serce, a w zamian dostaję kopa w dupę. Wiem, że nie ma sprawiedliwości i jak się ma miękkie serce to trzeba mieć twardy tyłek. Ale ja mam miękkie chyba i to i to. Więc będę miała w życiu zawsze pod górkę...

    AsiaPoli lubi tę wiadomość

    1 rok starań -> 04.2015 - 11 tc [*]
    2 lata starań od poronienia... i CUD :)

    m3sxrjjgan8b5awa.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skrzat jestesmy tu po to by sie wspierac,to tak jak na wojnie,ci silniejsi pomagają slabym i rannym isc dalej..
    Tez mialam zle chwile i tez bylyscie ze mną,po to tu jestesmy by jedna drugiej tego kopa dała.Nikt nie zrozumie tych naszych poraźek jak my same,to miejsce które leczy nasze serca.
    Jestesmy poprostu z tobą w takich chwilach,to normalny stan,one tez potrzebne są w tych chwilach walki by móc zebrac więcej sily i wiary,powstac z nowym dniem z nową nadzieją.

    skrzat1988, Niebieskaa lubią tę wiadomość

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AsiaPoli trzymam kciuki,tez wiele przeszlas z dobrym i zlym zakonczeniem.Mam nadzieje ze bedzie wam dane miec jeszcze kolejną pocieche

    AsiaPoli lubi tę wiadomość

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamusiuokruszka to właściwie dobre wieści :) pogódź się z małżem dla dobra społeczeństwa. Tu o rozród chodzi hehe

    Evita lubi tę wiadomość

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już po pracy... ostatnio ograniczam ją do minimum.. jadę na godzinkę- dwie i wracam do domu i leżę... w kokoniku z lodami...
    Czasem nawet po 2 godzinach jak wrócę to mam wyrzuty sumienia, że nie powinnam była w ogole iść... eh..

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna 75 wrote:
    Skrzat jestesmy tu po to by sie wspierac,to tak jak na wojnie,ci silniejsi pomagają slabym i rannym isc dalej..
    Tez mialam zle chwile i tez bylyscie ze mną,po to tu jestesmy by jedna drugiej tego kopa dała.Nikt nie zrozumie tych naszych poraźek jak my same,to miejsce które leczy nasze serca.
    Jestesmy poprostu z tobą w takich chwilach,to normalny stan,one tez potrzebne są w tych chwilach walki by móc zebrac więcej sily i wiary,powstac z nowym dniem z nową nadzieją.

    Pieknie napisane Jagusiu!
    Zgadzam sie z każdym słowem. Siedzę na kursie, a mysle o Was hihi

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skrzaciku - jesteś wspaniałą kobietą, wcale nie jesteś do dupy, to tylko życie jest choooooyowo niesprawiedliwe :/ Ale kto da radę jak nie my, trzymam kciuki za Was, czy naturalnie czy z IVF, walić rodzinę jak ma takie poglądy, ważne żebyście Wy byli szczęśliwi :) :)

    Gaduaaa - w danej chwili również myślę, że na te pierwsze 12 tygodni mogłabym się gdzieś zaszyć, zapaść w sen i obudzić się na prenatalnych i zobaczyć fikające dziecię już i o to właśnie chodzi mojemu mężowi, że nie będzie chciało mi się pewnie tyłka ruszyć jechać zobaczyć panele czy wybrać farbę, nawet jak będzie wszystko dobrze. A z drugiej strony mam myśli, czemu miałabym siedzieć w domu jeśli będzie dobrze? Ehh te rozterki ciążowe i inne :/

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Mamaokruszka Autorytet
    Postów: 1275 1006

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gaduaaa wrote:
    Mamusiuokruszka to właściwie dobre wieści :) pogódź się z małżem dla dobra społeczeństwa. Tu o rozród chodzi hehe
    To nie takie proste. Zranił mnie bardzo i trochę czasu minie zanim wybaczę.

    relg2n0ax4qs6djf.png
    Asia, mama Aniołka Adasia 05.07.2016 (*)
    Forumowa tabelka KLIK!
    916au6bdty1b5a3d.png
  • Koteczka82 Autorytet
    Postów: 3674 3490

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamaokruszka wrote:
    Cześć dziewczyny! Wczoraj już nie pisałam bo nie miałam siły. Koniec końców i tak wylądowałam na IP. Lekarz powiedział, że nie widzi przyczyny krwawienia, torbieli i innych takich brak. Odstawiam Acard bo podejrzewam, że to może być jego sprawka. Endometrium w 13 dc miało 5,4 mm, czyli cykl poszedł się .... przytulić.
    Może to i lepiej? Z mężem mam taką wojnę ostatnio, że nawet gdybym zaszła w ciążę to przez te nerwy nie wiem jak by się to skończyło. Siedzę w robocie i staram się nie płakać. Ale mam dość.
    Przytulam i ojojam. Trzymaj się jeszcze będzie dobrze, musi być!!!!

    Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
    Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek

    ONA: 39 lat
    Hiperprolaktynemia - Bromergon
    IO - Siofor 500mg
    ANA 3+ - Encorton 10mg
    3 cykle z Clo ❌
    Zioła ojca Sroki ❌
    Wiesiołek
    1 cykl Aromek 1x1 ❌
    2 cykl Aromek 2x1 ❓


    ON: 38 lat
    Okaz zdrowia
    Nasienie - Normozoospermia✅
    Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.


    Droga do sukcesu jest zawsze w budowie...
  • Koteczka82 Autorytet
    Postów: 3674 3490

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AsiaPoli wrote:
    Genshirin gratulacje <3 :) ile to bylo dni po owu? Skrzacie,nie zalamuj sie,poplacz teraz bo inaczej sie nieda,ale podnies sie potem i walcz.jak czytalam twoja historie to prawie tak jak u nas bylo,ja zdrowa i wszystko wydaje sie ok przy podstawowych badaniach ,oprocz tego ze wiek zblizal sie do 40stki,mialam 37 jak zaczelismy starania,on 11 mlodszy,ale ja juz mialam jedna corke,on z poprzedniego zwiazku ponad 5 lat i nic,a nie stosowali zabezpieczen.Wiec zrobilismy jemu badanie nasienia,wyszlo slaba ruchliwosc plemnikow i zdrowych ok 1%.zalamal sie i mowil ze nie bedziemy miec dziecka nigdy,ale ja wzielam sprawy w swoje rece,bardzo go motywowalam,rzucilismy palenie,ograniczylismy bardzo imprezy z drinkowaniem,zmiana diety,na wiecej warzyw,duzo ryb,zamowilam proszek z korzenia MAKI dodawal to do butelki wody i wypija w ciagu dnia,a takze bral PROFERTIL ok 9 miesiecy,mial badanie potem jeszcze 2 razy,nastepne wykazalo 3% zdrowych a kolejne 4%,to byl najlepszy wynik,wiec tak jak u twojego,ja w miedzyczasie to trwalo ok roku,porobilam reszte badan,wszystkie hormony i rezerwe jajnikowa tez,wszystko ok,tu w uk tylko prywatny zabieg wchodzil w gre,na refund sie nie zalapalismy bo ja juz mialam dziecko,a program jest dla bezdzietnych,myslelismy o inseminacji,ale w podobnym czasie moja bliska przyjaciolka przez okres 2-3 lat miala ich 6 i zadne nie zakonczylo sie ciaza,wiec nie chcialam tego przechodzic i zgodzilismy sie na IVF,udalo sie za pierwszym razem :) niestety my nie zgodzilismy sie na trzymanie embrionow,bo nie wyobrazalam sobie kolejnej ciazy i porodu,ze wzgledu na problemy z kregoslupem i potem komplikacje po porodzie.jednak teraz w sierpniu kiedy okazalo sie ze zaszlam naturalnie,tak bardzo zapragnelam tego dziecka ze niemyslalam o tym co bedzie pozniej,wiedzialam ze dam rade.niestety nie udalo sie,ale dalej pragniemy dzidziusiai mam nadzieje ze skoro raz sie udalo naturalnie to drugi raz tez sie uda,zycze ci wytrwalosci i dobrego podjecia decyzji .
    uff ale sie rozpisalam ,sorki.ale chyba nie opisywalam nigdy swojej historii
    Ja testuje w poniedzialek
    Trzymam kciuki żeby test był pozytywny &&&&&

    AsiaPoli lubi tę wiadomość

    Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
    Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek

    ONA: 39 lat
    Hiperprolaktynemia - Bromergon
    IO - Siofor 500mg
    ANA 3+ - Encorton 10mg
    3 cykle z Clo ❌
    Zioła ojca Sroki ❌
    Wiesiołek
    1 cykl Aromek 1x1 ❌
    2 cykl Aromek 2x1 ❓


    ON: 38 lat
    Okaz zdrowia
    Nasienie - Normozoospermia✅
    Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.


    Droga do sukcesu jest zawsze w budowie...
  • Mamaokruszka Autorytet
    Postów: 1275 1006

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przyszły wyniki, wszystkie prawidłowe oprócz ANA. Norma jest <1:40 a ja mam dokładnie 1<40 i typ świecenia homogenny + ziarnisty. I teraz nie wiem co mam myśleć. Napiszę chyba do hematologa.

    relg2n0ax4qs6djf.png
    Asia, mama Aniołka Adasia 05.07.2016 (*)
    Forumowa tabelka KLIK!
    916au6bdty1b5a3d.png
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline wrote:
    Skrzaciku - jesteś wspaniałą kobietą, wcale nie jesteś do dupy, to tylko życie jest choooooyowo niesprawiedliwe :/ Ale kto da radę jak nie my, trzymam kciuki za Was, czy naturalnie czy z IVF, walić rodzinę jak ma takie poglądy, ważne żebyście Wy byli szczęśliwi :) :)

    Gaduaaa - w danej chwili również myślę, że na te pierwsze 12 tygodni mogłabym się gdzieś zaszyć, zapaść w sen i obudzić się na prenatalnych i zobaczyć fikające dziecię już i o to właśnie chodzi mojemu mężowi, że nie będzie chciało mi się pewnie tyłka ruszyć jechać zobaczyć panele czy wybrać farbę, nawet jak będzie wszystko dobrze. A z drugiej strony mam myśli, czemu miałabym siedzieć w domu jeśli będzie dobrze? Ehh te rozterki ciążowe i inne :/
    oj tak.. najchętniej bym się zaszyła w jakiejś leśnej chatce do tego 12 tyg.. oglądała tv i jadła lody i leżała :) małż mówi że mam całkiem zrezygnować z pracy, że jakoś obie finansowo poradzimy.. ale z drugiej strony ja nie chcę do końca zrezygnować w sensie palić za sobą mostów.. bo nie Daj Bóg coś się stanie.. nie uda się i nie będę miała gdzie wrócić...
    a przecież nie powiem tym ludziom, że jestem we wczesnej ciąży i muszę siedzieć w domu.. bo niedawno poroniłam i mogę znowu :/
    FACK, FACK, FACK

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamaokruszka wrote:
    Przyszły wyniki, wszystkie prawidłowe oprócz ANA. Norma jest <1:40 a ja mam dokładnie 1<40 i typ świecenia homogenny + ziarnisty. I teraz nie wiem co mam myśleć. Napiszę chyba do hematologa.
    nie pomogę , bo się kompletnie na tym nie znam :)
    ale zaraz na pewno jakaś mądra głowa Ci poradzi :)

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • Mamaokruszka Autorytet
    Postów: 1275 1006

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gaduaaa wrote:
    nie pomogę , bo się kompletnie na tym nie znam :)
    ale zaraz na pewno jakaś mądra głowa Ci poradzi :)
    Oby bo moja mniej mądra głowa powoli zaczyna się robić siwa...

    relg2n0ax4qs6djf.png
    Asia, mama Aniołka Adasia 05.07.2016 (*)
    Forumowa tabelka KLIK!
    916au6bdty1b5a3d.png
  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gadulko, ty bierzesz jakies leki? Lekarz mówił ze powinnaś siedzieć w domu? Mi sie wydaje, ze jak nie ma negatywnych objawów i czujesz sie dobrze to przeciez nie zrobisz krzywdy maluszkowi. Ja w 8 tygodniu bawiłam sie cała noc na weselu, ani ja ani lekarz nie widzielismy przeciwskazan. Jedyne co mnie martwiło to plamienie krwią dzień przed weselem.

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • promyczek 39 Autorytet
    Postów: 1848 1741

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Genshirin po cichu gratuluję:) Piekna ta krecha :*
    Gadułko a jaka masz prace?
    u mnie kompletna dupa..czuje ze niedlugo przyjdzie @

    Genshirin lubi tę wiadomość

    2017r-IVF-wrzesień-nieudane
    2018r-naturalny Cud♥
    5b09h371owxjb82f.png
  • Natikka123 Autorytet
    Postów: 1702 1103

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Genshirin
    Gratuluję pozytywnego testu:-)
    Mam nadzieję że w sobotę już u ciebie grubą kreche zobaczymy:-)

    Genshirin lubi tę wiadomość

    09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
    09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
    10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
    02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie

    Potwierdzone:
    Niedoczynność tarczycy
    Insulinoopornosc
    Niski progesteron
    Pai homo
    Mthfr herero
    MTHFR C 677 hetero
    24.08.2020 wizyta u genetyka

    Leki:
    Eutyrox 75
    Metformax 2x500
    Kwas foliowy allines
    Femibion 0
    D3 2000
    Selen
    Berberyna
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 8 grudnia 2016, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niebieskaa wrote:
    Gadulko, ty bierzesz jakies leki? Lekarz mówił ze powinnaś siedzieć w domu? Mi sie wydaje, ze jak nie ma negatywnych objawów i czujesz sie dobrze to przeciez nie zrobisz krzywdy maluszkowi. Ja w 8 tygodniu bawiłam sie cała noc na weselu, ani ja ani lekarz nie widzielismy przeciwskazan. Jedyne co mnie martwiło to plamienie krwią dzień przed weselem.
    leki tylko na tarczycę.. lekarz GP ogólna owszem kazała zwolnić tempo, ale nie mówiła, żeby tylko leżeć.. tak więc staram się jakoś wyregulować mój dotychczasowy tryb życia :)

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
‹‹ 1526 1527 1528 1529 1530 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ