Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Evita mysle ze on gada głupoty...bo skad ma pewność ze to genetyka, kariotypów jeszcze nie ma a jest wiele przypadków poronien po kilka razy i to nie genetyka! masz io?
Alisa lubi tę wiadomość
Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
CORCIA 06.09.17r. -
Evita....szczeka mi opadla... Troche zapachnialo sposobem rozmawiania dr J. Jedna rzecz mnie szczegolnie wkurza...faktem jest, ze czekasz na wynik kariotypow, faktem nie jest to ze masz zly kariotyp! Jak tak mozna dobijac lezacego... Ja jestem zwolennikiem szybkiej i nawet najgorszej prawdy bez owijania w bawelne,ale jednak wizyta u lekarza powinna przebiegac w inny sposob. Skoro ten lekarz (rozumiem, ze to jakis guru) wypatrzyl policystyczne jajniki na usg to J. na pewno by wypatrzyla, a raczej polecona przez nia lekarka. Ja wlasnie przez to bralam metformine. Ehhh oby wynik tego kariotypu byl dobry i przyszedl jak najszybciej!
Elaria, tak, my mamy zakaz seksu od poczatku ciazy, ale intymnosci i przytulanek nie brakowalo nam przez wieksza czesc ciazy. Oczywiscie to nie to samo i sama mialam nie raz ochote skoczyc na meza:) jednak widze, ze teraz to jego bardzo stresuje. Mnie nie..podobnie jak podroz do Oslo, wrecz bylaby to fajna przygoda urodzic w Oslo. NIe rozumiem do konca jego wytlumaczenia, bo chyba trudno mu to ubrac w slowa:) Zrozumialam tyle, ze boi sie zeby nie uszkodzic Malej (ach ta meska fantazja!
), ale chyba sam w to do konca nie wierzy oraz mowi, ze ma blokade psychiczna jak juz jest koncowka i brzuszek duzy i psychicznie czulby sie zle i nie chce przyspieszac porodu. Takze jeszcze troche poczekamy. Jak postawie sie w jego sytuacji to w sumie to rozumiem.
Promyczku....kurde... nooo! Ale jest nadzieja w in vitro!
promyczek 39 lubi tę wiadomość
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Mamaokruszka wrote:Dzisiejszy test już wyraźniejszy. Nadal wypieram tą informację. Moja głowa odmawia uznania tego co widzą oczy.
Czyli wróżba działa
Bardzo bym chciała!
U mnie też z dnia na dzień bladzioch ciemnieje, ale ja pierwszego zobaczyłam troszkę później. Zobaczysz, 2-3 dni i krecha będzie widoczna gołym okiem!
2017 - 👦, 2021 - 👶
2016 - [*] 6tc 👼
2019 - [*] 6tc 👼
2022 - cb💔 -
Evita,
Co to za bzdury?!
Ty się masz, według niego, odchudzać?!
Matko jedyna... teraz to już zwątpiłam w ludzi.
Jestem jedną z nielicznych osób na tym forum, które znają Cię z realu i chcę w tym miejscu oficjalnie zaprzeczyć temu, że Evita ma się z czego odchudzać. To jakieś nieporozumienie.
O co chodzi? Anje Rubik mają rodzić dzieci, czy co?
Nie podoba mi się ogólnie styl komunikacji tego pana. Jaki problem z kariotypami?! Znam różnych lekarzy: świętoszków, ignorantów, chamów, panikarzy, ale lekarza-wróżki jeszcze nie znałam. Więc ten chyba doszedł do kolekcji.
Nie daj się wkręcić w takie myślenie! Nic nie jest przesądzone. Takie rzeczy to się bada, a potem stwierdza, a nie zgaduje. Równie dobrze może być tysiąc innych przyczyn.
Jeśli aktualnie brakowałoby Ci motywacji do walki, to teraz możesz przyjąć taką, że zachodzisz w ciążę chociażby po to, aby udowodnić temu panu, że nie ma racji.
Mamaokruszka, Kaczuszka86, sy__la, Elaria, skrzat1988, M@linka lubią tę wiadomość
16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
21.08.2015 [*] 9tc
11.06.2015 [*] 5tc
29.12.2014 [*] 10tc
-
Evita po pierwsze zorientuje się w tych badaniach genetycznych. Coś mi się obyło o uszy że jest jakiś sposób badania na mikromacierzach
http://www.genesis.pl/strona/43
(na pewno jest droższy i TP sporo, Ale... Wykrywa wszystkie wady nie tylko w układzie chromosomów ale i w ich budowie tym sposobem wykluczylabys to co powiedział lekarz że nawet jeśli katiotyp wyjdzie dobry to leży coś w genetyce.) wiem na pewno, że takie badania robią na materiale porannym więc i z krwi matki pewnie też jest to badanie dostępne.
Dwa, to skoro zachodzie w ciążę to szyjka się nie przejmuj. Jajniki też bym zostawiła, do ciąży dochodzi! Nie wiem, nie doczytałem na jakim etapie masz badania poronienie. Ja porobilabym na twoim miejscu i zresztą właśnie robię (o ile nie robilas) zespół antyfosfolipidpwy, dodatkowo trombofilie (białko c i s, i coś z płytkami dzisiaj nie dopytywalam się w lab co to konkretnie jest zapłaciłam 450 zł prywatnie ale ponoć genetycy to dają na NFZ z tym że ja już teraz przed wizytą chciałam to zrobić) i przeciwciała antylozyskowe. To takie rzeczy które na chłopski rozum dla mnie są do wykonania jeśli z drugim z rzędu partnerem nie wychodzi i podejrzewasz że problem jest po kobiecej stronie. Pocieszające jest to, że te czynniki da się leczyć! Jeśli masz dobrego zaufanego lekarza to idź i poproś go o skierowania. Ja robię prywatnie bo mój gin tylko prywatnie przyjmuje więc i tak bym płacila, a na NFZ w poradni nic nie dadzą niestety.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2017, 10:54
Nadia 2008
* 7tc 2016
*10tc 2017
*15tc 2017
WOJTUŚ 2018
STAŚ 2019 -
Dziewczyny sorki ze nie pisze ale jakos dol mnie dopadl, jutro chcialam siknac ale boje sie kolejnej porazki, do tego zauwazylam dzisiaj sluz z chyba nitka krwi ale nie zywa.. zreszta nie wiem juz co widzialam...i pewnie @ sie zbliza i jutro juz nie ma co robic testu..
przykre to jest...
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
promyczek 39 wrote:Jatoszka ja tez tego nie rozumiem 2 razy sie udało ,a pozniej juz nic ,a mialam takie nadzieje:(
Okruszku dziękuję,poryczałąm sie:*************
przykro mi ze sie nie udalo, wiem co czujesz...
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Evita brak mi slow normalnie co napisac na takiego gbura! to jest jakas pomylka.. co raz bardziej utwierdzam sie w przekonaniu ze ludziom odpier... na mozg.. i mysla ze nie wiadomo kim sa..!Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
nick nieaktualnyJa uważam dokładnie tak jak Jomi Evitko.Justa87 wrote:Evita mysle ze on gada głupoty...bo skad ma pewność ze to genetyka, kariotypów jeszcze nie ma a jest wiele przypadków poronien po kilka razy i to nie genetyka! masz io?
Nie ma wyników kariotypu więc na jakiej podstawie twierdzi " na pewno kariotyp do bani".
Nasza Malinka jak dobrze pamiętam poroniłam 4 razy. Kariotypu chyba nie badała. Ale mimo tylu poronień ma 2 dzieci.
Więc: czekamy teraz na wyniki. Jak będziesz miała je w ręce będziecie myśleć z M co dalej.
Ja tez wolę jak gin nie owija w bawełnę, ale w taki sposób potraktować pacjentkę? !
On Ci każe schudnąć! Przecież widziałam Cię na oczy, jesteś szczupłą dziewczyną.
A poza tym grube baby zachodzą w ciążę więc co on pieprzy! !!!
sy__la, M@linka lubią tę wiadomość
-
Co do wagi... Ja ważę sporo za mało. I serio po pierwszym udokumentowanym poronieniu lekarze powiedzieli ze to przez niedowage. Mój gin powiedział że to bzdura! Bo waga nie ma nic do rzeczy i o ile morfologia jest w normie, a owulacja występuje, cykle są prawidłowe to tyle dla organizmu wystarcza by zajść w ciążę i ja utrzymać. Osobiście znam baaaardzo otyla dziewczynę która poza tym ma padaczke, i morfologia mocno zaburzona (żelazo leży i płacze id x lat) a zaszła w ciążę dwukrotnie i urodziła przez cc dwójkę dzieci. Więc skoro owulacja są. W ciążę zachodzie to też bym się w tym nie upatrywala problemu Evitko.Nadia 2008
* 7tc 2016
*10tc 2017
*15tc 2017
WOJTUŚ 2018
STAŚ 2019 -
Evita, dziewczyny już prawie wszystko napisały i zgadzam się w 100%.
Od siebie dodam, że:
1. wg mnie niedopuszczalne jest zakladanie, że masz nieprawidłowy kariotyp! Na jakiej podstawie taki wniosek? Jedyną podstawą do jego wysnucia jest wynik badania kariotypu, nic innego.
2. Zastrzeżenie dotyczące wagi są śmieszne. Jakie masz BMI? Bo jesli nie jest to wysoka otyłość, czyli BMI pozyżej 35 to na pewno waga nie ma żadnego związku z poronieniami.
3. PCOS? Ja miałam podejrzenie ze względu na bardzo wysokie AMH, dlatego miałam wykonane dodtkowo badanie LH i FSH oraz KILKAKROTNIE wykonane usg (obraz z jednorazowego badania usg nie może być podstawą do takiej diagnozy). Ani poziom FSH+LH ani obraz usg nie potwierdził pcos. PCOS to zaburzenie, w którym obraz usg jest tylko jednym z kilku zjawisk, które powinny wystąpić równocześnie.
Domyślam się jak bardzo Ci trudno, ale o tej wizycie najlepiej po prostu zapomnieć. Pan dr miał najwidoczniej bardzo zły dzień. Nadal trzymam kciuki za wynik kariotypu i wierzę, że będzie pozytywny.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2017, 12:42
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
Ja wczoraj dostałam @, w końcu normalną, ze standardowym krwawieniem. Jeśli endometrium będzie ładnie przyrastać to jeszcze przed świętami transfer. 5 lat temu w kwietniu zaszłam w ciążę w córką. Oby ten kwiecień okazał się równie szczęśliwy. Po ostatnich rewelacjach dotyczących mojej rzekomo zrąbanej immunologii trudno o duży optymizm, ale mam zamiar wbrew wszystkiemu myśleć pozytywnie. Mam nadzieję, że mogę liczyć na Wasze kciuki
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
ja to nic nie rozumiem-koleżanka nie chce mieć dzieci , uprawia seks 5 dni przed owulacją i co.... w ciąży i ma problem -jak to powiedziała-myślałam że jej w twarz dam -masakra czemu jak ktoś bardzo pragnie musi tak bardzo o to walczyć
Nasze Aniołki 31.08.2009 [*][*] 30.08.2016 [*] -
jatoszka wrote:ja to nic nie rozumiem-koleżanka nie chce mieć dzieci , uprawia seks 5 dni przed owulacją i co.... w ciąży i ma problem -jak to powiedziała-myślałam że jej w twarz dam -masakra czemu jak ktoś bardzo pragnie musi tak bardzo o to walczyć
mam tez kolezanke ktorej nie podoba jej sie ze nie moze napic sie wina, nie moze zapalic, nie moze tego i tamtego... normalnie brak slow.. a czlowiek sie stara robi wszystko zeby w koncu sie udalo i ma tak pod gorke..
Po prostu duzo osob nie docenia ze ma dziecko bez problemu !!
jatoszka lubi tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Dziewczyny będąc u lekarza ostatnio doktor przepisał mi tabletki o nazwie scopolan kazał brać 3x1 ale wyczytałam że nie powinno się go stosować w ciazy chyba że jest wieksza korzyść ja biorę juz 3 dzień i się zastanawiam czy no spa nie była by bezpieczniejsza. . Opinie na necie są różne , że np może powodować wady rozwojowe ,ale też dziewczyny rodziły zdrowe dzieci
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2017, 13:17
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
jomi81 wrote:Ja wczoraj dostałam @, w końcu normalną, ze standardowym krwawieniem. Jeśli endometrium będzie ładnie przyrastać to jeszcze przed świętami transfer. 5 lat temu w kwietniu zaszłam w ciążę w córką. Oby ten kwiecień okazał się równie szczęśliwy. Po ostatnich rewelacjach dotyczących mojej rzekomo zrąbanej immunologii trudno o duży optymizm, ale mam zamiar wbrew wszystkiemu myśleć pozytywnie. Mam nadzieję, że mogę liczyć na Wasze kciuki
Ja też! Liczę na piękne endometrium i owulacje. A najbardziej liczę na Maj. Powodzenia!
jomi81 lubi tę wiadomość
Aniołeczek (*) 9tc -
jatoszka wrote:ja to nic nie rozumiem-koleżanka nie chce mieć dzieci , uprawia seks 5 dni przed owulacją i co.... w ciąży i ma problem -jak to powiedziała-myślałam że jej w twarz dam -masakra czemu jak ktoś bardzo pragnie musi tak bardzo o to walczyć
Też się z tym spotkałam. U mnie w pracy (jestem jedną z trzech kobiet) czuję się w tej kwestii jak odludek. Pozostałe dwie koleżanki, są starsze ode mnie (28-30 lat), ale dzieci nie cierpią i nie chcą, bo (cytuję) to 'sra i się drze'. Jak słyszę takie coś z ust dorosłych, mądrych kobiet, to aż mnie serce boli. Jak tak można mówić? Ja rozumiem, że mogą nie chcieć dzieci, bo za wcześnie, bo coś tam, nieważne... ale takie słowa? Do tego jedna z nich kiedyś podejrzewała, że zaliczyła wpadkę. I co? Stwierdziła, że pojedzie gdzie trzeba, żeby usunąć dziecko. Dziwię się, bo ja w wieku 26 lat staram się mocno o dziecko już prawie od roku, bo wiem, jak z wiekiem wzrasta ryzyko. Wiem, że to często trwa latami. Poza tym zawsze chciałam być młodą matką, w tym wieku chciałam mieć już dwójeczkę Jak dobrze pójdzie, to chociaż jedno będzie mi dane.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2017, 13:40
jatoszka lubi tę wiadomość
2017 - 👦, 2021 - 👶
2016 - [*] 6tc 👼
2019 - [*] 6tc 👼
2022 - cb💔
