Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja jestem w stanie zrozumieć Age i że np. boi się kroplówki lub innego drobiazgu i wcale nie wynika to z jej niedojrzalosci. Mam siostrę cioteczną mama trojga dzieci ciąże bez problemu bez poronien a jak szła na pobranie krwi to była histeria i nie wynikało to z niedojrzałosci po prostu miała taki lęk i już. To samo było z kroplówką zastrzykiem itp. A dzieci urodziła naturalnie i bez znieczuleniajomi81 wrote:A co jest do "przetrwania" w kroplówce? Ciebie serio przerażają takie rzeczy jak podanie kroplowki? Aga, zacznij podchodzić dojrzale i pozytywnie do tego co się w tej chwili dzieje, bo jak na razie jesteś w zdrowej ciąży, wszystko zmierza w dobrym kierunku, a kwestie typu podanie kroplowki z żelazem nie są traumatycznymi przeżyciami, nie są obarczone ryzykiem. Ta kroplowka jest po to, żeby pomóc Tobie i dziecku.
Aga, pomyśl sobie, że ja w ciągu ostatniego roku przeszłam 3 procedury in vitro, 3 punkcje, 3 histeroskopie, wzięłam tony zastrzyków, w ciągu 12 miesięcy zdążyłam mieć 6 razy znieczulenie ogólne, kroplowke z intralipidem, która ma więcej skutków ubocznych miałam podaną nie dalej jak 4 dni temu. I co? I jestem nadal w czarnej dupie. Doceń proszę to co masz i przestań się przejmować. Będzie dobrze, uwierz w to.
Najlepiej nie oceniać nikogo.
Aga spokojnie trzymaj się z kroplówki więcej pożytku niż szkody.Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek
ONA: 39 lat
Hiperprolaktynemia - Bromergon
IO - Siofor 500mg
ANA 3+ - Encorton 10mg
3 cykle z Clo ❌
Zioła ojca Sroki ❌
Wiesiołek
1 cykl Aromek 1x1 ❌
2 cykl Aromek 2x1 ❓
ON: 38 lat
Okaz zdrowia
Nasienie - Normozoospermia✅
Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.
Droga do sukcesu jest zawsze w budowie... -
Annak :* tak trafilas w samo sedno to wlasnie ja
milo ze pamietasz
Ja z tamtego czasu kiedy jeszcze tu bylam na pierwszy rzut oka pamietam ciebie i Czarnulke...Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2017, 23:14
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Dziewczyny udało mi się nadrobić i przeczytałam wszystkie posty.
Czarnulka gratuluję dwóch serduszek i trzymam kciuki za szczęśliwe donoszenie do końca. Zanim urodził się mój synek też chciałam mieć bliźniaki
Mamookruszka beta jak petarda! Może też będzie podwójnie? Trzymam kciuki żeby wszystko było ok!
Niebieska czekam na twoją córkę już najwyższa pora
Mój synek ma dziś 8 urodziny nie wiem kiedy ten czas minął mam wrażenie że urodziłam go wczoraj ehh... kocham go nade wszystko.
Marzyłam że ok 30-stki urodzę drugie dziecko niestety wyszło inaczej.
Wróciłam do pracy i jak na razie jest ok. Rozmawiałam z najbliższymi koleżankami o tym co przeszłam i reakcja normalna tzn. nie próbowały pocieszać, powiedziały że rozumieją że w tej sytuacji byłam na zwolnieniu. Podziekowaly też za moją szczerość i zapytaly co planuje dalej. Powiedziałam że na razie przerwa badania i leczenie anemii, znalezienie odpowiedniego gina i ustalenie jak dalej pod warunkiem że kariotyp będzie ok i że mąż się zgodzi na starania. Poprosily, że jeśli zajde to żebym od razu dała im znać. A i że mam iść na zwolnienie od razu jak się dowiem o ciąży.
Od szefowej dostałam trochę inny zakres obowiązków i mam zadania które mogę zrobić do końca jednego dnia co ułatwia sprawę przy ewentualnym zwolnieniu lekarskim bo nie zostawię im miliona zaczetych spraw do skończenia. Szefowa o nic nie pytała i zachowuje się normalnie więc jest w miarę ok.
Mamookruszka nie robiłam ferrytyny tylko zwykłą morfologie, szukam dobrego ginekologa który mnie poprowadź. Na razie biorę witaminy ciążowe, kwas foliowy i tardyferon - żelazo w dawce 80mg zobaczymy jak będzie. A wit B dołączę za parę dni.
czarnulka24, Evita lubią tę wiadomość
Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek
ONA: 39 lat
Hiperprolaktynemia - Bromergon
IO - Siofor 500mg
ANA 3+ - Encorton 10mg
3 cykle z Clo ❌
Zioła ojca Sroki ❌
Wiesiołek
1 cykl Aromek 1x1 ❌
2 cykl Aromek 2x1 ❓
ON: 38 lat
Okaz zdrowia
Nasienie - Normozoospermia✅
Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.
Droga do sukcesu jest zawsze w budowie... -
Wiem, doskonale zdaje sobie z tego sprawę, że nie odpowiadam wszystkim, czasem po prostu nie mam nic mądrego do powiedzenia lub po prostu nie znam się.
Ale czy ja serio pisze jakieś głupoty same? Zrobiłam tu coś komuś?
Jeśli coś komuś leży na wątrobie wobec mojej osoby to proszę sue z tym nie kryć.
Zżyłam się z tym wątkiem, jestem tu niemal od początku, od 30-tej którejś strony. Dziewczyny przychodziły, odchodziły, dochodziły kolejne, wracały stare...
Jednakże widzę zmianę postępowania wobec mojej osoby. Czasem kilka osób odpowiada jednej osobie na pewien temat i wszyscy praktycznie dostają jakąś odpowiedź w związku ze swoją wypowiedzią, ja nie. I to już nie raz było.
Ciąży pewnie u mnie teraz nie będzie, cycki jakieś małe, miękkie i w ogóle. Nie chce żadnej diagnostyki, nie chce leczenia, ja chce tylko zdrowej ciąży. Mam dziwne przeczucia, że na histero wyjdzie, ze się już nie nadaje do ciąży, że żadnej już nie
donoszę, już nigdy, że okaże się, że są jakieś gówniane zrosty i w ogóle...
Piszę do was i płaczę, nie wiem czemu
Złapał mnie jakiś cholerny dół
Ja juz nigdy nie urodzę dziecka, nie mam siły...12.12.2017 - jestem
Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Jacqueline wrote:Ale czy ja serio pisze jakieś głupoty same? Zrobiłam tu coś komuś?
Jacq,
Owszem, zrobiłaś coś komuś. Mi zrobiłaś. "Zabrałaś" mi okres na 9 miesięcy. Dzięki temu, mam teraz dla kogo nie spać o 2:30 w nocy i dzięki temu piszę jedną ręką, bo w drugiej trzymam laktator.
Kochana, miej ten dołek, jeśli potrzebujesz.
Mnie się wydaje, że Ty jesteś jedną z najsilniejszych babek tutaj. A te najsilniejsze czasem też potrzebują popłakać. I wiesz, jak to z tymi najsilniejszymi jest. Je się mniej i rzadziej głaszcze po głowie, bo się wydaje, że przecież sobie poradzą. I oczywiście, że sobie poradzą. Ale w międzyczasie, między tym radzeniem sobie, mogą też potrzebować ojojania.
Dlatego ja Cię teraz ojojam. Nie pisząc, że będzie dobrze, że wszystko się ułoży i że już za chwileczkę, już za momencik Ola będzie miała rodzeństwo. Bo nie wiem dokładnie, kiedy. Ale że będzie je miała, to wiem. Pojęcia nie mam, skąd wiem. Ale w tym konkretnym wypadku jest to dla mnie pewne.
16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
21.08.2015 [*] 9tc
11.06.2015 [*] 5tc
29.12.2014 [*] 10tc
-
Dziewuszki, ja znikam na kilka dni. Odezwę sie jak cos sie zadzieje. Usciski z deszczowej, ale coraz bardziej wiosennej Norwegii:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2017, 05:55
czarnulka24, promyczek 39, Koteczka82 lubią tę wiadomość
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Jacqueline wrote:Ciąży pewnie u mnie teraz nie będzie, cycki jakieś małe, miękkie i w ogóle. Nie chce żadnej diagnostyki, nie chce leczenia, ja chce tylko zdrowej ciąży. Mam dziwne przeczucia, że na histero wyjdzie, ze się już nie nadaje do ciąży, że żadnej już nie
donoszę, już nigdy, że okaże się, że są jakieś gówniane zrosty i w ogóle...
Piszę do was i płaczę, nie wiem czemu
Złapał mnie jakiś cholerny dół
Ja juz nigdy nie urodzę dziecka, nie mam siły...
Jacq, ja Twoje emocje rozumiem. Mam obecnie taki sam etap jak Ty. Nie chcę dalszej diagnostyki, wizyt, badań, leków. Tez po latach starań nie mam już po prostu sily na więcej. Podobnie jak Ty mam tez córkę i zrobię wszystko, zeby odnaleźć zagubioną radość z tego co mam. Ty też postaraj się skupić na tym
PS. Ja coś czuję, że wyniki histero będą ok.szkoda tylko, że musisz tyle czekać na badanie.
PS2. Jeśli chodzi o brak odezwu na posty to ja tego nie zauważyłam. Zawsze postrzegalam Cię jako osobę, którą wszyscy tu znają i z którą są zżyci. Na moje posty z reguły nikt nie odpowiada, niezależnie czy piszę o wizycie, transferze czy czymkolwiek innym, ale ja żalu nie mam, bo jestem nowa, nie jestem tu nikomu bliska.
jatoszka lubi tę wiadomość
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
Niebieska czytam i czytam wczorajsze wpisy i dlygo Cie nie bylo.to juz mialalm mysl, ze pewnie rodzisz. Dlaczego znikasz? Koniecznie napisz jak cos sie zacznie dziac.
Cierpliwa witaj na forum, chociaz sama piszesz, ze juz tu kiedys bylas. Pewnie wiesz, ze wsparcie jest duze.Każda twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą.
Danielek 03.05.2015r.
Sebastianek 27.08.2017r. -
Hej dziewczyny nie wierzycie mi to wam dam zdjęcie wypisuje ze szpitala lekarz mówił ze nie podadzą mi tego bo to jest niebezpieczne tymbardziej w ciazy musze jechać do lepszego szpitala i tam zdiagnozować muszą czy kobietom w ciąży to podawali i jakie skutki uboczne były a jak się nie uda z ta kroplowka z zelazem to mi przetocza krew jak bd tak tragicznie póki co mam jeść wszystko co ma żelazo..
2 aniołki [*] ❤ -
jomi81 wrote:bo jestem nowa, nie jestem tu nikomu bliska.
A nieprawda!
Ja nawet teraz się zdziwiłam, jak napisałaś, że jesteś nowa, bo mnie się wydaje, że jesteś tu od bardzo dawna. I gdybym teraz miała wskazać taką stałą drużynę tego wątku, to na pewno Ty byś była w jej głównym składzie.
Może to zabawnie zabrzmi, ale ja zawsze radzę, aby dla uzyskania większego odzewu wstawić sobie jakieś unikalne zdjęcie/obrazek w avatarze. Wtedy łatwiej w tym tłumie wychwycić postu konkretnej osoby i zidentyfikować je. Niby drobiazg, ale myślę, że pomaga.
Jeśli się zdarza, że ktoś nie dostaje tutaj wystarczającej liczby odpowiedzi, to wynika to tylko i wyłącznie z ogólnego zamieszania, skali dyskusji, liczby poruszanych tematów, które ścigają się jeden przez drugi. Jest tu nas dużo i mamy w sumie mnóstwo przypadków i spraw. Nigdy nie jest to coś personalnego. Zapewniam.
jomi81, Evita, Mona_Lisa lubią tę wiadomość
16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
21.08.2015 [*] 9tc
11.06.2015 [*] 5tc
29.12.2014 [*] 10tc
-
Aga, a jaki preparat z żelazem z tej chwili przyjmujesz?Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
Aga22 wrote:Hej dziewczyny nie wierzycie mi to wam dam zdjęcie wypisuje ze szpitala lekarz mówił ze nie podadzą mi tego bo to jest niebezpieczne tymbardziej w ciazy musze jechać do lepszego szpitala i tam zdiagnozować muszą czy kobietom w ciąży to podawali i jakie skutki uboczne były a jak się nie uda z ta kroplowka z zelazem to mi przetocza krew jak bd tak tragicznie póki co mam jeść wszystko co ma żelazo..
Aga,
Wierzymy. To znaczy ja wierzę, bo mogę mówić tylko za siebie.
Nas niepokoi tylko skala Twojego niepokoju i braku ufności do całego świata. Próbujemy Cię zmotywować, żebyś mogła trzymać się w pionie, żeby drobiazgi w ciąży Cię nie paraliżowały tak jak teraz, bo potem nie będzie łatwiej, a jak już dziecko pojawi się na świecie, to w ogóle... będą ciągle powody do niepokoju.
Jeśli żelazo jest za niskie u Ciebie, a w szpitalu nie mogą podać kroplówki, to musisz znaleźć inne rozwiązanie. Odpowiednia dieta to jedno, ale nie wiem, czy to wystarczy. Planujesz to z kimś skonsultować?
Pij dużo soku z buraków. Moją koleżankę wyprowadziło to z anemii. 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
21.08.2015 [*] 9tc
11.06.2015 [*] 5tc
29.12.2014 [*] 10tc
-
Cccierpliwa wrote:Annak :* tak trafilas w samo sedno to wlasnie ja milo ze pamietasz
Ja z tamtego czasu kiedy jeszcze tu bylam na pierwszy rzut oka pamietam ciebie i Czarnulke...
Oj, to było dawno, dawno... Bo Ty też zawitałaś tutaj na pierwszej stronie
Fajnie, że wróciłaś, choć oczywiście wolałabym, żebyś już nie musiała wracać na różowe forum, tylko na fioletowe.
Macie już przybliżony termin IUI?
Jest tu nas klika dziewczyn, które walczą tą metodą, więc na pewno będzie z kim wymienić doświadczenia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2017, 07:00
16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
21.08.2015 [*] 9tc
11.06.2015 [*] 5tc
29.12.2014 [*] 10tc
-
annak wrote:Może to zabawnie zabrzmi, ale ja zawsze radzę, aby dla uzyskania większego odzewu wstawić sobie jakieś unikalne zdjęcie/obrazek w avatarze. Wtedy łatwiej w tym tłumie wychwycić postu konkretnej osoby i zidentyfikować je. Niby drobiazg, ale myślę, że pomaga.
W sumie myślałam już o tym od jakiegoś czasu, bo nie lubiłam tego swojego awatara. Także oto moja nowa odsłona A psiak na zdjęciu to nasza kochana suczka Hela
Evita, Dorola31, M@linka, Koteczka82 lubią tę wiadomość
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
Annak no bylo to dawno... pozniej jeszcze walczylismy ale jak.pisalam reakcja na zastrzyki byla coraz slabsza... moj organizm sie juz przeciwstawial i nie bylo sensu dalej w to brnac...
Biore teraz cyclo progynove zeby sie cykl nie przeciagal niepotrzebnie @ powinnam doatac pod koniec kwietnia i wtedy ruszamy ze stymulacja do IUI wiec sama iui bedzie gdzies kolo polowy maja moze przed polowa...
A no i serdecznie gratuluje coreczki
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Zaczku, tak niestety trochę jest, i zdarza się to nie tylko Tobie. Mam trochę teorie że tak jest z nami dinozaurami tego wątku, bo dużo dziewczyn zachodzi w ciążę i rodzi a pojawiają się nowe, które zzywaja się że sobą na nowo i tak w kółko.
Dołki też są, zdarzają się - jak jesteś zagoniona, to też nie masz czasu wyrzucić z siebie emocji - więc w końcu jak się skumuluja to samo jakoś tak pęka. Takie dni też są potrzebne.
Nie zawsze jest tak ze da się odpowiedzieć na post - czasem są to trudne sprawy zdrowotne i sytuaccyjne na które żadna z nas nie potrafi dobrze odpowiedzieć. I wtedy wydaje nam się że lepiej nie pisać nic.
Posmuć troszkę, podnieś koronę i idź dalej do przoduWiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2017, 07:09
Aniołeczek (*) 9tc -
Aha rozumiem. Kurczę a wydawało się że może to nawet nastąpi przed terminem. Mam nadzieje, że wnet wszystko się zacznie i będziesz miała już to za sobą tuląc swoją Mariankę w ramionach. . Trzymam bardzo mocno kciuki :*Niebieskaa wrote:Czasami czuje sie bliżej porodu, czasami nie... wieczorem miałam jedna sprawę do załatwienia, poszło tak jak chciałam, ale tak mnie to rozemocjonowalo, ze zapomniałam ze jestem w ciąży...i do tej pory tak mnie te emocje trzymaja ze w ogole nie czuje sie jak w terminie porodu. Na ten moment czuje ze poród w ogole sie nie zbliża:) mam nadzieje, ze sie zaskoczę a poza tym staram sie być cierpliwa i czekam do poniedziałku.27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
