Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDzień dobry
Mam pytanie do dziewczyn które miały biochemy: ile po terminie @ przyszedł Wam okres?
No juz zaczynam się niepokoić źe to tyle trwa...
Jestem 9 dni po terminie, beta w piątek miała 21 więc sądziłam ze @ przyjdzie szybko. Zadnych bóli, plamień. Dupek odstawiony 7 dni temu. A tu cisza...
Piersi bolą, zmienione nadal ciążowo, śluz mleczny.
Pisałam do gina pytając o ciążę pozamaciczną: odpisał że mi nie grozi bo za niską beta i mam czekać na @.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2017, 08:54
-
Alisa wrote:Dzień dobry
Mam pytanie do dziewczyn które miały biochemy: ile po terminie @ przyszedł Wam okres?
No juz zaczynam się niepokoić źe to tyle trwa...
Alisa, zerknęłam do kalendarza. Przy tym biochemie z listopada w 30dc (czyli 11dpt) miałam betę 44, powtórzyłam w 32 dc i wyniosła już tylko 18. W tym dniu odstawiłam leki, a @ przyszła 4 dni później.Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
nick nieaktualnyjomi81 wrote:Alisa, zerknęłam do kalendarza. Przy tym biochemie z listopada w 30dc (czyli 11dpt) miałam betę 44, powtórzyłam w 32 dc i wyniosła już tylko 18. W tym dniu odstawiłam leki, a @ przyszła 4 dni później.
Pojadę chyba betę zrobić.
Dzięki:-)Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2017, 09:15
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Koteczku, tak myślałam… Twój wpis po prostu bardzo przypomina zachowanie mojego Gina na nfz, który nawet nie zbadał mnie ginekologicznie, dał w zasadzie 2 razy skierowanie na prolaktyne i tyle, na ostatniej wizycie powiedział,że z jego strony to wszystko i trzeba dziaalć, a do niego przyjść w ciąży
także ten.. mało nie parsknęłam śmiechem. No ale cóż… na pewno wybiore się do niego po recepte na heparynę, może da mi ze zniżką.
Ikarku a Ty jutro sikasz, czy od razu beta? Na objawy w ogóle nie patrz, one mogą być zupełnie takie same i na ciąże i na @. Bardzo trzymam kciuki.
Yos, Jacq kciuki!
Alisadokładnie idź na betę i będzie jasność.Dziwne, po odstawieniu dupka @ już powinna być.
Jacqueline lubi tę wiadomość
Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
Hmm no jestem po wizycie.
I mam mieszane uczucia bardzo.
No niby widać pęcherzyk w macicy i powinnam być zadowolona, ale usg tak rach ciach szybko bo dużo pacjentek, ujęcie takie na odwal się i ciąża wychodzi kilka dni młodsza z usg niż z OM, mam tyłozgięcie i ciężko zrobić odpowiednie ujęcie, w karcie wpisał tylko 6,5mm pęcherzyk, a w innym ujęciu wychodziło nawet 9mm, ale jak napisałam, tak na odwal się bo pacjentek dużo.
No przepisał leki dalej, kazał się zgłosić za 3 tyg bo za 2 go nie ma.
Jestem zawiedziona trochę, liczyłam na coś więcej.
Ja chyba zwariuje przez te 3 tyg
Wiem, powinnam cieszyć się, że jest ciąża w macicy, że nie plamię poza jakimiś śladowymi ilościami niteczkami czy coś, no ale, wiadomo, że cieszyłabym się bardziej gdyby coś więcej było.
Troche żałuje, że dziś poszłam. Ale w końcu kazał mi się zgłosić dziś.
Alisa, Monika1357, Asia87, Genshirin lubią tę wiadomość
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Arletka moja ciąża też poleciała na 0,4
dopiero przy 0,6 się udało
Alisa dobry pomysł ze sprawdzeniem bety. Ja też miałam przypadek, że beta źle przyrastała i dłuugo czekałam na okres ale w szpitalu bo właśnie było podejrzenie pozamacicznej. Ja to naiwna jestem ale jeszcze mam nadzieję na cud u Ciebie...
Ikarku, Jomi - nie mogę doczekać się jutra
Ikarzyca, Alisa, Asia87, jomi81, czarnulka24, Koteczka82 lubią tę wiadomość
-
Jacqueline wrote:Hmm no jestem po wizycie.
I mam mieszane uczucia bardzo.
No niby widać pęcherzyk w macicy i powinnam być zadowolona, ale usg tak rach ciach szybko bo dużo pacjentek, ujęcie takie na odwal się i ciąża wychodzi kilka dni młodsza z usg niż z OM, mam tyłozgięcie i ciężko zrobić odpowiednie ujęcie, w karcie wpisał tylko 6,5mm pęcherzyk, a w innym ujęciu wychodziło nawet 9mm, ale jak napisałam, tak na odwal się bo pacjentek dużo.
No przepisał leki dalej, kazał się zgłosić za 3 tyg bo za 2 go nie ma.
Jestem zawiedziona trochę, liczyłam na coś więcej.
Ja chyba zwariuje przez te 3 tyg
Wiem, powinnam cieszyć się, że jest ciąża w macicy, że nie plamię poza jakimiś śladowymi ilościami niteczkami czy coś, no ale, wiadomo, że cieszyłabym się bardziej gdyby coś więcej było.
Troche żałuje, że dziś poszłam. Ale w końcu kazał mi się zgłosić dziś.
Jacq ja wyciągam z Twojego posta same dobre wiadomości. Pęcherzyk jest i to jest w macicy. Ma dobrą wielkość, parę mm w tę czy we w tę na tym etapie nie robi tak strasznej różnicy (wiem łatwo powiedzieć- ja też panikuję o każdy nanometr;/), poza tym wydajność sprzętu może być słaba i dlatego pomiary są niedokładne. A powiedz byłaś na NFZ? Obawiam się, że wtedy oni traktują pacjentki jak klientki po pomidory na targu, sekunda i następna:( Dlatego mimo, że nie jest lekko finansowo ,zdecydowałam się na prywatne wizyty, przynajmniej czuję się dobrze zaopiekowana.
Jacq głowa do góry! Ja wierzę w Twoją dzidzię!Ikarzyca, Jacqueline lubią tę wiadomość
-
Jacqueline wrote:Hmm no jestem po wizycie.
I mam mieszane uczucia bardzo.
No niby widać pęcherzyk w macicy i powinnam być zadowolona, ale usg tak rach ciach szybko bo dużo pacjentek, ujęcie takie na odwal się i ciąża wychodzi kilka dni młodsza z usg niż z OM, mam tyłozgięcie i ciężko zrobić odpowiednie ujęcie, w karcie wpisał tylko 6,5mm pęcherzyk, a w innym ujęciu wychodziło nawet 9mm, ale jak napisałam, tak na odwal się bo pacjentek dużo.
No przepisał leki dalej, kazał się zgłosić za 3 tyg bo za 2 go nie ma.
Jestem zawiedziona trochę, liczyłam na coś więcej.
Ja chyba zwariuje przez te 3 tyg
Wiem, powinnam cieszyć się, że jest ciąża w macicy, że nie plamię poza jakimiś śladowymi ilościami niteczkami czy coś, no ale, wiadomo, że cieszyłabym się bardziej gdyby coś więcej było.
Troche żałuje, że dziś poszłam. Ale w końcu kazał mi się zgłosić dziś.
No trzy tygodnie to całkiem, całkiem sporo. Może faktycznie spróbuj u jakiegoś innego gina po drodze?
Jakoś wierzę w moc paktu z Anią i że będzie wszystko ok.Jacqueline lubi tę wiadomość
-
Witam sie w 22 tc. Oby te tygodnie lecialy szybko i bez zadnych komplikacji.
Ikarzyca, promyczek 39, Asia87, Justa87, Mamaokruszka, Elaria, czarnulka24, M@linka, Magdzia88, Natikka123, Genshirin, Koteczka82 lubią tę wiadomość
Każda twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą.
Danielek 03.05.2015r.
Sebastianek 27.08.2017r. -
Jacq Kochana, tylko nie rozkminiaj tych mm prosze, pamiętaj,że Twój spokój najważniejszy. Dla własnego spokoju też proponuje Ci umówić się do innego gina tak w połowie, czyli 1,5 tygodnia? Albo tydzień jeśli będziesz spokojniejsza. Na razie jest wszystko ok i tego sie trzymajmy! Gratki
KammaMarra, Jacqueline lubią tę wiadomość
Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
skrzat1988 wrote:Yoselyn kciuki za Twoją wizytę! o której ją masz?
Ikarku ja w TYM szczęśliwym cyklu byłam pewna, że okres przyjdzie, miałam totalnie wszystkie objawy @, więc nawet w dniu spodziewanej miesiączki poszłam na imprezę i wypiłam sobie 2 piwka:P Wiem, głupia! Ale już byłam tak wkurzona na te pięćset tysięcy nieudanych cyklów, że miałam to w d.Oczywiście nie chcę Cię nakręcać, ale warto poczekać spokojnie (taa..łatwo powiedzieć). Podobno 3 pierwsze cykle na CLO są kluczowe. Trzymam kciuki, żeby u Ciebie to było właśnie takie MAKSYMALNIE do 3 razy sztuka.
Niebieska nie pogratulowałam Ci przyrostu wagi Marianki! Perfekcyjna z Ciebie babka w każdym calu;) Strasznie się cieszę, że już opanowałaś tego małego człowieka w domu;) i że tak świetnie Ci idzie z karmieniem:) Uściski dla Was!promyczek 39, Justa87, M@linka lubią tę wiadomość
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Jacqueline wrote:Hmm no jestem po wizycie.
I mam mieszane uczucia bardzo.
No niby widać pęcherzyk w macicy i powinnam być zadowolona, ale usg tak rach ciach szybko bo dużo pacjentek, ujęcie takie na odwal się i ciąża wychodzi kilka dni młodsza z usg niż z OM, mam tyłozgięcie i ciężko zrobić odpowiednie ujęcie, w karcie wpisał tylko 6,5mm pęcherzyk, a w innym ujęciu wychodziło nawet 9mm, ale jak napisałam, tak na odwal się bo pacjentek dużo.
No przepisał leki dalej, kazał się zgłosić za 3 tyg bo za 2 go nie ma.
Jestem zawiedziona trochę, liczyłam na coś więcej.
Ja chyba zwariuje przez te 3 tyg
Wiem, powinnam cieszyć się, że jest ciąża w macicy, że nie plamię poza jakimiś śladowymi ilościami niteczkami czy coś, no ale, wiadomo, że cieszyłabym się bardziej gdyby coś więcej było.
Troche żałuje, że dziś poszłam. Ale w końcu kazał mi się zgłosić dziś.
Jacqueline - wiem że to wszystko trudne . Jak będzie Cie coś niepokoić to tak jak dziewczyny mówią może uda ci się gdzieś indziej szybciej wizytę załatwić.
Jestem dobrej myślija swoją obecna ciążę już w 5tyg myślałam że nic z tego nue będzie bo cały czas plamiłam albo śluz różowy podbarwiony krwią potem od 5tyg do 8 brązowe plamienia czasem ich naprawdę sporo. Do tego czasem miałam bardzo mocne bòle brzucha. Później tydzień przerwy i w ostatnią niedzielę krwawienie żywa krwią. . Teraz plamie na brązowo. . I nigdy bym nue powiedziała że tak daleko zajde przy tych plamieniach. Nawet jeden dzidziuś jest starszy niż powinien o tydzień
Także kochana głowa do góry. Ja trzymam za Ciebie bardzo mocno kciuki
Jacqueline lubi tę wiadomość
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Kochane babeczki, tak byłam dziś na nfz, tylko u mojego ginekologa który przyjmuje też prywatnie
No jakość sprzętu pozostawia wiele do życzenia niestety, na usg jeszcze jako tako było widać, ale na wydruku to masakra zdjęcie z oddali to ledwo ten pęcherzyk tam widać.
Promyczku - nie wiem z jakiej racji wpisał w kartę 6,5mm chyba a na wydruku mam 7,7mm ale zanim zatrzymał ujęcie do zdjęcia do pomiaru to było lepiej widać pęcherzyk, w sensie, że ładniej i jak zaznaczył raz jeszcze to więcej pokazywało, 9mm chyba. Więc nie wiem czemu tyle wpisał
Może i dobrze, że mi tam nie gmerał za bardzo, przyłożył tylko głowice i było widać pęcherzyk, nie jeździł za bardzo.
Skrzacie - no można powiedzieć, że było "jak na targu", sam powiedział, że jest dużo pacjentek dziś zapisanych a i położna do mnie, że u niego zawsze tłumy niestety
Też mi się włącza zaraz analizowanie z poprzednimi ciążami hmm, ale pojechaliśmy z córką odwieźć męża na pociąg, no żal trochę mi został po tym usg, ale ochłonęłam trochęNie, nie będę już tak porównywać wymiarów, jak widziałam jak robił to usg i jak mierzą, to każde przestawienie tych znaczników o kawałeczek dosłownie daje już nie małą różnicę na tym etapie. I macie racje, trzeba się cieszyć, że na dzień dzisiejszy jest pęcherzyk w macicy w miarę odpowiednich rozmiarów
No i podobno śluzówka czy tam kosmówka ładna.
Więc muszę wziąć pare wdechów, wydechów i się uspokoić
Jeszcze pomyślę, zobaczymy, czy pójdę prywatnie w między czasie. Jeśli tak to do niego, do innego nieA prywatnie ma jednak o niebo lepszy sprzęt
Asia87 lubi tę wiadomość
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Yoselyn - jak tam u Ciebie? Na 9-ta miałaś?
Alisko - już pisałam kiedyś, ale u mnie beta w 30dc przy bio-chem była 78 i to było 16dpo z tym, że nie wiem kiedy było zagnieżdżenie bo miałam pare dni po owulacji w kratkę dziwne plamienia. w 35dc rano małe plamienie, beta negatywna już tego dnia była, na wieczór nie wzięłam leków i na drugi dzień już małpa przylazła.
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016