X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 12 września 2017, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi Luteina wypływała taka w grudkach w śluzie bądź taki biały rzadki śluz lekko grudkowaty jakby.

    Fatalita lubi tę wiadomość

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Kaczuszka86 Autorytet
    Postów: 1315 862

    Wysłany: 12 września 2017, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie luteina zostawia mnóstwo śladów, bez wkładek się nie obędzie ;/ albo gęste serowate albo w postaci mega ilości śluzu. raczej białe ale bywa że żółtawe

    mhsv9vvj9veszbog.png
    25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
    23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
    31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
    19.11.2017 nasz największy skarb Norbert <3
  • Koteczka82 Autorytet
    Postów: 3674 3490

    Wysłany: 12 września 2017, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny trzymam za was kciuki!

    Mnie udało się dzisiaj dostać do mojego ginekologa. Pokazałam mu wyniki genetyczne, homocysteiny i V-leiden.
    Ustaliliśmy plan działania na okoliczność zajścia i przed zajściem ;-)
    Teraz mam brać Prenatal Uno ze względu na metylowaną formę kwasu foliowego i wit B12. I się starać ;-)
    Jak nie będzie @ mam zrobić test jeśli będzie na plus mam powtórzyć za dwa dni jeśli się potwierdzi to przyjść po leki. Już wiem że będę miała duphaston i fraxi lub clexan. Rezygnujemy z acardu ze względu na moje krwawienia po nim. A do sterydów nie ma wskazań.
    Zobaczymy jak będzie doktor jest dobrej myśli i był zadowolony z mojego podejścia do starań, że jeśli się uda to super a jeśli nie to będzie następny cykl ;-)

    Edzia1993, Monika1357 lubią tę wiadomość

    Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
    Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek

    ONA: 39 lat
    Hiperprolaktynemia - Bromergon
    IO - Siofor 500mg
    ANA 3+ - Encorton 10mg
    3 cykle z Clo ❌
    Zioła ojca Sroki ❌
    Wiesiołek
    1 cykl Aromek 1x1 ❌
    2 cykl Aromek 2x1 ❓


    ON: 38 lat
    Okaz zdrowia
    Nasienie - Normozoospermia✅
    Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.


    Droga do sukcesu jest zawsze w budowie...
  • Fatalita Autorytet
    Postów: 1010 1370

    Wysłany: 12 września 2017, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za odpowiedz. Mi wylatują brązowe grudki, czyli jeszcze trochę krwi zostało.

    Koteczka - jak dobrze, że kolejny dobry lekarz:) Grunt to wiedzieć co robić.

    Koteczka82 lubi tę wiadomość

    l22npx9iaxtim23h.png

    Nasze aniołki...
    21.09.14 (*) N.
    10.05.17 (*) O.
  • miczelina Przyjaciółka
    Postów: 86 44

    Wysłany: 12 września 2017, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edzia leż i pachnij, przyjmuj wszystkie leki i pozytywnie myśl. To wszystko co teraz możesz zrobić dla swojego Dzieciątka <3 Musi Wam się udać!

    Do mnie Dziewczyny zaczęło to wszystko jakoś docierać. Trzy ciąże, które zakończyły się zanim się zaczęły. Wyczytałam statystyki, że po 3 poronieniach szansa na donoszenie ciąży wynosi 50% :( Dodatkowo żeby Nam się należały badania na nfz - poronienia muszą być udokumentowane. A nasze nie są :( jedyne potwierdzenie to beta.
    Zastanawiam się nad powtórzeniem antykoagulantu tocznia, ponieważ po drugim poronieniu jeden wynik był podwyższony, a jak już organizm się oczyścił to wynik był w normie.

    Edzia1993 lubi tę wiadomość

    luty 2016 :( cb
    luty 2017 :( cb
    sierpień 2017 :( cb
    sierpień 2018 :( cb
    wrzesień 2020 :( cp - usunięty prawy jajowód

    Grudzień 2021 zaczynamy IVF
    27.01.2021 Transfer przebadanego zarodka 5.1.1
    7dpt - beta 0.6 ;(

    Endometrium polipowate
    Mutacja pai-1 4g heterozygota
    od lutego 2020 - dieta bezglutenowa
  • Dooti Autorytet
    Postów: 1331 1435

    Wysłany: 12 września 2017, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koteczko, to mamy podobne zalecenia, z tym że ja mam nadal brać acard, ale u mnie akurat nie wywołuje on skutków ubocznych.
    Edzia,Fatalita leżcie i odpoczywajcie. To najlepsze co możecie zrobić.

    Ja smarkam i smarkam, obawiam się o moje zatoki :(

    Edzia1993 lubi tę wiadomość

    Nasz cud ANTOŚ <3 24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
    atdcanliaa6igbwu.png
    trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
    Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
    "Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37
  • Witch15 Ekspertka
    Postów: 190 295

    Wysłany: 12 września 2017, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edziu trzymam kciuki zaciśnięte !!!! A wesele wszystko zależy jak się będziesz czuła ale raczej nawet w najbardziej optymistycznej wersji poszłabym jedynie na obiad . Takie siedzenie dłuższe, tańce w takich sytuacjach raczej nie wskazane.

    Ja natomiast widziałam moje szczęście w postaci małej kreseczki . Termin mam na 13 maj. Mam cudowną lekarkę która tyle we mnie optymizmu potrafi wlać. Muszę brać duphaston i magnez z uwagi na poronienie i tendencję do krwiaczków a teraz jeszcze powstała torbiel na prawym jajniku po tym jak jajko wypadło.

    sylvuś, Fatalita, Dorola31, Edzia1993, Monika1357 lubią tę wiadomość

    Matka wiecznie walcząca
    Mama Olka przyszłego paleontologa i pogromcy cliperów

    ibm2upjyyg5fo9yf.png
  • sylvuś Autorytet
    Postów: 1158 985

    Wysłany: 12 września 2017, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoselyn82 wrote:
    Justa87 wielkie gratulacje!! rosnijcie zdrowow!! :)


    Ja chce brzuszek :P


    Koteczka to co z tym pozytywnym testem? myslisz ze to byla cb? czy po prostu test wadluwy? niemniej jednak trzymam kciuki za kolejny udany cykl :)


    Fatalita trzymam kciuki za bete, niech dalej ladnie rosnie! :)


    Sylvuś mocne kciuki za twoj trasfer.. bierzesz dwa zarodki czy 1? blastki?


    Dooti powodzenia. dziajcie.. kciuki za udany cykl :)


    Edzia1993 ttrzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze :)

    Yoselyn biorę dwa groszki <3 <3 maleństwa 3dniowe:-D
    Mam nadzieję że waleczne i zostaną z nami:-)

    Fatalita, Yoselyn82, Monika1357 lubią tę wiadomość

    W życiu bywają noce i dnie ale bywają też niedziele...
    Ja swoją już dostałam od losu:)

    "https://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1r4bn550rd.png"
  • sylvuś Autorytet
    Postów: 1158 985

    Wysłany: 12 września 2017, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koteczka82 wrote:
    Sylvuś trzymam za Ciebie kciuki żeby transfer był owocny.

    Fatalita ja powiedziałam koleżanką w pracy dopiero jak wróciłam do pracy po drugim poronieniu. Wcześniej wiedziała tylko szefowa i jedna z koleżanek.
    Jak teraz zajdę to myślę że powiem w pracy dość szybko. Zwłaszcza że od razu idę na zwolnienie.

    Justa gratulacje dla Ciebie i malutkiej! Cieszę się że wszystko dobrze :-)
    Koteczko a ja za Ciebie mocno zaciskam kciuki!!! Powodzenia w staraniach :-)
    Mam nadzieję że teraz nam się uda!
    Nam Wszystkim tutaj!!!
    Masz jakieś wieści od Evitki?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2017, 22:51

    W życiu bywają noce i dnie ale bywają też niedziele...
    Ja swoją już dostałam od losu:)

    "https://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1r4bn550rd.png"
  • Fatalita Autorytet
    Postów: 1010 1370

    Wysłany: 12 września 2017, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witch - wspaniale:) Jak duża była kreseczka ;) ?
    Mi ovu też wyliczyło termin na 13 maja ;)

    Dooti - niestety taki okres chorób nadchodzi :( Ja z kolei kaszel.

    Miczelina - a nie da rady znaleźć jakiegoś lekarza, który by to "obszedł"? Masz jakiekolwiek USG?

    l22npx9iaxtim23h.png

    Nasze aniołki...
    21.09.14 (*) N.
    10.05.17 (*) O.
  • Koteczka82 Autorytet
    Postów: 3674 3490

    Wysłany: 12 września 2017, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miczelina ja miałam tylko wynik usg i po drugim poronieniu dostałam skierowanie od lekarza rodzinnego na diagnostykę do genetyka bez problemu. Jeśli masz wyniki bety i jakąś informację od lekarza prowadzącego że byłaś w ciąży.

    Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
    Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek

    ONA: 39 lat
    Hiperprolaktynemia - Bromergon
    IO - Siofor 500mg
    ANA 3+ - Encorton 10mg
    3 cykle z Clo ❌
    Zioła ojca Sroki ❌
    Wiesiołek
    1 cykl Aromek 1x1 ❌
    2 cykl Aromek 2x1 ❓


    ON: 38 lat
    Okaz zdrowia
    Nasienie - Normozoospermia✅
    Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.


    Droga do sukcesu jest zawsze w budowie...
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 12 września 2017, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylvuś,
    Trzymam za Was kciuki bardzo, bardzo, bardzo <3

    sylvuś lubi tę wiadomość

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • Koteczka82 Autorytet
    Postów: 3674 3490

    Wysłany: 12 września 2017, 23:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylvuś wrote:
    Koteczko a ja za Ciebie mocno zaciskam kciuki!!! Powodzenia w staraniach :-)
    Mam nadzieję że teraz nam się uda!
    Nam Wszystkim tutaj!!!
    Masz jakieś wieści od Evitki?

    Dziękuję kochana. Niestety nie mam żadnego kontaktu z Evitka ani z żadną inną z dziewczyn ze starej gwardii. Z tamtego czasu niewiele nas tu zostało. W sumie z jednej strony to dobrze bo oznacza że im się udało i mają teraz inne sprawy na głowie. Co wróży dobrze dla nas wszystkich ;-)

    Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
    Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek

    ONA: 39 lat
    Hiperprolaktynemia - Bromergon
    IO - Siofor 500mg
    ANA 3+ - Encorton 10mg
    3 cykle z Clo ❌
    Zioła ojca Sroki ❌
    Wiesiołek
    1 cykl Aromek 1x1 ❌
    2 cykl Aromek 2x1 ❓


    ON: 38 lat
    Okaz zdrowia
    Nasienie - Normozoospermia✅
    Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.


    Droga do sukcesu jest zawsze w budowie...
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 13 września 2017, 06:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miczelina - u mnie był 3 ciążę obumarłe plus 1 biochemiczna, ale miałam wydruk na papierze bety, do rodzinnego poszłam żeby wystawił mi i mężowi skierowania do poradni genetycznej to nic się nie pytał o żadne potwierdzenia ciąż, tylko tak na "gębę". W poradni genetycznej niby kazali wziąć dokumentację z ciąż, ale doktor robiła szczegółowy wywiad tylko, nie chciała papierów na potwierdzenie.

    U mnie córcia podkichana i trochę zasmarkana od piątku wieczorem, dwa dni nawet nie była w szkole teraz, dziś ma iść. Ale za to mnie coś bierze, a konkretnie gardło :/

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • D_basiula Autorytet
    Postów: 723 673

    Wysłany: 13 września 2017, 07:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edzia, mam nadzieję że wszystko dobrze u Was!!! Daj znać jak się dziś czujesz.

    Edzia1993 lubi tę wiadomość

    Aniolek [*] czerwiec 2017

    Zaczynamy od nowa! Udało się w 2cpp.


    Aniolek [*] sierpień 2024
  • Edzia1993 Autorytet
    Postów: 980 714

    Wysłany: 13 września 2017, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Kochane, jesli chodzi o tańce to nie ma opcji, jedynie bede siedziec, mysle ze pójdę na obiad, moze do kolacji, ale na parkiet nie wychodze. Bede obserwatorem, za bardzo boje sie o Fasolke. Już moje dobre nastawienie dobieglo konca, takie sytuację pokazuja ze mozesz sie oszukiwac ze jestes wyluzowana co bedzie to bedzie, aleeeee to bzdury, wczoraj sie cala trzeslam jak zobaczyłam ta krew, krzyczalam cala droge do lekarza w aucie modląc sie do Boga i Świętego Dominika. Tesciowie w ogole nie zdaja sobie sprawy jaka jest powaga sytuacji, dzisiaj jak M wyszedl z psami slyszalam jak mowili ze to oni na niego czekaja (bo jada robic to miesZkanie) a on z psami wychodzi - czyli ze czemu nie ja... jak przy stole tesciowa sie zapytala czy bede robic dzisiaj obiad i odpowiedzialam ze nie i ze teraz w ogole obiadów robic nie bede przez najblizsze dni bo boje sie tyle stac to bylo takie przewracanie oczami... ja.dziewczyny jestem bardzo ogarnieta, naprawdę robie wszystko i wszedzie mnie pełno, a oni nawet w takiej sytaucji nie widzą że tak trzeba. Tu jest taki ciemnogród... dobrze ze mam swoich normalnych rodziców. Nie wiem tylko czy teraz juz mowic kierowniczce co zaszlo czy czekac na usg do poniedziałku - nie chce Jej zostawic na lodzie, ale tez nie wiem jak bedzie musze liczyc sie ze wszysykim :( dzisiaj przy podcieraniu byl malusi bardzo jasno-rozowy, brązowy sluz.

    l22no7esp71lsl9i.png
    x7g1xzdv4y1qfts9.png

    KARIOTYPY OK <3
    ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
    Mama dwóch Aniołów <3
    [*] Okruszek grudzień 2016 6tc
    [*] Okruszek czerwiec 2017 10tc
  • Edzia1993 Autorytet
    Postów: 980 714

    Wysłany: 13 września 2017, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fatalita wrote:
    Dzięki za odpowiedz. Mi wylatują brązowe grudki, czyli jeszcze trochę krwi zostało.

    Koteczka - jak dobrze, że kolejny dobry lekarz:) Grunt to wiedzieć co robić.

    Kochana Ty mówiłaś że lekarz mówił, że to stara krew u Ciebie - tak sobie myślę może to co mi wyleciało to były pozostałości po zeszłej ciąży? Bo też nie były czerwone tylko takie brunatne?

    l22no7esp71lsl9i.png
    x7g1xzdv4y1qfts9.png

    KARIOTYPY OK <3
    ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
    Mama dwóch Aniołów <3
    [*] Okruszek grudzień 2016 6tc
    [*] Okruszek czerwiec 2017 10tc
  • Dorola31 Autorytet
    Postów: 500 539

    Wysłany: 13 września 2017, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edzia przykro, że bliskie osoby nie mogą zrozumieć, że Ty teraz na prawdę nie możesz nic robić... To jest taki trudny czas dla Ciebie i to leżenie i pachnienie to jedyne co możesz teraz zrobić dla fasolki.
    Ja od początku tej ciąży miałam powiedziane przez gina, że absolutnie nie wolno mi nic robić i wszyscy mają na mnie chuchać i dmuchać. I tak też jest. Zamieszkała z nami moja mama i to ona gotuje, sprząta, mąż wychodzi z psem. Czasem aż się wkurzałam jak mąż dzwonił z pracy żeby mi przypomnieć, że mam się z boczku na boczek tylko przewracać... Ale może właśnie dzięki temu chuchaniu na mnie jestem dziś w tym punkcie ciąży :)

    Co do pracy to sama musisz zdecydować. Ja w swojej powiedziałam jak zobaczyłam serduszko i od tego momentu poszłam na zwolnienie.

    Kochać Cię było łatwo, zapomnieć niemożliwe...
    Mateuszek 26tc [*]
    Maleństwo 6/9tc [*]
    Michaś moja miłość <3
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 13 września 2017, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edzia - ehh widzisz, ci Twoi teściowie... Moja mama jak najbardziej rozumiała, że mam leżeć, mąż trochę mniej. Bo jeśli nic akurat się nie działo, to po co leżeć. Nie wiem czy to coś pomogło, ale w tej ciąży najwięcej leżałam, co prawda odprowadzałam córkę do na autobus i odbierałam, ale nie robiłam w sumie nic, nie sprzątałam, nie gotowałam. Ja bym chyba szefowej powiedziała, jaka jest sytuacja. A ona taka "ludzka" bardziej czy nie?

    A stara krew to na pewno nie pozostałości po poprzedniej ciąży, nie ma szans. Po prostu nie zleciała od razu i zbrązowiała. Jak przy jednej z ciąż trafiłam do szpitala z plamieniem żywą krwią, to po hmm dwóch dniach w szpitalu wstawania tylko na siku była już brunatna/ciemnobrązowa wydzielina, czyli tzw. stara krew.

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 13 września 2017, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a u mnie dziś "STUDNIÓWKA" :D

    Niby to jeszcze aż 100 dni, ale zarazem tylko 100 dni.

    Oli przeziębienie chyba przechodzi, za to przelazło na mnie. Wczoraj trochę podrapywało w gardle, w nocy co się budziłam to bolało przy przełykaniu, jak wysuszone, no od rana drapie. Ale syropek piję ten Prenalen, tabletki też kupiłam (pomagały mi jak cos kiedyś brało), później jeszcze w międzyczasie płukanki z wody z solą trochę zrobię. Oby szybko przeszło ;) W ciąży z Olą jakoś pod koniec 7 miesiąca miałam zapalenie krtani? No w każdym bądź razie 1 dzień potwornie swędzący duszący kaszel, potem na 3 dni straciłam głos, dosłownie, szeptem mówiłam. Bez gorączki, bez innych objawów w sumie, przeszło. Coś tam brałam, Efferalgan musujący i coś jeszcze wtedy.

    Koteczka82, Dorola31, Edyśka82, sylvuś lubią tę wiadomość

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
‹‹ 2453 2454 2455 2456 2457 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ