X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • Daga11 Przyjaciółka
    Postów: 101 35

    Wysłany: 4 października 2017, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunitari wrote:
    Nie mam jeszcze dzieci, to byla moja pierwsza ciaza. Moze dlatego rozpacz jest tak wielka. Wrocilam do pustego domu. Mam cudownego meza i tak mi przykro ze nie moge mu dac dziecka.

    W tej chwili nie moglas.mu dac dziecka, widocznie tak musialo byc. Ale poczekacie 2,3 miesiace i znowu sie postaracie. Za drugim razem musi sie udac! Wszystkie tutaj bedziemy trzymac wtedy kciuki :)

    Córka 7 lat

    23.09.2017 Aniołek (*) 9tc
  • Gos77 Autorytet
    Postów: 722 694

    Wysłany: 4 października 2017, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunitari wrote:
    Nie mam jeszcze dzieci, to byla moja pierwsza ciaza. Moze dlatego rozpacz jest tak wielka. Wrocilam do pustego domu. Mam cudownego meza i tak mi przykro ze nie moge mu dac dziecka.

    Kochana, u mnie to też była pierwsza ciąża. Do tego mam 40 lat! I uwierz mi, można to przejść. Trzeba nawet. Kilka dni żałoby, a potem musisz się czymś zająć. Też mi się wydawało, że nie doczekam! Ale posłuchałam lekarza, szybko się zregenerowałam (myślę, że głowa też ma tu dużo do gadania) i już się staramy właśnie!

    Po cichu liczę oczywiście, że uda się szybko, ale nawet jak nie, to ważne jest, że mamy zielone światło :)

    Millaa lubi tę wiadomość

    7470csqv9ktdjl2c.png
    Kazik, urodzony 20.11.2018. Nasz największy CUD <3
    Aniołek [*] 08.2017
    11.2017 - biochemiczna :(
    41 lat....
    MTHFR - obie hetero, oniżone białko S.
    Obie ciąże po IUI
    Kariotypy OK, nasienie super
    Hashi, wysoka prolaktyna - unormowane
  • Witch15 Ekspertka
    Postów: 190 295

    Wysłany: 4 października 2017, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunitari kochana nigdy nie mów że nie mogłaś komuś dać dziecka ono w 50% jest też jego . Nie obwiniaj się . Nie wiesz czy genetycznie wszystko poszło tak jak powinno.
    Ja zaczęłam się czuć lepiej dopiero jak przyszła miesiączka i zaczęłam na nowo siebie obserwować i poznawać. Tego nigdy się nie zapomina. To tkwi gdzie w środku w nas .

    Matka wiecznie walcząca
    Mama Olka przyszłego paleontologa i pogromcy cliperów

    ibm2upjyyg5fo9yf.png
  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 4 października 2017, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje dziewczyny. Macie w 100 procentach racje. Dam sobie chwile na rozpacz a potem trzeba isc dalej.

    Gos77, Monika1357 lubią tę wiadomość

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
  • Millaa Przyjaciółka
    Postów: 114 26

    Wysłany: 4 października 2017, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie, jeszcze TUTAJ u WAS nie byłam... Jestem od miesiąca mamą Aniołka. Odeszła od nas w 30 tyg. ciąży. Nadal jest ciężko, ale dzięki mężowi jakoś funkcjonuję. Chciałabym się Was zapytać po jakim czasie dostałyście pierwszą miesiączkę? Pozdrawiam WAS Wszystkie serdecznie i trzymam za każdą z Was ogromne kciuki. Pozdrawiam

  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 4 października 2017, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Millaa, ja tutaj sie doluje moja sytuacja a tu taka tragedia :( Boze czemu na to pozwalasz... co do miesiaczki to nie odpowiem bo jeszcze jestem przed zabiegiem. Zadne slowa nie dadza ukojenia. Ja jestem nowa ale juz sie przekonalam ze dziewczyny sa cudowne.

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
  • Gos77 Autorytet
    Postów: 722 694

    Wysłany: 4 października 2017, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Millaa, nie ma słów chyba, które mogłyby Cię pocieszyć.... Nie chcę nawet pytać co się stało, że straciliście dziecko na tak późnym etapie ciąży... Jak będziesz gotowa na pewno podzielisz się z nami.

    Co do Twojego pytania, to ja na przykład dostałam okres po 3 tygodniach od zabiegu. Ale to była 9 tygodniowa ciąża :(

    Millaa lubi tę wiadomość

    7470csqv9ktdjl2c.png
    Kazik, urodzony 20.11.2018. Nasz największy CUD <3
    Aniołek [*] 08.2017
    11.2017 - biochemiczna :(
    41 lat....
    MTHFR - obie hetero, oniżone białko S.
    Obie ciąże po IUI
    Kariotypy OK, nasienie super
    Hashi, wysoka prolaktyna - unormowane
  • Daga11 Przyjaciółka
    Postów: 101 35

    Wysłany: 4 października 2017, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Millaa nawet nie potrafie sobie wyobrazic tego, przez co przechodzisz. Tak bardzo mi smutno, przykro, az lzy poleciały... wspolczuje z całego serca.

    Co do miesiączki, jestem 12 dni po zabiegu takze nie wiem kiedy sie pojawi.

    Millaa lubi tę wiadomość

    Córka 7 lat

    23.09.2017 Aniołek (*) 9tc
  • vigry Autorytet
    Postów: 259 326

    Wysłany: 4 października 2017, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunitari, Milla bardzo mi przykro że Was też to spotkało...witajcie na forum.
    Ja pierwszą miesiączkę po poronienia gdzie miałam zabieg dostałam w 36dniu cyklu, a wcześniej miałam cykle 28dniowe.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2017, 14:44

    Millaa lubi tę wiadomość

    c55f3e3k5o4odzq4.png
    16.01.2017 [*] (11tydz)
    12.05.2017 [*] (8tydz)
    26.11.2018 Wojtuś <3
    23.06.2020 [*] (8tydz)
  • Millaa Przyjaciółka
    Postów: 114 26

    Wysłany: 4 października 2017, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, przede wszystkim bardzo Wam dziękuję za miłe przyjęcie oraz słowa wsparcia. Wiem, że już nigdy nie będzie dobrze, ale musimy zrobić wszystko, aby było lepiej. Dlatego kibicuję również WAM, żeby było lepiej.
    Nasz córeczka miała wadę serca, ale ostatecznych wyników sekcji jeszcze nie znamy. Prawdopodobnie to była przyczyna. Mam ogromną huśtawkę nastrojów, czasami staram się być silna i wmawiam sobie, że muszę dalej walczyć, a czasami wstaję rano i stwierdzam, że moje życie straciło sens. Niestety ta huśtawka mnie dobija. Liczę na Wasze wsparcie, a wiem, że pisanie i kontakt z Wami bardzo pomaga, jedna z najlepszych terapii. Dziękuję!

  • Millaa Przyjaciółka
    Postów: 114 26

    Wysłany: 4 października 2017, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i odnosząc się do tematu, chcielibyśmy wkrótce zacząć starania. Nie mam czasu, musimy działać, bo mam 37 lat. Boję się, że już nie zdążę. Ta myśl też mnie niestety dobija.

  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 4 października 2017, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam podobne mysli chociaz przezylam nieporownywalnie mniejsza tragedie niz Ty. Tez moja pierwsza mysla bylo to zeby znowu byc w ciazy bo tylko to da ukojenie. Dziewczyny sa bardziej doswiadczone, ja jestem dopiero przed zabiegiem wiec oswajam sie z nowa rzeczywistoscia. Latam 31 wiec powiedzmy ze troche czasu jest, natomiast mam swiadomosc, ze ucieka.

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
  • admiralka Autorytet
    Postów: 1992 3383

    Wysłany: 4 października 2017, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunitari wrote:
    Czyli poczuje sie kiedys lepiej

    Czas leczy rany, to jest niezachwiana prawda. Nigdy nie zapomnisz, ale z czasem będzie lepiej :*

    atdc9vvjhr7v1l6t.png

    h84f9vvj1bgblfir.png

    03.08.2017 - Nasze cuda 8tc [*]
    16.12.2017 - Marysia 15tc [*]
  • Millaa Przyjaciółka
    Postów: 114 26

    Wysłany: 4 października 2017, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunitari, trzymaj się cieplutko. Każda strata jest ogromna i każda z nas przeżywa to wszystko indywidualnie. Ja po tej tragedii spotykam na każdym kroku ludzi, których spotkały podobne sytuacje. Przykład - Wczoraj w sklepie osiedlowym Pani ekspedientka zapytała się Czy już urodziłam? Byłam na to przygotowana i musiałam znaleźć odwagę i powiedzieć, a w sklepie byłam po raz pierwszy od porodu. Okazało się, że przeżyła podobną tragedię bo straciła dziecko w 18 tyg.

  • Gos77 Autorytet
    Postów: 722 694

    Wysłany: 4 października 2017, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Millaa wrote:
    No i odnosząc się do tematu, chcielibyśmy wkrótce zacząć starania. Nie mam czasu, musimy działać, bo mam 37 lat. Boję się, że już nie zdążę. Ta myśl też mnie niestety dobija.

    Wiem, że Cię dobija, ja mam 3 lata więcej, w kwietniu skończyłam 40. Staram się już nie myśleć w ten sposób. Nie robiłam kariery, nie czekałam na większe mieszkanie, lepszy samochód itp. Po prostu miłość swojego życia poznałam dopiero jak miałam lat 38. Nie mam już na to wpływu niestety, że tak mi się życie poukładało. Jedyne, co mogę zrobić, to mieć nadzieję, że się uda, i że będziemy mieli zdrowe dziecko, bo obydwoje bardzo tego chcemy.

    Millaa lubi tę wiadomość

    7470csqv9ktdjl2c.png
    Kazik, urodzony 20.11.2018. Nasz największy CUD <3
    Aniołek [*] 08.2017
    11.2017 - biochemiczna :(
    41 lat....
    MTHFR - obie hetero, oniżone białko S.
    Obie ciąże po IUI
    Kariotypy OK, nasienie super
    Hashi, wysoka prolaktyna - unormowane
  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 4 października 2017, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gos77 podziwiam Cie za Twoje podejscie. Musisz byc bardzo silna.

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
  • Gos77 Autorytet
    Postów: 722 694

    Wysłany: 4 października 2017, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba wyczerpałam już limit stresów.....Głową muru nie przebiję niestety. Mam jeszcze to szczęście, że zarówno mój Ukochany, jak i moja lekarka są bardzo wyciszający :) Mają zdrowe podejście do tematu i to mi też pomaga. Staram się jak mogę!

    sylvuś lubi tę wiadomość

    7470csqv9ktdjl2c.png
    Kazik, urodzony 20.11.2018. Nasz największy CUD <3
    Aniołek [*] 08.2017
    11.2017 - biochemiczna :(
    41 lat....
    MTHFR - obie hetero, oniżone białko S.
    Obie ciąże po IUI
    Kariotypy OK, nasienie super
    Hashi, wysoka prolaktyna - unormowane
  • Edyśka82 Przyjaciółka
    Postów: 99 75

    Wysłany: 4 października 2017, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam nowe dziewczyny... bardzo mi przykro, że Was też to spotkało, ale tutaj dziewczyny są super i dają duże wsparcie.
    Trzymam kciuki za całą resztę ekipy :)
    Dla mnie ten wrzesień był trochę smutny. Gdyby nie to pierwsze poronienie w styczniu już tuliłabym swoją kruszynkę, ale cóż...
    Do tego dookoła rodzą się dzieci i kolejne ciąże. To jeszcze bardziej dołuje.
    Ale czas podnieść się z kolan. 3 @ za nami i można "działać". 13tego mam wizytę u mojej gin, tak dla siebie chciałam się jeszcze skontrolować.
    Rok temu zdecydowaliśmy się powiększyć naszą rodzinkę, ale ten czas zasuwa... Może teraz się uda.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2017, 16:16

  • Millaa Przyjaciółka
    Postów: 114 26

    Wysłany: 4 października 2017, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gos77 wrote:
    Wiem, że Cię dobija, ja mam 3 lata więcej, w kwietniu skończyłam 40. Staram się już nie myśleć w ten sposób. Nie robiłam kariery, nie czekałam na większe mieszkanie, lepszy samochód itp. Po prostu miłość swojego życia poznałam dopiero jak miałam lat 38. Nie mam już na to wpływu niestety, że tak mi się życie poukładało. Jedyne, co mogę zrobić, to mieć nadzieję, że się uda, i że będziemy mieli zdrowe dziecko, bo obydwoje bardzo tego chcemy.

    Gos, najważniejsze w tym momencie jest to, że mamy Tą miłość obok siebie. Życzę Ci z całego serca, aby spełniła się Twoja Nadzieja. My z mężem jesteśmy wierzący i wiara w naszej tragicznej sytuacji bardzo nam pomaga.

    Gos77 lubi tę wiadomość

  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 4 października 2017, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy macie moze wiedze czy to ze wykryto u mnie cukrzyce ciazowa w tej ciazy sprawi, ze bede musiala dluzej odczekac przed rozpoczeciem nowych staran? Czy to nie ma znaczenia?

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
‹‹ 2499 2500 2501 2502 2503 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ