Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
bondzik007 wrote:Dopiero za 10 dni mam planowaną datę miesiączki, wiec starania byśmy zaczęli +/- za trzy tygodnie.. Ale dziękuję Lil_m za odpowiedz
Spokojnie, za 3 tygodnie się wykuruje i będziecie działaćbondzik007 lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Paula_071 wrote:Spokojnie, za 3 tygodnie się wykuruje i będziecie działać
Nakręcam się jak dziecko. Zupełnie niepotrzebnie -
Bondzik ja tez sie nakrecam. Jak @ przyjdzie mniej wiecej jak powinna, to bede Cie gonic
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2018, 13:49
bondzik007 lubi tę wiadomość
Ty jesteś jeden Święty, Panie Boże, który cuda czynisz (Ps 77,15). -
Bella01 wrote:Bondzik ja tez sie nakrecam. Jak @ przyjdzie mniej wiecej jak powinna, to bede Cie gonic
Kiedy masz planowaną datę @? Bella będziemy startowały razem. Wracamy do gry -
nick nieaktualnyCześć wszystkim
Ja tak z odskoku na tym forum , bo może pomożecie
Piszę bo otrzymałam wczoraj wynik prolaktyny i może , któraś z Was miała podobnie .
Mam za sobą 4poronienia milion badań i nic konkretnego nie wyszło, aż do wczoraj olśnienie ... od końca 2016 roku szukam przyczyny niepowodzeń i nagle coś . Dodam , że w ciążę zachodzę pyk i już , owulacje mam itd ale szybko tracę . Czytałam , że taka prolaktyna moze przyczyniać się do niewydolności ciałka żółtego .
WYNIK PROLAKTYNY : 513,2 norma do 637,0
PROLAKTYNA PO OBCIĄŻENIU MTC : 7554,0
Wygląda na to , że ona jest problemem , że nie utrzymuję ciąży ...
Pewnie dostanę coś na zbicie i czytam ze dostinex jest najłagodniejszy .
Napiszcie mi coś więcej o skutkach ubocznych ? ;/
Boję się bo ja mam niskie ciśnienie na co dzień i mam obawy że po tabletce odlece ... -
Bella01 wrote:Koteczka, można wiedzieć jakie masz tsh?
Pytam, bo sama gdy miałam 2,5 to nici, dopiero po euthyroxie spadło do 1,5 i od razu sie udało.
Moje tsh to 3,29 i lekarz nie widzi w tym problemu.
Nie wiem jakie tsh miałam w poprzednich 3 ciążach bo nigdy wcześniej nie sprawdzałam a w ciążę zachodzilam raczej bez problemu. Nie wiem czy to tak bardzo by wplywalo na zajście.Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek
ONA: 39 lat
Hiperprolaktynemia - Bromergon
IO - Siofor 500mg
ANA 3+ - Encorton 10mg
3 cykle z Clo ❌
Zioła ojca Sroki ❌
Wiesiołek
1 cykl Aromek 1x1 ❌
2 cykl Aromek 2x1 ❓
ON: 38 lat
Okaz zdrowia
Nasienie - Normozoospermia✅
Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.
Droga do sukcesu jest zawsze w budowie... -
Koteczko, to zmien lekarza, albo chociaz skonsultuj sie z innym. Moim zdaniem jest za wysokie to tsh, nawet jezeli nie to jest przyczyna, to chociaz dla dziecka warto je zbijac.
Aha i oczywiscie sa tez dziewczyny co przy tsh 6 zachodza, ale jest to dosyyc niebezpieczne.Ty jesteś jeden Święty, Panie Boże, który cuda czynisz (Ps 77,15). -
Koteczka82 wrote:Moje tsh to 3,29 i lekarz nie widzi w tym problemu.
Nie wiem jakie tsh miałam w poprzednich 3 ciążach bo nigdy wcześniej nie sprawdzałam a w ciążę zachodzilam raczej bez problemu. Nie wiem czy to tak bardzo by wplywalo na zajście.
Nie wiem jakie są normy w Twoim laboratorium, ale moim zdaniem to za wysokie tsh. Pomijam, że w ciąży należy powtórzyć takie badanie.
Ja miałam 2 tygodnie temu łyżeczkowanie, dalej plamię więc nie widzę tego, że dostanę okres za 2 tygodnie. A szkoda...13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Paula, ja też długo plamiłam po zabiegu, a okres przychodził max 30 dni po. Wiem jak bardzo się czeka na tą pierwszą @ po.
Ja dziewczyny miałam dziś wizytę. Maluszek rośnie, ma 31mm, czyli wychodzi równo 10t.0d. Kolejna wizyta dopiero za trzy tygodnie.aLunia, bondzik007, Paula_071, agulineczka, vigry, baljov, Koteczka82 lubią tę wiadomość
Nasz cud ANTOŚ24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37 -
Ja miałam tsh powyżej 3 i ten endo mówił, że musimy zbić do 2 to wtedy łatwiej zajsc w ciążę. Na kolejnej wizycie miałam 2,75 i mi zwiększył dawkę.
-
Paula_071 wrote:Nie wiem jakie są normy w Twoim laboratorium, ale moim zdaniem to za wysokie tsh. Pomijam, że w ciąży należy powtórzyć takie badanie.
Ja miałam 2 tygodnie temu łyżeczkowanie, dalej plamię więc nie widzę tego, że dostanę okres za 2 tygodnie. A szkoda...
Ja też plamilam długo i wcale nie mało a miesiączka przyszła w 34dniu
Jak byłam na początku ciąży która obumarla ja mialam TSH 2,05. Myślicie ze to za duzo?Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2018, 22:55
-
Koteczko - dziewczyny dobrze mówią, spróbuj isc do innego lekarza. Ja jak mialam tsh 2,2 to mowil ze nie jest źle, ale powinno byc nizsze jak staramy sir o dziecko.
A przeszło 3 to naprawdę nie jest wynik ktorym nie należy sie przejmować, zwłaszcza ze juz troche sie staracie.
Słońca dzisiaj miałam termin porodu naszego drugiego Aniołka
Ale jest dużo łatwiej mając Krasnalka pod sercem.
Wczoraj Malenka pierwszy raz dala sie poczuc Tatusiowi, kopla tak mocno trzy razy ze brzuch mi podskoczyl. Łukasz - nie spodziewalam sie takiej reakcji, zaczął sie tak cieszyć i powtarzac w kółko "jaka ona jest cudowna, jak ja Ja Kocham, jak ja Ją Kocham, Ty tez Ją tak Kochasz mocno jak ja?" był w takim szoku, ze ja takiej ekscytacji to spodziewalam sie może jak Oliwka przyszłaby na świat. Nie umial przestać mówić jaka jest cudowna, i jak On Ja Kocha a gdybyście poznaly mojego Męża to naprawdę wydaje sie być baaaardzo malo wylewny
wisieninka_89, admiralka, Paula_071, Koteczka82 lubią tę wiadomość
KARIOTYPY OK
ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
Mama dwóch Aniołów
[*] Okruszek grudzień 2016 6tc
[*] Okruszek czerwiec 2017 10tc -
Hej :*
Ja już powoli też czekam za swoim pierwszym okresemOd 4-5 dni mam temperature w górze, śluz też był więc liczę na to, że jestem po owulacji i okres za jakiś tydzień się pojawi. Bardzo na niego czekam! Jak tylko dostanę to umawiam się na wizytę do ginekologa i zobaczymy co on powie o ewentualnym powrocie do starań.
Edzia - cudownie się czyta o takiej reakcji mężaWiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2018, 12:00
Edzia1993 lubi tę wiadomość
-
Paula sprawdzilam jak to u mnie było z plamieniem po łyżeczkowaniu i kiedy przyszła kolejna miesiączka (normalnie cykle mam 28-31 dniowe). Plamienie trwało do 15 dc, a kolejne krwawienie dostałam w 43 dc (po 6 tyg) tyle, że wcześniej było poprzedzone plamieniem.
Wiem, ze takie czekanie jest najgorsze.Paula_071 lubi tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Ja po pierwszym zabiegu plamiłam jakoś dwa tygodnie, a miesiączka przyszła po 28 dniach.
Teraz plamiłam jakieś 17 dni, od 23 dnia temp. zaczęła rosnąć, aktualnie mija 27 dzień i przeczuwam okres gdzieś za tydzień (wnioskując po tej temperaturze). -
bondzik007 wrote:Ja też plamilam długo i wcale nie mało a miesiączka przyszła w 34dniu
Jak byłam na początku ciąży która obumarla ja mialam TSH 2,05. Myślicie ze to za duzo?
W ciazy w pierwszych tyg powinno sie miec do 2.5 z tego co pamietam. Mi jak wzroslo do 2.7,to zwiekszyla mi dr dawke co by zbic do 2-2.5.Ty jesteś jeden Święty, Panie Boże, który cuda czynisz (Ps 77,15). -
Paula_071 wrote:
Ja miałam 2 tygodnie temu łyżeczkowanie, dalej plamię więc nie widzę tego, że dostanę okres za 2 tygodnie. A szkoda...
Ja plamiłam prawie 2 tyg. Co lepsze, myslalam, ze ten cykl bedzie inny, a tym czasem owulacje mialam 2 dni temu, czyli sie ciut przesunela. Wnioskuję więc, że okres dostanę za 2 tyg.
Zdziwię się jak lekarz nie potwierdzi owulacji.Ty jesteś jeden Święty, Panie Boże, który cuda czynisz (Ps 77,15).