Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Ani1234 ja zażywam Vitrum D3 forte
Bondzik007 już się wystraszyłem,że coś się stało poważnego.Wiesz możesz być zdołowałam taką wizytą i Ci się nie dziwię wcale.Olałabym ginekologa,który mi niue odpowiada i szukałabym dalej.Takze działaj kochana-starajcie się i nic na razie się nie stresuj
Paula Ty też głowa do góryTo na bank wczesna ciąża
Trzymam kciuki za Was :*Ani1234 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dzięki :* Worek wirusów wysyłam
Na mutacje generalnie nic nie biorę, mam tylko femibion brać, ale zaufałam mojemu ginowiWyniki mam w sumie w porządku i on to potwierdza.
Nie wiem czy będę szła, pewnie tak. Jeszcze mi gin nie odpisałKoteczka82 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
bondzik007 wrote:No więc wzięłam wszystkie wyniki badań i poszłam do niej. O tym, że robiłam badania na mutacje nic nie wiedziała. Zaczęła przeglądać najpierw te podstawowe i stwierdziła że są ok. W tym momencie powiedziałam jej że dla własnego spokoju zrobiłam pakiet badań i że wyszła mi jedna mutacja. I uwaga.. nawet nie zapytała jaka. No to ciągnęłam dalej że przy wyniku była broszurka abym zbadała b12, kwas fol i homocysteine. Powiedziała "ehmm są w normie. Kiedy była miesiączka?" Odpowiedziałam kiedy i powiedziała że mamy czekać ze staraniami do KWIETNIA bo teraz są grypy!! A ja mówię że przecież w grudniu na kontroli mówiła Pani że w lutym możemy zacząć, ale dobrze by było czekać do marca ale żadnych przeciwwskazań innych nie ma, żeby zaczynać nawet teraz! I że zresztą już za późno bo jesteśmy w trakcie starań. A ona że aha i że mam się nie przejmować jak się teraz nie uda, a nawet ucieszyć bo tak będzie lepiej.
Pocieszycielka w chu*. Sorry, ale jestem zła. Nawet zbadana nie zostałam, czy może owu było czy nie było. Nic, zero pytań. Czy jakieś leki biorę, czy mam jakieś dolegliwości owulacyjne albo miesiączkowe, czy cokolwiek po zabiegu się zmieniło. Nic. Dodam, że chodziłam zawsze tylko do niej, ona prowadziła moją ciążę i ona wykonywała zabieg. Zawsze byłam z niej bardzo zadowolona a tu taki olew. No poczułam się mega słabo. Już dzisiaj dzwonię umówić się na wizytę do lekarza do Poznania bo coś czuję że w tej mojej miejscowości nic nie wskóram. Boję się tylko że będziemy musieli długo czekać. A wtedy nie wiem co zrobię. No więc dzisiaj mam doła.
Bondzik koniecznie umów się do innego lekarza :* Co za babsko! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnybondzik, ja też bym zmieniła lekarza na twoim miejscu. Moja poprzednia żadnych badań nie kazała mi zrobić, tylko 5mg zwykłego kwasu foliowego brać. Aktualny lekarz zlecił mi mnóstwo badań, część już miałam zrobionych tych na nadkrzepliwość, kariotypy, coś tam z immunologii... i przynajmniej wiem, że on coś wie na temat tych badań. Całkiem inaczej się czuję...
-
admiralka wrote:Ja nawet nie wiem, kiedy testuje. W tym cyklu temperatura swoje, testy owulacyjne swoje i z tego wszystkiego już nawet nie wiem, czy w ogóle jestem po owulacji.
Haha mam dokładnie to samo! Ja nawet nie wiem czy ją miałam w sumie.. Może wybiorę się na progesteron -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
baljov ależ piękny progesteron
Nadzieja22 pięknie beta urosłaoby do przodu
baljov lubi tę wiadomość