X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • Lady_Dior Autorytet
    Postów: 4824 3965

    Wysłany: 30 kwietnia 2019, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella01 a Twoja córka była też ułożona główkowo? Moja cały czas jest właśnie główkowo ułożona i się zastanawiam,czy to nie przez to tak mnie napiera i ten brzuch twardnie.No ale mam nadzieję,że dotrwam jeszcze choć z 6tyg. z tymi ekscesami.

    Hefe kaszel na pewno nie zaszkodzi Twojemu dziecku-nic się nie martw...Nie wiem,czy można zrobić więcej niż teraz robisz ;) To pewnie wirus i na to nie ma zbytniej rady.Na pewno te sposoby o których piszesz są dobre ale musisz to przeczekać.Najlepiej tak jak pisze AnnZ wygrzać się porządnie i leżeć :) Zdrówka :)

    AnnZ ja myślę,że to normalne.Jestes już w 12tc i macica w końcu się powiększa a Ty już rodziłaś,to teraz szybciej może pokazać się brzuszek ;) Naprawdę w ciąży mogą występować różnorakie bóle brzucha i ja bym się obawiała tylko tych silnych okresowych.Moja siostra np.od 20tc miała skurcze podobne do tych miesiączkowych,ja w tej ciąży poza tymi skurczami braxtona hicksa nie miałam żadnych bóli brzucha.Każda ciąża jest tak inna i jedna kobieta będzie mieć co chwilę jakieś ciągnięcia,kłucia-druga totalnie nic.Głowa do góry :* Trzymam kciuki :)

    Ja już w Nl i po 3tyg.pobycie w Pl przybyło mi +/- 2,5-3kg 😁 Moja Zosia w piątek ważyła 1674gr. 😊

    preg.png

    2019 córka 💗
    2021 synek💙

    2013.08.26 11tc [*]
    2018.01.20 8tc [*]
    2018.05.26 cb [*]
    2020.11.21 cb [*]
    2023.02.20 6t2d [*]
    2023.06.27 cb [*]
    V Leiden hetero
    MTHFR 677 hetero
    Niedoczynność tarczycy
    HPA-1a dodatnia
  • Hefe Autorytet
    Postów: 281 190

    Wysłany: 30 kwietnia 2019, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki AnnZ... myślisz, ze same maliny mogą być? Nigdzie nie kupie prawdziwego soku z malin :( Najgorszy jest kaszel, odrywa mi się wydzielina... plus taki ze jest jasna... ale cały czas mnie drapie tuż nad klatka piersiowa... i ciagle chce mi się kaszleć i martwię się, ze sie spinam i mogę zaszkodzić dziecku :( jak nie urok to sraczka w tej ciąży... ciagle zmartwienie :(
    Te produkty prenalen są na ebay.. zamówiłam w niedziele i powinnam mieć jutro ale w niedziele miałam sam katar i zamówiłam same krople do nosa :/
    Jak jutro mi nie minie to pojde do lekarza.

    Co do rozpychania w brzuchu to tez tak miałam... myśle ze już jesteś na takim etapie ze dzidzia potrzebuje więcej miejsca. Nie martw się.... jeszcze tydzień masz do wizyty i na pewno wszystko będzie dobrze :) choć doskonale rozumiem Twój stres...

    Lady_Dior to niezle nadrobiłaś kilogram na tydzień :D ale teraz przyrost kilogramów chyba będzie szybszy? :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2019, 20:03

    Aniołki ♡♡
    01.06.17 12tc [*]
    30.12.17 16tc [*]
    Inwersja chromosomu 7 u męża
    Zdrowa dziewczynka
    22.09.19
    qq87e6yduhlo9sl3.png
  • Paula_071 Autorytet
    Postów: 6587 7143

    Wysłany: 30 kwietnia 2019, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady, ja biorę luteinę 100 na noc. Czuję, że jest mi lepiej, chociaż młody dokazuje dużo bardziej niż swój starszy brat.

    Od wczoraj mam bóle okresowe. Dzisiaj byłam u lekarza, szyjka dalej 4cm, brak oznak porodu. Młody waży 2900g. Ja mam 8kg na plusie.

    Lady_Dior, Lady_Dior lubią tę wiadomość

    13.08.2015 r.
    11.05.2019 r.
  • AnnZ Autorytet
    Postów: 438 173

    Wysłany: 30 kwietnia 2019, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hefe same maliny to lepiej niż sok.Dodaj jeszcze imbir i dużo cytryny i do łóżka.
    Moja babcia na kaszel taki drapiący gotowała ziemniaki, rozgniatała, ciepłe zawijała w ścieżkę i kładła na klatkę piersiową. Może to głupie, ale ja wierzę w takie babcine sposoby. Wymocz też stopy i wyleż się i wygrzej.
    Dziękuję Lady i Hefe za pocieszenie.Mam nadzieję, że z moim Dzidziuszkiem w porządku, ale dzisiaj mnie to rozpieranie w ppdbrzuszu przestraszył.Fakt, że mija, gdy pokażę, więc mam nadzieję, że macie rację i to nic złego.

    2013 Córka
    04.2017 poronienie zatrzymane 9tc
    12.2017 ciąża pozamaciczna, zachowany jajowód
    09.2018 poronienie samoistne 5tc
    "Domine, exaudi orationem meam"
    2019 Córeczka
  • Lady_Dior Autorytet
    Postów: 4824 3965

    Wysłany: 30 kwietnia 2019, 23:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_071 to długą szyjkę masz jak na ten tydzień ale z nią to nigdy nie wiadomo-czasem skraca się w mig ;) Ty jeszcze moment i rodzisz :D a 8 na plusie pod koniec ciąży,to idealnie ;)

    Hefe no niby dzieci rosną najwięcej w 3cim,trym. ;) się przekonam ;)

    AnnZ na pewno będzie dobrze-popatrz niedawno miałaś 2kreski na teście a tu już 13tc leci :D

    Pamiętam jak byłyśmy tu wszystkie na etapie starań-fajnie było :) Teraz większość ma dzieci/jest w ciąży....Oby kolejnym dziewczynom,które tu trafiają-szybko udało się dołączyć do tego szczęśliwego grona.

    preg.png

    2019 córka 💗
    2021 synek💙

    2013.08.26 11tc [*]
    2018.01.20 8tc [*]
    2018.05.26 cb [*]
    2020.11.21 cb [*]
    2023.02.20 6t2d [*]
    2023.06.27 cb [*]
    V Leiden hetero
    MTHFR 677 hetero
    Niedoczynność tarczycy
    HPA-1a dodatnia
  • izka2503 Autorytet
    Postów: 1030 381

    Wysłany: 1 maja 2019, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny za mną pierwsze ❤️po poronieniu, wszystko było ok bez bólu bez krwawien i plamien, bardzo mnie to pocieszylo bo wiem że szybko fizycznie do siebie dochodzę, a to bardzo ważne dla mnie żeby zacząć się jak najszybciej starać. Zastanawiam się teraz kiedy u mnie pojawi się owulacja. Dziś mija 11dzien po zabiegu, jak myślicie kiedyś mogę spodziewać się owul?

    20.04.2019r.aniołek (*)

    24.07.2019r. Test pozytywny

    20.08.2019r. ❤️Bije,
    27.08.2019r. Wszystko ok,

    Rosnij I Zostan z nami kruszynko 😘

    1.02.2023r.test pozytywny
    3.03.2023r.aniołek(*)(zabieg łyżeczkowania )

    13.04.2023r beta hcg 58,5
    15.04.2023r.beta hcg 189,10
    17.04.2023r.beta hcg 505,80
    22.04.2023r.beta hcg 5609,70
    Progesteron 9,28
    25.04.2023r.pęcherzyk 9mm 5t4d(luteina )
    04.04.2023r.Jest ❤️7t3dMały krwiaczek 0.5cm😞


    On34lat
    Ona34lat
  • AnnZ Autorytet
    Postów: 438 173

    Wysłany: 1 maja 2019, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady_Dior ja w ciąży z Córką nie mogłam niemal chodzić, taki czułam ucisk. Czułam napór taki na miednicę, że miałam wrażenie główki między nogami. A jeśli chodzi o skurcze to mnie mocno dały się we znaki i nawet 3 tygodnie przed terminem trafiłam do szpitala przez skurcze, a po tygodniu wyszłam z rozpoznaniem "poród fałszywy".Co noc myślałam, że to już tak mnie skurcze męczyły.
    Dzisiaj jest ok z moim brzuchem, wczoraj dużo lezałam i dzisiaj już nie czuję tak silnego rozpierania.Kluje mnie trochę po stronie laparo, ale pewnie zrosty dają o sobie znać.
    Izka możesz mieć od razu po zabiegu albo dopiero w kolejnym miesiącu.Wiem, że chcesz być w ciąży natychmiast, ale czasem nie wychodzi od razu, co mnie złościlo też i na to też musisz być gotowa psychicznie. Trzymam kciuki, żebyś wkrótce zobaczyła szczęśliwe 2 kreski.

    Hefe jak się dzisiaj czujesz?

    izka2503 lubi tę wiadomość

    2013 Córka
    04.2017 poronienie zatrzymane 9tc
    12.2017 ciąża pozamaciczna, zachowany jajowód
    09.2018 poronienie samoistne 5tc
    "Domine, exaudi orationem meam"
    2019 Córeczka
  • Hefe Autorytet
    Postów: 281 190

    Wysłany: 1 maja 2019, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnZ dzięki, ze pytasz :)
    Dzisiaj jakby lepiej... kataru prawie wcale już nie ma ale ten kaszel z flegma nie daje mi spokoju... ciagle mnie dusi... Przeczytałam w mądrych google, ze takie są etapy infekcji dróg oddechowych... ciesze się, ze kolor flegmy jest ok i ze od początku nie miałam gorączki... Szef dał mi dzisiaj wolne ( sam od siebie!) mam wolne aż do soboty wiec liczę, ze do tego czasu minie... inaczej mam dać znać, ze chce jeszcze zostać w domu... Wiec leżę z kolejna herbatka i oglądam seriale :)

    Myślicie, ze mój kot może czuć mój odmienny stan? :P cwaniaczek przychodzi kłaść się ze mną pod kocyk i musi być koło brzucha i nigdy nie lizał mi pępka a w ostatnich dniach już mu się zdażyło to kolejny raz! :P
    Sama mam cicha nadzieje, ze zaczynam czuć jakieś ruchy... nie wiem czego się spodziewać ale czuje coś czego nigdy nie czułam... takie uczucie ryby w brzuchu? I trwa to dosłownie chwilkę... ale nie wiem czy sobie nie wkręcam bo bardzo już bym chciała coś czuć...
    Dopada mnie mały stres przed jutrzejszym usg.... mam dopiero na 16 a na dodatek prawie godzina drogi w jedna stronę... :/ ale od biopsji kosmowki nie zagladalismy co tam się dzieje....

    Izka2503 jest szansa, ze owulacja już się pojawiła :) trzymam kciuki żeby szybko się udało, to chyba najlepsze lekarstwo na stratę.

    izka2503 lubi tę wiadomość

    Aniołki ♡♡
    01.06.17 12tc [*]
    30.12.17 16tc [*]
    Inwersja chromosomu 7 u męża
    Zdrowa dziewczynka
    22.09.19
    qq87e6yduhlo9sl3.png
  • AnnZ Autorytet
    Postów: 438 173

    Wysłany: 1 maja 2019, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hefe nie wkręcasz sobie, też to tak czułam jak smyrnięcie przepływającej rybki :)

    2013 Córka
    04.2017 poronienie zatrzymane 9tc
    12.2017 ciąża pozamaciczna, zachowany jajowód
    09.2018 poronienie samoistne 5tc
    "Domine, exaudi orationem meam"
    2019 Córeczka
  • Bella01 Autorytet
    Postów: 866 521

    Wysłany: 1 maja 2019, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, córka też była ułożona glówkowo.
    Zresztą dosyć szybko się obróciła. Z synem miałam inne bóle, takie jak AnnZ opisywała. Córka natomiast jakby stricte na szyjkę naciskała. Pamiętaj, że twardmienia to fizjologiczne zjawisko. Często się martwimy, ale myślę że tu bez powodu. Zresztą dobrze, że macica ćwiczy :)

    Ty jesteś jeden Święty, Panie Boże, który cuda czynisz (Ps 77,15).
  • baksia Autorytet
    Postów: 1489 1316

    Wysłany: 2 maja 2019, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    izka2503 wrote:
    Dziewczyny za mną pierwsze ❤️po poronieniu, wszystko było ok bez bólu bez krwawien i plamien, bardzo mnie to pocieszylo bo wiem że szybko fizycznie do siebie dochodzę, a to bardzo ważne dla mnie żeby zacząć się jak najszybciej starać. Zastanawiam się teraz kiedy u mnie pojawi się owulacja. Dziś mija 11dzien po zabiegu, jak myślicie kiedyś mogę spodziewać się owul?

    Ja miałam owulacje gdzieś 15/16 dni po zabiegu :)

    izka2503 lubi tę wiadomość

    iv09ej28y92h7fp1.png
    23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
    6.06.2019 - puste jajo płodowe
    12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
    Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
    Pomorskie
  • Pati96 Autorytet
    Postów: 2216 3227

    Wysłany: 2 maja 2019, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izka, baksia robiliście jakieś badania po poronieniu? Ja się cały czas zastanawiam czy zrobić jakieś. Lekarze mówią, że niby po pierwszym poronieniu nie ma sensu. Mój gin mówił, że mam zrobić tylko tarczycowe i glukoze. Może coś jeszcze ?

    mhsv2n0a4bxtclwx.png
    23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G

    Euthyrox 50, Glucophage xr 2000
  • Hefe Autorytet
    Postów: 281 190

    Wysłany: 2 maja 2019, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj miałam takie okropne sny... chyba przez stres związany z wizyta... ale jak narazie mogę poczuć ulgę... bo wszystko podobno jest ok. Tak czy inaczej muszę umówić się jeszcze do polskiego gina... zalecił żeby to było w 21+ wiec za jakieś 2 tygodnie :)
    Mała strasznie się wiercila na tym usg aż dziwne, ze ja nic nie czuje :P bo jak wczoraj miałam wrażenie ze to jest to, tak do teraz już nic nie czuje... :/

    Aniołki ♡♡
    01.06.17 12tc [*]
    30.12.17 16tc [*]
    Inwersja chromosomu 7 u męża
    Zdrowa dziewczynka
    22.09.19
    qq87e6yduhlo9sl3.png
  • Lady_Dior Autorytet
    Postów: 4824 3965

    Wysłany: 2 maja 2019, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izka2503 z tą owulacją to raczej sprawa indywidualna ale zazwyczaj występuje normalnie.Ja po zabiegu i po poronieniu samoistnym dostałam okres w 30dc.wiec kilka musiała być w 18dc.U mnie żadnych komplikacji nie było i staraliśmy się po 1wszym cyklu.Nie ma co się nastawić,że od razu się uda ale warto próbować-powodzenia :)

    Bella01 masz rację-te twardnienia nie są bolesne,tylko czuję dyskomfort -więc nie będę siać paniki ;) Dziś tylko parę razy,więc luz hehe :)

    Hefe najważniejsze,że wszystko w porządku :) Jeszcze trochę i poczujesz aczkolwiek nie nastawiaj się na jakieś mocne kopniaki przy łożysku na przedniej ścianie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2019, 21:05

    preg.png

    2019 córka 💗
    2021 synek💙

    2013.08.26 11tc [*]
    2018.01.20 8tc [*]
    2018.05.26 cb [*]
    2020.11.21 cb [*]
    2023.02.20 6t2d [*]
    2023.06.27 cb [*]
    V Leiden hetero
    MTHFR 677 hetero
    Niedoczynność tarczycy
    HPA-1a dodatnia
  • izka2503 Autorytet
    Postów: 1030 381

    Wysłany: 2 maja 2019, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati96 wrote:
    Izka, baksia robiliście jakieś badania po poronieniu? Ja się cały czas zastanawiam czy zrobić jakieś. Lekarze mówią, że niby po pierwszym poronieniu nie ma sensu. Mój gin mówił, że mam zrobić tylko tarczycowe i glukoze. Może coś jeszcze ?

    Narazie jeszcze nic nie robiłam, pytałam ginekolog oa to powiedziała ze nie ma takiej potrzeby, jeszcze się zastanawiam nad tym czy robić badania hormonalne jak będę teraz w pl.
    Moja przyczyną poronienia raczej na pewno była temperatura jaka dostałam miałam po 39 stopni przez 6 dni to zbyt długo, czułam w tedy ból gardła i miałam kaszel.

    20.04.2019r.aniołek (*)

    24.07.2019r. Test pozytywny

    20.08.2019r. ❤️Bije,
    27.08.2019r. Wszystko ok,

    Rosnij I Zostan z nami kruszynko 😘

    1.02.2023r.test pozytywny
    3.03.2023r.aniołek(*)(zabieg łyżeczkowania )

    13.04.2023r beta hcg 58,5
    15.04.2023r.beta hcg 189,10
    17.04.2023r.beta hcg 505,80
    22.04.2023r.beta hcg 5609,70
    Progesteron 9,28
    25.04.2023r.pęcherzyk 9mm 5t4d(luteina )
    04.04.2023r.Jest ❤️7t3dMały krwiaczek 0.5cm😞


    On34lat
    Ona34lat
  • Pati96 Autorytet
    Postów: 2216 3227

    Wysłany: 2 maja 2019, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    izka2503 wrote:
    Narazie jeszcze nic nie robiłam, pytałam ginekolog oa to powiedziała ze nie ma takiej potrzeby, jeszcze się zastanawiam nad tym czy robić badania hormonalne jak będę teraz w pl.
    Moja przyczyną poronienia raczej na pewno była temperatura jaka dostałam miałam po 39 stopni przez 6 dni to zbyt długo, czułam w tedy ból gardła i miałam kaszel.

    U mnie właśnie przyczyną nie jest znana. Nawet nie mam żadnych przypuszczeń czemu ciaza przestała się rozwijać. Od początku ciazy plamiłam ,ale po duphastonie przeszło plamienie. Progesteron miałam dobry,bo robiłam badanie krwi w czasie ciazy.

    mhsv2n0a4bxtclwx.png
    23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G

    Euthyrox 50, Glucophage xr 2000
  • izka2503 Autorytet
    Postów: 1030 381

    Wysłany: 2 maja 2019, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati96 wrote:
    U mnie właśnie przyczyną nie jest znana. Nawet nie mam żadnych przypuszczeń czemu ciaza przestała się rozwijać. Od początku ciazy plamiłam ,ale po duphastonie przeszło plamienie. Progesteron miałam dobry,bo robiłam badanie krwi w czasie ciazy.

    Ja też miałam robione badania krwi i moczu i na początku ciąży i też wszystko było dobrze. A plamic zaczęłam dopiero gdy już tracilsm ciążę.

    20.04.2019r.aniołek (*)

    24.07.2019r. Test pozytywny

    20.08.2019r. ❤️Bije,
    27.08.2019r. Wszystko ok,

    Rosnij I Zostan z nami kruszynko 😘

    1.02.2023r.test pozytywny
    3.03.2023r.aniołek(*)(zabieg łyżeczkowania )

    13.04.2023r beta hcg 58,5
    15.04.2023r.beta hcg 189,10
    17.04.2023r.beta hcg 505,80
    22.04.2023r.beta hcg 5609,70
    Progesteron 9,28
    25.04.2023r.pęcherzyk 9mm 5t4d(luteina )
    04.04.2023r.Jest ❤️7t3dMały krwiaczek 0.5cm😞


    On34lat
    Ona34lat
  • baksia Autorytet
    Postów: 1489 1316

    Wysłany: 2 maja 2019, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati96 wrote:
    Izka, baksia robiliście jakieś badania po poronieniu? Ja się cały czas zastanawiam czy zrobić jakieś. Lekarze mówią, że niby po pierwszym poronieniu nie ma sensu. Mój gin mówił, że mam zrobić tylko tarczycowe i glukoze. Może coś jeszcze ?
    Mi endo kazała zrobić : anty-tpo, ft4, tsh - ponieważ w ciąży miałam tsh : 3,14, oraz kazała mi zrobić : morfologia krwi, ferrytyna. Gin nic mi nie kazała robić, powiedziała ze nie ma potrzeby. Wiec sama z siebie zrobiłam : prolaktyne (ponieważ przed ciąża miałam delikatnie podwyższana i brałam dostinex) oraz kwas foliowy, bo nigdy nie badałam. Moj partner jeszcze zrobił badania nasienia (sami z siebie, aby sprawdzić. Podstawowe- które raczej nic nie wnoszą niestety bo nie ma tam morfologii która podobno jest najważniejsza i może coś wykazać :/ )

    U mnie tez niestety przyczyna nieznana :(. Nie byłam chora,brałam witaminy już od jakiegoś czasu, dowiedziałam się szybko bo 9dpo wiec od samego początku caly czas dbałam o siebie...dlatego byłam w szoku jak to się stało. W piątek robiłam badania krwi i moczu - te podstawowe pierwsze w ciąży i było wszystko w normie. A w sobotę wylądowałam w szpitalu...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2019, 22:59

    iv09ej28y92h7fp1.png
    23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
    6.06.2019 - puste jajo płodowe
    12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
    Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
    Pomorskie
  • Pati96 Autorytet
    Postów: 2216 3227

    Wysłany: 2 maja 2019, 23:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baksia wrote:
    Mi endo kazała zrobić : anty-tpo, ft4, tsh - ponieważ w ciąży miałam tsh : 3,14, oraz kazała mi zrobić : morfologia krwi, ferrytyna. Gin nic mi nie kazała robić, powiedziała ze nie ma potrzeby. Wiec sama z siebie zrobiłam : prolaktyne (ponieważ przed ciąża miałam delikatnie podwyższana i brałam dostinex) oraz kwas foliowy, bo nigdy nie badałam. Moj partner jeszcze zrobił badania nasienia (sami z siebie, aby sprawdzić. Podstawowe- które raczej nic nie wnoszą niestety bo nie ma tam morfologii która podobno jest najważniejsza i może coś wykazać :/ )

    U mnie tez niestety przyczyna nieznana :(. Nie byłam chora,brałam witaminy już od jakiegoś czasu, dowiedziałam się szybko bo 9dpo wiec od samego początku caly czas dbałam o siebie...dlatego byłam w szoku jak to się stało. W piątek robiłam badania krwi i moczu - te podstawowe pierwsze w ciąży i było wszystko w normie. A w sobotę wylądowałam w szpitalu...

    Na pewno zrobię wszystkie tarczycowe ,bo kilka lat temu leczyłam się na tarczyce, bo miałam lekką niedoczynność. Ale unormowala mi się i endokrynolog powiedziała, że nie ma sensu już dalej leczyć. Tsh badałam w ciazy miałam 1.9 ,więc raczej dobre,ale sprawdzę jeszcze raz ta tarczyce. Myślę, że zrobię też hormony ,ale to po @ jak przyjdzie. Zastanawiam się też nad układem krzepnięcia i nie wiem co jeszcze. Z nasieniem też się zastanawiamy ,ale musielibyśmy jechać daleko ,bo w okolicy nie robią nigdzie.

    mhsv2n0a4bxtclwx.png
    23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G

    Euthyrox 50, Glucophage xr 2000
  • baksia Autorytet
    Postów: 1489 1316

    Wysłany: 3 maja 2019, 07:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati96 wrote:
    Na pewno zrobię wszystkie tarczycowe ,bo kilka lat temu leczyłam się na tarczyce, bo miałam lekką niedoczynność. Ale unormowala mi się i endokrynolog powiedziała, że nie ma sensu już dalej leczyć. Tsh badałam w ciazy miałam 1.9 ,więc raczej dobre,ale sprawdzę jeszcze raz ta tarczyce. Myślę, że zrobię też hormony ,ale to po @ jak przyjdzie. Zastanawiam się też nad układem krzepnięcia i nie wiem co jeszcze. Z nasieniem też się zastanawiamy ,ale musielibyśmy jechać daleko ,bo w okolicy nie robią nigdzie.

    A długo staraliście się o dziecko ?
    Jak będziecie chcieli zrobić badanie nasienia to podpytajcie lekarza jakie zrobić. My zrobiliśmy podstawowe i wyniki średnie ale są powiązane raczej z zapodnieniem a nie z tym ze straciliśmy dzieciątko. Po weekendzie majowym idę do gin i podpytam jeszcze.

    iv09ej28y92h7fp1.png
    23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
    6.06.2019 - puste jajo płodowe
    12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
    Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
    Pomorskie
‹‹ 3028 3029 3030 3031 3032 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ