X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • baksia Autorytet
    Postów: 1489 1316

    Wysłany: 8 maja 2019, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    izka2503 wrote:
    No widzisz ja właśnie miałaś jakąś infekcje i miałam wysoka temp i potem dziecko przestało się już dalej rozwijać.

    Nie mierzy temp to nie dla mnie budzę się o różnych porach, śluz wydaje mi się być plodny mój narzeczony też tak twierdzi testy niby ciemnieja ale jednak ta druga kreska nie jest taka jaka powinna być.
    Ja nie kojarzę żebym była chora/osłabiona czy miała gorączkę. Miesiąc wcześniej to tak ale czy tak długo siedziałby coś w moim organizmie ? Nie wiem. No trudno można gdybać.
    Szkoda bo temp fajnie pokazuje czy coś się dzieje. Ja tez wstaje o różnych godz ale jak mierze temp to codziennie o 6:00 budzę się na 5 min i dalej ide spać :)
    Śluz płodny ja mam już od 4 dni a wczoraj na monitoringu był pęcherzyk wiec ja nie wiem przez ile ten śluz jest przed i ile dni po owu. A testy jak robiłam przed ciąża to wychodziła mi mega ciemna przez 3/4 dni :D wiec tez nie wiedziałam czy liczy się pierwszy dzień czy jak 🤷🏼‍♀️
    A teraz staracie się o dzieciątko czy po @ ?

    iv09ej28y92h7fp1.png
    23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
    6.06.2019 - puste jajo płodowe
    12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
    Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
    Pomorskie
  • baksia Autorytet
    Postów: 1489 1316

    Wysłany: 8 maja 2019, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaa i ja już po wizycie u endo :D
    Przepisała mi Dr lek na tsh. Muszę zbić trochę. Mam brać również żelazo. I życzyła mi powodzenia :) kolejna pozytywna wizyta - chociaż jak tak pomyśle to wychodzi na to ze cieszę się ze dostałam leki haha jak jakaś lekomanka 🤣

    iv09ej28y92h7fp1.png
    23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
    6.06.2019 - puste jajo płodowe
    12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
    Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
    Pomorskie
  • izka2503 Autorytet
    Postów: 1030 381

    Wysłany: 8 maja 2019, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baksia wrote:
    Ja nie kojarzę żebym była chora/osłabiona czy miała gorączkę. Miesiąc wcześniej to tak ale czy tak długo siedziałby coś w moim organizmie ? Nie wiem. No trudno można gdybać.
    Szkoda bo temp fajnie pokazuje czy coś się dzieje. Ja tez wstaje o różnych godz ale jak mierze temp to codziennie o 6:00 budzę się na 5 min i dalej ide spać :)
    Śluz płodny ja mam już od 4 dni a wczoraj na monitoringu był pęcherzyk wiec ja nie wiem przez ile ten śluz jest przed i ile dni po owu. A testy jak robiłam przed ciąża to wychodziła mi mega ciemna przez 3/4 dni :D wiec tez nie wiedziałam czy liczy się pierwszy dzień czy jak 🤷🏼‍♀️
    A teraz staracie się o dzieciątko czy po @ ?

    Może twoja ciąża była rzeczywiście dużo starsza niż się wydawało i to przeziębienie w tedy mogło wpłynąć na dziecko.. Nie ma co rozmyślać stało się, wiem wiem łatwo się mówi kiedy nie zna się odpowiedzi dlaczego, lżej by było gdyby powód był oczywisty.
    Nie pilnujemy się jeśli chodzi o ❤️, ale chciałabym wiedzieć po prostu dla swojego świętego spokoju że mi się wszystko ustabilizowalo I owulacja powróciła, też może na zbyt wiele liczę bo minęło dopiero około 20dni od zabiegu, ale jakoś stałam się taka niecierpliwa i cały czas zaniepokojona jak to teraz będzie.

    20.04.2019r.aniołek (*)

    24.07.2019r. Test pozytywny

    20.08.2019r. ❤️Bije,
    27.08.2019r. Wszystko ok,

    Rosnij I Zostan z nami kruszynko 😘

    1.02.2023r.test pozytywny
    3.03.2023r.aniołek(*)(zabieg łyżeczkowania )

    13.04.2023r beta hcg 58,5
    15.04.2023r.beta hcg 189,10
    17.04.2023r.beta hcg 505,80
    22.04.2023r.beta hcg 5609,70
    Progesteron 9,28
    25.04.2023r.pęcherzyk 9mm 5t4d(luteina )
    04.04.2023r.Jest ❤️7t3dMały krwiaczek 0.5cm😞


    On34lat
    Ona34lat
  • baksia Autorytet
    Postów: 1489 1316

    Wysłany: 8 maja 2019, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    izka2503 wrote:
    Może twoja ciąża była rzeczywiście dużo starsza niż się wydawało i to przeziębienie w tedy mogło wpłynąć na dziecko.. Nie ma co rozmyślać stało się, wiem wiem łatwo się mówi kiedy nie zna się odpowiedzi dlaczego, lżej by było gdyby powód był oczywisty.
    Nie pilnujemy się jeśli chodzi o ❤️, ale chciałabym wiedzieć po prostu dla swojego świętego spokoju że mi się wszystko ustabilizowalo I owulacja powróciła, też może na zbyt wiele liczę bo minęło dopiero około 20dni od zabiegu, ale jakoś stałam się taka niecierpliwa i cały czas zaniepokojona jak to teraz będzie.
    Dokładnie u mnie już 1,5 miesiąca minęło,a jeszcze myśle czemu tak się stało i szukam przyczyny. A trzeba odpuścić i wierzyć to było jednorazowe nieszczęście.
    A może po owu już jesteś ? Ja miałam ból jajników od 9 dnia po zabiegu. A 17dc byłam na wizycie to pęcherzyk był dużo (nie wiem ile mm) ale zaraz musiała by owu,bo 32dc dostałam @. Przed ciąża miałam owu 13/14 dc wiec teraz miałam trochę później. Ale u Ciebie może była wcześniej ? Od którego dc robisz testy?
    Oj ja jestem z tych osób niecierpliwych 🤷🏼‍♀️ I chciałabym już od razu wszystko wiedzieć mieć itd. Jest tk straszne ! Czasami trzeba sie uzbroić w cierpliwość ale ja nie potrafię 🤦‍♀️🤷🏼‍♀️

    iv09ej28y92h7fp1.png
    23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
    6.06.2019 - puste jajo płodowe
    12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
    Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
    Pomorskie
  • Pati96 Autorytet
    Postów: 2216 3227

    Wysłany: 8 maja 2019, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę tak piszecie o tych przeziebieniach i tak sobie myślę, że w cyklu, w którym zaszłam w ciążę byłam przeziębiona. Tzn. Jak miałam @ i trochę po niej ,wtedy jak była owulacja to już dobrze się czułam. Myślicie, że to mógł być powód?

    mhsv2n0a4bxtclwx.png
    23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G

    Euthyrox 50, Glucophage xr 2000
  • izka2503 Autorytet
    Postów: 1030 381

    Wysłany: 8 maja 2019, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baksia wrote:
    Dokładnie u mnie już 1,5 miesiąca minęło,a jeszcze myśle czemu tak się stało i szukam przyczyny. A trzeba odpuścić i wierzyć to było jednorazowe nieszczęście.
    A może po owu już jesteś ? Ja miałam ból jajników od 9 dnia po zabiegu. A 17dc byłam na wizycie to pęcherzyk był dużo (nie wiem ile mm) ale zaraz musiała by owu,bo 32dc dostałam @. Przed ciąża miałam owu 13/14 dc wiec teraz miałam trochę później. Ale u Ciebie może była wcześniej ? Od którego dc robisz testy?
    Oj ja jestem z tych osób niecierpliwych 🤷🏼‍♀️ I chciałabym już od razu wszystko wiedzieć mieć itd. Jest tk straszne ! Czasami trzeba sie uzbroić w cierpliwość ale ja nie potrafię 🤦‍♀️🤷🏼‍♀️

    Też jestem niecierpliwa, na przyszły tydzień idę do lekarza zobaczymy co mi powie co tam się dzieje u mnie.Testy zaczęłam robić jakoś od 14dnia,ja nigdy nie miałam jakiejś bardzo odczowalnej owulacji czasami czułam lekkie klocia.

    20.04.2019r.aniołek (*)

    24.07.2019r. Test pozytywny

    20.08.2019r. ❤️Bije,
    27.08.2019r. Wszystko ok,

    Rosnij I Zostan z nami kruszynko 😘

    1.02.2023r.test pozytywny
    3.03.2023r.aniołek(*)(zabieg łyżeczkowania )

    13.04.2023r beta hcg 58,5
    15.04.2023r.beta hcg 189,10
    17.04.2023r.beta hcg 505,80
    22.04.2023r.beta hcg 5609,70
    Progesteron 9,28
    25.04.2023r.pęcherzyk 9mm 5t4d(luteina )
    04.04.2023r.Jest ❤️7t3dMały krwiaczek 0.5cm😞


    On34lat
    Ona34lat
  • baksia Autorytet
    Postów: 1489 1316

    Wysłany: 8 maja 2019, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati96 wrote:
    Kurczę tak piszecie o tych przeziebieniach i tak sobie myślę, że w cyklu, w którym zaszłam w ciążę byłam przeziębiona. Tzn. Jak miałam @ i trochę po niej ,wtedy jak była owulacja to już dobrze się czułam. Myślicie, że to mógł być powód?
    I tak i nie. Niestety nikt nie jest w stanie powiedzieć co mogło być powodem. No chyba ze zrobi się badanie genetyczne zarodka. :( Znam wiele kobiet które podczas starań były chore,miały nawet infekcja intymna ,brały antybiotyk a udało się im zajść w ciąże i teraz maluchy pięknie rosną. Miałyśmy niestety pecha :(
    Moja gin nie chce strzelać i snuć domysły. Nie licząc tego tsh to wyniki mam super wiec ja byłam w szoku jak to się stało i wiele bym dała aby dowiedzieć się CZEMU.. ale teraz staram się nie myśleć o tym. Nigdy nie zapomnę mojej małej kuleczki ❤️ Ale trzeba żyć dalej. Myślmy pozytywnie to będzie dobre dla naszych głów i dla maluszkow które niedługo będa zdrowo rosły w naszych brzuszkach ❤️

    iv09ej28y92h7fp1.png
    23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
    6.06.2019 - puste jajo płodowe
    12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
    Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
    Pomorskie
  • baksia Autorytet
    Postów: 1489 1316

    Wysłany: 8 maja 2019, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    izka2503 wrote:
    Też jestem niecierpliwa, na przyszły tydzień idę do lekarza zobaczymy co mi powie co tam się dzieje u mnie.Testy zaczęłam robić jakoś od 14dnia,ja nigdy nie miałam jakiejś bardzo odczowalnej owulacji czasami czułam lekkie klocia.
    Hm to może jesCze jesteś przed. Po wizycie wszystko sie okaże 🙂. Podpytaj ile max można czekać na @. Moja koleżanka po poronieniu czekała 3 miesiące 😨 i nikt jej nie powiedział ze tak nie powinno być i musiała wywołać @ ale później już normalnie miała.
    A przed ciąża ilu dniowe cykle miałaś ?

    iv09ej28y92h7fp1.png
    23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
    6.06.2019 - puste jajo płodowe
    12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
    Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
    Pomorskie
  • Pati96 Autorytet
    Postów: 2216 3227

    Wysłany: 8 maja 2019, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baksia wrote:
    I tak i nie. Niestety nikt nie jest w stanie powiedzieć co mogło być powodem. No chyba ze zrobi się badanie genetyczne zarodka. :( Znam wiele kobiet które podczas starań były chore,miały nawet infekcja intymna ,brały antybiotyk a udało się im zajść w ciąże i teraz maluchy pięknie rosną. Miałyśmy niestety pecha :(
    Moja gin nie chce strzelać i snuć domysły. Nie licząc tego tsh to wyniki mam super wiec ja byłam w szoku jak to się stało i wiele bym dała aby dowiedzieć się CZEMU.. ale teraz staram się nie myśleć o tym. Nigdy nie zapomnę mojej małej kuleczki ❤️ Ale trzeba żyć dalej. Myślmy pozytywnie to będzie dobre dla naszych głów i dla maluszkow które niedługo będa zdrowo rosły w naszych brzuszkach ❤️

    Staram się myśleć pozytywnie ,ale jakoś mi to nie wychodzi. Badania krwi zrobię, ale chyba przed samą wizytą. Żeby po pierwsze były jak najświeższe, a po drugie boję się, że coś wyjdzie nie tak i będę się stresować do wizyty.

    mhsv2n0a4bxtclwx.png
    23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G

    Euthyrox 50, Glucophage xr 2000
  • izka2503 Autorytet
    Postów: 1030 381

    Wysłany: 8 maja 2019, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baksia wrote:
    Hm to może jesCze jesteś przed. Po wizycie wszystko sie okaże 🙂. Podpytaj ile max można czekać na @. Moja koleżanka po poronieniu czekała 3 miesiące 😨 i nikt jej nie powiedział ze tak nie powinno być i musiała wywołać @ ale później już normalnie miała.
    A przed ciąża ilu dniowe cykle miałaś ?

    Różnie, nie były one regularne były miesiące że miałam co 28 a były miesiące że co 36 albo nawet 40 ale w ostatnim czasie były one w miarę regularne i boję się że teraz znów mi się rozreguluje wszystko. Kiedyś miałam tak że miałam takie zaburzenie że nie miałam przez 65dni okresu ale przyszedł sam.

    KaroKaro lubi tę wiadomość

    20.04.2019r.aniołek (*)

    24.07.2019r. Test pozytywny

    20.08.2019r. ❤️Bije,
    27.08.2019r. Wszystko ok,

    Rosnij I Zostan z nami kruszynko 😘

    1.02.2023r.test pozytywny
    3.03.2023r.aniołek(*)(zabieg łyżeczkowania )

    13.04.2023r beta hcg 58,5
    15.04.2023r.beta hcg 189,10
    17.04.2023r.beta hcg 505,80
    22.04.2023r.beta hcg 5609,70
    Progesteron 9,28
    25.04.2023r.pęcherzyk 9mm 5t4d(luteina )
    04.04.2023r.Jest ❤️7t3dMały krwiaczek 0.5cm😞


    On34lat
    Ona34lat
  • baksia Autorytet
    Postów: 1489 1316

    Wysłany: 8 maja 2019, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati96 wrote:
    Staram się myśleć pozytywnie ,ale jakoś mi to nie wychodzi. Badania krwi zrobię, ale chyba przed samą wizytą. Żeby po pierwsze były jak najświeższe, a po drugie boję się, że coś wyjdzie nie tak i będę się stresować do wizyty.
    Wiem , ze łatwo się tylko tak mówi. U mnie na początku było kiepsko. Jeszcze niedawno jak widziałam kobietę w ciąży albo z małym dzieckiem to od środka czułam ze coś we mnie pęka.. teraz jest trochę lepiej. Z dnia na dzień będzie lepiej.
    Dokładnie, zrób badania jak najbliżej wizyty bo teraz to mogą wyjść dziwne rzeczy. U mnie prolaktyna podskoczyła z 12 na 23 ale gin powiedziała ze jeszcze może być za wcześnie na takie badania. Ale trochę się stresuje ze przez nią nie zajdę ani teraz ani za miesiąc w ciąże bo jednak jest trochę za wysoka...

    Izka2503 - u mnie było podobnie. Dopiero skróciły się cykle do 28/30 jak brałam duphaston. Ale wcześniej max 35 dni czekałam wiec nie było tragedii.
    Obserwuj dalej swój organizm ale może owu jest tuż tuż jak mówisz, ze testy ciemnieją. A ile dziennie robisz testów ? Podobno warto robić 2/3 o różnych godzinach. Oczywiście przed testem nie pic za dużo.

    iv09ej28y92h7fp1.png
    23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
    6.06.2019 - puste jajo płodowe
    12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
    Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
    Pomorskie
  • Pati96 Autorytet
    Postów: 2216 3227

    Wysłany: 8 maja 2019, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baksia wrote:
    Wiem , ze łatwo się tylko tak mówi. U mnie na początku było kiepsko. Jeszcze niedawno jak widziałam kobietę w ciąży albo z małym dzieckiem to od środka czułam ze coś we mnie pęka.. teraz jest trochę lepiej. Z dnia na dzień będzie lepiej.
    Dokładnie, zrób badania jak najbliżej wizyty bo teraz to mogą wyjść dziwne rzeczy. U mnie prolaktyna podskoczyła z 12 na 23 ale gin powiedziała ze jeszcze może być za wcześnie na takie badania. Ale trochę się stresuje ze przez nią nie zajdę ani teraz ani za miesiąc w ciąże bo jednak jest trochę za wysoka...


    Dlatego ja myślę, że chyba przed wizyta zrobię pakiet tarczycowy, glukozę,mocz ,układ krzepnięcia. A dopiero jak dostanę pierwsza @ to zrobię hormony prolaktyne, lh, fsh itd.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2019, 14:11

    mhsv2n0a4bxtclwx.png
    23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G

    Euthyrox 50, Glucophage xr 2000
  • baksia Autorytet
    Postów: 1489 1316

    Wysłany: 8 maja 2019, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati96 - dobrze zrobisz ;) z hormonami podobno dobrze poczekać z 6-8 tygodni

    Pati96 lubi tę wiadomość

    iv09ej28y92h7fp1.png
    23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
    6.06.2019 - puste jajo płodowe
    12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
    Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
    Pomorskie
  • Margo86 Nowa
    Postów: 4 2

    Wysłany: 9 maja 2019, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie, jestem tu nowa. Staramy się o bobasa już niemal rok - po drodze mialam jedno poronienie samoistne we wrześniu ub. roku i - jak to nazwała moja gin - ciążę biochemiczną w styczniu tego roku. W lutym mialam zrobione badania tarczycy i okazało się, że mam początki hashimoto chociaż nie mam jeszcze niedoczynności a TSH w normie (ok. 1.6). Przeciwciala anty TG podwyższczone ok 6 razy ponad normę i nieznacznie podwyższone anty TPO, na usg widoczy stan zapalny. Lekarka twierdzi, że to nie powinno mieć wplywu, jedak coś jest nie tak. Mam zaplanowany szereg badań w tym miesiącu m.in. prolaktyna, LH, Fsh, tsh, zelazo i ferrytyna, mąż ma zrobić badanie nasienia. Byłam u 3 różnych lekarzy, jednak żaden nie zlecił badania ft3 i ft4 - czy myślicie, że warto wykonać te badania? Ciężko się nie stresować, a to na pewno ma ogromny wpływ na wszystko.

    13.09.2018 - poronienie 6 tydz.
    15.01.2019 - ciąża biochemiczna
    Hashimoto
  • baksia Autorytet
    Postów: 1489 1316

    Wysłany: 9 maja 2019, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margo86 wrote:
    Witajcie, jestem tu nowa. Staramy się o bobasa już niemal rok - po drodze mialam jedno poronienie samoistne we wrześniu ub. roku i - jak to nazwała moja gin - ciążę biochemiczną w styczniu tego roku. W lutym mialam zrobione badania tarczycy i okazało się, że mam początki hashimoto chociaż nie mam jeszcze niedoczynności a TSH w normie (ok. 1.6). Przeciwciala anty TG podwyższczone ok 6 razy ponad normę i nieznacznie podwyższone anty TPO, na usg widoczy stan zapalny. Lekarka twierdzi, że to nie powinno mieć wplywu, jedak coś jest nie tak. Mam zaplanowany szereg badań w tym miesiącu m.in. prolaktyna, LH, Fsh, tsh, zelazo i ferrytyna, mąż ma zrobić badanie nasienia. Byłam u 3 różnych lekarzy, jednak żaden nie zlecił badania ft3 i ft4 - czy myślicie, że warto wykonać te badania? Ciężko się nie stresować, a to na pewno ma ogromny wpływ na wszystko.

    Cześć Margo86 ☺️. Ja na Twojm miejscu zrobiłabym pełen pakiet tarczycowy. Jak podejrzewałam, ze mogę mieć coś z tarczyca to byłam na usg + pełen pakiet zrobiłam. ;)

    Margo86 lubi tę wiadomość

    iv09ej28y92h7fp1.png
    23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
    6.06.2019 - puste jajo płodowe
    12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
    Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
    Pomorskie
  • Pati96 Autorytet
    Postów: 2216 3227

    Wysłany: 9 maja 2019, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margo, moim zdaniem ft3 i ft4 są też ważne. Często dopiero coś one mówią. Czasami tsh jest w normie ,a ft3 albo ft4 nie. Ja po poronieniu teraz też będę robić cały pakiet tarczycowy .

    Margo86 lubi tę wiadomość

    mhsv2n0a4bxtclwx.png
    23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G

    Euthyrox 50, Glucophage xr 2000
  • Margo86 Nowa
    Postów: 4 2

    Wysłany: 10 maja 2019, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny. Po weekendzie idę robić pełen pakiet tarczycowy😀

    Pati96, baksia lubią tę wiadomość

    13.09.2018 - poronienie 6 tydz.
    15.01.2019 - ciąża biochemiczna
    Hashimoto
  • AnnZ Autorytet
    Postów: 438 173

    Wysłany: 11 maja 2019, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ochłonęłam :) Po wizycie przespałam prawie cały dzień, ale w nocy przed wizytą nie spałam i też cały czas byłam bardzo zestresowana.
    Dzidziuszek miał na usg 80 mm (jeśli dobrze zapamiętałam) i był bardzo ruchliwy, także że trudno było pomierzyć. Z tego stresu to ja tym razem żadnego zdjęcia nie wzięłam. Wszystkie prenatalne wypadły dobrze, nawet lepsze były te parametry niż 6 lat temu w ciąży z Córką.
    Lekarz zwiększył mi tylko acard do 150mg, bo zdaje się, że nie był zadowolony z przepływów tętnicy macicznej i powiedział, że to może wpływać na dożywianie Dzidziuszka. Zmniejszył mi luteinę do 1 dziennie i za 12 dni odstawiam.
    Wróciłam do pracy, bo uznałam, że potrzebuję przewietrzyć głowę. Czuję się też lepiej, tzn. już nie mam takich nudności, czasem wieczorem jest mi niedobrze, ale nie wymiotuję już i rano nie odczuwam mdłości tak intensywnie. Jedyne co cały czas mi doskwiera to bóle głowy. Szczególnie rano, kiedy wstaję, potem piję małą kawę i często mijają. Mam jednak niskie ciśnienie.
    Następną wizytę mam za miesiąc, lekarz proponował, że mogę przyjść wcześniej, jeśli mnie to uspokoi, ale uznałam, że nie mogę do 9 mca co 2 tygodnie biegać na usg, bo w łeb dostanę.
    Nie jestem jeszcze gotowa na suwaczek, ale po cichutku zaczynam pozytywnie myśleć.

    Hefe, jak Twoja forma, jak się czujesz?

    Lady Dior, jak Tobie mija ostatni trymestr?

    Do dziewczyn po poronieniach: Jeśli możecie pozwolić sobie finansowo na badania, to je zróbcie, żeby nie pluć sobie w brodę. Ja cały czas żałuję, że doszło u mnie do 2 poronienia. Ciągle myślę, że gdybym miała acard i clexane od testu to uniknęłabym go. Żałuję, że dopiero po cp, zrobiłam mutacje i trombofilię i chociaż wiem, że gdybanie już nic nie da, to czasem żałuję. Gdybym została przy wersji lekarzy "tak się zdarza" i nie drążyła tematu, to pewnie każda kolejna ciąża byłaby utraconą. Trafienie do dobrego lekarza wymaga też wiele zachodu, czasu i pieniędzy. Obawiam się, że wiele z dziewczyn z tego forum, mam podobne zdanie.

    2013 Córka
    04.2017 poronienie zatrzymane 9tc
    12.2017 ciąża pozamaciczna, zachowany jajowód
    09.2018 poronienie samoistne 5tc
    "Domine, exaudi orationem meam"
    2019 Córeczka
  • baksia Autorytet
    Postów: 1489 1316

    Wysłany: 11 maja 2019, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnZ wrote:
    Ochłonęłam :) Po wizycie przespałam prawie cały dzień, ale w nocy przed wizytą nie spałam i też cały czas byłam bardzo zestresowana.
    Dzidziuszek miał na usg 80 mm (jeśli dobrze zapamiętałam) i był bardzo ruchliwy, także że trudno było pomierzyć. Z tego stresu to ja tym razem żadnego zdjęcia nie wzięłam. Wszystkie prenatalne wypadły dobrze, nawet lepsze były te parametry niż 6 lat temu w ciąży z Córką.
    Lekarz zwiększył mi tylko acard do 150mg, bo zdaje się, że nie był zadowolony z przepływów tętnicy macicznej i powiedział, że to może wpływać na dożywianie Dzidziuszka. Zmniejszył mi luteinę do 1 dziennie i za 12 dni odstawiam.
    Wróciłam do pracy, bo uznałam, że potrzebuję przewietrzyć głowę. Czuję się też lepiej, tzn. już nie mam takich nudności, czasem wieczorem jest mi niedobrze, ale nie wymiotuję już i rano nie odczuwam mdłości tak intensywnie. Jedyne co cały czas mi doskwiera to bóle głowy. Szczególnie rano, kiedy wstaję, potem piję małą kawę i często mijają. Mam jednak niskie ciśnienie.
    Następną wizytę mam za miesiąc, lekarz proponował, że mogę przyjść wcześniej, jeśli mnie to uspokoi, ale uznałam, że nie mogę do 9 mca co 2 tygodnie biegać na usg, bo w łeb dostanę.
    Nie jestem jeszcze gotowa na suwaczek, ale po cichutku zaczynam pozytywnie myśleć.

    Hefe, jak Twoja forma, jak się czujesz?

    Lady Dior, jak Tobie mija ostatni trymestr?

    Do dziewczyn po poronieniach: Jeśli możecie pozwolić sobie finansowo na badania, to je zróbcie, żeby nie pluć sobie w brodę. Ja cały czas żałuję, że doszło u mnie do 2 poronienia. Ciągle myślę, że gdybym miała acard i clexane od testu to uniknęłabym go. Żałuję, że dopiero po cp, zrobiłam mutacje i trombofilię i chociaż wiem, że gdybanie już nic nie da, to czasem żałuję. Gdybym została przy wersji lekarzy "tak się zdarza" i nie drążyła tematu, to pewnie każda kolejna ciąża byłaby utraconą. Trafienie do dobrego lekarza wymaga też wiele zachodu, czasu i pieniędzy. Obawiam się, że wiele z dziewczyn z tego forum, mam podobne zdanie.

    Cieszę się ze z Twoim dzidziusiem jest wszystko dobrze ;* w którym tygodniu teraz jesteś ?

    Powiesz mi dokładnie w którym dc warto zrobić te badania o których mówisz ? I coa więcej na temat tej mutacji ?
    My w tym miesiącu się staraliśmy już ale domyślam się , ze nie da nam się teraz bo nie wiem jak tam z owulacja. Testy jeszcze wczoraj pokazywały pozytyw a we wtorek pęcherzyk miał 17mm. No i od pon nie ma ❤️.
    Wiec jak się nie uda teraz to może być się skusiła na te badania. Tak jak piszesz .. chyba lepiej zrobić wcześniej niż przezywać to 2 czy 3 raz ...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2019, 11:29

    iv09ej28y92h7fp1.png
    23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
    6.06.2019 - puste jajo płodowe
    12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
    Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
    Pomorskie
  • AnnZ Autorytet
    Postów: 438 173

    Wysłany: 11 maja 2019, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baksia dzisiaj jest dokładnie 14 tydzien.

    Ja zrobiłam pakiet na trombofilię czyli mthfr,v-leiden i pai1 że strony testdna.pl.To wygodne,bo kurier przywozi paczkę,pobierasz sobie w domu probki,zamawiasz kuriera i odsylasz.Koszt to było 330zł.Mi wyszła Pai1 i mthfr,a wszyscy zapewniali,że mam dziecko z pierwszej ciąży,więc wszystko na pewno w porządku.Zrobiłam też pakiet tarczycowy cały,ale tu wszystko ok.Po drugim poronieniu zrobiłam zespół antyfosfolipidowy,który wyszedł negatywnie.
    Ja też miałam szczęście,bo genetyk mojej Córki uznała,że trzeba mnie przebadać i zrobiła kariotypy i zaawansowane badanie FISH na NFZ,ale od strony genetyki jest ok.
    Trafiłam też na konsultacje do cudownego śp.prof.Dębskiego. Mam też bardzo rozsadnego ginekologa i pewnie to wszystko sprawiło,że jestem w mojej ciąży w takim miejscu i mam nadzieję,że bezpiecznie doczekam rozwiązania w 9mcu.

    2013 Córka
    04.2017 poronienie zatrzymane 9tc
    12.2017 ciąża pozamaciczna, zachowany jajowód
    09.2018 poronienie samoistne 5tc
    "Domine, exaudi orationem meam"
    2019 Córeczka
‹‹ 3032 3033 3034 3035 3036 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ