Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Ewelina dzięki, że pytasz.
Ja w ogóle nie czuję się w ciąży. Lekko bolą mnie piersi, ale tylko wieczorami. Innych objawów brak.
Dzisiaj sprawdzałam betę, jest 5100, czyli cały czas ładny przyrost. Bardzo martwi mnie progesteron, bo jest teraz tylko 15,2 czyli wcale nie rośnie a spada. Nie będę go już więcej badać, do środowej wizyty dociągnę na dupku a później pewnie ginka zapisze mi luteinę.
Odganiam złe myśli, ustawiłam suwaczek
Ewelina może rozważ jednak wzięcie duphastonu od następnego cyklu? Powinien Ci ładnie wyregulować cykle, weźmiesz i zobaczysz czy działa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2020, 13:32
Starania od 07.2018, 38 lat
NK 11%, kariotypy ok, fragmentacja DNA 8%
alloMLR 0% !
szczepienia limfocytami
10.2018 - poronienie 9 tc
02.2019 - poronienie 6 tc
12.2019 - poronienie 11 tc - Córeczka
09.2020 - II ❤️ rośnie nam Dominik 💙
19.05.2021. CC - urodził się Dominik ❤️❤️❤️
Lublin
"kto raz posmakował latania już zawsze będzie chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo raz już tam był i zawsze będzie chciał tam wrócić..." -
Ewelina😔
tak mi przykro wiem doskonale co czujesz😭 gdyby nie ta spadająca temperatura mogłabyś jeszcze raz zrobić test😔 Heh ale z drugiej strony nie z takich pogmatwanych cykli wychodziły dzieci😉
Może rzeczywiście spróbuj z tym duphastonem, moja koleżanka mówi ze nie blokuje owu. Generalnie sama jestem ciekawa i dopytam w sobotę doktorki w klinice.
Co u mnie🤔 3 dzień brania clo za mną, niepotrzebnie przeczytałam ulotkę i miałam trochę obaw. Na szczęście nie mam żadnych objawów poza tym, że działa na mnie jak „hiszpańska mucha”🙈😂 i najchętniej to bym nie schodziła z mojego M💞🙈🙈 w sobotę jadę na monitoring, będzie 12dc, zobaczymy co będzie dalej🤷♀️
Trodde,
beta ładna🥰, na progesteronie się nie znam ale słyszałam ze przyjmowany nie wychodzi w badaniach. A przecież bierzesz wiec na pewno jest wszystko dobrze😘 nie martw na zapas. Trzymam kciuki za środowe serduszko❤️ choć może być jeszcze za wcześnie🤔 Rak czy inaczej trzymam kciuki😘Koniecznie daj znaćWiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2020, 13:52
-
Ewelina, dziękuję że pytasz 😘
Ja właśnie siedzę w Gynemedzie i czekam na kolejne i ostatnie doszczepienie. Czuję się nawet dobrze. Trochę gorzej psychicznie, mam gorsze dni. Im bliżej usg to jest gorzej. Mdłości nie mam, piesi bolą ale już mniej niż wcześniej, jedynie zostały częste wizyty u WC i zmęczenie ale i z tym już troche lepiej. Człowiek jest głupi, bo chyba wolałabym czuć się okropnie czyli mdłości, brak energii, a może nawet wymioty, czułabym się spokojniejsza? 🤔🤦🏼♀️ Jedynie co mnie cieszy to to, że nie mam mocnych bóli kręgosłupa czy podbrzusza, bo to źle mi się kojarzy..
Kurde współczuję Ci tych długich cykli.. Jak ja kiedyś miałam 32/34 dni to wpadał w szał, tyle czekania.. Może faktycznie spróbuj z tym duphastonem lub/i idź na taki monitoring owulacji. Domyslam się jak może dobić spadająca temp ale jak Malina napisała z różnych dziwnych wykresów są dzieciaki 😃 dopóki nie ma @ jest szansa 🙏🏻
Malina, to gorąca jest u Was 😃 i super! Trzymam kciuki za monitoring ✊🏻
Trodde, wiem, ze spadający progesteron może zmartwić ale on jest wydzielany skokowo. Może tak być, że trafiłaś na ten niższy wynik, a po chwili był wyższy wynik. Nie badaj już. Jakbyś dostała luteine to byłoby super. Ale masz duphaston to ciąża jest chroniona, bo on jest jeden z najlepszych progesteronow. Ile bierzesz tabletek? A beta piękna ❤️
A to co wcześniej napisałaś o doc, to jak się zachował to jestem w szoku. Sprawdza się to co wyczytałam o nim wcześniej, że to dobry człowiek.
23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
6.06.2019 - puste jajo płodowe
12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
Pomorskie -
Baksia jakbym czytała o sobie. Codziennie macam piersi, czy aby jeszcze bolą, wychwytuję każdy najmniejszy skurcz brzucha, wariuje. Ile ja bym dała, żeby chociaż było mi niedobrze. A już najlepiej by było chociaż kilka razy przytulić muszlę klozelową. Jak mówię o tym, to eMek puka się w czoło... Psychicznie jest bardzo ciężko. Czasem zaczynam płakać i nie mogę przestać. Chciałabym czuć się źle i bardzo źle. Jakoś podświadomie wydaje mi się, że im gorzej ja się będę czuła tym lepiej dla ciąży. Wiem, że wcale tak nie jest ale jednak brak objawów dobija. Im bliżej wizyty tym gorzej.
Starania od 07.2018, 38 lat
NK 11%, kariotypy ok, fragmentacja DNA 8%
alloMLR 0% !
szczepienia limfocytami
10.2018 - poronienie 9 tc
02.2019 - poronienie 6 tc
12.2019 - poronienie 11 tc - Córeczka
09.2020 - II ❤️ rośnie nam Dominik 💙
19.05.2021. CC - urodził się Dominik ❤️❤️❤️
Lublin
"kto raz posmakował latania już zawsze będzie chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo raz już tam był i zawsze będzie chciał tam wrócić..." -
Trodde, mamy takie same myślenie. I mój eMek tak samo reaguje jak mu o tym mówię. Jak tydzień temu miałam przez jeden dzień mdłości to tak się cieszyłam, a on patrzył się na mnie jak na wariatkę 🤷🏼♀️
23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
6.06.2019 - puste jajo płodowe
12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
Pomorskie -
Dziewczyny bylismy na rozmowie u genetyczki bo kazała sie stawić by omówić wynik i mam nieprawidlowy kardiotyp translokacje 1 i 10.
Męża dopiero robią dzis i czekamy.
Ale kolejna rzecz nieprawidlowa wiec juz nie wiem jakim cudem mamy córkę.
09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie
Potwierdzone:
Niedoczynność tarczycy
Insulinoopornosc
Niski progesteron
Pai homo
Mthfr herero
MTHFR C 677 hetero
24.08.2020 wizyta u genetyka
Leki:
Eutyrox 75
Metformax 2x500
Kwas foliowy allines
Femibion 0
D3 2000
Selen
Berberyna -
Trodde
Bete masz piękna 😁a ja słyszałam że jak się przyjmuje duphospan to on nie wychodzi w badaniach, mam nadzieję że dobrze mówię i Cię nie zmyle .
Baksia i Trodde ja was bardzo dobrze rozumiem z tym fiksowamiem na temat objawów , naprawde można zwariować 😬 ja nawet teraz miałam takie myśli że nic mnie nie boli to lepiej żebym może nie była w ciąży bo może coś znowu będzie nie tak 😧a przecież dobrze wiem że natężenie objawów wcale nie musi oznaczać że z ciąża wszystko jest dobrze czy też nie .Trzyma za was kciuki i mam nadzieję że za jakiś czas do was dołączę 😉.
Malina
Trzymam kciuki za pięknie rosnący pęcherzyk i cudną owulację✊😊. Może i ja się zgłoszę po clo jak to na takie,, skutki uboczne '' M napewno się ucieszy😉 bo u nas ostatnio tak sobie z moim libido, ten cały stres związany ze staraniami ,leczeniem i ostatnie 2 lata naszego życia nie pozostały bez śladów na psychice🤷♀️.
Starania od 2018
💔Aniołek25.11.18
[*]5/9tc
💔Aniołek13.11.19
[*]6/10tc
💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
💔Aniołek 31.03.21
[*]4/8tc
💔Aniołek17.06.21
[*]6/10tc
💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
Problemy immunologiczne 🤦♀️
-KIR AA 😔
-rozjechane cytokiny😏
-wysokie NK maciczne🥺
-Insulinooporość
-Niedoczynność tarczycy
04.09 .24 I procedura *Transfer zarodka 4AA ❌( wlew z accofilu, ivig)
11.2024 II procedura *Transferu nie będzie 😭zarodek 5AA nieprawidłowy 😩
,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo " -
Natikka123 wrote:Dziewczyny bylismy na rozmowie u genetyczki bo kazała sie stawić by omówić wynik i mam nieprawidlowy kardiotyp translokacje 1 i 10.
Męża dopiero robią dzis i czekamy.
Ale kolejna rzecz nieprawidlowa wiec juz nie wiem jakim cudem mamy córkę.
Natikka przykro mi nie znam się na kariotypach, ale chyba powinni Wam ustalić jakie jest prawdopodobieństwo przeniesienia wady na dziecko. W każdym razie to się różnie rozkłada, wcale niekoniecznie 1:4. Nie pamiętam gdzie o tym czytałam, ale podrzucę link jak znajdę.
Edit: znalazłam link:
https://www.google.com/url?q=https://www.rarechromo.org/media/translations/Polski/Translokacje%2520zrownowazone%2520Polish%2520FTNW.pdf&sa=U&ved=2ahUKEwjD1Iy4wq_sAhXN-ioKHaa_AzcQFjAAegQIBBAB&usg=AOvVaw0-qLGGq2z_6um-t3tR5-ItWiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2020, 18:56
Natikka123 lubi tę wiadomość
Starania od 07.2018, 38 lat
NK 11%, kariotypy ok, fragmentacja DNA 8%
alloMLR 0% !
szczepienia limfocytami
10.2018 - poronienie 9 tc
02.2019 - poronienie 6 tc
12.2019 - poronienie 11 tc - Córeczka
09.2020 - II ❤️ rośnie nam Dominik 💙
19.05.2021. CC - urodził się Dominik ❤️❤️❤️
Lublin
"kto raz posmakował latania już zawsze będzie chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo raz już tam był i zawsze będzie chciał tam wrócić..." -
Trodde kciuki. Duphaston nie wychodzi w wynikach, luteina już tak. Taki poziom progesteronu nie jest jeszcze zły. Dobrze jednak, że masz niedługo wizytę lepiej trzymać rękę na pulsie. Niestety stres będzie nam towarzyszył przynajmniej do 12tc. Pamiętam jak w ostatniej szczesliwie donoszonej ciąży też co chwilę sprawdzałam czy piersi bola czy nie, a jak parę dni nie czułam zbytnio bolu to oczywiście czarne myśli, a jak ból powrócił to się cieszyłam jak dziecko.
Natikka z tego co pamiętam była tu dziewczyna z nieprawidłowym kariotypem (a nawet dwie) i doczekała się zdrowej córeczki. Także nie jest w 100% przesądzone, że takie ciążę nie będą się prawidłowo rozwijac. Nie wiem CO Twoje translokacje oznaczają, ale trzymam kciuki. Dużo siły życzę 🌹Natikka123 lubi tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Ja rozumiem Was z tym wyczekiwaniem objawów. Miałam podobnie. W poprzedniej, poronionej ciąży, nie miałam w ogóle mdłości, więc bardzo ich wyczekiwałam w tej. Doczekałam się i bardzo się cieszyłam. Koleżanka, która była już w II trymestrze i mdłości i wymioty ją bardzo wymeczyły, patrzyła na mnie jak na wariatkę. Nie rozumiała, że z tego można się cieszyć.
U mnie mdłości zaczęły się 6+0, więc Trodde jeszcze masz czas 😉 Nie wiem w którym tygodniu jesteś Baksia, ale to też jest indywidualne, może się zacząć w każdym momencie.
Wszystkie wiemy, że to o niczym nie świadczy, bo są dziewczyny, które nawet po stracie maluszka mają mdłości, ale jednak nasze myślenie jest, że lepiej mieć niż nie mieć 😉
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Trodde niski ten progesteron, duphaston tutaj niewiele pomaga. Moja ginekolog mówi, że po poronieniach i invitro daje się prolutex i progesterone besins, bez względu na wszystko.
Na początek tez nie zaleca się dopochowej luteiny by unikać infekcji.
Zdecydowanie na najbliższej wizycie naciskałabym na danie progesteronu w wyższej dawce. -
Byłam dzisiaj na monitoringu, są dwa pecherzyki i co najważniejsze endometrium 8,5mm (11dc). Ostatnio miałam tak słabe ze dr się zmartwił. Brałam aromek bo podobno pomaga, no i oczywiście jadłam migdały, suszone morele itd 😉 jutro zastrzyk, a w czwartek IUI 🙏 Czy przy moich mutacjach powinnam oprócz acardu brać heparynę ( oczywiście jeśli się uda). Mój dr z kliniki uważa że przy hetero, można nią zrobić sobie więcej krzywdy niż pożytku... Sama nie wiem 😏
03.06 - 1 IUI 🎉
18.07 - Aniołek - poronienie zatrzymane w 8tc 💔
15.10 - 2 IUI 🍷
12.11 - 3 IUI 🙏✊
24.11(25dc) - beta 48,4 mlU/ml
26.11(27dc) - beta 191,0 mlU/ml, progesteron 71,9 ng/ml
01.12 (32dc) beta 3855 mlU/ml
03.12 (34dc) beta 7657 mlU/ml, progesteron 51,6 ng/ml
12.12 jest ❤️
Kropeczko, zostań z nami ❤️🙏 -
Kika. Trzymam kciuki za IUI 🙂
Moja ginekolog twierdzi, że przy PAI, bez względu czy homo czy hetero, koniecznie trzeba brać heparynę, bo w ciąży o 60% rośnie ryzyko zakrzepów, a PAI przecież też to ryzyko podnosi.
Szczerze mówiąc nie znam żadnych skutków ubocznych heparyny i nic na ten temat nie słyszałam. Za to słyszałam o wielu poronieniach i szczęśliwie donoszonych ciążach, dopiero gdy heparyne się włączało.Kika lubi tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Annie1981 wrote:Kika. Trzymam kciuki za IUI 🙂
Moja ginekolog twierdzi, że przy PAI, bez względu czy homo czy hetero, koniecznie trzeba brać heparynę, bo w ciąży o 60% rośnie ryzyko zakrzepów, a PAI przecież też to ryzyko podnosi.
Szczerze mówiąc nie znam żadnych skutków ubocznych heparyny i nic na ten temat nie słyszałam. Za to słyszałam o wielu poronieniach i szczęśliwie donoszonych ciążach, dopiero gdy heparyne się włączało.
Czytając tu na forum, też jestem zdania że powinnam brać heparynę. Dlatego jeśli się uda będę go cisnęła o przepisanie 😊Annie1981 lubi tę wiadomość
03.06 - 1 IUI 🎉
18.07 - Aniołek - poronienie zatrzymane w 8tc 💔
15.10 - 2 IUI 🍷
12.11 - 3 IUI 🙏✊
24.11(25dc) - beta 48,4 mlU/ml
26.11(27dc) - beta 191,0 mlU/ml, progesteron 71,9 ng/ml
01.12 (32dc) beta 3855 mlU/ml
03.12 (34dc) beta 7657 mlU/ml, progesteron 51,6 ng/ml
12.12 jest ❤️
Kropeczko, zostań z nami ❤️🙏 -
Zula,
Dziękuję, że pytasz. Zaczęłam nowy cykl niestety, walczę dalej choć zapału coraz mniej. Jak u Ciebie? Działacie? -
Foto80 wrote:Zula,
Dziękuję, że pytasz. Zaczęłam nowy cykl niestety, walczę dalej choć zapału coraz mniej. Jak u Ciebie? Działacie?
przykro mi że @ przylazła 😏 u mnie wczoraj też przylazła 🤷♀️byłam już na to przygotowana psychicznie i już chciałam żeby ten cykl w koncu się zakończył bo ile można .
Rozumiem że zapał powoli się kończy mój też się skończył i wiem że od tego cyklu będzie juz nerwówka i wyczekiwanie kiedy w końcu uda mi się ujrzeć te 2 kreski.
Trzymam za Ciebie kciuki i za wszystkie staraczki✊😊
Trodde
Powodzenia na wizycie 😊i czekam na same dobre wiadomości 😁❤będzie dobrzeStarania od 2018
💔Aniołek25.11.18
[*]5/9tc
💔Aniołek13.11.19
[*]6/10tc
💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
💔Aniołek 31.03.21
[*]4/8tc
💔Aniołek17.06.21
[*]6/10tc
💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
Problemy immunologiczne 🤦♀️
-KIR AA 😔
-rozjechane cytokiny😏
-wysokie NK maciczne🥺
-Insulinooporość
-Niedoczynność tarczycy
04.09 .24 I procedura *Transfer zarodka 4AA ❌( wlew z accofilu, ivig)
11.2024 II procedura *Transferu nie będzie 😭zarodek 5AA nieprawidłowy 😩
,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo "