Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Foto mi ginka mówiła, że najlepiej 21-22 tydzień.
Foto80 lubi tę wiadomość
Starania od 07.2018, 38 lat
NK 11%, kariotypy ok, fragmentacja DNA 8%
alloMLR 0% !
szczepienia limfocytami
10.2018 - poronienie 9 tc
02.2019 - poronienie 6 tc
12.2019 - poronienie 11 tc - Córeczka
09.2020 - II ❤️ rośnie nam Dominik 💙
19.05.2021. CC - urodził się Dominik ❤️❤️❤️
Lublin
"kto raz posmakował latania już zawsze będzie chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo raz już tam był i zawsze będzie chciał tam wrócić..." -
Annamaria ja czuję się nadal fatalnie a dziś to już jestem wrakiem 😒 Kręci mi się w głowie, ciśnienie niby 109/60 a puls 48 nie wiem, czy mogę ufać temu urządzeniu, choć zawsze miałam niskie ciśnienie ale ten puls to jakiś żart. Imbir mi pomaga ale mam go już serdecznie dość... Dziś idę do sąsiadów na kawę z Zosią - ona się tam fajnie bawi a ja posiedzę trochę i może w innym miejscu, towarzystwie to lepiej się poczuję.o do wizyty, to właśnie weszłam na maila i się okazuje, że źle przeczytałam-mają dzwonić po 7dniach kalendarzowych a ja przeczytałam do 7dni-dzis jest 8dzien i nadal czekam. Jak jutro się nie odezwa to zadzwonię w poniedziałek.
Ewelina26 mam nadzieję, że zamęczyłaś męża i trzymam kciuki za owocne starania 😊
Martyna33 moja temperatura była taka dziwna w tym cyklu, że nie miało prawa nic z tego wyjść a jednak 😌 Mam nadzieję, że poszybowała w górę tempka.
Mam nadzieję, że Wy dziewczyny czujecie się lepiej ode mnie 🙂 -
Lady_Dior,
Ja miałam mdłości przez 3tygodnie codziennie i pomagał mi tylko Tonik Schweppes 😬🤷♀️ trzymaj się dzielnie kochana.Lady_Dior lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny czy mogę tutaj u Was sobie przycupnac? Jestem świeżo po stracie synka, nie będę Wam tu za dużo pisała, bo jesteście w ciąży, ale Wasze historie i szczęśliwe zakończenia będą dla mnie takim światełkiem w tunelu, że w końcu mi się uda. Już tu kiedyś do Was zaglądałam na początku maja tamtego roku, ale udało mi się zajść w ciążę i brzydko mówiąc uciekłam z wątku. Pamiętam nie które z Was i ogromnie się cieszę, że jesteście co niektóre z Was w ciąży 🙏🍀 my czekamy z mężem na obdukcje Ignasia i po pogrzebie, spróbujemy znowuCzekamy na Ciebie coreczko
Kiry AA
MTHFR hetero
PAI-4 homo
Celiakia
Słaba morfologia nasienia
5 👼
1👦 Jaś ♥️
Leki:clexane 04,acard 150mg,metyle,luteina, duphostan -
Kitaja,
Przykro mi z powodu Twojej straty 😔 rozgość się tu, zapraszamy! Jeśli potrzebujesz wsparcia, oczywiście pisz. Wiele z nas jest już w ciąży, niektóre dziewczyny nadal walczą. Wspieramy się tu bez względu na to, na jakim etapie każda z nas jest. Jeśli masz ochotę napisz coś więcej o sobie 😘 pamietam Cię, pytałaś o badania po poronieniu w tamtym roku 😔 ściskam mocno!Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2021, 17:15
-
Kitaja wrote:Dziewczyny czy mogę tutaj u Was sobie przycupnac? Jestem świeżo po stracie synka, nie będę Wam tu za dużo pisała, bo jesteście w ciąży, ale Wasze historie i szczęśliwe zakończenia będą dla mnie takim światełkiem w tunelu, że w końcu mi się uda. Już tu kiedyś do Was zaglądałam na początku maja tamtego roku, ale udało mi się zajść w ciążę i brzydko mówiąc uciekłam z wątku. Pamiętam nie które z Was i ogromnie się cieszę, że jesteście co niektóre z Was w ciąży 🙏🍀 my czekamy z mężem na obdukcje Ignasia i po pogrzebie, spróbujemy znowu
Tak bardzo... bardzo mi przykro z powodu twojej straty....
zostań tu z nami, razem raźniej..
Co się wydarzyło? Jaka jest twoja historia?25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Kitaja dopiero co byłyśmy we dwie na czerwcówkach
Jeszcze i tutaj napisze jak bardzo mi przykro choć wiem, że teraz żadne słowa nie ukoją bólu.
Rozgość się u nas i pisz kiedy tylko będziesz potrzebowała, na pewno każda z dziewczyn tutaj postara się pomóc jak tylko będzie mogła.
Czasem po prostu trzeba to wszystko z siebie wyrzucić. Nawet nie umiem sobie wyobrazić czym jest utrata ciąży na tym etapie, zresztą chyba jakiekolwiek porównywanie czyja strata i w którym tygodniu była większa czy mniejsza jest nie na miejscu... W każdym razie jesteśmy tutaj, gdybyś po prostu czegoś potrzebowała.
Starania od 07.2018, 38 lat
NK 11%, kariotypy ok, fragmentacja DNA 8%
alloMLR 0% !
szczepienia limfocytami
10.2018 - poronienie 9 tc
02.2019 - poronienie 6 tc
12.2019 - poronienie 11 tc - Córeczka
09.2020 - II ❤️ rośnie nam Dominik 💙
19.05.2021. CC - urodził się Dominik ❤️❤️❤️
Lublin
"kto raz posmakował latania już zawsze będzie chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo raz już tam był i zawsze będzie chciał tam wrócić..." -
Lady Dior
Hehe zamęczyłam chłopa 🤣oficjalnie starania zostały zakończone 😉teraz czekamy na efekty😬
Kitaja
Oczywiście że możesz do nas dołączyć 😚pisz śmiało.
Bardzo mi przykro że spotkała Cię taka tragedia 😫nie wyobrażam sobie nawet co musisz czuć i przez co przychodzisz
[*] światełko dla IgnasiaLady_Dior lubi tę wiadomość
Starania od 2018
💔Aniołek25.11.18
[*]5/9tc
💔Aniołek13.11.19
[*]6/10tc
💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
💔Aniołek 31.03.21
[*]4/8tc
💔Aniołek17.06.21
[*]6/10tc
💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
Problemy immunologiczne 🤦♀️
-KIR AA 😔
-rozjechane cytokiny😏
-wysokie NK maciczne🥺
-Insulinooporość
-Niedoczynność tarczycy
04.09 .24 I procedura *Transfer zarodka 4AA ❌( wlew z accofilu, ivig)
11.2024 II procedura *Transferu nie będzie 😭zarodek 5AA nieprawidłowy 😩
,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo " -
nick nieaktualnyCześć dziewczyny, pozwolicie, że do Was dołączę. Moja historia - jak w stopce. Na początek chciałam się Was poradzić. 7 stycznia (równo 2 tygodnie temu) miałam indukcję poronienia w szpitalu, w tym dniu beta hcg 75 tysięcy. Następnego dnia zostałam wypisana a na usg lekarz powiedział, że najważniejsze już wyszło i został lekki balagan ale oczyści się sam. Co tydzień miałam sprawdzać beta hcg i kontrolę usg po miesiączce. 9 dni po poronieniu (16 stycznia) beta wynosiła już 914. Do tego dnia krwawiłam jak przy okresie, później małe plamienie. Brzuch bolal tylko dwa dni po szpitalu.
Dzisiaj wzięłam krótka kąpiel. Od razu po niej brzuch rozbolał mnie jak na okres i zrobiło mi się mdlo. Trwa to już od 8 godzin. Mdli mnie cały czas i bol brzucha... Nie wiem czy się martwić? -
Dziewczyny ♥️za wasze słowa wsparcia
I ja pamiętam nie które z Was z innych wątków Zula 36 pisalysmy razem w maju ubiegłego roku
To moja 5strata💔
Zacznę od tego, że nie mieszkam w Polsce a w Norwegii i tu do całego tematu związanego z ciąża podchodzą inaczej. Ciąża zaczyna się dopiero od 12tyg, chyba że poroniłas parę razy lub chodzisz prywatnie, a w trakcie ciąży ma się jedno badanie USG w 20tyg.
Nasze starania o dziecko zaczęliśmy w 2014roku niestety poroniłam 12tyg(zatrzymanie ciąży w 8tyg)potem w grudniu CB po której mój ginekolog w Polsce kazał mi zrobić mnóstwo badań, jak przyleciałam do niego w marcu na badania okazało się że jestem w ciazy(to był czas kiedy odpuściliśmy wtedy z mężem), odrazu dostałam sporo leków od lekarza duphostan, aspargin i nospe co 8h. Nie wiem czy to onie czy nie ale najważniejsze że pomogło dzięki temu mamy Jasia nasz mały cud. Po dwóch latach postanowiliśmy postarać się o jeszcze jednego malucha, bardzo szybko zaszłam nie brałam żadnych leków i znowu ta sama historia 12tyd(zatrzymanie ok 9tyg) wtedy stwierdziłam że nie dam rady, że najważniejsze że mamy jednego szkraba, że muszę się skupić na nim i wychować go na fajnego człowieka, że nie dam rady więcej przez to przejść. Jednak my swoje a życie swoje i czasem nas samych potrafi zaskoczyć. W 2020roku okazało się że zaliczyliśmy wpadkę z mężem, w sumie cieszyłam się że tak się stało, życie samo za nas zdecydowało i będzie maluszek niestety puste jajo, dowiedziałam się na prywatnej wizycie u ginekolog (Norweżka ale studiowala w Krakowie i ma inne podejście co do ciąży). W wakacje bylismy w Polsce i mój ginekolog zrobil mi histeroskopie w szpitalu wszystko wyszło idealnie, moje wyniki i męża dobre. Więc gdzie jest problem 😔
Z Ignasiem zaszłam w ciaze podczas pierwszego cyklu, a dowiedziałam się w dniu swoich urodzin. Cieszyliśmy się bardzo, na wakacje miałam z maluchami zjechać do Polski bo chcemy wrócić na stałe. Od początku ciąży byłam pod kontrolą u mojej ginekolog tutaj (przez pandemie postanowiłam że tu poprowadzę ciąże) odrazu dostałam progesteron dopochwowo Crinone i wizyty co 10-14dni, wszystko szło dobrze. W 10tyg dostałam wezwanie do szpitala że względu na moje wcześniejsze poronienia, mało kompetentna Pani doktor stwierdziła że przyziernosci karkowa jest duża i dziecko jest chore (brak kompetencji, bo nie trzeba być gin by wiedzieć że mierzy się ją dopiero od 12 tyg). Skontaktowałam się z Moja gin uspokoiła mnie i kazała mi przyjść na usg w 12tyg i wszystko wyszło dobrze, przyziernosc też. Przed świętami byłam ostatni raz u niej na wizycie i pamiętam jej słowa "wszystko idzie w dobrym kierunku, w końcu powinnaś zacząć się cieszyc". I w końcu troszkę odetchnęłam z mężem, pomyśleliśmy że skoro ona tak mówi i jestem już prawie na pół metku to będzie dobrze. Niestety na połówkowych badaniach w szpitalu okazało się że Ignasiowi przestało bić serduszko, urodził się we wtorek o 14stej... Porobili nam znowu mnóstwo badań, zrobili amnio punkcję, wymazy mi i małemu pobierali, i czekamy teraz na obdukcjeCzekamy na Ciebie coreczko
Kiry AA
MTHFR hetero
PAI-4 homo
Celiakia
Słaba morfologia nasienia
5 👼
1👦 Jaś ♥️
Leki:clexane 04,acard 150mg,metyle,luteina, duphostan -
Kitaja nawet nie wiem co mam napisać.. To nie powinno się wydarzyć..😔 Jest mi cholernie przykro 😭 Nie wyobrażam sobie jak się teraz czujesz..az same łzy płyną 😭 tule Cie bardzo mocno!
Agnes92 przede wszystkim bardzo mi przykro, że i Ciebie to spotkalo 😔 kurde nie brzmi to dobrze jak tak długo Cie to trzyma. Rozumiem, że w szpitalu dostałaś tabletki i to byłoby na tyle? Nie wiem jak to jest w takiej sytuacji. Ja 2 razy miałam tabletki ale też i zabieg bo wszystko się nie oczyściło. Mi tłumaczył dr w szpitalu, że zabieg jest bezpieczniejszy niż wypuszczenie osoby z,, resztkami,, bo stan zapalny może się zrobić.. Jeśli dzisiaj jest dalej źle to ja na Twoim miejscu poszłabym do lekarza aby sprawdził jak to wygląda.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2021, 08:05
23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
6.06.2019 - puste jajo płodowe
12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
Pomorskie -
Baksia, Vian - kciuki za dzisiejsze wizyty!
baksia lubi tę wiadomość
Starania od 07.2018, 38 lat
NK 11%, kariotypy ok, fragmentacja DNA 8%
alloMLR 0% !
szczepienia limfocytami
10.2018 - poronienie 9 tc
02.2019 - poronienie 6 tc
12.2019 - poronienie 11 tc - Córeczka
09.2020 - II ❤️ rośnie nam Dominik 💙
19.05.2021. CC - urodził się Dominik ❤️❤️❤️
Lublin
"kto raz posmakował latania już zawsze będzie chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo raz już tam był i zawsze będzie chciał tam wrócić..." -
Witaj Kitaja,
Tak bardzo mi przykro, ze się tu spotykamy, ogromnie współczuje każdej straty, a szczególnie już ostatniej straty synka😢 Każde poronienie jest ogromnym bólem dla matki, jednak strata maleństwa na dość już zaawansowanym etapie jest szczególnie bolesna. Serce rozsypuje się na milion kawałków😔 Mogę sobie tylko wyobrazić jak bardzo jest Wam ciężko. Mam nadzieję, ze u nas znajdziesz dużo wsparcia, pocieszenia i otuchy. Każda z nas tutaj Cię zrozumie i wysłucha. Bo każda z nas ma za sobą długa i krętą drogę😔
Faktycznie, staraczek zostało niewiele😉, ale to tylko dlatego, że dziewczynom się udało❤️ i Zostały z nami, nasze kochane ciężarówki. Są nasza nadzieją, ze i nam w się w końcu uda😘
Agnes92,
Przykro mi, ze Ciebie również to spotkało😢 widzę, po stopce, że długo walczyliście o maleństwo😢
Niestety, nie pomogę Ci, bo nigdy nie miałam zabiegu i nie wiem jak organizm po nim może zareagować😔 Choć myśle, że powodem może być ta ciepła kąpiel. Rozszerza naczynia krwionośne🤔 Mam nadzieję, że dziś lepiej się czujesz. Jeśli nie, może warto byłoby spróbiwać porozmawiać z ginem i pójść wcześnie na wizytę kontrolna🤔 Trzymaj się cieplutko😘
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2021, 08:58
-
Baksia,
Twoja lisa wizyt jest niezawodna😉 zrobiłam screena i dzięki temu wiem, kiedy i za kogo trzymać kciuku😘
To już połówkowe❤️ Powodzenia dzisiaj, czekam na relacje❤️
Foto,
kochana również i za Ciebie mocno trzymam kciuki😘 i również czekam na relacje❤️
Vian,
Za Ciebie również kciuki mocno zaciśnięte. To już końcówka❤️❤️ a wydaje mi się ze tak niedawno to było jak rozmawiałyśmy o badaniu na konflikt płytkowy🙈 oczywiście mam nadziję, ze pochwalisz się po wizycie co słychać u Maluszka❤️
Foto80, baksia lubią tę wiadomość
-
Kitaja, nie wiem co powiedzieć, bo żadne słowa tutaj nie pomogą... Jesteś bardzo silną kobietą, podziwiam Cię. Tak mi przykro ze taka sytuacja Cię spotkała
Zawsze możesz liczyć tutaj na moje i myśle ze nie tylko moje wsparcie... Mam nadzieje ze jakoś się trzymasz.
Agnes, ja nie miałam zabiegu, tylko indukcja tabletkami i nie miałam takich dolegliwości jak ty. Plamienie/krwawienie 10 dni później spokój. Od około 5 dnia chodziłam do wanny i nie powodowało to u mnie później bólu brzucha. Jednak wiem, ze lekarze wanny nie zalecają, wiec może warto ograniczyć. Jak się teraz czujesz ?
Melduje ze u mnie tempka poszła w górę. Dziękuje wam za wsparcie, za wcześnie zaczęłam histeryzować
Malina, a ty tez starasz się teraz czy jesteś w ciąży? Jaka jest Twoja historia ?25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Malina też uważam, że taka lista to fajna sprawa 😃 Trochę nas tu jest i jeszcze każda ma prywatne sprawy i czasami wylatuje z głowy kto kiedy ma wizytę 🙈
Dziękuję ❤️ U mnie już drugie połówkowe 🙈 w tej ciąży mam full opiekę. Wszystkie ważne badania 2 razy 😅
Vian, foto kciuki Kochane ✊🏻🥰Foto80 lubi tę wiadomość
23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
6.06.2019 - puste jajo płodowe
12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
Pomorskie -
baksia, no i super z tą opieką, chyba bezpieczniej się czujesz, prawda?
agnes, jak bym wypatrywała przyczyny w tej kąpieli.. ja bardzo źle się czułam po leżeniu w ciepłej wodzie i też to było kilka godzin właśnie.. a jak dziś, teraz się czujesz? Przeszło po nocy?
kitajka, matko... ledwo doczytałam twoją historię do końca...tak mi przykro, przytulam cię mocno.. jesteś w dobrym miejscu, pisz jak się czujesz, czegokolwiek będziesz potrzebować.. Nie jesteś sama!
vian, foto, czekamy dziś na choć dwa słowa po wizytachkciuki!!
Ja codziennie w nocy wybudzam się i źle śpię, budzę się około 24, lub 2 w nocy, idę coś zjeść, kręcę się, a dziś spałam jak zabita. I od razu myśl, czy nie znikają mi objawy ciązowe... ale staram się dziewczyny nie wariować.. Ten wzdęty brzuch też mi znikł, i było ok przecież na usg. Miałam wczoraj mega intensywny dzień, mieszkam na 4 piętrze bez windy, i wczoraj przez spotkanie z panią od ubezpieczenia grupowego w pracy, odbieranie i zawożenie dzieci, przez pocztę i wizytę z dziećmi u tesciowej, wchodziłam na to swoje 4 piętro aż 5 razy tam i z powrotem...
no to może nic dziwnego, że po takich rundach padłam wieczorem i po prostu spałam, no nie..?
Foto80 lubi tę wiadomość